RTV forum PL | NewsGroups PL

Kto skorzystał z bonu na innowacje na badania EMC? Wasze doświadczenia?

Bon na innowacje - czy ktoś się załapał?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Kto skorzystał z bonu na innowacje na badania EMC? Wasze doświadczenia?

Goto page Previous  1, 2

identyfikator: 20040501
Guest

Wed Jun 20, 2012 11:05 am   



mam jeszcze moją ulubioną zagadkę: ten sam towar, te same ceny, różni
sprzedawcy... dlaczego u jednych "schodzi", a u innich nic? a to ci
europejski globalny wolny rynek...

AnonimGall
Guest

Wed Jun 20, 2012 11:50 am   



W dniu 2012-06-20 12:22, pytajacy pisze:
Quote:

Jakiekolwiek bony, specjalne strefy ekonomiczne to jest tylko kreowanie
nieuczciwej konkurencji.
Abym był konkurencyjny muszę zamiast produkować dobre urządzenia szukać
dofinansowań i wsparć, czekać na bony, czaić się na dofinansowania. To nie
jest normalne. Normalne jest jak wszyscy mają równo.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Skoro korzystanie z dofinansowań uważasz za nieuczciwość, to może
ja powinienem stwierdzić że nie skorzystanie z dofinansowań (jak
tylko nadarza się okazja) za za niezłe frajerstwo.

Wydaje mi się, że już dawno skończyły się czasy że produkt bronił
się sam (jak to mówili: siedź w kącie a znajdą cię. To się nie wróci.)

pytający


Z dofinansowan tak naprawde utrzymuje sie cala banda posrednikow i
urzednikow i tylko oni z tego korzystaja, na koncu ogonka sa tylko
ochłapy o ktore walcza płotki.

pytajacy
Guest

Wed Jun 20, 2012 12:07 pm   



Ja rozumiem i zgodzę się z tym, że trochę tych urzędników jest i to im się płaci.
Ale może by przestać narzekać?
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Jak na razie tylko jedna osoba przyznała się że skorzystała z dofinansowania, a reszta tylko narzeka.

pytający

Piotr Gałka
Guest

Wed Jun 20, 2012 12:12 pm   



Użytkownik "pytajacy" <rora1@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:71868f1b-17da-4fba-8667-5972b0aac83c@googlegroups.com...
Ja rozumiem i zgodzę się z tym, że trochę tych urzędników jest i to im się
płaci.
Ale może by przestać narzekać?
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Jak na razie tylko jedna osoba przyznała się że skorzystała z
dofinansowania, a reszta tylko narzeka.

----------
Dwa razy podchodziliśmy do tematu, ale po rozpoznaniu ile czasu zmarnujemy
na niepewny efekt odpuszczaliśmy.
O ile pamiętam to był tam jakiś system punktacji.
Kombinowałem aby uzyskać dofinansowanie na zakup analizatora widma (według
mnie jak najbardziej logiczny cel związany z dopasowaniem się do wymogów
Unii i CE).
Ale:
- czy ten cel podniesie kwalifikacje pracowników - no nie - brak punktów,
- czy podniesie zatrudnienie - no nie - brak punktów,
- aktywizacja niepełnosprawnych - nie - brak punktów,
- wyrównywanie poziomu rozwoju regionów - nie - brak punktów,
- itd - nie pamiętam.

Dostawało się też punkty za % dofinansowania - im mniejsze dofinansowanie
tym więcej punktów.
Wyszło nam, że jak obniżymy poziom dofinansowania z 50% do 10% to będziemy
mieli minimum Wink.
P.G.

AnonimGall
Guest

Wed Jun 20, 2012 12:20 pm   



W dniu 2012-06-20 14:12, Piotr Gałka pisze:
Quote:

Użytkownik "pytajacy" <rora1@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:71868f1b-17da-4fba-8667-5972b0aac83c@googlegroups.com...
Ja rozumiem i zgodzę się z tym, że trochę tych urzędników jest i to im
się płaci.
Ale może by przestać narzekać?
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Jak na razie tylko jedna osoba przyznała się że skorzystała z
dofinansowania, a reszta tylko narzeka.

----------
Dwa razy podchodziliśmy do tematu, ale po rozpoznaniu ile czasu
zmarnujemy na niepewny efekt odpuszczaliśmy.
O ile pamiętam to był tam jakiś system punktacji.
Kombinowałem aby uzyskać dofinansowanie na zakup analizatora widma
(według mnie jak najbardziej logiczny cel związany z dopasowaniem się do
wymogów Unii i CE).
Ale:
- czy ten cel podniesie kwalifikacje pracowników - no nie - brak punktów,
- czy podniesie zatrudnienie - no nie - brak punktów,
- aktywizacja niepełnosprawnych - nie - brak punktów,
- wyrównywanie poziomu rozwoju regionów - nie - brak punktów,
- itd - nie pamiętam.

Dostawało się też punkty za % dofinansowania - im mniejsze
dofinansowanie tym więcej punktów.
Wyszło nam, że jak obniżymy poziom dofinansowania z 50% do 10% to
będziemy mieli minimum Wink.
P.G.


I pewnie analizator musialby byc kupiony w certyfikowanej jednostce kora
to ma tenze 30% drozej niz dostepny na rynku. Logika urzednikow nie jest
zbyt skomplikowana.

pytajacy
Guest

Wed Jun 20, 2012 12:22 pm   



Quote:

Jakiekolwiek bony, specjalne strefy ekonomiczne to jest tylko kreowanie
nieuczciwej konkurencji.
Abym był konkurencyjny muszę zamiast produkować dobre urządzenia szukać
dofinansowań i wsparć, czekać na bony, czaić się na dofinansowania. To nie
jest normalne. Normalne jest jak wszyscy mają równo.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Skoro korzystanie z dofinansowań uważasz za nieuczciwość, to może
ja powinienem stwierdzić że nie skorzystanie z dofinansowań (jak
tylko nadarza się okazja) za za niezłe frajerstwo.

Wydaje mi się, że już dawno skończyły się czasy że produkt bronił
się sam (jak to mówili: siedź w kącie a znajdą cię. To się nie wróci.)

pytający

Ukaniu
Guest

Wed Jun 20, 2012 12:35 pm   



Użytkownik "AnonimGall" <niepisztu@pot.com> napisał w wiadomości
news:jrsf6d$na2$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
I pewnie analizator musialby byc kupiony w certyfikowanej jednostce kora
to ma tenze 30% drozej niz dostepny na rynku. Logika urzednikow nie jest
zbyt skomplikowana.

I analizator musiał by być Niemiecki albo Francuski, jak by był Polski to
dofinansowanie pewnie by zlikwidowali.
Ciekawe jakie laby robią EMC za te bony i czy koszty obciążające podatnika
są rynkowe? :]

--
Pozdrawiam,
Łukasz

EM
Guest

Wed Jun 20, 2012 1:09 pm   



Quote:
Bo w połowie roku w kazdym urzedzie pracy już brakuje środków na rózne
dofinansowania, bo już na koniec stycznia kolejka jest pełna do dofinansowania
na różne rzeczy jak kanalizacje, solary, i inne ekopierdoły z wydziału ochrony
środowiska. W ten sposób paru szczęśliwców się załapie a reszcie pozostaje
nadzieja że zdążą w kolejce na przyszły rok.

A Ty się nawet nie dowiesz, że zaraz po połowie roku była jakas kolejna transza
pieniędzy przeznaczona na te cele...

Za Michalkiewiczem - Istnieje 4 sposoby wydawnia pieniędzy:
1. swoje pieniądze na własne cele
2. swoje pieniądze na cudze cele (przykładowo kup komus przydatny w 100%
prezent)
3. cudze pieniądze na własne cele
4. cudze pieniądze na cudze cele.

Oczywiscie wszelkie dofinansowania to 4 grupa, czyli pieniądze najmniej
produktywnie wydane.

Cieszy mnie to, że tutaj sporo jest głosów negujących takie programy.

Ja przykładowo kiedyś ubiegałem się o dofinansowanie na założenie DG, ale
oczywiście nie było o tym mowy. W kilku urzędach pracy poinformowana mnie, że
muszę być bezrobotny przez chyba 9 miesięcy co najmniej, co się okazało bzdurą i
nieprawdą...

Polecam radio promujące przedsiębiorczość, wolny rynek i wolność słowa:
http://www.kontestacja.com/#
--
Pozdrawiam
EM

Jerry1111
Guest

Wed Jun 20, 2012 7:22 pm   



On 20/06/2012 13:12, Piotr Gałka wrote:
Quote:
Dwa razy podchodziliśmy do tematu, ale po rozpoznaniu ile czasu
zmarnujemy na niepewny efekt odpuszczaliśmy.
O ile pamiętam to był tam jakiś system punktacji.
Kombinowałem aby uzyskać dofinansowanie na zakup analizatora widma
(według mnie jak najbardziej logiczny cel związany z dopasowaniem się do
wymogów Unii i CE).

Wiesz gdzie jest blad Twojego rozumowania? W wyrazie "logiczny" ;-)

Powinienes zalatwic duza firme konsultingowa, od ktorej bys kupil
dofinansowany raport "rozwoj przedsiebiorstwa w XXI wieku w kontekscie
globalnego kryzysu firm nowych technologii" z ktorego by wynikalo ze
kazdy zbankrutuje nie majac analizatora. Potem za 10% tego raportu
kupilbys sobie analizator. A Ty chciales prosto i nudnie - tak sie nie da.


--
Jerry1111

Andrzej Ekiert
Guest

Wed Jun 20, 2012 7:49 pm   



Dnia 20-06-2012 o 14:12:42 Piotr Gałka <piotr.galka@cutthismicromade.pl>
napisał(a):

Quote:
Dwa razy podchodziliśmy do tematu, ale po rozpoznaniu ile czasu
zmarnujemy na niepewny efekt odpuszczaliśmy.

Dokładnie to samo u mnie. Wyszło mi, że musiałbym na 2 miesiące przestać
pracować i zająć się tylko tym. A potem, gdy już dostaniemy pieniądze, to
będzie jeszcze dwa razy tyle papierologii z rozliczaniem wydatków i pewnie
jakimś raportowaniem. Stwierdziłem, że mnie na to nie stać. Gdybym miał
firmę na 100 osób to co innego - kogoś bym oddelegował do pisania wniosków
i załatwiania spraw, a koszt byłby mały w stosunku do całości kosztów
firmy.

ae
--
Outsourcing usług projektowych
http://www.protronik.pl

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Kto skorzystał z bonu na innowacje na badania EMC? Wasze doświadczenia?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map