Andrzej Litewka
Guest
Mon Feb 08, 2010 3:24 pm
Swego czasu poruszyłem na elektrodzie temat:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1478736.html
ale sprawa umarła, nic ciekawego do tematu nie wniesiono.
Teraz potrzebny pomysł jak obecny układ:
http://obrazki.elektroda.net/80_1257935384.jpg
Przerobić tak aby zaraz po zapłonie układ stał się takim ja po prawej
stronie obrazka:
http://obrazki.elektroda.net/1_1257935384.jpg ("Układ pracy po zapłonie")
Czyli po zapłonie ma zostać tor zasilania świetlówki złożony z kondensatora
1uF z szeregowym rezystorem 100 Ohm.
Gdy już wymusimy wysokie napięcie do zapłonu to świetlówka po zapłonie
znakomicie pracuje w takim układzie 1uF+100 Ohm.
Tak jak napisałem w artykule nie wchodzi w grę stworzenie nowego,
elektronicznego statecznika. Trzeba zmodyfikować już istniejący układ z
potężną składową stałą na układ bez składowej stałej w czasie pracy - po
zapłonie.
Oryginalny układ stałoprądowy zabija świetlówkę już po 2 miesiącach!
Przepala się zawsze skrętka przy ujemnym biegunie zasilającym świetlówkę (po
takim degradującym przepaleniu mimo wychwalań tych układów świetlówka już
nie wystartuje), w czasie pracy ze składową stałą to właśnie ujemna skrętka
ciągle się żarzy. W typowym układzie zmiennoprądowym obie skrętki mają tylko
delikatną poświatę w czasie pracy, bo stają się symetrycznie katodami
emitującymi elektrony w zależności od połówki napięcia zasilania i
symetrycznie się zużywają.
Zostajemy przy zapłonie na zimno (świadomy, że to wpływa negatywnie na
trwałość, świetlówka rzadko zapalana) ale takim aby po zapłonie świetlówka
pracowała tylko i wyłącznie z prądem zmiennym, bez składowej stałej, która
zabija świetlówkę.
Desoft
Guest
Mon Feb 08, 2010 4:05 pm
Quote:
Przerobić tak aby zaraz po zapłonie układ stał się takim ja po prawej
stronie obrazka:
http://obrazki.elektroda.net/1_1257935384.jpg ("Układ pracy po zapłonie")
Czyli po zapłonie ma zostać tor zasilania świetlówki złożony z
kondensatora 1uF z szeregowym rezystorem 100 Ohm.
Gdy już wymusimy wysokie napięcie do zapłonu to świetlówka po zapłonie
znakomicie pracuje w takim układzie 1uF+100 Ohm.
1. Generować impuls zapłonowy w inny sposób. (cewka, element kluczujący)
1a. Jeżeli cewka (oryginalny dławik) to dać klucz równolegle do świetlówki i
wywoływać przepięcie w odpowiednim momencie.
2. Szeregowo z obwodem powielania (szeregowo z R1) dać optotriaka (może
nawet triaka), diodę swiecącą zwierać jeżeli pojawi się prąd płynący przez
świetlówkę.
3. Dać zamiast R1 termistor do rozmagesowywania kineskopów.
Rezystory R1 i R2 można zastąpić jednym umieszczając go na "dolnym"
doprowadzeniu sieci.
--
Desoft
J.F.
Guest
Mon Feb 08, 2010 5:15 pm
On Mon, 8 Feb 2010 15:24:52 +0100, Andrzej Litewka wrote:
Quote:
Tak jak napisałem w artykule nie wchodzi w grę stworzenie nowego,
elektronicznego statecznika. Trzeba zmodyfikować już istniejący układ z
potężną składową stałą na układ bez składowej stałej w czasie pracy - po
zapłonie.
Oryginalny układ stałoprądowy zabija świetlówkę już po 2 miesiącach!
A nie lepiej wstawic dlawik, albo alektronike z kompaktowej ?
Quote:
Przepala się zawsze skrętka przy ujemnym biegunie zasilającym świetlówkę (po
takim degradującym przepaleniu mimo wychwalań tych układów świetlówka już
nie wystartuje), w czasie pracy ze składową stałą to właśnie ujemna skrętka
ciągle się żarzy.
Dorobic system podgrzewania tej skretki pradem ? :-)
J.
entroper
Guest
Mon Feb 08, 2010 5:18 pm
Użytkownik "Andrzej Litewka" <wytnijandx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:hkp70t$372$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
ale nie pochwaliłeś się tam, że układ ubija świetlówki, co więcej,
wcześniej upierałeś się, że żadnej szkodliwej składowej stałej nie ma.
