RTV forum PL | NewsGroups PL

Koszt naprawy telewizora Philips 14 cali po uszkodzeniu przez wysokie napięcie?

Uszkodzenie telewizora przez wysokie napięcie

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Koszt naprawy telewizora Philips 14 cali po uszkodzeniu przez wysokie napięcie?

Guest

Wed Aug 23, 2006 12:41 pm   



Witam,

Jakby ktoś pamiętał mój post pt. "Wzrost napięcia przy zwiększonym
obciążeniu", to informuję, że to zero rzeczywiście się upaliło i uszkodzony
został telewizor :/

W warsztacie naprawa została wyceniona na 150 złotych, co brzmi dość
okropnie. Podobno uszkodzony został jakiś układ scalony.

Czy to realna suma za prawdopodobne uszkodzenie wywołane wysokim napięciem?
Telewizor w trakcie awarii był w stanie czuwania. Teraz po włączeniu jest w
stanie czuwania (świeci się dioda) i przy próbie włączenia dioda migocze,
wydaje też dźwięk jakby próbował się włączyć, ale nic więcej się nie
dzieje. Telewizor 14 cali, Philips.

Dziękuję za wszelkie uwagi.

Michał Augustyniak
Guest

Wed Aug 23, 2006 12:57 pm   



Quote:

Dziękuję za wszelkie uwagi.

No to ja mam taką uwagę: Jaki będzie następny post? Rozwaliło mi
kuchenkę - ile kosztuje naprawa? Weź napraw instalację zanim kogoś
zabije.

Guest

Wed Aug 23, 2006 1:21 pm   



Michał Augustyniak wrote:

Quote:
Weź napraw instalację zanim kogoś zabije.

No cóż, dobrze powiedziane. Krótko się tłumacząc, dodam, że o tym, iż
istnieje jakaś sytuacja awaryjna dowiedziałem się jak wysiadł telewizor,
wcześniej nie zwracałem uwagi na podjaśniające się światło (tak jak na
dzwoniące rury, kawki w kominie i tym podobne rzeczy zdarzające się w
starych budynkach). A za utrzymanie takich budynków odpowiada
administracja, elektryk już coś naprawił i objawy znikły (jedynie telewizor
pozostał:/). Podobno można dochodzić naprawy uszkodzeń od właściciela
budynku, ale raczej czarno widzę polubowne załatwienie sprawy.

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Wed Aug 23, 2006 1:56 pm   



Quote:

W warsztacie naprawa została wyceniona na 150 złotych, co brzmi dość
okropnie. Podobno uszkodzony został jakiś układ scalony.

to dosyc typowa stawka za naprawe padnietej przetwornicy...

scalak mogl pojsc, szczegolnie jessli jest zintegrowany z kluczem..
a jakmasz pecha to potrafi kosztowac i 50zl..
+ robocizna, koszty sprowadzenia, inne elementy ktore padly przy okazji..

l
Guest

Wed Aug 23, 2006 2:03 pm   



Użytkownik <nomail@dot.com> napisał w wiadomości
news:echifg$eol$1@achot.icm.edu.pl...
Quote:
W warsztacie naprawa została wyceniona na 150 złotych, co brzmi dość
okropnie. Podobno uszkodzony został jakiś układ scalony.
Czy to realna suma za prawdopodobne uszkodzenie wywołane wysokim
napięciem?


Czy oczekujesz od grupy "pogłaskania po główce i utulenia w niedoli" ?
Chcesz, by Ci napisać: "Ten zakład to zdziercy . Ja ci zrobię za 1zł .
Wyślij telewizor do mojego zakładu "RTV Spzoo" , następnego dnia odeślę ci
telewizor na własny koszt DHL-em "
????

Niestety, "tak to tylko Erze"


Zanieś do innego i warsztatu i zapytaj. Suma wydaje się akceptowalna.

Gibol
Guest

Wed Aug 23, 2006 2:38 pm   



Quote:
Suma wydaje się akceptowalna.



