BartekK
Guest
Tue Jan 28, 2014 10:55 pm
Stoją i się kurzą zwłoki "kombajnu" maxcom mx-9000
http://cfile2.uf.tistory.com/image/123B14264CE13B970A7E60 w którym
wybuchło się zasilaczowi. Nie pierwszy raz zresztą, ale to konstrukcja
tak poroniona i archaiczna na lm723, że nie zamierzam tego reanimować
tylko oddać do skansenu:
http://obrazki.elektroda.pl/8964420400_1307700800.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/6134146800_1307700757.jpg
Główny problem polega na transformatorze - jakiś idiota dobrał go tak,
że ma ~55V AC na wyjściu, bez odczepu, bez niczego. Z tego wychodzi 78V
na za prostownikiem, zależnie jak elektrownia zawieje...
(+5v i +15v mają osobne uzwojenia, więc LM2576-5 i problem z głowy)
Ale jak tu prosto zmajstrować sensowny zasilacz laboratoryjny, czyli z
(regulowanym) ograniczeniem prądowym, i wytrzymujący te 80V na wejściu,
i np 3V na wyjściu? Zdecydowanie nie liniowo, bo tak było, i to
regularnie wybuchało, albo dymiło... (trafo nawet się nie grzeje przy
1A@55Vac a pewnie i więcej by dało radę, więc stosując impulsówkę bez
problemu można by mieć większy prąd przy mniejszym obciążeniu)
Tylko czy jest jakiś patent na impulsówkę pracującą w tak dużym zakresie
napięć wyjściowych i obciążeń? I jeszcze z sensową kontrolą prądu
maksymalnego? Ewentualnie dodam mu sterowanie uP - i np przełączane
dławiki dla różnych zakresów napięć?
Wywalać tego transformatora - bym nie chciał, po pierwsze już jest i
zasila wszystkie pozostałe komponenty, po drugie - zasilacz do 50-60V by
się przydał...
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Andrzej W.
Guest
Tue Jan 28, 2014 11:22 pm
W dniu 2014-01-28 22:55, BartekK pisze:
Quote:
Ale jak tu prosto zmajstrować sensowny zasilacz laboratoryjny, czyli z
Może połączenie impulsowy + liniowy?
Impulsowy pilnuje by na szeregowym liniowym nie było spadku większego
niż np. 5V, albo w równoległym liniowym prądu większego niż np. 100mA
--
Pozdrawiam,
Andrzej
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Jan 28, 2014 11:28 pm
Hello BartekK,
Tuesday, January 28, 2014, 10:55:21 PM, you wrote:
Quote:
Stoją i się kurzą zwłoki "kombajnu" maxcom mx-9000
http://cfile2.uf.tistory.com/image/123B14264CE13B970A7E60 w którym
wybuchło się zasilaczowi. Nie pierwszy raz zresztą, ale to konstrukcja
tak poroniona i archaiczna na lm723, że nie zamierzam tego reanimować
tylko oddać do skansenu:
http://obrazki.elektroda.pl/8964420400_1307700800.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/6134146800_1307700757.jpg
Główny problem polega na transformatorze - jakiś idiota dobrał go tak,
że ma ~55V AC na wyjściu, bez odczepu, bez niczego. Z tego wychodzi 78V
na za prostownikiem, zależnie jak elektrownia zawieje...
(+5v i +15v mają osobne uzwojenia, więc LM2576-5 i problem z głowy)
Ale jak tu prosto zmajstrować sensowny zasilacz laboratoryjny, czyli z
(regulowanym) ograniczeniem prądowym, i wytrzymujący te 80V na wejściu,
i np 3V na wyjściu? Zdecydowanie nie liniowo, bo tak było, i to
regularnie wybuchało, albo dymiło... (trafo nawet się nie grzeje przy
1A@55Vac a pewnie i więcej by dało radę, więc stosując impulsówkę bez
problemu można by mieć większy prąd przy mniejszym obciążeniu)
Tylko czy jest jakiś patent na impulsówkę pracującą w tak dużym zakresie
napięć wyjściowych i obciążeń? I jeszcze z sensową kontrolą prądu
maksymalnego? Ewentualnie dodam mu sterowanie uP - i np przełączane
dławiki dla różnych zakresów napięć?
