Goto page 1, 2 Next
R.M.
Guest
Tue Jun 23, 2009 12:44 pm
Witam,
Czy polskie prawo okresla minimalny okres gwarancji np 12mies w
przypadku taniego zasilacza 12V za 18zl, tak jak ma to miejsce w
przypadku np laptopow, ktorego prawo wymaga 24mies gwarancji niezaleznie
od tego co daje sprzedawca?
inaczej: czy jesli sprzedawca wraz zasilaczem nie dal zadnej pisemnej
gwarancji (paragon posiadam), to czy prawo stanowi o minimalnym okresie
gwarancji 12mies?
pozdrawiam,
R.M.
William Bonawentura
Guest
Tue Jun 23, 2009 2:04 pm
Użytkownik "R.M." <fowerem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:h1qclb$jj5$1@news.vectranet.pl...
Quote:
Witam,
Czy polskie prawo okresla minimalny okres gwarancji np 12mies w przypadku
taniego zasilacza 12V za 18zl, tak jak ma to miejsce w przypadku np
laptopow, ktorego prawo wymaga 24mies gwarancji niezaleznie od tego co
daje sprzedawca?
inaczej: czy jesli sprzedawca wraz zasilaczem nie dal zadnej pisemnej
gwarancji (paragon posiadam), to czy prawo stanowi o minimalnym okresie
gwarancji 12mies?
pozdrawiam,
R.M.
W Polsce nie ma żadnej obligatoryjnej gwarancji. Zapewnie myślisz o
"niezgodności towaru z umową".
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390
J.F.
Guest
Tue Jun 23, 2009 2:52 pm
Użytkownik "William Bonawentura" <news@ipartners.pl> napisał w
wiadomości news:h1qjqr$jum$1@news2.ipartners.pl...
Quote:
Użytkownik "R.M." <fowerem@gmail.com> napisał w wiadomości
inaczej: czy jesli sprzedawca wraz zasilaczem nie dal zadnej
pisemnej gwarancji (paragon posiadam), to czy prawo stanowi o
minimalnym okresie gwarancji 12mies?
W Polsce nie ma żadnej obligatoryjnej gwarancji. Zapewnie myślisz
o "niezgodności towaru z umową".
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390
Z tym ze nie napisali, ale jest w tym pare punktow niejasnych:
-czy towar zawieral wade w chwili sprzedazy ? Bo o ile rozumiem to
przez pare miesiecy byl sprawny,
-w ciagu 6 miesiacach od sprzedazy domniemywa sie ze wada tkwila w
towarze.
O ile sie nie myle to z prawniczego na nasze tlumaczy sie to tak:
- nabywca moze twierdzic ze towar dopiero teraz uruchomil i byl
niesprawny w chwili sprzedazy.
choc akurat czasem latwo sprawdzic czy towar naprawde nie
pracowal - chocby po kurzu, czy licznikach.
-razie sprawy sadowej przed 6 miesiacami nabywca moze stwierdzic
ze awaria wynikla z wady ukrytej, a sprzedawca ma udowodnic ze to
nieprawda. Po tych 6 miesiacach sad moze odrzucic pozew
poniewaz brak opinii rzeczoznawcy stwierdzajacej wade ukryta.
Co prawda jak rzeczonawca to wykaze, i sad obciazy sprzedawce
kosztami .. to sie oduczy odrzucac reklamacje :-)
- a w zasadzie na jaki czas dzialania sie umawiali ? Mimo 24
miesiecznej odpowiedzialnosci sprzedawcy, to przeciez moga istniec
towary krocej dzialajace.
No ale to by sie przydalo na pismie i w widocznym miejscu ..
J.
PaweĹ
Guest
Tue Jun 23, 2009 5:07 pm
R.M. pisze:
Quote:
Witam,
Czy polskie prawo okresla minimalny okres gwarancji np 12mies w
przypadku taniego zasilacza 12V za 18zl, tak jak ma to miejsce w
przypadku np laptopow, ktorego prawo wymaga 24mies gwarancji niezaleznie
od tego co daje sprzedawca?
inaczej: czy jesli sprzedawca wraz zasilaczem nie dal zadnej pisemnej
gwarancji (paragon posiadam), to czy prawo stanowi o minimalnym okresie
gwarancji 12mies?
