Jakim klejem najlepiej skleić obudowy z polistyrenu, aby uzyskać szczelne przegrody?

Wed Feb 27, 2008 9:47 pm   

On Wed, 27 Feb 2008 21:30:56 +0100, "A. Grodecki" <brak@adresu.com>
wrote:


Przy klejeniu polistyrenu lub ABSu?


:-)

Pozdawiam,
P.P.

Thu Feb 28, 2008 1:17 am   

Paweł Pawłowicz napisał(a):


Owszem.


Oczywiście nie tri Ale benzen i toluen powinien być bz problemu.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Thu Feb 28, 2008 1:34 am   

J.F. wrote:


ABS, Jarku, ABS czyli akrylo - butadieno-styren, sam polistyren jest
ciut kruchy i ma marną udarność, mieszanka typu ABS znacznie lepiej się
sprawdza mechanicznie i większość typowych obudów właśnie z tego
tworzywa jest robiona.
Klei się podobnie rozpuszczalniki chlorowcopochodne lub estrowe (octan
butylu)Czystego acetonu nie polecam - za szybko schnie i daje kruchą
spoinę. A klej robi się z rozpuszczalnika (w najprostszej postaci - z
zapachu do ciasta, tak - to w większości octan butylu...) i resztek po
obróbce plastiku - wszelkie wióry, opiłki i skrawki zalać, przykryć i
poczekać aż się rozpuszczą.

--
Darek

Thu Feb 28, 2008 4:39 pm   

A. Grodecki pisze:

Nie wierzę.
Podaj szczegóły eksperymentu (jak wyglądała klejona próbka, jakiego
aktywatora i jakiego kleju użyłeś itp.)

ps. Są kleje dedykowane dla ABS, ale z żadnym z którym miałem do
czynienia nawet się nie zbliżyłem do tego co opisujesz.

Thu Feb 28, 2008 4:50 pm   

On Thu, 28 Feb 2008 01:17:20 +0100, "A. Grodecki" <brak@adresu.com>
wrote:


Benzen jest zakazany ze względu na właściwości rakotwórcze. Nie kupisz
go bez koncesji. Toluen można kupić w sklepie z odczynnikami, nie w
Castoramie.

W kwestii postu Kolegi, też jestem niedowiarkiem :-)

Pozarawiam,
P.P.

Fri Feb 29, 2008 10:02 am   

Dnia Thu, 28 Feb 2008 16:50:38 +0100, Paweł Pawłowicz <paw-p@wnoz.ar.wroc> napisał:

ksylen powinien kupic bez problemu, podobnie jak nitro.

--
pozdrawia
yorgus

Sat Mar 01, 2008 1:37 am   

yorgus wrote:

Racja.
Nitro ladnie rozpuszcza, robi blotko ktore wszystko laczy.
Niestety poczatkowo chcialem polaczyc tak obudowe z paskami plyty z pcv, ale
po probach widze ze amrne na to szanse.
Trza cos z podobnego tworzywa poszukac.

pozdro
Tmek

Sat Mar 01, 2008 9:51 am   

On Sat, 1 Mar 2008 01:37:48 +0100, Tmek wrote:

Na PCV to faktycznie moze byc dobry jakis klej od rur, a przy okazji
rozpuszczalniki w nim ABS powinny tez ruszyc. Byc moze butapren sie
nada.

A moze hot glue z pistoletu ? tylko dobrze rozgrzac zeby sie materialy
nadtopily.

J.

Sat Mar 01, 2008 8:29 pm   

yorgus napisał(a):


Toluen też. Mam w domu kilka butelek prod Dragon, kupionych w Castoramie.
Słodzik też jest rakotwórczy, a mozna go kupić w każdym sklepie
spożywczym w postaci tabletek albo jako składnik produktów.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."

Wed Mar 05, 2008 12:21 am   

Thu, 28 Feb 2008 01:17:20 +0100 "A. Grodecki" <brak@adresu.com>
napisał:


Benzenu nigdy w Castoramie nie widziałem. Toluen był do niedawna ale
zniknął (może się dzieciaki w nitrowanie bawiły? ). Został już
tylko ksylen (też nie zawsze jest), nitro, aceton i różne benzyny
(ekstrakcyjna, lakowa itd.).

Z ciekawych wynalazków to kiedyś miałem (jeszcze gdzieś na pawlaczu
jest) rozpuszczalnik firmy Oatey do czyszczenia końców rur z PCV przed
klejeniem. Był w fajnej zakręcanej metalowej puszce z takim "tamponem"
do nakładania w zakrętce. Składał się z acetonu, tetrahydrofuranu,
metyletylketonu i cykloheksanu. Fajny zapach i fajne działanie ;-)

O, taki jak tu: http://www.nibco.com.pl/pl/katalog_akcesoria pod nazwą
"podkład oczyszczacz".
Szukać w sklepach typu Castorama w okolicach rur hydraulicznych PCV
klejonych (często właśnie firmy Nibco).


--
__ __
/ \ Feel the energy of sound! / \
(| |) (| |)

Wed Mar 05, 2008 12:38 am   

__Maciek wrote:

Echhh... dobrze Ci
Ja nic inszego nic terpentyna to w lokalnym sklepie z farbami nie moge
kupic. Uroki zycia w "cywilizowanym" kraju. Aceton mam - bo do firmy
kupuje 99.8% czystosci, to se buteleczke odleje. Nie dla 'polskiej
oszczednosci' - po prostu inaczej go nigdzie nie kupie. Ot, jedna z
rzeczy ktore sa na plus mieszkajac w PL.
Toluen, xylen... marzenie scietej glowy ;-(((


--
Jerry1111

Wed Mar 05, 2008 1:34 am   

Jerry1111 napisał(a):


Jeśli chodzi o dostępnośc różnych różności technicznych w ilościach
detalicznych, to nasz kraj jest nieporównanie bardziej przyjazny od
wielu innych uchodzących za bardziej cywilizowane.

P.S
Mieszkanie w dużym mieście lub okolicy ma, oprócz wad, również wiele
zalet - jak tu nie ma to nie ma nigdzie.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."