Przydałoby się dla potomności jednak zasygnalizować problem również i tam,
przyznając się jednocześnie do błędu.
Quote:
Przerobić tak aby zaraz po zapłonie układ stał się takim ja po prawej
stronie obrazka:
http://obrazki.elektroda.net/1_1257935384.jpg ("Układ pracy po
zapłonie")
Czyli po zapłonie ma zostać tor zasilania świetlówki złożony z
kondensatora
1uF z szeregowym rezystorem 100 Ohm.
Gdy już wymusimy wysokie napięcie do zapłonu to świetlówka po zapłonie
znakomicie pracuje w takim układzie 1uF+100 Ohm.
Pod dyskusję:
kondensator w szereg ze świetlówką? Na tyle duży, żeby ładujący go impuls
prądu stałego odpalił lampę (nie próbuję zgadywać, ile to ma być). C5
odpowiednio powiększyć, żeby w szereg z tym drugim było około 1u.
Niestety obydwa kondensatory na wysokie napięcie, bo wpięte między nie
wyjście z powielacza podniesie tam napięcie do 1kV + nałożona składowa
zmienna.
Zadziała?
e.
yorgus
Guest
Tue Feb 09, 2010 12:03 am
Dnia Mon, 8 Feb 2010 17:18:52 +0100, entroper <entroper@CWD.spamerom.p0czta.on3t.pll> napisał:
Quote:
Użytkownik "Andrzej Litewka" <wytnijandx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:hkp70t$372$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Swego czasu poruszyłem na elektrodzie temat:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1478736.html
ale sprawa umarła, nic ciekawego do tematu nie wniesiono.
ale nie pochwaliłeś się tam, że układ ubija świetlówki, co więcej,
wcześniej upierałeś się, że żadnej szkodliwej składowej stałej nie ma.
Przydałoby się dla potomności jednak zasygnalizować problem również i tam,
przyznając się jednocześnie do błędu.
Przerobić tak aby zaraz po zapłonie układ stał się takim ja po prawej
stronie obrazka:
http://obrazki.elektroda.net/1_1257935384.jpg ("Układ pracy po
zapłonie")
Czyli po zapłonie ma zostać tor zasilania świetlówki złożony z
kondensatora
1uF z szeregowym rezystorem 100 Ohm.
Gdy już wymusimy wysokie napięcie do zapłonu to świetlówka po zapłonie
znakomicie pracuje w takim układzie 1uF+100 Ohm.
Pod dyskusję:
kondensator w szereg ze świetlówką? Na tyle duży, żeby ładujący go impuls
prądu stałego odpalił lampę (nie próbuję zgadywać, ile to ma być). C5
odpowiednio powiększyć, żeby w szereg z tym drugim było około 1u.
Niestety obydwa kondensatory na wysokie napięcie, bo wpięte między nie
wyjście z powielacza podniesie tam napięcie do 1kV + nałożona składowa
zmienna.
Zadziała?
e.
kiedys do swietlowek 22w kolowych stosowalem zwykly uklad
z dlawikiem ale zamiast startera dawalem uklad
z dioda i tyrystorem szeregowo, do bramki przez rezystor 1k
dioda zaporowo spolaryzowana (funkcja diody zenera na ok 100V, uzywalem 1n4148)
i jeszcze rownolegle do calosci kondensator, chyba 33nF ale nie pamietam.
Zaleta jest taka ze swietlowka pracuje normalnie, a podczas startu skretki
jednak sa troche podgrzewane. Swietlowka nie miga jak przy zwyklym
starterze tylko sie stopniowo rozjasnia. Na poczatku gdy napiecie
na rurze > 100V tyrystor jest wyzwalany i dziala podgrzewanie
skretek. Pierwsza dioda (1n4007) powoduje przepiecia ktore
przy troche podgrzanych skretkach ladnie przebijaja rure. Dodatkowy
kondesator powoduje oscylacje ktore ulatwiaja zaplon (nie jest on
konieczny). Zaswiecocona swietlowka ma spadek napiecia nizszy niz
napiecie przebicia diody podlaczonej do bramki tyrystora.
----------------|<|----+---------
| |
| |
| --
| /\ D1
| |
| |
| |
--- /
/\/ \
---- / R
| \ \
| \ |
| \-----
|
----------------------
Takie cos zamiast startera ^
Kondesnator ewentualnie rownolegle z triakiem.
--
pozdrawia
yorgus
Andrzej Litewka
Guest
Tue Feb 09, 2010 8:33 am
"entroper" news:hkpd3i$h95$1@atlantis.news.neostrada.pl
Quote:
ale nie pochwaliłeś się tam, że układ ubija świetlówki
Coś mało dokładnie przeczytałeś
"...ich przydatność jest dla mnie zerowa, bo strasznie zabijają nowe
rury..."
