Michał Lankosz
Guest
Sun Mar 16, 2008 11:10 am
Pytam praktyków - czy w jakiś prosty sposób da się polutować płytkę
dwustronnie obsadzoną elementami SMD w piecyku domowej roboty? Projektuję
średnio złożoną płytkę, ale na jednej stronie nie bardzo mieszczą się
elementy. Piecyka nie mam, ale może do tego projektu wykonam, bo z
kilkanaście sztuk układów zmontuję.
Michał
Paweł
Guest
Sun Mar 16, 2008 11:26 am
Quote:
Pytam praktyków - czy w jakiś prosty sposób da się polutować płytkę
dwustronnie obsadzoną elementami SMD w piecyku domowej roboty? Projektuję
średnio złożoną płytkę, ale na jednej stronie nie bardzo mieszczą się
elementy. Piecyka nie mam, ale może do tego projektu wykonam, bo z
kilkanaście sztuk układów zmontuję.
Lutowałem płytki dwustronne w zwykłym opiekaczu.
Najpierw lutowałem jedną stronę z lżejszymi elementami. Po ostygnięciu
przekręcałem płytkę na drugą stronę i nakładałem pastę oraz pozostałe
elementy. Pod płytkę podkładałem folię aluminiową (dla zabezpieczenia na
wypadek odpadnięcia jakiś elementów) i całość wkładałem do opiekacza.
Najtrudniej było wyjąć gorącą płytkę bez wstrząsów z piecyka.
Paweł
Michał Lankosz
Guest
Sun Mar 16, 2008 12:28 pm
Quote:
Lutowałem płytki dwustronne w zwykłym opiekaczu.
Najpierw lutowałem jedną stronę z lżejszymi elementami. Po ostygnięciu
przekręcałem płytkę na drugą stronę i nakładałem pastę oraz pozostałe
elementy. Pod płytkę podkładałem folię aluminiową (dla zabezpieczenia na
wypadek odpadnięcia jakiś elementów) i całość wkładałem do opiekacza.
Najtrudniej było wyjąć gorącą płytkę bez wstrząsów z piecyka.
Czyli jeśli na spodniej części znajdą się 0805, kilka tantali to się
utrzyma, ale jeszcze musi być LQFP48...
Zastanawiam się, czy gdyby grzać tylko od jednej strony (górnej) to by było
dobre rozwiązanie. Tak żeby od dołu temperatura była poniżej topnienia cyny.
Nie wiem czy da się coś takiego uzyskać.
Michał
Paweł
Guest
Sun Mar 16, 2008 12:47 pm
Quote:
Czyli jeśli na spodniej części znajdą się 0805, kilka tantali to się
utrzyma, ale jeszcze musi być LQFP48...
Zastanawiam się, czy gdyby grzać tylko od jednej strony (górnej) to by było
dobre rozwiązanie. Tak żeby od dołu temperatura była poniżej topnienia cyny.
Nie wiem czy da się coś takiego uzyskać.
Mnie nic nie odpadało choć miałem elementy w większych obudowach.
Grzałki (w metalowych rurkach) w opiekaczu były od góry i od spodu.
Pod płytką kładłem kawałek folii aluminiowej. Zapewne trochę to obniżało
temperaturę dolnej strony. Jednak nie na tyle aby cyna się nie topiła.
Jak już pisałem krytycznym momentem było wyciągnięcie bez wstrząsów
gorącej płytki z piecyka
Paweł
Michał Lankosz
Guest
Sun Mar 16, 2008 1:07 pm
Quote:
Jak już pisałem krytycznym momentem było wyciągnięcie bez wstrząsów
gorącej płytki z piecyka
Dziękuję za informacje! Wyciąganie rzeczywiście może być trudne, chyba że
konstrukcja piecyka umożliwi schłodzenie płytki bez ruszania jej.
Michał
blur
Guest
Sun Mar 16, 2008 2:22 pm
Użytkownik "Michał Lankosz" <mike2001@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:frirpp$cj1$1@atlantis.news.neostrada.pl...