Chyba gwarancja jest uzależniona tylko od dobrej woli
producenta/sprzedawcy. Klient natomiast ma prawo do rękojmi. Jeśli jest
gwarancja to można ale nie trzeba z niej skorzystać. Sposób reklamacji
wybiera kupujący. Rękojmia za wady fizyczne jest skuteczna przez okres
jednego roku a w przypadku budynku przez 3 lata; (w przypadku
przedmiotów używanych okres może zostać skrócony, jednak nie bardziej,
niż na okres 1 roku) (art. 568 Kodeksu cywilnego) od dnia wydania
towaru, z zastrzeżeniem, iż wada zostanie zgłoszona sprzedawcy nie dalej
jak 1 miesiąc od chwili wykrycia tej wady, a w przypadku produktów
spożywczych terminy te są krótsze. Okres ten może zostać wydłużony, gdy
sprzedawca wadę podstępnie zataił.
Paweł
ToMasz
Guest
Tue Jun 23, 2009 8:35 pm
R.M. pisze:
Quote:
Witam,
Czy polskie prawo okresla minimalny okres gwarancji np 12mies w
przypadku taniego zasilacza 12V za 18zl, tak jak ma to miejsce w
przypadku np laptopow, ktorego prawo wymaga 24mies gwarancji niezaleznie
od tego co daje sprzedawca?
inaczej: czy jesli sprzedawca wraz zasilaczem nie dal zadnej pisemnej
gwarancji (paragon posiadam), to czy prawo stanowi o minimalnym okresie
gwarancji 12mies?
pozdrawiam,
R.M.
Gwarancja jest nieobowiązkowa. tzw "Rękojmia" jest obowiazkowa, i Cie
chroni. JEdnakże fajmie jest mieć rekojmie na prosty wyrób. Gorzej z
zasilaczem. JAk udowodnisz ze ma wade fabryczną?. PRzestał dziać?
Producent/sprzedawca powie ze zrobiłeś zwarcie i po sprawie.
ToMasz
DJ
Guest
Tue Jun 23, 2009 9:25 pm
On 2009-06-23 18:07:59 +0200, =?UTF-8?B?UGF3ZcWC?=
<pawel.neo@neostrada.pl> said:
Quote:
Chyba gwarancja jest uzależniona tylko od dobrej woli
producenta/sprzedawcy. Klient natomiast ma prawo do rękojmi.
Coś przespałeś... Rękojmia była kiedyś. Teraz niezgodność z umową.
Ustawa z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży
konsumenckiej.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ
Guest
Tue Jun 23, 2009 9:30 pm
On 2009-06-23 21:35:16 +0200, ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> said:
Quote:
Gwarancja jest nieobowiązkowa. tzw "Rękojmia" jest obowiazkowa, i Cie
chroni. JEdnakże fajmie jest mieć rekojmie na prosty wyrób.
Nie ma prostych wyrobów... Nawet sznurek nie jest prosty. (urwał się,
bo pan wyprał w złym proszku)
Quote:
Gorzej z
zasilaczem. JAk udowodnisz ze ma wade fabryczną?. PRzestał dziać?
Producent/sprzedawca powie ze zrobiłeś zwarcie i po sprawie.
Oczywiście, w takich przypadkach zawsze winę zwala się na użytkownika,
że uszkodził. Takie teraz mamy czasy, takie towary, i niestety z tym
się trzeba będzie pogodzić. Coś się spierd###li to do kubła, i po nowe.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
Krzysztof
Guest
Tue Jun 23, 2009 9:33 pm
Quote:
producenta/sprzedawcy. Klient natomiast ma prawo do rękojmi.
Nie ma prawa i cala reszta to bzdura - chyba ,ze towar zostal kupiony "na
firme"
Obowiazuje
http://www.prawo.egospodarka.pl/39215,Niezgodnosc-towaru-z-umowa-a-odpowiedzialnosc-sprzedawcy,1,84,1.html
Rekojmia dotyczy wylacznie urzadzen kupionych dla DG.
PS:
i nie ma zadnych "obowiazkowych 24 miesiecznych gwarancji na laptopy" - jest
niezgodnosc towaru z umowa przez 24 miesiace.
K.
ToMasz
Guest
Wed Jun 24, 2009 10:20 pm
DJ pisze:
Quote:
On 2009-06-23 21:35:16 +0200, ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> said:
Gwarancja jest nieobowiązkowa. tzw "Rękojmia" jest obowiazkowa, i Cie
chroni. JEdnakże fajmie jest mieć rekojmie na prosty wyrób.
Nie ma prostych wyrobów... Nawet sznurek nie jest prosty. (urwał się, bo
pan wyprał w złym proszku)
Gorzej z
zasilaczem. JAk udowodnisz ze ma wade fabryczną?. PRzestał dziać?
Producent/sprzedawca powie ze zrobiłeś zwarcie i po sprawie.
