Laptop zalany piwem - ekran się podświetla, ale się wyłącza. Co dalej?

Sat Mar 10, 2012 9:18 pm   

Użytkownik Zbych napisał:

tanie. Dla mnie EOT.
Maciek

Sat Mar 10, 2012 9:54 pm   

a jak podłączyć zasilanie? bo w stacjonarnym zasilacz nie ma takiej końcówki

Sun Mar 11, 2012 1:29 am   

"...:::fi$her:::..." <miroslaw.poczta@gmail.com> wrote in message
news:jjgf2d$b3f$1@inews.gazeta.pl...

Adaptery USB do dysków twardych wyposazone sa w uniwersalne
koncówki obsługujące dyski PATA zarówno małe, laptopowe, jak
i duże do pecetów biurkowych oraz SATA. Mają również zasilacz
który jest w stanie zasilić odczytywany dysk. Tu masz przykład:
http://www.google.com/products/catalog?cid=5266498069522446691#
Na zdjęciu masz od góry od lewej do prawej co następuje:
- przejściówka zasilacza konwencjonwalnego do dysku SATA
- czerwony kabelek SATA-SATA
- właściwy kontroler IDE/SATA z wtykiem USB
- na dole po lewej kabel sieciowy do zasilacza, tu wersja USA
- na dole po prawej zasilacz z wtykiem jak w komputerze i kablem
wtykanym do konwencjonalnego dysku PATA lub przejściówki na SATA.

Sun Mar 11, 2012 3:22 am   

On 10.03.2012 21:54, ...:::fi$her:::... wrote:


--
Pozdrawiam
Michoo

Sun Mar 11, 2012 5:02 am   

no tak, dzięki

Sun Mar 11, 2012 10:27 pm   

Hello Maciek,

Saturday, March 10, 2012, 9:18:32 PM, you wrote:


Sam śmiecisz, leniu.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Tue Mar 13, 2012 12:01 am   

Użytkownik "...:::fi$her:::..." <miroslaw.poczta@gmail.com> napisał w
wiadomości news:jjdno6$92d$1@inews.gazeta.pl...

Znaczy klawiaturę, czy spadł z biurka z powodu przepicia?
Można klawiaturkę zakupić czystą. Pytanie zadać w serwisie
posiadanego laptopa. Nie stresować się, sok pomarańcowy wpływa równie
destrukcyjnie na klawiatury. Może podłączyć klawia"rurkę" USB?
Bo może zalanie weszło GŁĘBIEJ?

Feromon

Tue Mar 13, 2012 12:08 am   

Użytkownik "...:::fi$her:::..." <miroslaw.poczta@gmail.com> napisał w
wiadomości news:jjgf2d$b3f$1@inews.gazeta.pl...

Masz zabytkowy zasilacz. Zakup tymczasem za parę złotych (na kolskiej?)
bprzejściówkę zasilania MOLEX-SATA.
Nie mów tylko, że zabierając się do naprawy laptopa nie masz takiej na
półce...

Nie święci garnki lepią, ale też święci w nich chyba gotują...

Feromon

Tue Mar 13, 2012 10:36 am   

Ogólnie jak dostało się na płytę to więcej będzie roboty..
Nowe laptopy maja przelotowe otwory w klawiaturze, by ew płyn wyciekł
pod laptopa a nie do wewnątrz..
Jeśli dostał się na płytę, trzeba dokładnie obejrzeć..
Płyn miedzy nogami scalaków smd lubi pięknie powodować korozje...zwarcie
gotowe:)

Tue Mar 13, 2012 2:26 pm   

Użytkownik "Feromon" <fer0m0n@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4f5e803c$0$26696$65785112@news.neostrada.pl...

Można się pokusić o poczyszczenie klawiatury, ino jej rozebranie/złożenie,
to misterna robota i wymagająca precyzji, cierpliwości. Kolegi laptop miał
poważny problem, rozebrałem do pojedynczych elementw, izopropanol (ze
sprawdzeniem czy nie rozpuszcza, oczywiście), nawet folia, przez kilka chwil
wisiała na cienkich kilku ścieżkach, udało się nie przerwać, pomyłem,
przekładki założyłem, złożyłem... syf był na tyle duży, że nie udało się
idealnie, ale teraz wystarczy po prostu trochę mocniej stuknąć w klawisz i
łapie.


A to już gorzej. Najgorzej, jeśli płyn elektrolitycznie coś strawił, to
chyba bym się nie podjął. Jeśli jednak na płycie nie ma elementów mogących
zostać uszkodzonymi przez wodę i nic nie strawiło, to wziąłbym, ordynarnie
pod gorący prysznic aby wypłukać wszystko (ostrożnie, zastrzeżenie o
elementach nieodpornych na wodę jest istotne), następnie jak na szybko, to
suszarka (jeśli na płycie nie ma czegoś, co mogło by się przegrzać, stopić,
itd), jak powoli, to bez suszarki, potem dać odcieknąć wodzie i BARDZO
DOKŁADNIE wysuszyć. Kilka płyt głównych do PC tak potraktowałem i żadna się
nie zbuntowała. Elektronikę domową tez tak traktowałem. Przeżyły wszystkie.

Nie polecałbym tej metody, jeśli ktoś jest początkujący, i/lub nie czuje się
na siłach. Jest ryzykowna w razie obsuwy.

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.