No nie wiem czy taka akceptowalna bo za drugie tyle można mieć nowy
telewizor... Moze lepiej poszukać jakiegoś używanego, np na Alledrogo,
albo jakiejś giełdzie czy innym komisie...

l
Guest

Wed Aug 23, 2006 2:54 pm   



Użytkownik "Gibol" <gibol666@wiesz_co_masz_z_tym_zrobic.gmail.com> napisał w
wiadomości news:echpb2$mqj$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
No nie wiem czy taka akceptowalna bo za drugie tyle można mieć nowy
telewizor... Moze lepiej poszukać jakiegoś używanego, np na Alledrogo,
albo jakiejś giełdzie czy innym komisie...

To jest zupełnie osobny problem.
Wielu sprzętów powszechnego użytku nie opłaca się naprawiać.
Robocizna i przygotowanie laboratoryjnego stanowiska pracy kosztuje.
Tanio naprawi tylko najemnik złodziej, który wykorzysta cudzy warsztat
pracy.
Tak jak zniknęli szewcy (bo butów nie opłaca się naprawiać), tak
przestaniemy naprawiać telewizory. Zabawek elektronicznych za <100zł też się
nie naprawia po gwarancji.
W Europie nie opłaca się naprawiać rozbitych samochodów, które tak chętnie
kupują Polacy i naprawiają w stodołach.

BLE_Maciek
Guest

Wed Aug 23, 2006 3:00 pm   



Wed, 23 Aug 2006 14:41:32 +0200 jednostka biologiczna o nazwie
nomail@dot.com wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

Quote:
W warsztacie naprawa została wyceniona na 150 złotych, co brzmi dość
okropnie. Podobno uszkodzony został jakiś układ scalony.

No tak w sam raz.

Quote:
Czy to realna suma za prawdopodobne uszkodzenie wywołane wysokim napięciem?

Tak.

Serwis to niestety nie jest organizacja charytatywna. Człowiek który
tam tyra też musi jakoś zarobić na życie. 150 zł wydaje się rozsądną
sumą za taką naprawę. BTW z tego co widziałem to z serwisowania RTV są
obecnie naprawdę gówniane pieniądze...

Franciszek Sosnowski
Guest

Wed Aug 23, 2006 3:48 pm   



Dnia Wed, 23 Aug 2006 15:21:17 +0200, nomail@dot.com tak nawijal:

Quote:
No cóż, dobrze powiedziane. Krótko się tłumacząc, dodam, że o tym, iż
istnieje jakaś sytuacja awaryjna dowiedziałem się jak wysiadł telewizor,
wcześniej nie zwracałem uwagi na podjaśniające się światło (tak jak na

Aha, czyli to, co pisane bylo na grupie, to jak po kaczce.
Rewelacja!
To po co zadawac pytanie, jak masz zamiar zlac to cieplym moczem?

--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

Guest

Wed Aug 23, 2006 4:14 pm   



Franciszek Sosnowski wrote:

Quote:
Aha, czyli to, co pisane bylo na grupie, to jak po kaczce.
Rewelacja!
To po co zadawac pytanie, jak masz zamiar zlac to cieplym moczem?

Chyba niejasno napisałem. Na grupie zadałem pytanie już po całej awarii, po
prostu bardziej mnie wtedy ciekawiło czym mogło być spowodowane to
rozjaśniające się świecenie niż co będzie z telewizorem. A zanim nastąpiła
awaria, to na to świecenie nie zwracałem uwagi.

Niestety warsztat sprowadził mnie na ziemię ceniąc naprawę porównywalnie z
wartością telewizora Sad Wtedy postanowiłem upewnić się na grupie że to
rzeczywiście tyle musi kosztować.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Aug 23, 2006 11:04 pm   



Hello l,

Wednesday, August 23, 2006, 4:03:17 PM, you wrote:

Quote:
W warsztacie naprawa została wyceniona na 150 złotych, co brzmi dość
okropnie. Podobno uszkodzony został jakiś układ scalony.
Czy to realna suma za prawdopodobne uszkodzenie wywołane wysokim
napięciem?
Czy oczekujesz od grupy "pogłaskania po główce i utulenia w niedoli" ?