Quote:
co więcej, wcześniej upierałeś się, że żadnej szkodliwej składowej stałej
nie ma.
Patrz wyzej.
Składowej stałej nie ma w układzie gdzie świetlówka zasilana jest przez
szeregowy kondensator i taki układ w rozważaniu jest brany tylko pod uwagę.
W oryginalnym układzie na dwóch połączonych szeregowo podwajaczach jest
porażająca składowa stała.
Świetlówkę odpala napięcie a nie prąd. Sam duży szeregowy kondensator
wygeneruje tylko w impulsie duży prąd ale skąd to wysokie napięcie chcesz
wziąć do rozruchu?
Andrzej Litewka
Guest
Tue Feb 09, 2010 8:39 am
"Desoft" news:hkp98l$gdf$1@news.onet.pl
Quote:
1. Generować impuls zapłonowy w inny sposób. (cewka, element kluczujący)
Cewka (oryginalny dławik) odpada, bo podnosi koszty i klient się będzie
krzywić

Jest tych urządzeń kilkaset sztuk i przed kulawy układ świetlówki
padają jak muchy.
Gdyby nie wchodziły w grę pieniądze to zwyczajnie wstawiam do układu
porządny statecznik elektroniczny z podgrzewaniem skrętek przed startem (np.
Vossloh-Schwabe za 35zł, czy Tridonic) i zapominam o problemie.
Andrzej Litewka
Guest
Tue Feb 09, 2010 8:43 am
"J.F." news:o0e0n55lbo9h3anrf938vlpsoetkgcvoc7@4ax.com
Quote:
A nie lepiej wstawic dlawik, albo alektronike z kompaktowej ?
Rozważanie z kompaktem odpuściłem. Chyba, że polecisz tanie źródło płytek
przetwornicy z kompaktów do rury 4W.
Jakieś pudełka marketowe ze zużytymi kompaktami odpadają

tam głównie
mocniejsze lampy są składowane a takich płytek potrzeba koło 100 sztuk i to
do rury 4W. Podłączysz taką płytkę z kompakta 20W i rurka 5W padnie po
kilkunastu godzinach z przeciążenia.
Desoft
Guest
Tue Feb 09, 2010 8:54 am
Quote:
1. Generować impuls zapłonowy w inny sposób. (cewka, element kluczujący)
Cewka (oryginalny dławik) odpada, bo podnosi koszty i klient się będzie
krzywić
Jakiś klucz trzeba dać, chyba że opcja z termistorem. W sumie wydaje mi się
najbardziej sensowna jako opcja naprawcza.
Quote:
Jest tych urządzeń kilkaset sztuk i przed kulawy układ świetlówki padają
jak muchy.
Czy kilkaset sztuk w hurcie świetlówek (nienajlepszych*) jest droższa od
tego układu?
* zimny zapłon kwalifikuje ten układ jako świetlówka noname - 7zł?
--
Desoft
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Feb 09, 2010 9:38 am
Hello Andrzej,
Tuesday, February 9, 2010, 8:43:57 AM, you wrote:
Quote:
A nie lepiej wstawic dlawik, albo alektronike z kompaktowej ?
Rozważanie z kompaktem odpuściłem. Chyba, że polecisz tanie źródło płytek
przetwornicy z kompaktów do rury 4W.
Jakieś pudełka marketowe ze zużytymi kompaktami odpadają

tam głównie
mocniejsze lampy są składowane a takich płytek potrzeba koło 100 sztuk i to
do rury 4W. Podłączysz taką płytkę z kompakta 20W i rurka 5W padnie po
kilkunastu godzinach z przeciążenia.
Wystarczy dławik wymienić.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
Guest
Tue Feb 09, 2010 10:07 am
On Tue, 9 Feb 2010 08:43:57 +0100, Andrzej Litewka wrote:
Quote:
"J.F." news:o0e0n55lbo9h3anrf938vlpsoetkgcvoc7@4ax.com
A nie lepiej wstawic dlawik, albo alektronike z kompaktowej ?
Rozważanie z kompaktem odpuściłem. Chyba, że polecisz tanie źródło płytek
przetwornicy z kompaktów do rury 4W.
Jakieś pudełka marketowe ze zużytymi kompaktami odpadają

tam głównie
mocniejsze lampy są składowane a takich płytek potrzeba koło 100 sztuk i to
do rury 4W. Podłączysz taką płytkę z kompakta 20W i rurka 5W padnie po
kilkunastu godzinach z przeciążenia.
A zasilacz 6W moze byc ?
