RTV forum PL | NewsGroups PL

Kolory iskier w gniazdku i co wybucha w elektronice - dziwne pytania!

Na rozluznienie - dwa (głupie) pytania :)

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Kolory iskier w gniazdku i co wybucha w elektronice - dziwne pytania!

Goto page 1, 2  Next

Kraszan
Guest

Tue Jul 11, 2006 8:15 pm   



Są upały, więc dwa pytanka* na rozluznienie Smile
Podobno nie ma glupich pytan, ale...

* - wymyslone na siłę :)

1)
Czesto biegam z laptopem i wlaczam go w roznych
miejscach. Zasilacz ma spory pobor pradu i zawsze
przy wkładaniu wtyczki widać spory rozbłysk w gniazdku.
Zauwazylem, ze te iskry/błyski są różnych kolorów
w różnych miejscach: raz żółte, raz niebieskie, raz
zielonkawe, raz białe Smile Od czego zalezy ten kolor?
Jedyne co mi przychodzi do glowy to metal (tlenki
metali) na stykach w gniazdku... a moze nie?

2)
Mozecie podac spis elementów i podzespołów elektro-
nicznych, które w razie spalenia/złego podłączenia
wybuchają/pękają z hukiem i generalnie strach przed
płytką siadać? Eksplodował mi nie raz elektrolit,
i mam teraz normalnie lęki przed włączeniem jakiejś
rozgrzebanej płytki... Czy np. trafo podłączone
odwrotnie wydaje jakiś dzwięk przy zgonie? Czy
przepalający się rezystor huknie jak przyjmie za dużą
moc? Co może gwizdnąć i jak moco?

Jezeli ktos uzna ze pytania są debilne niech nie odpowiada Smile
Zaznaczam, ze nie jestem zawodowym elektronikiem...
czasem sobie zlutuje jakiego kita, ale do Was to mi daleko :)

Pozdrawiam

Konop
Guest

Tue Jul 11, 2006 8:50 pm   



Quote:
1)
Czesto biegam z laptopem i wlaczam go w roznych
miejscach. Zasilacz ma spory pobor pradu i zawsze
przy wkładaniu wtyczki widać spory rozbłysk w gniazdku.
Zauwazylem, ze te iskry/błyski są różnych kolorów
w różnych miejscach: raz żółte, raz niebieskie, raz
zielonkawe, raz białe Smile Od czego zalezy ten kolor?
Jedyne co mi przychodzi do glowy to metal (tlenki
metali) na stykach w gniazdku... a moze nie?

Kolor płomienia zależy od temperatury.. z łukiem elektrycznym chyba jest
podobnie... ta iskra nie jest wynikiem dużego poboru prądu przez zasilacz w
ogóle, tylko dużego prądu płynącego w momencie włączania - a jego wartość
może być różna za każdym razem... .

Quote:
2)
Mozecie podac spis elementów i podzespołów elektro-
nicznych, które w razie spalenia/złego podłączenia
wybuchają/pękają z hukiem i generalnie strach przed
płytką siadać? Eksplodował mi nie raz elektrolit,
i mam teraz normalnie lęki przed włączeniem jakiejś
rozgrzebanej płytki... Czy np. trafo podłączone
odwrotnie wydaje jakiś dzwięk przy zgonie? Czy
przepalający się rezystor huknie jak przyjmie za dużą
moc? Co może gwizdnąć i jak moco?

Nie no, chyba tylko elektrolity... możesz jeszcze zrobić z bezpieczników
lampy błyskowe (sprawdzałem Very HappyVery Happy), kolega zapalił (żywym ogniem)
transformator - pomylił uzwojenia... . A swego czasu wysadziłem 7909
podpinając +12 na wyjście - wyleciał w powietrze tak, że obudowa była w
dwóch kawałkach Very HappyVery Happy... . Wysadzić w powietrze można też podobno baterie i
akumulatory Very Happy... miłego eksperymentowania!! Jakby Ci urwało rączki, to
napisz Very HappyVery Happy...

Pozdrawiam
Konop

J.F.
Guest

Tue Jul 11, 2006 9:48 pm   



On Tue, 11 Jul 2006 22:15:57 +0200, Kraszan wrote:
Quote:
Mozecie podac spis elementów i podzespołów elektro-
nicznych, które w razie spalenia/złego podłączenia
wybuchają/pękają z hukiem i generalnie strach przed
płytką siadać? Eksplodował mi nie raz elektrolit,
i mam teraz normalnie lęki przed włączeniem jakiejś
rozgrzebanej płytki...

Tantale .. strach to bez okularow wlaczac.

No i w zasadzie wszystkie - kwestia tylko nadwyzki napiecia
i wydajnosci pradowej.