Mam wrażenie, że nieuważnie śledziłeś wątek. Uszkodzenie powstało
niesamoistnie tylko z powodu uszkodzonej instalacji elektrycznej, za
którą odpowiada administrator budynku. I tu zaczyna sie problem,
ponieważ kwota o której mowa jest stosunkowo wysoka na kieszeń szarego
obywatela a za niska, żeby o nią bić sie w sądach.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

aser
Guest

Thu Aug 24, 2006 6:36 am   



Quote:
W warsztacie naprawa została wyceniona na 150 złotych, co brzmi dość
okropnie. Podobno uszkodzony został jakiś układ scalony.

No tak w sam raz.

Czy to realna suma za prawdopodobne uszkodzenie wywołane wysokim
napięciem?

Tak.

Serwis to niestety nie jest organizacja charytatywna. Człowiek który
tam tyra też musi jakoś zarobić na życie. 150 zł wydaje się rozsądną
sumą za taką naprawę. BTW z tego co widziałem to z serwisowania RTV są
obecnie naprawdę gówniane pieniądze...


Każde naprawy osprzętu agd i rtv teraz w zasadzie są mało opłacalne . 150
zł za naprawę to żadne pieniądze . Przeciętny zwykły smiertelnik myśli że
serwis to powinien wziąść no góra dwie - trzy dychy za naprawe a najlepiej
jeszcze przeprosic użytkownika i cmoknąć go w pierścień że mu się stary grat
popsuł czy to ze starosci czy przez przepięcie.
weż rachunek za naprawę tv , orzeczenie elektryka który był na miejscu awari
i do spółdzielni złóż pismo o pokrycie kosztów naprawy tv .

Piotr Gałka
Guest

Thu Aug 24, 2006 7:22 am   



Użytkownik "l" <bole@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:echq6d$g2u$1@news.onet.pl...
Quote:

Zabawek elektronicznych za <100zł też się nie naprawia po gwarancji.

Na gwarancji chyba też nie.
Zaniosłem Radio z CD (Philips za 300zł) na gwarancji - nie czytało
niektórych płyt.
Z tego co wiem, to naprawa polegałaby na otwarciu i pokręceniu
potencjometrem regulującym wiązkę lasera.
Nie opłacało się otwierać - z definicji wymienili na nowy.
P.G.

l
Guest

Thu Aug 24, 2006 7:34 am   



Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał w
wiadomości news:44ed53a8$1@news.home.net.pl...
Quote:
Na gwarancji chyba też nie.

Oczywiście, ze nikt tego nie naprawia
Na gwarancji posiadacz dupereli za 10 zł zaniesie ją do serwisu, skąd za
miesiąc dostanie inny egzemplarz
Po gwarancji z urządzeniem za "199 zł" szkoda nawet iść do serwisu.
Ostatnio, drugiego dnia po zakupie, zepsuł mi się aparat fotograficzny za
499zł. Po miesiącu dostałem "naprawiony" - nowy egzemplarz.
Jedynie jak urządzenie składa się z kilku części np. akumulatora i reszty
wymienić warto którąś z tych oddzielnych części.

l
Guest

Thu Aug 24, 2006 7:37 am   



Użytkownik <nomail@dot.com> napisał w wiadomości
news:echuu7$ih$1@achot.icm.edu.pl...
Quote:
Niestety warsztat sprowadził mnie na ziemię ceniąc naprawę porównywalnie z
wartością telewizora Sad Wtedy postanowiłem upewnić się na grupie że to
rzeczywiście tyle musi kosztować.

Może masz ubezpieczone mieszkanie od różnych nieszczęść, a wśród tego sprzęt
elektryczny ? Może właściciel budynku ma takie ubezpieczenie ?
Jeśli tak, sprawdź jaką minimalną kwotę zwracają. Może się załapiesz na
odszkodowanie i warto będzie naprawić telewizor w warsztacie wskazanym przez
ubezpieczyciela na jego koszt.

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Koszt naprawy telewizora Philips 14 cali po uszkodzeniu przez wysokie napięcie?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map