Carefur, Tesco, Geant - gdzies sie znajdzie po 6.99 :-)
J.
entroper
Guest
Tue Feb 09, 2010 4:19 pm
Użytkownik "Andrzej Litewka" <wytnijandx3wytnij@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:hkr3a0$ecv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Świetlówkę odpala napięcie a nie prąd. Sam duży szeregowy kondensator
wygeneruje tylko w impulsie duży prąd ale skąd to wysokie napięcie
chcesz
wziąć do rozruchu?
W momencie startu kondensator w szereg ze świetlówką (nazwijmy go C6)
będzie nienaładowany i wysokie napięcie z powielacza będzie widoczne na
zaciskach świetlówki*. Naładuje się drugi kondensator, ten oddzielający
wyjście powielacza od sieci (obecnie tę rolę pełni C5).
Pytanie brzmi, jak duży musi być C6, by napięcie z powielacza pewnie
odpaliło świetlówkę zanim się ten kondensator naładuje.
*) jeśli dobrze widzę, na wyjściu powielacza jest rezystor 560k a więc
nieodpalona świetlówka nie pobiera znaczącego prądu. A jeśli nawet
pobiera, przy założeniu C5=C6=2u, efektywna stała czasowa ładowania C6
będzie rzędu sekund, co chyba wystarczy? Czy nie wystarczy? Może warto
sprawdzić?
e.
Andrzej Litewka
Guest
Tue Mar 02, 2010 3:14 pm
"RoMan Mandziejewicz" news:845531614.20100209093809@pik-net.pl
Quote:
Wystarczy dławik wymienić.
Rozważyłem jeszcze raz układ ze świetlówki kompaktowej. W praktyce
faktycznie sama przetwornica jest typowa dla większości świetlówek.
Teraz pytanie czy są do nabycia gotowe wyjściowe dławiki do podmiany? Jakie
parametry graniczne co do prądu nasycenia takiego dławika? Przyjąć prąd max
= 2 x prąd pracy rury? W praktyce rdzeń ferrytowy składany z dwóch E ze
szczeliną powietrzną. Szczelina żeby się nie nasycał za szybko? Ile one mają
w praktyce? kilka mH? Jest jakieś zestawienie jaka indukcyjność do jakiej
rury? Rozumiem, że im mniejszej mocy rura tym indukcyjność ma być większa?
Zrobiłem próbę na elektronice wydłubanej z jakieś świetlówki kompaktowej coś
koło 8W.
Niestety kwestia dławika wchodzi w grę i trzeba go podmienić.
Typowy prąd pracy po zapłonie dla świetlówki T5 4W to 170mA.
W podłączonym układzie z kompaktowej po zapłonie jest coś w okolicy 200mA.
co będzie się odbijać na trwałości rury - za duża moc doprowadzona do rury.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Mar 02, 2010 3:25 pm
Hello Andrzej,
Tuesday, March 2, 2010, 3:14:03 PM, you wrote:
Quote:
Wystarczy dławik wymienić.
Rozważyłem jeszcze raz układ ze świetlówki kompaktowej. W praktyce
faktycznie sama przetwornica jest typowa dla większości świetlówek.
Teraz pytanie czy są do nabycia gotowe wyjściowe dławiki do podmiany?
Jasne.
http://www.feryster.pl/polski/chokes_coils.php?lang=pl
Quote:
Jakie parametry graniczne co do prądu nasycenia takiego dławika?
Przyjąć prąd max = 2 x prąd pracy rury?
Dobre założenie.
Quote:
W praktyce rdzeń ferrytowy składany z dwóch E ze szczeliną
powietrzną.
Zazwyczaj tak sie robi w warunkach amatorskich. Ale może to też być
rdzeń kubkowy ze szczeliną albo rdzeń toroidalny z materiału
Sendust/SuperMSS (są tanie) lub wręcz rdzeń proszkowy.
Quote:
Szczelina żeby się nie nasycał za szybko?
Dokładnie.
Quote:
Ile one mają w praktyce? kilka mH? Jest jakieś
zestawienie jaka indukcyjność do jakiej rury?
To zależy od częstotliwości pracy. Najlepiej po prostu zmierzyć ile ma
aktualny dławik. Dobrym przybliżeniem jest użycie dławika o
indukcyjności odwrotnie proporcjonalnej do mocy. Czyli jeśli mieliśmy
2mH przy 20W, to dla 4W użyłbym 10mH. Trzeba tez pamiętać o wymianie
kondensatora "zwierającego" grzałki - iloczyn indukcyjności dławika i
pojemności tego kondensatora jest stały dla danego rozwiązania
(częstotliwości).
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)