RTV forum PL | NewsGroups PL

Przesiadka z EAGLE na KiCad: Czy KiCad jest dojrzałą alternatywą?

Koniec EAGLE

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Przesiadka z EAGLE na KiCad: Czy KiCad jest dojrzałą alternatywą?

Goto page 1, 2  Next

Grzegorz Niemirowski
Guest

Wed Jun 14, 2023 10:24 pm   



Za trzy lata Autodesk przestanie sprzedawać oraz wspierać EAGLE.
https://www.autodesk.com/products/fusion-360/blog/future-of-autodesk-eagle-fusion-360-electronics/

Podobno KiCad jest już w miarę dojrzały?

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

pytający
Guest

Wed Jun 14, 2023 11:21 pm   



środa, 14 czerwca 2023 o 22:24:04 UTC+2 Grzegorz Niemirowski napisał(a):
Quote:
Za trzy lata Autodesk przestanie sprzedawać oraz wspierać EAGLE..
https://www.autodesk.com/products/fusion-360/blog/future-of-autodesk-eagle-fusion-360-electronics/

Można się było tego spodziewać. Prawie wszystkie duże programy i tworzące je firmy przechodzą na abonament, podłączając sobie w ten sposób kroplówkę z kasą, która zapewnia utrzymanie programistów na dalszy rozwój programów. Microsoft też zapewniał że Windows 10 będzie ostatni...

Arnold Ziffel
Guest

Thu Jun 15, 2023 12:23 am   



Grzegorz Niemirowski <grzegorz@grzegorz.net> wrote:

Quote:
Za trzy lata Autodesk przestanie sprzedawać oraz wspierać EAGLE.

Dla mnie nastąpił w momencie przejęcia Eagle przez Autodesk i zmiany
modelu na abonamentowy. Dalej używam wersji CadSoft (6.6.0 Light, ta chyba
była ostatnia albo jedna z ostatnich), do moich (niezbyt wymagających)
zastosowań wystarcza.

Quote:
https://www.autodesk.com/products/fusion-360/blog/future-of-autodesk-eagle-fusion-360-electronics/

Z pobieżnej lektury tego linka wygląda, że będzie inne rozwiązanie, ale
kompatybilne.

--
Wpada zajączek do lisiej nory i pyta:
- Jest ojciec?
- nie ma..
- Jest matka?
- nie ma..
- A chcecie w te rude ryje?!

heby
Guest

Thu Jun 15, 2023 7:45 am   



On 14/06/2023 22:24, Grzegorz Niemirowski wrote:
Quote:
Podobno KiCad jest już w miarę dojrzały?

Przeniosłem sie z Eagle do KiCADa kilka lat temu, jak Eagle stał się
abonamenowy.

Brakuje mi zintegrowanego autoroutera. Ale prawda jest taka, że pod
koniec używania Eagle zamiast używać wbudowanego (który sobie nie
radził), przeniosłem się do freeroute (jako usługi www jeszcze) jak
również dało radę używać Specctra. Na chwile obecną KiCAD ma plugin z
freeroute (w międzyczasie stał się darmowy) i działa to bardzo zgrabnie,
choć nie pozwala na zmienę parametrów freeroute przed odpaleniem (albo
nie wiem jak to zrobić). Ogólnie system pluginów w KiCAD jest bardzo
interesujący, masz np. możliwość jednym kliknięciem zlecić produkcję w
pcbWay i podobnych bez zabawy w jakieś gerbery.

KiCAD wymaga ręcznej synchronizacji schemat->płytka oraz ma rozdzieloną
koncepcje układu od typu obudowy. Po jakimś czasie przywykłem do tego,
choć uważam że to jest słabo zrobione, można wybrać kompletnie
bezsensowne obudowy nie wiadomo po co i bywało, że szukałem dłuższą
chwilę właściwej.

KiCAD ma footprinty bardziej nietypowych układów niż Eagle (subiektywna
opinia). Da się też projekty przenosić.

KiCAD jest bardziej przyjazny systemom kontroli wersji, bo trzyma dane
tekstowo. Eagle z tym swoim szyfrowaniem plików to była makabra. Ale
KiCAD dalej bałagani w katalogu, np. generując backupy.

