ptoki
Guest
Sat Jun 12, 2010 12:07 am
No i robie sobie plytke. Problem:
Po przesunieciu elementu na plytce, kicad cos tam sobie robi i chwilke
muli prockiem (mam arma wiec nie jest to demon szybkosci). Muli sobie
te 3-4 sekundy i mozna przesuwac kolejny element.
Czy ktos wie co on tam sobie liczy i czy mozna gdzies cos poprzelaczac
zeby nie liczyl ? :)
Relatywnie latwo to mozna zobaczyc na wykresie obciazenia procka. Po
przesunieciu elementu i najechaniu na nastepny na "kupce" na moment
cpu jest uzyte na max-a.
Ewentualnie pytanie drugie: Czy ktos potwierdzi ze ma podobnie (na
szybkich kompach moze nie byc tego widac)?
--
Lukasz Sczygiel
Jacek Radzikowski
Guest
Sat Jun 12, 2010 12:07 am
On 06/11/2010 07:06 PM, ptoki wrote:
Quote:
On 12 Cze, 00:07, ptoki<sczyg...@gmail.com> wrote:
No i robie sobie plytke. Problem:
Po przesunieciu elementu na plytce, kicad cos tam sobie robi i chwilke
muli prockiem (mam arma wiec nie jest to demon szybkosci). Muli sobie
te 3-4 sekundy i mozna przesuwac kolejny element.
Dokladnie tak samo zachowuje sie kicad pod winda na x86. Po
przesunieciu elementu i jego polozeniu pcbnew na moment zzera dosyc
duzo procka.
Może to jest problem z konkretną wersją? Używam kicada na linuksie, i
nie zauważyłem żadnych opóźnień. Wersja 2010-03-13-final śmiga żwawo.
j.
ptoki
Guest
Sat Jun 12, 2010 1:06 am
On 12 Cze, 00:07, ptoki <sczyg...@gmail.com> wrote:
Quote:
No i robie sobie plytke. Problem:
Po przesunieciu elementu na plytce, kicad cos tam sobie robi i chwilke
muli prockiem (mam arma wiec nie jest to demon szybkosci). Muli sobie
te 3-4 sekundy i mozna przesuwac kolejny element.
Czy ktos wie co on tam sobie liczy i czy mozna gdzies cos poprzelaczac
zeby nie liczyl ? :)
Relatywnie latwo to mozna zobaczyc na wykresie obciazenia procka. Po
przesunieciu elementu i najechaniu na nastepny na "kupce" na moment
cpu jest uzyte na max-a.
Ewentualnie pytanie drugie: Czy ktos potwierdzi ze ma podobnie (na
szybkich kompach moze nie byc tego widac)?
Dokladnie tak samo zachowuje sie kicad pod winda na x86. Po
przesunieciu elementu i jego polozeniu pcbnew na moment zzera dosyc
duzo procka.
Czyzby ten typ tak mial?
--
Lukasz Sczygiel
Andrzej W.
Guest
Sat Jun 12, 2010 8:25 am
Może masz włączone pokazywanie dokąd biegną połączenia od elementów,
albo jakieś sprawdzanie poprawności?
--
Pozdrawiam,
Andrzej
ptoki
Guest
Sat Jun 12, 2010 12:03 pm
On 12 Cze, 10:25, "Andrzej W." <awa_wp.a_to_wytn...@wp.pl> wrote:
Quote:
Może masz włączone pokazywanie dokąd biegną połączenia od elementów,
albo jakieś sprawdzanie poprawności?
Standard z paczki.
Ale zobacze ponownie co tam poustawiane jest.
--
LukaszSczygiel
ptoki
Guest
Sat Jun 12, 2010 12:06 pm
On 12 Cze, 01:56, Jacek Radzikowski
<ja...@spamer.die.die.die.piranet.org> wrote:
Quote:
On 06/11/2010 07:06 PM, ptoki wrote:
On 12 Cze, 00:07, ptoki<sczyg...@gmail.com> wrote:
No i robie sobie plytke. Problem:
Po przesunieciu elementu na plytce, kicad cos tam sobie robi i chwilke
muli prockiem (mam arma wiec nie jest to demon szybkosci). Muli sobie
te 3-4 sekundy i mozna przesuwac kolejny element.
Dokladnie tak samo zachowuje sie kicad pod winda na x86. Po
przesunieciu elementu i jego polozeniu pcbnew na moment zzera dosyc
duzo procka.
Może to jest problem z konkretną wersją? Używam kicada na linuksie, i
nie zauważyłem żadnych opóźnień. Wersja 2010-03-13-final śmiga żwawo.
Wersje sa rozne. Na armie mam jakas z ubuntu 9.04 a na wid\ndzie jakis
build z maja.
Potwierdzam ze w ogolnosci kicad dziala zwawo. Ale wez sobie otworz
taskmanagera zaznacz pcbnew i otworz w nim jakis schemat.
Najedz na element nacisnij "g" i kliknij myszka patrzac na uzycie cpu
przez pcbnew. bedzie widac pik.
