RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Feb 09, 2015 3:35 pm
Hello,
Do dzisiaj byłem przekonany, że jedynie kondensatory elektrolityczne
potrafią stracić pojemność bez widocznych objawów. Dzisiaj
rzeczywistość wyprowadziła mnie z błędu.
Mam w domu wentylator, przetłaczający gorące powietrze między
pokojami. Jest głośny, dlatego w szereg z zasilaniem wstawiłem mu dwa
kondensatory po 470nF 630V DC, jasnozielone MIFLEX, prawdopodobnie
styrofleksowe.
Pracowało to jakiś czas ale ostatnio zorientowałem się, że nie słyszę
wentylatora a i jakoś nie dmucha. Kilkakrotnie sprawdzałem - kręcił
się. Dzisiaj znowu zaglądam a on już ledwie się rusza.
Myślałem, że się zaciera - jak mają w obyczaju silniki w wentylatorach
- ale to nie to. Metodą eliminacji doszedłem do tego, że jeden z
kondensatorów stracił pojemność. Wymieniłem i wentylator działa teraz
dobrze.
Kondensator, bez żadnych śladów uszkodzenia, ma pojemność 51.7nF
zamiast 470nF :O
Pojemność nie zmienia się przy uderzaniu.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
sundayman
Guest
Mon Feb 09, 2015 4:04 pm
ztcp, to kondensatory foliowe są "samonaprawialne" czyli ew. przebicie
wypala dziurkę w folii i działa dalej.
Można sobie wyobrazić, że powstanie takie wypalenie , które istotnie
zmniejszy pojemność, chociażby przez "odcięcie" pozostałej części taśmy
foliowej.
Wydaje się to mało prawdopodobne, no ale nie niemożliwe.
Natomiast bez przebicia - nie sądzę, żeby foliowy mógł stracić
pojemność, bo niby jak ?
Marek
Guest
Mon Feb 09, 2015 5:14 pm
On Mon, 09 Feb 2015 16:04:28 +0100, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Natomiast bez przebicia - nie sądzę, żeby foliowy mógł stracić
pojemność, bo niby jak ?
Zmiana właściwości dielektryka?
--
Marek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Feb 09, 2015 5:16 pm
Hello Marek,
Monday, February 9, 2015, 5:14:23 PM, you wrote:
Quote:
Natomiast bez przebicia - nie sądzę, żeby foliowy mógł stracić
pojemność, bo niby jak ?
Zmiana właściwości dielektryka?
W jednym z dwóch kondensatorów?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Mario
Guest
Mon Feb 09, 2015 6:36 pm
W dniu 2015-02-09 o 15:35, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello,
Do dzisiaj byłem przekonany, że jedynie kondensatory elektrolityczne
potrafią stracić pojemność bez widocznych objawów. Dzisiaj
rzeczywistość wyprowadziła mnie z błędu.
Mam w domu wentylator, przetłaczający gorące powietrze między
pokojami. Jest głośny, dlatego w szereg z zasilaniem wstawiłem mu dwa
kondensatory po 470nF 630V DC, jasnozielone MIFLEX, prawdopodobnie
styrofleksowe.
Pracowało to jakiś czas ale ostatnio zorientowałem się, że nie słyszę
wentylatora a i jakoś nie dmucha. Kilkakrotnie sprawdzałem - kręcił
się. Dzisiaj znowu zaglądam a on już ledwie się rusza.
Myślałem, że się zaciera - jak mają w obyczaju silniki w wentylatorach
- ale to nie to. Metodą eliminacji doszedłem do tego, że jeden z
kondensatorów stracił pojemność. Wymieniłem i wentylator działa teraz
dobrze.
Kondensator, bez żadnych śladów uszkodzenia, ma pojemność 51.7nF
zamiast 470nF :O
Pojemność nie zmienia się przy uderzaniu.
Ale zdaje się MKP i MKSE mają nie jeden długi zwój folii z dwoma
okładkami, ale wiele zwojów znacznie krótszych połączonych równolegle.
Większość (może 9) połączeń między pinem a zwojami (okładkami) ci się
uszkodziło a np jedna została.
--
pozdrawiam
MD
J.F.
Guest
Mon Feb 09, 2015 6:50 pm
Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości
Quote:
ztcp, to kondensatory foliowe są "samonaprawialne" czyli ew.
przebicie wypala dziurkę w folii i działa dalej.
Można sobie wyobrazić, że powstanie takie wypalenie , które istotnie
zmniejszy pojemność, chociażby przez "odcięcie" pozostałej części
taśmy foliowej.
Wydaje się to mało prawdopodobne, no ale nie niemożliwe.
Natomiast bez przebicia - nie sądzę, żeby foliowy mógł stracić
pojemność, bo niby jak ?