Dla hobbysty KiCAD jest bardzo dobrym softem. Jedyna wada to
wszechobecny zapach lat 70 w interfejcie użytkownika. Byłem wielokrotnie
zaskoczony tym jak nieintuicyjnie coś działa. Eagle miał niższy próg
wejścia. Tak gdzieś lata 80 Wink

Jacek Konieczny
Guest

Thu Jun 15, 2023 10:13 am   



On 14/06/2023 22:24, Grzegorz Niemirowski wrote:
Quote:
Za trzy lata Autodesk przestanie sprzedawać oraz wspierać EAGLE.

https://www.autodesk.com/products/fusion-360/blog/future-of-autodesk-eagle-fusion-360-electronics/


Można było się tego spodziewać. Autodesk chyba tylko dlatego przejął
Eagle, bo widział w tym konkurencję, której trzeba się było pozbyć, a
nie po to, żeby rozwijać projekt użyteczny dla hobbystów.

Quote:
Podobno KiCad jest już w miarę dojrzały?

Moim zdaniem o wiele lepszy od ostatniego Eagle (próbowałem użyć,
zupełnie się nie nadawał do moich potrzeb).

KiCad ma swoje ograniczenia (mnie najbardziej boli brak sensownego
rozwiązania dla układów realizowanych na kilku płytkach), ale nie są
sztuczne ograniczenia wersji darmowej, żeby więcej kasy wyciągnąć (z
wersji płatnej, lub lepiej z flagowego produktu firmy).

Jacek

alojzy nieborak
Guest

Thu Jun 15, 2023 11:19 am   



Jacek Konieczny napisał(a):

Quote:
https://www.autodesk.com/products/fusion-360/blog/future-of-autodesk-eagle-fusion-360-electronics/
Można było się tego spodziewać. Autodesk chyba tylko dlatego przejął
Eagle, bo widział w tym konkurencję, której trzeba się było pozbyć, a
nie po to, żeby rozwijać projekt użyteczny dla hobbystów.

Takich programów jest ze 30, wycięcie konkurencji jest nierealne.
Bardziej widzę przejęcie pomysłów z Eagle i w przyszłości przeciągnięcie
klientów Eaglowych na rozwiązania Autodeskowe.
Ci od 3D stękali ostatnio na fusion 360, niby autodesk obciął im jakie funkcje.

Nie wiem jak dziś, ale kiedyś sklep RS oferował darmowy soft do pcb.
Jak się domyślam z bazą podzespołów sklepu RS components.

Adam Górski
Guest

Thu Jun 15, 2023 3:09 pm   



W dniu 14.06.2023 o 22:24, Grzegorz Niemirowski pisze:
Quote:
Za trzy lata Autodesk przestanie sprzedawać oraz wspierać EAGLE.
https://www.autodesk.com/products/fusion-360/blog/future-of-autodesk-eagle-fusion-360-electronics/

Podobno KiCad jest już w miarę dojrzały?


Z tego co wiem, ciężko było dalej rozwijać eagla w postaci takiej jak był.

Przenieśli funkcjonalność do Fusion 360. Jak dla mnie nie ma opcji żeby
używać Fusion 360 w takiej postaci jak jest w tej chwili ( jako
zamiennik eagla ):

1. Wszystko oparte na chmurze - moje NDA nie pozwala trzymać projektów
na komputerach firm zewnętrznych pomimo ich zapewnień że bezpiecznie.
Chmura ma niby zapewniać komunikację między teamami elektroniczno -
mechanicznymi. Jak dla mnie bzdura totalna.
Cała koncepcja projektowania 3D jest jakaś nieudana.

2. Zrobili z eagla taki cad mechaniczny, ale dla elektroniki. Mam na
myśli koncepcję obsługi.


Mówiłem im to wielokrotnie na wewnętrznych testach - niestety grochem o
ścianę.

Żeby być sprawiedliwym - są tam też fajne rzeczy np symulacja termiczna.

Kupiłem licencję na Altium Designera i zamknąłem temat Eagla raz na zawsze.


Pozdrawiam

Adam Górski

Robert Wańkowski
Guest

Thu Jun 15, 2023 5:53 pm   



W dniu 15.06.2023 o 15:09, Adam Górski pisze:
Quote:
Kupiłem licencję na Altium Designera

50 tyś zł.
Tylko w profesjonalista doceni ten program?

Robert

Adam Górski
Guest

Thu Jun 15, 2023 8:07 pm   



W dniu 15.06.2023 o 17:53, Robert Wańkowski pisze:
Quote:
W dniu 15.06.2023 o 15:09, Adam Górski pisze:
Kupiłem licencję na Altium Designera

50 tyś zł.
Tylko w profesjonalista doceni ten program?

Robert

Promocja była w covidzie.