Lub podobnie w processexplorerze. Tam kazdy proces ma swoje wykresy
wiec jeszcze lepiej widac te piki.
Na szybkiej maszynie to nie jest problemem ale na tym moim armie jest
troche niemile (takie 3-4s freezy).
--
Lukasz Sczygiel
Jacek Radzikowski
Guest
Sat Jun 12, 2010 5:40 pm
On 06/12/2010 06:06 AM, ptoki wrote:
Quote:
On 12 Cze, 01:56, Jacek Radzikowski
Może to jest problem z konkretną wersją? Używam kicada na linuksie, i
nie zauważyłem żadnych opóźnień. Wersja 2010-03-13-final śmiga żwawo.
Wersje sa rozne. Na armie mam jakas z ubuntu 9.04 a na wid\ndzie jakis
build z maja.
Potwierdzam ze w ogolnosci kicad dziala zwawo. Ale wez sobie otworz
taskmanagera zaznacz pcbnew i otworz w nim jakis schemat.
Najedz na element nacisnij "g" i kliknij myszka patrzac na uzycie cpu
przez pcbnew. bedzie widac pik.
Faktycznie, skacze obciążenie, a top pokazuje ze podczas przemieszczenia
elementu eeschema zjada ok. 50% czasu procesora.
Ale gdybym nie zerknął na wykres zajętości procesora, to nawet bym tego
nie zauważył :)
j.
ptoki
Guest
Sun Jun 13, 2010 12:54 am
On 12 Cze, 19:40, Jacek Radzikowski
<ja...@spamer.die.die.die.piranet.org> wrote:
Quote:
On 06/12/2010 06:06 AM, ptoki wrote:
On 12 Cze, 01:56, Jacek Radzikowski
Może to jest problem z konkretną wersją? Używam kicada na linuksie, i
nie zauważyłem żadnych opóźnień. Wersja 2010-03-13-final śmiga żwawo.
Wersje sa rozne. Na armie mam jakas z ubuntu 9.04 a na wid\ndzie jakis
build z maja.
Potwierdzam ze w ogolnosci kicad dziala zwawo. Ale wez sobie otworz
taskmanagera zaznacz pcbnew i otworz w nim jakis schemat.
Najedz na element nacisnij "g" i kliknij myszka patrzac na uzycie cpu
przez pcbnew. bedzie widac pik.
Faktycznie, skacze obciążenie, a top pokazuje ze podczas przemieszczenia
elementu eeschema zjada ok. 50% czasu procesora.
Ale gdybym nie zerknął na wykres zajętości procesora, to nawet bym tego
nie zauważył :)
Bo masz relatywnie szybki procek, u mnie na athlonie 1,4GHz tez tego
nie czuc. A na palmie jednak upierdliwe.
Szukam dalej...
--
Lukasz Sczygiel
Mario
Guest
Sun Jun 13, 2010 9:46 am
W dniu 2010-06-12 12:06, ptoki pisze:
Quote:
On 12 Cze, 01:56, Jacek Radzikowski
ja...@spamer.die.die.die.piranet.org> wrote:
On 06/11/2010 07:06 PM, ptoki wrote:
On 12 Cze, 00:07, ptoki<sczyg...@gmail.com> wrote:
No i robie sobie plytke. Problem:
Po przesunieciu elementu na plytce, kicad cos tam sobie robi i chwilke
muli prockiem (mam arma wiec nie jest to demon szybkosci). Muli sobie
te 3-4 sekundy i mozna przesuwac kolejny element.
Dokladnie tak samo zachowuje sie kicad pod winda na x86. Po
przesunieciu elementu i jego polozeniu pcbnew na moment zzera dosyc
duzo procka.
Może to jest problem z konkretną wersją? Używam kicada na linuksie, i
nie zauważyłem żadnych opóźnień. Wersja 2010-03-13-final śmiga żwawo.
Wersje sa rozne. Na armie mam jakas z ubuntu 9.04 a na wid\ndzie jakis
build z maja.
Potwierdzam ze w ogolnosci kicad dziala zwawo. Ale wez sobie otworz
taskmanagera zaznacz pcbnew i otworz w nim jakis schemat.
Najedz na element nacisnij "g" i kliknij myszka patrzac na uzycie cpu
przez pcbnew. bedzie widac pik.
Więc piszesz o przeciągnięciu <G> a nie o przesunięciu <M>. W trakcie
przeciągania, na bieżąco kreśli wszystkie ścieżki, których końce dalej
trzymają się padów przeciąganej obudowy. Im więcej podłączonych ścieżek
tym większe obciążenie procesora. Na PC z dwurdzeniowym 2GHz tez widzę,
że wrasta obciążenie procka.