Quote:
Pytam praktyków - czy w jakiś prosty sposób da się polutować płytkę
dwustronnie obsadzoną elementami SMD w piecyku domowej roboty? Projektuję
średnio złożoną płytkę, ale na jednej stronie nie bardzo mieszczą się
elementy. Piecyka nie mam, ale może do tego projektu wykonam, bo z
kilkanaście sztuk układów zmontuję.
a nie słyszałeś o czymś takim jak klej ?
zaczynamy od strony z mniejszą ilością elementów, po nałożeniu pasty
dyspenserem nakładasz klej pod elementy, potem elementy układasz i do pieca,
klej twardnieje po jednorazowym podgrzaniu i przy następnej stronie już nie
puszcza, ot cała tajemnica
Michał Lankosz
Guest
Sun Mar 16, 2008 3:05 pm
Quote:
a nie słyszałeś o czymś takim jak klej ?
zaczynamy od strony z mniejszą ilością elementów, po nałożeniu pasty
dyspenserem nakładasz klej pod elementy, potem elementy układasz i do
pieca, klej twardnieje po jednorazowym podgrzaniu i przy następnej stronie
już nie puszcza, ot cała tajemnica
Coś sprawdzonego i do kupienia w małych ilościach możesz polecić? Klej
rzeczywiście rozwiąże problem odpadania elementów warstwy dolnej. Czy da się
potem ewentualnie odlutować taki przyklejony komponent?
Zastanawiałem się też, czy ktoś próbował za jednym grzaniem zlutować całą
płytkę.
Piotr \"PitLab\" Laskowsk
Guest
Sun Mar 16, 2008 4:21 pm
Quote:
a nie słyszałeś o czymś takim jak klej ?
Coś sprawdzonego i do kupienia w małych ilościach możesz polecić? Klej
rzeczywiście rozwiąże problem odpadania elementów warstwy dolnej. Czy da
się
potem ewentualnie odlutować taki przyklejony komponent?
Zastanawiałem się też, czy ktoś próbował za jednym grzaniem zlutować całą
płytkę.
Klej do układów od razu w strzykawce kupisz w TME.
Dwustronnego lutowania bez klejenia chyba nikt nie ćwiczy, bo elementy
dolnej warstwy odklejały by się w trakcie lutowania zanim lut dobrze zwilży
końcówki elementu. Jak już są zwilżone to roztopienie lutu nie jest groźne
bo element trzymany jest siłą napięcia powierzchniowego lutu.
Być może przy odpowiednio skonstruowanym piecu nawet nie dochodzi do
roztopienia lutowia na dolnej stronie (?).
ps. Ja lutuję gorącym powietrzem i odpada mi problem wyjmowania goracej
płytki. Płytka stoi w miejscu, tylko "piec" odjeżdza.
--
Piotrek.
http://www.pitlab.pl
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Sun Mar 16, 2008 5:26 pm
Quote:
Dziękuję za informacje! Wyciąganie rzeczywiście może być trudne, chyba że
konstrukcja piecyka umożliwi schłodzenie płytki bez ruszania jej.
a kto ci kaze wyciagac goraca?
jak nie lutujesz 100 szt to mozesz otworzyc drzwi piecyka i go wylaczyc, jak
troche wystygnie wyjac
tak robie i nie ma problemow
Greg(G.Kasprowicz)
Guest
Mon Mar 17, 2008 10:00 am
Quote:
potem ewentualnie odlutować taki przyklejony komponent?
Zastanawiałem się też, czy ktoś próbował za jednym grzaniem zlutować całą
płytkę.
tak sie lutuje.
Ja tez tak lutuje, i to czasami male serie.
Na spodniej warstwie nawet daje SMDD czy SO-8, tylko trzeba wtedy wiecej
pasty dac zeby nie odpadlo.
nigdy nie uzywalem kleju i nie bylo problemow z odpadaniem elementow.
a plytke zostawiam w piecu, otwieram drzwi i nic nie odpada.
Przy dmuchaniu zdmuchuje mi 0402, wiec sporadycznie uzywam tej metody.
Ostatnio tak wlutowlem FBGA256 - dziala bez problemow

A ze lutowalem BGA
najpierw, dla testu i sprawdzenia czy ma to sens, wiec musialem jeszcze 2x
grzac.
co ciekawe, po odwroceniu PCB i lutowaniu dolu, BGA nie odpadl. Sila 256
kulek byla wystarczajaca by utrzymac.