Czy płyty CD to już przeżytek? Zmiany w nagraniu cyfrowym i nowe sposoby odsłuchu

Wed Nov 14, 2012 6:15 am   

Trochę prowokacyjnie śmignąłem ten tytuł.
Generalnie chodzi mi o to, że cały system nagrania cyfrowego związany z
płytami CD mocno się zestarzał i dziś niepotrzebnie stał się kulą u nogi
dobrego odtwarzania dźwięku. Głownie chodzi mi o korekcje błędów odczytu.
Jak wiadomo dane cyfrowe na płycie audio, są zapisane nieco inaczej niz.
dane z płyt CD z danymi jakich używa się w komputerach.
To powoduje, że teoretycznie (i praktycznie też) system odczytu audio jest
bardziej podatny na przekłamania i potrzebę korygowania danych czyli
zastępowania nieodczytanych danych w sztuczny sposób przez jakieś tam
algorytmy z wcześniej pozyskanych próbek.
W tanim sprzęcie przenośnym typu boombox nie ma to większego znaczenia, ale
problemy się uwydatniają gdy chcemy odsłuchać muzyki na audiofilska modłę.
Tutaj zaczyna się liczyć dokładność szeroko rozumianego mechanizmu odczytu,
co niepotrzebnie generuje koszty wytworzenia dobrego sprzętu. W funkcji
czasu mechanizmy odczytu rozstrajają się ( głownie chodzi o lasery i ich
lustra które pokrywają się kurzem) potęgując powstawanie błędów odczytu.
Myślę, że niedługo przyjdzie taki czas, że zamiast obracających się płyt, w
sprzedaży pojawią się np. pamięci typu flash z danymi tak, że problemy tego
typu znikną zupełnie. W tej chwili już wielu ludzi ściąga muzykę z netu w
postaci bezstratnej lub plików wav, ale nie nagrywa płyt CD uważając, że
jest to bez sensu. Odtwarzają muzę z twardych dysków lub kart pamieci
podłączonych pod wejscia USB nowoczesnych odtwarzaczy. Problem w tym, że w
wiekszości taka muza jest zripowana z płyt audio CD i koło się w pewien
sposób zamyka.




J.

Wed Nov 14, 2012 1:16 pm   

Hello sofu,

Wednesday, November 14, 2012, 6:15:28 AM, you wrote:

[...]

VooDoo warning!

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Wed Nov 14, 2012 1:53 pm   

"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> wrote in message
news:244633657.20121114131644@pik-net.pl.invalid...

Warning?? ? Przeciez wyraznie pisal ze mowa audiofilska...

Wed Nov 14, 2012 2:03 pm   

On 14/11/2012 05:15, sofu wrote:
....

Chyba sobie zartujesz. Juz w tej chwili w krajach rozwinietych
*wiekszosc* muzyki sprzedaje sie w formie cyfrowej.
Do sprzedazy muzyki na pamieciach nie dojdzie nigdy. To zbedny krok.

c.

Wed Nov 14, 2012 2:37 pm   

W dniu 2012-11-14 13:16, RoMan Mandziejewicz pisze:

Science!

Przecież to podróżnik w czasie przywieziony z końca lat 90tych!

W tej chwili to i 'komputerowa' płyta CD/DVD straciła na znaczeniu.


pzdr
bartekltg

Wed Nov 14, 2012 2:44 pm   

Dnia 2012-11-14 06:15, Użytkownik sofu napisał:


Komputer potrafi zgrać dane z płyty CD-audio bez przekłamań, a jeśli
gdzieś płyta jest mocno zarysowana, to podać dokładnie w której
sekundzie jest podejrzany fragment, w którym napęd zastosował jakąś
interpolację lub korekcję (i w większości przypadków błąd jest
niesłyszalny).

A na audiofilską modłę to nie będzie nigdy, bo wszystkie dane cyfrowe
zawierają jitter ;)

L.

Wed Nov 14, 2012 3:40 pm   

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/k804s0$jsj$1@solani.org
*Cezar* napisał(-a):


Nie dojdzie? Już doszło. Vide
http://www.cdrinfo.pl/news/de-mono-na-pendrive-11739/

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-

Wed Nov 14, 2012 3:42 pm   

Odhibernowali cie ?

Wed Nov 14, 2012 4:16 pm   

Hello Big,

Wednesday, November 14, 2012, 3:40:11 PM, you wrote:


Jedna jaskółka wiosny nie czyni. To jest info sprzed 5 lat. Od tego
czasu, pomimo znacznej obniżki cen, jakoś nie widzę "płyt" na
pedrive'ach.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Wed Nov 14, 2012 7:43 pm   

Dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem Ale już mówi się o
zmierzchu płyty CD. Tak więc co w jej miejsce? Powiedzmy że ta jaskółka
wieszczy przedwiośnie

Wed Nov 14, 2012 9:42 pm   

W dniu 2012-11-14 19:43 Big Jack napisał(a):


Wszystkie pliki (muzyka/filmy) trzymane w chmurze i wszechobecny dostęp
do internetu. Już teraz żaden fizyczny nośnik nas nie ogranicza jeżeli
chodzi o jakość nagrania (a o tym była mowa na początku wątku w
nawiązaniu do biednej płyty CD 44100/16/stereo).

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Wed Nov 14, 2012 9:55 pm   

Dnia Wed, 14 Nov 2012 13:03:57 +0000, Cezar napisał(a):

Ale jak liczone ? w $, w tranzakcjach, w utworach, w MB ?

Normalnie sprzedawane, czy np przez Apple/iTunes ?


No ... ciagle jeszcze rower/taksowka/samolot/pociag jest szybsze niz
internet ... przy duzej ilosci danych :-)

J.

Wed Nov 14, 2012 11:49 pm   

On 14/11/2012 20:55, J.F. wrote:

http://money.cnn.com/2012/01/05/technology/digital_music_sales/index.htm



Apple/google/7digital itp.


dyskusjne. NIe wliczasz kosztów nośnika, transportu oraz czasu
potrzebnego do przekopiowania z/na nośnik przenośny.
Moze przy bardzo małych odległosciach to moze byc prawdziwe.

c.

Thu Nov 15, 2012 8:35 am   

Użytkownik "Cezar" napisał w wiadomości grup
On 14/11/2012 20:55, J.F. wrote:

Czyli ciagle nie wiadomo, a pytam - bo branza muzyczna wydaje sie
ciagle byc w dobrej formie.
Byc moze elektroniczna sprzedaz utworu po 1-2$ swietnie uzupelnia
sprzedaz plyt po 10-20$.

Choc prawde mowiac ... bardzo dawno zadnej plyty nie kupilem ..



Odwrotnie - przy duzych. Samolot szybko leci, a plyt moze pomiescic
miliony :-)

A swoja droga ... jakie lacza ma microsoft, jesli w ciagu dwoch dni
setki milionow uzytkownikow chca pobrac grube megabajty upgradu.

J.

Thu Nov 15, 2012 6:22 pm   

Użytkownik "Cezar" <cezar91@tlen.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:k804s0$jsj$1@solani.org...

-------------

Wiem, ze przez Internet można kupować muzykę, ale gdy się ją fizycznie chce
kupic ze sklepu to raczej nie ma alternatywy chyba ze sie bedzie chodziło z
własnymi kartami pamięci albo pendrive

j.