--
Pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Sun Jun 13, 2010 11:45 am
W dniu 2010-06-13 13:00, ptoki pisze:
Quote:
On 13 Cze, 11:46, Mario<mar...@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2010-06-12 12:06, ptoki pisze:
On 12 Cze, 01:56, Jacek Radzikowski
ja...@spamer.die.die.die.piranet.org> wrote:
On 06/11/2010 07:06 PM, ptoki wrote:
On 12 Cze, 00:07, ptoki<sczyg...@gmail.com> wrote:
No i robie sobie plytke. Problem:
Po przesunieciu elementu na plytce, kicad cos tam sobie robi i chwilke
muli prockiem (mam arma wiec nie jest to demon szybkosci). Muli sobie
te 3-4 sekundy i mozna przesuwac kolejny element.
Dokladnie tak samo zachowuje sie kicad pod winda na x86. Po
przesunieciu elementu i jego polozeniu pcbnew na moment zzera dosyc
duzo procka.
Może to jest problem z konkretną wersją? Używam kicada na linuksie, i
nie zauważyłem żadnych opóźnień. Wersja 2010-03-13-final śmiga żwawo.
Wersje sa rozne. Na armie mam jakas z ubuntu 9.04 a na wid\ndzie jakis
build z maja.
Potwierdzam ze w ogolnosci kicad dziala zwawo. Ale wez sobie otworz
taskmanagera zaznacz pcbnew i otworz w nim jakis schemat.
Najedz na element nacisnij "g" i kliknij myszka patrzac na uzycie cpu
przez pcbnew. bedzie widac pik.
Więc piszesz o przeciągnięciu<G> a nie o przesunięciu<M>. W trakcie
przeciągania, na bieżąco kreśli wszystkie ścieżki, których końce dalej
trzymają się padów przeciąganej obudowy. Im więcej podłączonych ścieżek
tym większe obciążenie procesora. Na PC z dwurdzeniowym 2GHz tez widzę,
że wrasta obciążenie procka.
To nie to. Jak wybieram komponent to troche muli, potem przeciagam i
wszystko sie dzieje w realtime, wszystkie kreseczki (te biale rat
nesty) sie rysuja na bierzaco. Dopiero po polozeniu (kliknieciu) cpu
muli.
troche upierdliwe w inicjalnej czesci ukladania komponentow.
No ale pisałeś o przeciąganiu za pomocą G. G służy do zachowania
istniejących ścieżek podłączonych do ruszanego elementu. I faktycznie
jak przeciągam kwarc to nie widać nic ciekawego a jak przeciągam
PQFP100 to obciąża oba rdzenie do 70%. Ciągną się za obudową nie tylko
białe kreski ale też czerwone ścieżki. Natomiast jak _przesuwam_ po
złapaniu <M> to wzrost obciążenia jest dużo słabszy (tylko białe
kreski). Być moze dodatkowo po położeniu elementu pcbnew przebudowuje
sobie zestawienie wszystkich niezrealizowanych połączeń i wykreśla je
ponownie co na twoim armie jest wyraźniej widoczne jako mulenie. Ja tego
efektu nie widzę.
--
Pozdrawiam
MD
ptoki
Guest
Sun Jun 13, 2010 1:00 pm
On 13 Cze, 11:46, Mario <mar...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
W dniu 2010-06-12 12:06, ptoki pisze:
On 12 Cze, 01:56, Jacek Radzikowski
ja...@spamer.die.die.die.piranet.org> wrote:
On 06/11/2010 07:06 PM, ptoki wrote:
On 12 Cze, 00:07, ptoki<sczyg...@gmail.com> wrote:
No i robie sobie plytke. Problem:
Po przesunieciu elementu na plytce, kicad cos tam sobie robi i chwilke
muli prockiem (mam arma wiec nie jest to demon szybkosci). Muli sobie
te 3-4 sekundy i mozna przesuwac kolejny element.
Dokladnie tak samo zachowuje sie kicad pod winda na x86. Po
przesunieciu elementu i jego polozeniu pcbnew na moment zzera dosyc
duzo procka.
Może to jest problem z konkretną wersją? Używam kicada na linuksie, i
nie zauważyłem żadnych opóźnień. Wersja 2010-03-13-final śmiga żwawo.
Wersje sa rozne. Na armie mam jakas z ubuntu 9.04 a na wid\ndzie jakis
build z maja.
Potwierdzam ze w ogolnosci kicad dziala zwawo. Ale wez sobie otworz
taskmanagera zaznacz pcbnew i otworz w nim jakis schemat.
Najedz na element nacisnij "g" i kliknij myszka patrzac na uzycie cpu
przez pcbnew. bedzie widac pik.
Więc piszesz o przeciągnięciu <G> a nie o przesunięciu <M>. W trakcie
przeciągania, na bieżąco kreśli wszystkie ścieżki, których końce dalej
trzymają się padów przeciąganej obudowy. Im więcej podłączonych ścieżek
tym większe obciążenie procesora. Na PC z dwurdzeniowym 2GHz tez widzę,
że wrasta obciążenie procka.
To nie to. Jak wybieram komponent to troche muli, potem przeciagam i
wszystko sie dzieje w realtime, wszystkie kreseczki (te biale rat
nesty) sie rysuja na bierzaco. Dopiero po polozeniu (kliknieciu) cpu
muli.
troche upierdliwe w inicjalnej czesci ukladania komponentow.
--
Lukasz Sczygiel