Lampa oscyloskopowa B7S4 - czy katoda jest połączona z żarzeniem?

Wed Nov 21, 2007 1:05 pm   

On Wed, 21 Nov 2007 12:08:46 +0100, Rafal wrote:

Po wyswietleniu linii oscyloskop czeka na synchronizacje
zeby wyswietlic nastepna.

No i jesli mamy ladny krotkookresowy przebieg to przerwy sa krotkie.

Jesli przebiegu nie ma zadnego, albo poza warunkiem synchronizacji,
to oscyloskop nie wyzwala wcale,
albo odczekuje pewien czas [HOLD OFF], i moze sie okazac ze
przerwa jest wielokrornie dluzsza niz przebieg.

I linia jest ciemna, mimo ze jasna :-)

J.

Sat Nov 24, 2007 5:28 pm   

Dzisiaj zrobilem jeszce raz probe z zasilaniem akumulatorowym. Na zarzeniu
mam w taki ukladzie ok. 7.5V.

Sprawdzilem tez zarowka 6V/0.1A uzwojenie zarzenia. Zarowka sie swieci choc
nie jakos super jasno.

Oryginalny uklad zarzenia ktos odlaczyl i podlaczyl zarzenie do -12V z czego
zdjal 3,2V czterema diodami prostowniczymi przed masa. Zarnik jest wiec
prawie na potencjale masy co grubo przekracza parametry lampy.

Zrobilem test i podlaczylem oryginalny uklad zarzenia (oczywiscie caly czas
katoda zwarta w lampie do zarnika). Lampa zaswiecila sie na
ciemnopomaranczowo lecz linii na ekranie nie otrzymalem jak to bylo w
przypadku zasilania akmulatorowego. Zarowka 6V podlaczona do ukladu zarzenia
swieci sie slabiej niz po podlaczeniu jej do ukladu z akumulatorem.

Oryginalny uklad daje za male napiece? Zarnik moze byc tak wypalony, ze
potrzebuje wyzszego napiecia aby uzyskac linie? Jakies inne pomysly?

Pozdrawiam,
Rafal

Sat Nov 24, 2007 6:41 pm   

Dnia Sat, 24 Nov 2007 17:28:40 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja
Rafal <trefl_nie_spamuj_@poczta.of.pl> nadała:


Jak lampa długo pracowała ze znacząco wyższym od znamionowego napięciem
żarzenia, to katodę szlag trafił - przeżarzenia bardzo silnie zmniejsza
jej żywotność. Na szczęście B7S4 to nie jest rzadkość i łatwo ja kupić.

--
Tomasz Szczesniak

tszczesn@stareradia.pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice