sundayman
Guest
Mon May 04, 2015 7:02 pm
Quote:
Taa, szczegolnie jak w piatek wieczorem siedzisz nad projektem, ktory ma
byc gotowy w poniedzialek i nagle opowiadasz bajke o orzeszku, bo czegos
zabraklo;-)
Ale jak się to robi zawodowo a nie amatorsko, to raczej nie ma takich
sytuacji. Projekty poważniejsze się robi w terminach liczonych
przynajmniej tygodniami, więc 2 dni na zamówienie nie ma znaczenia.
No, chyba, że ktoś ma planowanie w d... i robi na ostatni moment.
Ale taki fachman długo na rynku nie pożyje.
Fajny magazynek - aż takiego nie mam, chociaż mam trochę (10 regałów
magazynowych z klamotami, z pewnością nie tak uporządkowanymi

.
I co ? I tak przeważnie nie ma tego co potrzebne - więc w 95% przypadków
zamawia się części nowe. A to co leży to leży, przydaje się raz na ruski
rok.
Marek
Guest
Mon May 04, 2015 8:00 pm
On Mon, 04 May 2015 21:02:57 +0200, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
I co ? I tak przeważnie nie ma tego co potrzebne - więc w 95%
przypadków
zamawia się części nowe. A to co leży to leży, przydaje się raz na
ruski rok.
Masz jakąś aktualną inwentaryzację, że nie zamawiasz tego co może już
gdzieś masz?
--
Marek
sundayman
Guest
Mon May 04, 2015 10:28 pm
Quote:
Masz jakąś aktualną inwentaryzację, że nie zamawiasz tego co może już
gdzieś masz?
No zdarza się niejednokrotnie, że mam to co zamawiam
Ale raczej sporadyczne to są przypadki.
A co inwentaryzacji...taaa...miałem już szereg pomysłów z kodami
kreskowymi itp... na razie mam ogólny spis z natury w głowie