Oczywiście, w takich przypadkach zawsze winę zwala się na użytkownika,
że uszkodził. Takie teraz mamy czasy, takie towary, i niestety z tym się
trzeba będzie pogodzić. Coś się spierd###li to do kubła, i po nowe.
a ja bym wolał zeby producenci "gówna" mieli nakaz pisana ze to "gówno",
a najlepiej zeby splajtowali, bez sztucznych tworów takich jak
gwarancja. To my sami dajemy sie sciamniać i wybieramy tanie imitacje.
Pół biedy jak są tanie. Czasami wybieramy te drogie.
Tyle, ze co ja TU gadam. Ta grupa to w większości swiadomi ludzie, co
nijak sie ma do naszej populacji...
ToMasz
Dariusz K. Ładziak
Guest
Thu Jun 25, 2009 2:21 am
Użytkownik ToMasz napisał:
Quote:
a ja bym wolał zeby producenci "gówna" mieli nakaz pisana ze to "gówno",
a najlepiej zeby splajtowali, bez sztucznych tworów takich jak
gwarancja.
Gwarancja nie jest sztucznym tworem - sztucznym tworem była gwarancja
obligatoryjna. Jak producent daje gwarancję to znaczy że na wyrobie
napisał "to nie jest tak do końca gówno". Jak nie daje (bo przecież nie
musi) - znaczy że to gówno bezapelacyjnie.
--
Darek
J.F.
Guest
Thu Jun 25, 2009 7:14 am
On Thu, 25 Jun 2009 03:21:37 +0200, Dariusz K. Ładziak wrote:
Quote:
Użytkownik ToMasz napisał:
a ja bym wolał zeby producenci "gówna" mieli nakaz pisana ze to "gówno",
a najlepiej zeby splajtowali, bez sztucznych tworów takich jak
gwarancja.
Gwarancja nie jest sztucznym tworem - sztucznym tworem była gwarancja
obligatoryjna. Jak producent daje gwarancję to znaczy że na wyrobie
napisał "to nie jest tak do końca gówno". Jak nie daje (bo przecież nie
musi) - znaczy że to gówno bezapelacyjnie.
Ale przeciez nie chcemy zeby nam g* wciskano - gwarancja powinna byc
obligatoryjna, a producent ktory g* robi niech bankrutuje.
No chyba ze pora na swiadomego uzytkownika - mniej wazna marka, wazna
dlugosc gwarancji. W latach liczona, nie w dlugosci papieru z
zastrzezeniami :-)
J.
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Jun 25, 2009 8:57 am
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
Quote:
Gwarancja nie jest sztucznym tworem - sztucznym tworem była gwarancja
obligatoryjna. Jak producent daje gwarancję to znaczy że na wyrobie
napisał "to nie jest tak do końca gówno".
A jak jest z producentami nawozów? (nie tych sztucznych).
--
Jarek
u
Guest
Thu Jun 25, 2009 10:28 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:u95645hdt6k4ddp0auvu720dqapc2brg87@4ax.com...
Quote:
No chyba ze pora na swiadomego uzytkownika - mniej wazna marka, wazna
dlugosc gwarancji. W latach liczona, nie w dlugosci papieru z
zastrzezeniami
A ile lat gwarancji byś dał na papier ścierny ? Taki do szlifowania drewna
czy gipsowej ściany i dlaczego ?
DJ
Guest
Thu Jun 25, 2009 10:58 am
On 2009-06-25 11:28:27 +0200, "u" <u@wx.yz> said:
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:u95645hdt6k4ddp0auvu720dqapc2brg87@4ax.com...
No chyba ze pora na swiadomego uzytkownika - mniej wazna marka, wazna
dlugosc gwarancji. W latach liczona, nie w dlugosci papieru z
zastrzezeniami :-)
A ile lat gwarancji byś dał na papier ścierny ? Taki do szlifowania
drewna czy gipsowej ściany i dlaczego ?
To jest materiał eksploatacyjny/zużywalny. I jego żużycie przy użyciu
to jego naturalne przeznaczenie.
Oczywiście, jeśli kupię wodny (i tak opisany na odwrocie), i po
zmoczeniu się okaże że korund zlazł w diabły (się odkleił) to gwarancja
ma jak najbardziej zastosowanie.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ
Guest
Thu Jun 25, 2009 11:00 am
On 2009-06-25 07:57:36 +0200, =?iso-8859-2?Q?Jaros=B3aw_Soko=B3owski?=
<jaros@lasek.waw.pl> said:
Quote:
nie jest tak do końca gówno".
A jak jest z producentami nawozów? (nie tych sztucznych).
A jest rynek producentów takowych?
Bo mi się zdaje że to dopiero jest FMCG, bez pośredników, bez hurtowni,
prosto z "hali produkcyjnej", na "aplikację" odbiorcy

))
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
Goto page 1, 2 Next