Adam

Piotr Gałka
Guest

Thu Jun 15, 2023 9:39 pm   



W dniu 2023-06-14 o 22:24, Grzegorz Niemirowski pisze:
Quote:
Za trzy lata Autodesk przestanie sprzedawać oraz wspierać EAGLE.
https://www.autodesk.com/products/fusion-360/blog/future-of-autodesk-eagle-fusion-360-electronics/

Podobno KiCad jest już w miarę dojrzały?


Od 1997 używałem Protela 3.
W 2017 uznałem, że KiCad (wtedy wersja 4.0.7) jest porównywalny z moim
Protelem i zacząłem stopniowe przenosiny.
Główna zaleta KiCada, która zdecydowała o moich przenosinach - że
ścieżkę można było prowadzić rozpychając już poprowadzone ścieżki (w
Protelu praktycznie najlepiej było usunąć wszystkie i zrobić jeszcze raz).

KiCad bił na głowę mojego Protela w zone filling ale za to miał istotne
problemy z via-stitching, które usunęli w wersji V5 - czyli ponad 4 lata
temu.

Obecna wersja (V7) jest jeszcze lepsza, ale nadal z błędami. Kilka dni
temu zgłosiłem błąd (zmiana konfiguracji aby stać się aktywną wymagała
wyłącz/włącz), który już na drugi dzień został poprawiony, a dziś
zgłosiłem następny (tym razem coś w gerberach się miesza ale nie na tyle
aby płytek nie wysłać do zrobienia).
P.G.

Piotr Gałka
Guest

Thu Jun 15, 2023 9:56 pm   



W dniu 2023-06-15 o 08:26, heby pisze:
Quote:
On 14/06/2023 22:24, Grzegorz Niemirowski wrote:
Podobno KiCad jest już w miarę dojrzały?

Przeniosłem sie z Eagle do KiCADa kilka lat temu, jak Eagle stał się
abonamenowy.

Brakuje mi zintegrowanego autoroutera.

Dla mnie 90% roboty przy płytce to prawidłowe rozmieszczenie elementów.
Routing to ostatnie 10% czasu. To, że w KiCadzie praktycznie ścieżkę
można zrobić 2 kliknięciami (w początek i koniec) jest dla mnie
wystarczające zamiast autoroutera. Oczywiście pomocne jest to, że
potrafię sobie wyobrazić w jakiej kolejności najlepiej te ścieżki prowadzić.

Quote:
KiCAD wymaga ręcznej synchronizacji schemat->płytka

Dla mnie to jest zaleta, że jak coś mieszam na schemacie to wszystkie
pośrednie stany schematu nie mają konsekwencji w tym co się uchowało na
płytce z tego, co już było zaprojektowane.

oraz ma rozdzieloną
Quote:
koncepcje układu od typu obudowy. Po jakimś czasie przywykłem do tego,
choć uważam że to jest słabo zrobione, można wybrać kompletnie
bezsensowne obudowy nie wiadomo po co i bywało, że szukałem dłuższą
chwilę właściwej.

Tu pełna zgoda. Może to prowadzić do błędu. Dlatego w ogóle z tego nie
korzystam. W moich bibliotekach każdy symbol umieszczony na schemacie od
razu definiuje też footprint. Mam 'od zawsze' taką zasadę, że symbolu
umieszczonego na schemacie nigdy nie modyfikuję. Jak chcę zmienić
rezystor 1k na 1k2 to usuwam jeden i wstawiam drugi. Ktoś mi ostatnio na
forum KiCada napisał, że w wersji 7 jest jakaś funkcja 'podmień symbol'
co podobno jest dokładnie dla takich jak ja, ale nie miałem okazji tego
poszukać i przypomniałem sobie o tym w tej chwili (w końcu nie za często
zmieniam wartości elementów).

Quote:
KiCAD jest bardziej przyjazny systemom kontroli wersji, bo trzyma dane
tekstowo. Eagle z tym swoim szyfrowaniem plików to była makabra. Ale
KiCAD dalej bałagani w katalogu, np. generując backupy.

Nie zauważyłem żadnych backupów. Przypuszczam, że za niepamięci jeszcze
w 2017 musiałem coś w konfiguracji ustawić, co się przenosi do każdej
kolejnej wersji.
P.G.

Arnold Ziffel
Guest

Fri Jun 16, 2023 1:12 am   



heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
KiCAD ma footprinty bardziej nietypowych układów niż Eagle (subiektywna
opinia). Da się też projekty przenosić.