Quote:
Czy np. trafo podłączone
odwrotnie wydaje jakiś dzwięk przy zgonie?

Trafo to jeszcze najbezpieczniejsze - glosno buczy,
grzeje sie stosunkowo wolno dym zaczyna leciec .. dopiero potem ogien
bucha i miedz kapie :-)

J.

BartekK
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:05 pm   



Kraszan napisał(a):
Quote:
Mozecie podac spis elementów i podzespołów elektro-
nicznych, które w razie spalenia/złego podłączenia
wybuchają/pękają z hukiem i generalnie strach przed
płytką siadać? Eksplodował mi nie raz elektrolit,

Wszystko wybucha, zapala sie lub ucieka w kierunku gwiazdy polnocnej,
kwestia tylko doprowadzenia do elementu odpowiedniej energii (w J).
Kazdy element moze eksplodowac, jesli masz skad doprowadzic do niego
odpowiednio duza energie (ktora w nim wydzieli sie w cieplo, powodujace
gwaltowny przyrost naprezen i cisnienia). Jesli masz uklad zasilany z
baterii 9v to nic poza opornikiem smd 0805 nie zadymi nawet, a jesli
zasilasz cos bezposrednio z sieci 230v - to nawet sciezka moze
eksplodowac...

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

nuclear
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:37 pm   



Quote:
Wszystko wybucha, zapala sie lub ucieka w kierunku gwiazdy polnocnej,
kwestia tylko doprowadzenia do elementu odpowiedniej energii (w J). Kazdy
element moze eksplodowac, jesli masz skad doprowadzic do niego odpowiednio
duza energie (ktora w nim wydzieli sie w cieplo, powodujace gwaltowny
przyrost naprezen i cisnienia). Jesli masz uklad zasilany z baterii 9v to
nic poza opornikiem smd 0805 nie zadymi nawet, a jesli zasilasz cos
bezposrednio z sieci 230v - to nawet sciezka moze eksplodowac...


hehe, pamietam jak kiedys do wzmacniacza z trafem 1kW wlutowalem zepsuty
mostek... sciezka o grubosci 1cm po prostu odparowala na dlugosci 1cm Wink a
blysk byl bardzo malowniczy...

szlovak
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:40 pm   



mogą też być różne kolory wynikiem tlenków na stykach, z miedzi będzie
zielony



--

Patryk Sielski
Guest

Tue Jul 11, 2006 11:28 pm   



Kraszan <kr@szan.pl> pisze:
Quote:
Czesto biegam z laptopem i wlaczam go w roznych
miejscach. Zasilacz ma spory pobor pradu i zawsze
przy wkładaniu wtyczki widać spory rozbłysk w gniazdku.
Zauwazylem, ze te iskry/błyski są różnych kolorów
w różnych miejscach: raz żółte, raz niebieskie, raz
zielonkawe, raz białe Smile Od czego zalezy ten kolor?
Jedyne co mi przychodzi do glowy to metal (tlenki
metali) na stykach w gniazdku... a moze nie?

Materiał.
Kiedyś widziałem opis iskrzenia (co prawda przy użyciu szlifierki)
różnych metali. W ten sposób da się rozróżnić nawet dodatki
wykorzystane w procesie wytopu tych metali, bo były tam teksty typu:
-obecność jasnoczerownych iskier oznacza dodatek manganu
itd.


--
Pozdrawiam,
Patryk Sielski
http://usprawnienia.pl

Marek Dzwonnik
Guest

Tue Jul 11, 2006 11:51 pm   



Użytkownik "BartekK" <sibi@drut.org> napisał w wiadomości
news:e9178r$1r1$1@atlantis.news.tpi.pl

Quote:
nawet, a jesli zasilasz cos bezposrednio z sieci 230v - to nawet
sciezka moze eksplodowac...

http://groups.google.pl/group/pl.misc.elektronika/browse_thread/thread/a5d618651d84b2eb/6b0a35027f8c4cb9?rnum=1#6b0a35027f8c4cb9

;-))

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Dariusz K. Ladziak
Guest

Wed Jul 12, 2006 2:21 am   



On Tue, 11 Jul 2006 22:15:57 +0200, "Kraszan" <kr@szan.pl> wrote:

Quote:
Są upały, więc dwa pytanka* na rozluznienie Smile
Podobno nie ma glupich pytan, ale...

* - wymyslone na siłę :)

1)
Czesto biegam z laptopem i wlaczam go w roznych
miejscach. Zasilacz ma spory pobor pradu i zawsze
przy wkładaniu wtyczki widać spory rozbłysk w gniazdku.
Zauwazylem, ze te iskry/błyski są różnych kolorów
w różnych miejscach: raz żółte, raz niebieskie, raz
zielonkawe, raz białe Smile Od czego zalezy ten kolor?
Jedyne co mi przychodzi do glowy to metal (tlenki
metali) na stykach w gniazdku... a moze nie?

Tlenki metali i wilgotnosc. Suche powietrze daje iskre niebieskawa,
wilgotne - rozowa. Miedz (czesty skladnik zlaczy) barwi plomien i
iskre na zielono w obecnosci chlorowcow albo na niebiesko jak
chlorowcow nie ma w okolicy.
A zolte to na ogol za duzo smiecia organicznego (kurz) i wypala sie
toto pozostawiajac zarzace sie drobiny wegla.

--
Darek

Dariusz K. Ladziak
Guest

Wed Jul 12, 2006 2:21 am   



On Tue, 11 Jul 2006 22:50:09 +0200, "Konop" <konop13@gazeta.pl> wrote:


Quote:
Nie no, chyba tylko elektrolity... możesz jeszcze zrobić z bezpieczników
lampy błyskowe (sprawdzałem Very HappyVery Happy), kolega zapalił (żywym ogniem)
transformator - pomylił uzwojenia... . A swego czasu wysadziłem 7909
podpinając +12 na wyjście - wyleciał w powietrze tak, że obudowa była w
dwóch kawałkach Very HappyVery Happy... . Wysadzić w powietrze można też podobno baterie i
akumulatory Very Happy... miłego eksperymentowania!! Jakby Ci urwało rączki, to
napisz Very HappyVery Happy...

Nosem???

--
Darek

Dariusz K. Ladziak
Guest

Wed Jul 12, 2006 2:21 am   



On Tue, 11 Jul 2006 23:48:39 +0200, J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
On Tue, 11 Jul 2006 22:15:57 +0200, Kraszan wrote:
Mozecie podac spis elementów i podzespołów elektro-
nicznych, które w razie spalenia/złego podłączenia
wybuchają/pękają z hukiem i generalnie strach przed
płytką siadać? Eksplodował mi nie raz elektrolit,
i mam teraz normalnie lęki przed włączeniem jakiejś
rozgrzebanej płytki...

Tantale .. strach to bez okularow wlaczac.

No i w zasadzie wszystkie - kwestia tylko nadwyzki napiecia
i wydajnosci pradowej.

Ciasno koszule zapiac - miedz chlapiaca po pysku parzy tak sobie, ale
jak za koszule wpadnie...

--
Darek

Kmail
Guest

Wed Jul 12, 2006 9:50 am   



Tantale lataja pod sufit wciąż świecąc, więc można obserwowac trajektorie.
Bateryjki od zegarków strzelaja rozwalając się na dwie częsći z hukiem od
długiego ładowania np. baterią 9V.
Można je też wkładać do kapsli z saletrą i buszczac bączki, rozsadza je w
locie Smile

Kmail
Guest

Wed Jul 12, 2006 9:53 am   



P.S. Elektrolity byłe najlepsze w technikum na laboratoriach.
Kazało się sprawdzic prowadzacemu sprawdzic poprawnosc układu, ten
stwierdxał poprawnośc w tym czasie kto inny odwracał jego uwagę a my
zapinalismy elektrolit.
Facet osobiscie włączał zasilanie, przerazenie zmienił kolory, przytym duzy
chuk brak światła i mocz w gaciach ze śmiechu. Extra było Smile

William
Guest

Wed Jul 12, 2006 10:18 am   



Quote:
P.S. Elektrolity byłe najlepsze w technikum na laboratoriach.

I jeszcze lutownica transformatorowa wpinana do 380V przez
autotransformator. Najpierw się dawało 100V, jak ofiara już wymieniła grot,
płynnie podnosiło się do 380V w czasie lutowania Smile

Jarek
Guest

Wed Jul 12, 2006 10:47 am   



Użytkownik "Kmail" <kmail@wpq_bez_q_.pl> napisał w wiadomości
news:e92gqg$p3u$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
P.S. Elektrolity byłe najlepsze w technikum na laboratoriach.
Kazało się sprawdzic prowadzacemu sprawdzic poprawnosc układu, ten
stwierdxał poprawnośc w tym czasie kto inny odwracał jego uwagę a my
zapinalismy elektrolit.
Facet osobiscie włączał zasilanie, przerazenie zmienił kolory, przytym
duzy
chuk brak światła i mocz w gaciach ze śmiechu. Extra było Smile

Chyba mam pomysł na kapiszony ;] wziąć długą płytke polutować w nią szereg
elektrolitów i... jazda Smile można by nawet sterowanie uP do tego
zastosować... żeby je np w rytm muzyki wywalało Very Happy

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Kolory iskier w gniazdku i co wybucha w elektronice - dziwne pytania!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map