No tak jak piszesz - utrata czesci tasmy. Tylko nie na skutek
przebicia.
Nie wiem jak to zrobione - jesli zwijane, to moze pekniecie warstwy
metalowej,
jesli skladane z kawalkow, to moze odpadniecie kontaktu
http://en.wikipedia.org/wiki/Film_capacitor
No chyba ze ... tyle tam juz tych przebic bylo, ze wiekszosc
metalizacji odparowala.
J.
stary grzyb
Guest
Mon Feb 09, 2015 7:05 pm
Quote:
ztcp, to kondensatory foliowe są "samonaprawialne" czyli ew.
przebicie wypala dziurkę w folii i działa dalej.
Tak, ale...
Dotyczy to tylko kond. poliestrowych, gdzie dielektrykiem jest
politereftalan etylenu.
Natomiast w kond. styrofleksowych (gdzie dielektrykiem jest polistyren)
- a o takim wspomina Roman - zjawisko to nie zachodzi.
---
stary grzyb
(tnijto z adresu email)
Jakub Rakus
Guest
Mon Feb 09, 2015 7:24 pm
On 09.02.2015 15:35, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello,
Do dzisiaj byłem przekonany, że jedynie kondensatory elektrolityczne
potrafią stracić pojemność bez widocznych objawów. Dzisiaj
rzeczywistość wyprowadziła mnie z błędu.
Mam w domu wentylator, przetłaczający gorące powietrze między
pokojami. Jest głośny, dlatego w szereg z zasilaniem wstawiłem mu dwa
kondensatory po 470nF 630V DC, jasnozielone MIFLEX, prawdopodobnie
styrofleksowe.
Pracowało to jakiś czas ale ostatnio zorientowałem się, że nie słyszę
wentylatora a i jakoś nie dmucha. Kilkakrotnie sprawdzałem - kręcił
się. Dzisiaj znowu zaglądam a on już ledwie się rusza.
Myślałem, że się zaciera - jak mają w obyczaju silniki w wentylatorach
- ale to nie to. Metodą eliminacji doszedłem do tego, że jeden z
kondensatorów stracił pojemność. Wymieniłem i wentylator działa teraz
dobrze.
Kondensator, bez żadnych śladów uszkodzenia, ma pojemność 51.7nF
zamiast 470nF :O
Pojemność nie zmienia się przy uderzaniu.
Taka felerna sztuka się trafiła, może już w produkcji coś mu zrobili
brzydkiego. Coś niecoś majaczy angielska Wiki, że sam dielektryk się
psuje od wilgoci i temperatury:
http://en.wikipedia.org/wiki/Film_capacitor#Aging
Tutaj wykresik na dole strony 3 pokazuje, że jak warunki nie będą
korzystne to może całkiem szybko paść:
http://www.cde.com/resources/catalogs/filmAPPguide.pdf
W sumie jak się popatrzy w noty katalogowe to wszędzie podają, że przez
jakiś tam czas badano w temp X przy napięciu Z, aż pojemność spadła o Y
procent względem nominalnej.
Kiedyś wymieniałem takiego styrofleksa co miał dziwnie małą pojemność w
przetwornicy do świetlówek, no ale on dostawał po dupie temperaturą, bo
jakoś niefartownie ta przetwornica była zamontowana.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
Mirek
Guest
Mon Feb 09, 2015 9:28 pm
W dniu 09.02.2015 o 19:24, Jakub Rakus pisze:
Quote:
Taka felerna sztuka się trafiła,
Dużo takich się trafia. W napędach do bramy często padały kondensatory
przy silniku indukcyjnym. Zazwyczaj nagle - na przerwę, ale były też
przypadki, że traciły pojemność tzn, silnik jeszcze działał, ale był
słabszy.
--
Mirek.
Paweł Pawłowicz
Guest
Mon Feb 09, 2015 10:33 pm
W dniu 2015-02-09 o 15:35, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello,
Do dzisiaj byłem przekonany, że jedynie kondensatory elektrolityczne
potrafią stracić pojemność bez widocznych objawów. Dzisiaj
rzeczywistość wyprowadziła mnie z błędu.
Mam w domu wentylator, przetłaczający gorące powietrze między
pokojami. Jest głośny, dlatego w szereg z zasilaniem wstawiłem mu dwa
kondensatory po 470nF 630V DC, jasnozielone MIFLEX, prawdopodobnie
styrofleksowe.
[...]
Jasnozielony Miflex to raczej poliester.
P.P.
PcmOl
Guest
Wed Feb 11, 2015 7:21 am
Przy okazji moż ktoś wie gdzie można kupić styrofleksowe?
Bezkonkurencyjne są w niektórych zastosowaniach.