Można przenieść własne elementy z bibliotek Eagle do KiCADa?

Quote:
KiCAD jest bardziej przyjazny systemom kontroli wersji, bo trzyma dane
tekstowo. Eagle z tym swoim szyfrowaniem plików to była makabra. Ale
KiCAD dalej bałagani w katalogu, np. generując backupy.

Eagle 6.x (od CadSoft) trzyma tekstowo. AutoDesk zrobił jakieś
szyfrowanie, co by jeszcze bardziej ofierze (bo nie użytkownikowi) życie
utrudnić?

--
Jeż chciał bardzo iść na dziwki, ale się wstydził iść sam, wiec poprosił
zająca (playboya), aby go zaprowadził do burdelu. Wiec idą aż tu nagle
zając się wypieprzył na ziemie i mówi:
- O q*.*a!
A jeż, ze był prawie ślepy odpowiedział:
- Dzień dobry!

Arnold Ziffel
Guest

Fri Jun 16, 2023 1:15 am   



Piotr Gałka <piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:

Quote:
Tu pełna zgoda. Może to prowadzić do błędu. Dlatego w ogóle z tego nie
korzystam. W moich bibliotekach każdy symbol umieszczony na schemacie od
razu definiuje też footprint.

A jeśli jest więcej niż jeden footprint?

Ja rozdzielam elementy od obudów tak bardzo, jak się da. Np. na schemacie
mam rezystory o różnych wartościach, ale dopiero podczas projektowania
płytki przeglądam, w jakich obudowach mam poszczególne wartości, i nanoszę
odpowiednie (staram się minimalizować zakupy, ale ja robię tylko projekty
dla siebie, w 95% pojedyncze sztuki).

Quote:
Mam 'od zawsze' taką zasadę, że symbolu umieszczonego na schemacie nigdy
nie modyfikuję. Jak chcę zmienić rezystor 1k na 1k2 to usuwam jeden i
wstawiam drugi.

Dlaczego? Ja (w Eagle) po prostu edytuję wartość. Jest jeden symbol (po
prostu rezystor). Jaką to ma wadę?

--
Słoń i mrówka wloką się przez pustynie. Skwar, żar i ani kropli wody.
- Już nie mogę - jęczy słoń - Umrę z pragnienia!
- Weź się w garść, słoniku! - pociesza go mrówka. - Na najbliższym
postoju dam ci łyk wody z mojej manierki...

Piotr Gałka
Guest

Fri Jun 16, 2023 9:58 am   



W dniu 2023-06-16 o 01:15, Arnold Ziffel pisze:
Quote:
Piotr Gałka <piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:

Tu pełna zgoda. Może to prowadzić do błędu. Dlatego w ogóle z tego nie
korzystam. W moich bibliotekach każdy symbol umieszczony na schemacie od
razu definiuje też footprint.

A jeśli jest więcej niż jeden footprint?

U mnie nie ma więcej i już. Jeden symbol (jako sztuka symbolu a nie
nazwa symbolu) to jedna obudowa.
Przenosząc się z Protela do KiCada zmieniłem jedną rzecz w obsłudze
elementów.
W Protelu miałem tak, że nazwa jednoznacznie określa element. Czyli
rezystor o nazwie 1k oznaczał 1k 0603 (bo to jest nasz standard od ponad
20 lat), a rezystor o nazwie 1k_4 oznaczał 1k 0402.
Teraz zmieniłem i dopiero nazwa+footprint oznaczają konkretny element.
Skutek - na schemacie zarówno 1k 0603 jak i 1k 0402 są widoczne jako 1k.
Jedną z przyczyn takiej zmiany było to, że w Protelu mogłem wartości
mieć w foncie Univers Condensed (czy jakoś tak) a w KiCadzie (4.0.7) nie
mogłem więc zależało mi na skróceniu opisów wartości.
Ale to, że dopiero nazwa + footprint określają element nie przeszkadza
temu, że w bibliotece elementy mają od razu przypisany footprint.
W bibliotece R miałem jeden symbol z przypisanym 0603 + wiele aliasów
dla poszczególnych wartości (przy przejściu na KiCad V6 zmieniło to się
na wiele symboli ale ze wspólną grafiką).
W bibliotece R1 (rezystory o długości 1mm) miałem jeden symbol z
przypisanym 0402 + kilka aliasów (bo tylko kilku wartości używam 0402).
W bibliotece R2 (rezystory 2mm) - odpowiednio 0805 a w bibliotece R3
1206. Innych nie używam.
Wydaje się bez sensu kilka bibliotek dla samych R, ale dla R mam ich 4,
dla C 2 i potem już po jednej.
W jednej bibliotece nie może być 2 elementów o tej samej wartości więc
każdy 1k musiał być w innej bibliotece.