Wywalać tego transformatora - bym nie chciał, po pierwsze już jest i
zasila wszystkie pozostałe komponenty, po drugie - zasilacz do 50-60V by
się przydał...
Odwrócony step-down na UC3843? Trochę upierdliwa regulacja napięcia
ale da się zrobić.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
BartekK
Guest
Tue Jan 28, 2014 11:50 pm
W dniu 2014-01-28 23:22, Andrzej W. pisze:
Quote:
W dniu 2014-01-28 22:55, BartekK pisze:
Ale jak tu prosto zmajstrować sensowny zasilacz laboratoryjny, czyli z
Może połączenie impulsowy + liniowy?
Impulsowy pilnuje by na szeregowym liniowym nie było spadku większego
niż np. 5V, albo w równoległym liniowym prądu większego niż np. 100mA
Znaczy dwa liniowe (szeregowy i równoległy) oraz impulsowy? Strasznie
przekombinowane, to chyba już szybciej jeden impulsowy + uC z stadem
przekaźników przełączającym kilka cewek dobieranych na kilka zakresów
napięcie+prąd, a na wyjściu liniowy stabilizujący już to co ma na
gałkach zadane?
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Andrzej W.
Guest
Tue Jan 28, 2014 11:57 pm
W dniu 2014-01-28 23:50, BartekK pisze:
Quote:
Znaczy dwa liniowe (szeregowy i równoległy) oraz impulsowy? Strasznie
przekombinowane, to chyba już szybciej jeden impulsowy + uC z stadem
przekaźników przełączającym kilka cewek dobieranych na kilka zakresów
napięcie+prąd, a na wyjściu liniowy stabilizujący już to co ma na
gałkach zadane?
Jeden liniowy, bez szaleństw.
--
Pozdrawiam,
Andrzej
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Jan 29, 2014 12:16 am
Hello Andrzej,
Tuesday, January 28, 2014, 11:57:10 PM, you wrote:
Quote:
Znaczy dwa liniowe (szeregowy i równoległy) oraz impulsowy? Strasznie
przekombinowane, to chyba już szybciej jeden impulsowy + uC z stadem
przekaźników przełączającym kilka cewek dobieranych na kilka zakresów
napięcie+prąd, a na wyjściu liniowy stabilizujący już to co ma na
gałkach zadane?
Jeden liniowy, bez szaleństw.
I jeden impulsowy, bez szaleństw ;)
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Andrzej W.
Guest
Wed Jan 29, 2014 12:17 am
W dniu 2014-01-29 00:16, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Jeden liniowy, bez szaleństw.
I jeden impulsowy, bez szaleństw
Nie lubię impulsowych przy zerowym obciążeniu, połączenie z liniowym,
szczególnie równoległym, znakomicie niweluje tę przypadłość.
--
Pozdrawiam,
Andrzej
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Jan 29, 2014 12:24 am
Hello Andrzej,
Wednesday, January 29, 2014, 12:17:55 AM, you wrote:
Quote:
Jeden liniowy, bez szaleństw.
I jeden impulsowy, bez szaleństw ;)
Nie lubię impulsowych przy zerowym obcišżeniu, połšczenie z liniowym,
I a nie lub.
Quote:
szczególnie równoległym, znakomicie niweluje tę przypadłoć.
Równoległym? Nie spotkałem.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Andrzej W.
Guest
Wed Jan 29, 2014 12:30 am
W dniu 2014-01-29 00:24, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Równoległym? Nie spotkałem.
Traco tak robi w niektórych przetwornicach, też nie wiedziałem i mi się
czknęło z tego powodu w jednym z projektów.
--
Pozdrawiam,
Andrzej