Quote:
Ja rozdzielam elementy od obudów tak bardzo, jak się da. Np. na schemacie
mam rezystory o różnych wartościach, ale dopiero podczas projektowania
płytki przeglądam, w jakich obudowach mam poszczególne wartości, i nanoszę
odpowiednie (staram się minimalizować zakupy, ale ja robię tylko projekty
dla siebie, w 95% pojedyncze sztuki).

Ja też (od zawsze) staram się minimalizować różnorodność używanych
elementów. W latach 90-tych kupiliśmy maszynę do półautomatycznego
układania elementów. Ona miała chyba 55 szufladek na elementy (szufladki
były na kole i ono się obracało pokazując odpowiednią szufladkę do
wzięcia elementu). Nie było sensu wsypywać do szufladki danych
oporników, a potem dla innej płytki wsypywać je z powrotem aby tę
szufladkę użyć dla innej wartości. Dokupiliśmy trochę szufladek i
elementy były jednorazowo przypisane do szufladki. W ostateczności te
szufladki były przekładane na kole. Tak czy siak minimalizowanie
asortymentu było jak najbardziej wskazane.

Ale ja to robię inaczej. W bibliotece mam tylko te elementy, które już
kiedyś użyłem i nie muszę przeglądać przy każdym projekcie co mamy w
szufladach (byłby problem bo te szuflady są 240km ode mnie Smile ).
Jak wstawiam element z biblioteki to wiem, że już go używaliśmy. Nie
dokładam do biblioteki nowych elementów bez zastanowienia.

Quote:

Mam 'od zawsze' taką zasadę, że symbolu umieszczonego na schemacie nigdy
nie modyfikuję. Jak chcę zmienić rezystor 1k na 1k2 to usuwam jeden i
wstawiam drugi.

Dlaczego? Ja (w Eagle) po prostu edytuję wartość. Jest jeden symbol (po
prostu rezystor). Jaką to ma wadę?

1. Można nieopatrznie wpisać wartość, której się nigdy nie używało (co
jest sprzeczne z dążeniem do minimalizacji asortymentu).
Jak by mi wyszło, że potrzebuję 330k to (gdybym edytował wartości) bym
to wpisał. A tak to próbuję wstawić z biblioteki a tam nie ma 330k ale
jest 360k bo w innej płytce w jakimś dzielniku koniecznie musi być 360k.
Więc się chwilę zastanawiam i wstawiam 360k - produkcja oszczędza jedną
szufladkę.
2. Można nieopatrznie wytworzyć nie istniejący (nie tylko w magazynie,
ale w ogóle) element. Wstawiam na płytkę 1uF/25V 0603 a potem zmieniam
mu wartość na 10uF zapominając, że wymaga to też zmiany przypisanego
footprintu. Wstawiając element z biblioteki wiem, że jest to istniejąca
kombinacja parametry+obudowa.
3. Jak się generuje BOM w oparciu o wartości elementów (tak robiliśmy w
Protelu) ręczna zmiana wartości (bez odpowiedniej zmiany footprintu)
skutkuje innym elementem w BOM niż footprint na płytce. Kiedyś dawno w
BOM znalazł się kondensator ceramiczny a na płytce było miejsce na
tantala. Producent kontraktowy zakupił elementy według BOM i jak chciał
ustawić maszynę do montażu - zonk.
Przeanalizowaliśmy jak do tego doszło i wprowadziliśmy od tej pory
zasadę - żadnych modyfikacji wstawionego na schemat symbolu. Nigdy
więcej taki błąd się nam nie zdarzył.
P.G.

heby
Guest

Fri Jun 16, 2023 12:22 pm   



On 16/06/2023 01:12, Arnold Ziffel wrote:
Quote:
KiCAD ma footprinty bardziej nietypowych układów niż Eagle (subiektywna
opinia). Da się też projekty przenosić.
Można przenieść własne elementy z bibliotek Eagle do KiCADa?

Nie pamiętam. Dało się przenieść schemat i chyba pcb. Ja to robiłem 1
raz. Projekty w Eagle zostały w Eagle i po jakimś czasie wypaliły się.

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Przesiadka z EAGLE na KiCad: Czy KiCad jest dojrzałą alternatywą?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map