Krzysztof
Guest
Sun Aug 12, 2007 7:56 pm
Już drugi raz wymieniam pod tranzystorem, taką małą plastikową
podkładkę (w kształcie pierścienia), która zapewnia izolowanie śruby od
tranzystora (mowa o obudowie TO-220). W wyniku dużej temperatury
podkładka, po czasie rzędu roku czy dwóch, odkształca się na tyle, że
tranzystor nie jest praktycznie dociskany do radiatora. Tym razem spalił
się tranzystor i się zastanawiam co jest nie tak...
Czy może kupuję jakieś pseudopodkładki, które wykonane są ze złego
tworzywa i w zbyt niskich temperaturach się odkształcają? Czy może jest
jakaś seria profesjonalnych podkładek?
K.
Jaroslaw Berezowski
Guest
Sun Aug 12, 2007 8:07 pm
Krzysztof napisał(a):
Quote:
Już drugi raz wymieniam pod tranzystorem, taką małą plastikową
podkładkę (w kształcie pierścienia), która zapewnia izolowanie śruby od
tranzystora (mowa o obudowie TO-220). W wyniku dużej temperatury
podkładka, po czasie rzędu roku czy dwóch, odkształca się na tyle, że
tranzystor nie jest praktycznie dociskany do radiatora. Tym razem spalił
się tranzystor i się zastanawiam co jest nie tak...
Czy może kupuję jakieś pseudopodkładki, które wykonane są ze złego
tworzywa i w zbyt niskich temperaturach się odkształcają? Czy może jest
jakaś seria profesjonalnych podkładek?
Jak jest wersja tego trasia w obudowie isopack to moze taka zaloz?
--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski
Krzysztof
Guest
Sun Aug 12, 2007 8:21 pm
Quote:
Jak jest wersja tego trasia w obudowie isopack to moze taka zaloz?
Precyzując chodzi o tranzystor w zasilaczu ATX, który jest odpowiedzalny
za napięcie +3,3V. Wszystkie zabiegi ograniczają się do tego, by ciąć
koszta. Bo można po prostu pójść do sklepu po nowy, porządny zasilacz...
K.
Jd.
Guest
Sun Aug 12, 2007 8:29 pm
Użytkownik "Krzysztof" <krzysztof.gedroyc_NOSPAM_@wp.pl> napisał w
wiadomości news:f9nmtr$6hh$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Jak jest wersja tego trasia w obudowie isopack to moze taka zaloz?
Precyzując chodzi o tranzystor w zasilaczu ATX, który jest odpowiedzalny
za napięcie +3,3V. Wszystkie zabiegi ograniczają się do tego, by ciąć
koszta. Bo można po prostu pójść do sklepu po nowy, porządny zasilacz...
Załóż tam podkądkę sprężynującą, to docisk będzie dobry mimo "płynięcia"
tulejki izolacyjnej.
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
==========###-###-###-###==============
Roman
Guest
Sun Aug 12, 2007 10:29 pm
Użytkownik "Krzysztof" <krzysztof.gedroyc_NOSPAM_@wp.pl> napisał w
wiadomości news:f9nl6h$a8s$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Czy może kupuję jakieś pseudopodkładki, które wykonane są ze złego
tworzywa
Spróbuj podkładki preszpanowej(?) - takie czerwonawe są przy płytach
głównych pecetów.
Roman
lwh
Guest
Sun Aug 12, 2007 11:58 pm
Użytkownik "Krzysztof" <krzysztof.gedroyc_NOSPAM_@wp.pl> napisał w
wiadomości news:f9nl6h$a8s$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
tworzywa i w zbyt niskich temperaturach się odkształcają? Czy może jest
jakaś seria profesjonalnych podkładek?
Takich używasz ?
http://www.elfa.se/elfa-bin/setpage.pl?http://www.elfa.se/elfa-bin/dyndok.pl?lang=pl&vat=0&dok=2008960.htm
Skoro te się topią, to ten tranzystor jest zdecydowanie źle chłodzony
Przemek
Guest
Mon Aug 13, 2007 8:51 am
Użytkownik "lwh" <l@vp.pl> napisał w wiadomości
news:f9o3c3$cvf$1@news.onet.pl...
Quote:
Skoro te się topią, to ten tranzystor jest zdecydowanie źle chłodzony
Wlasnie to chcialem napisac - niech sprawdzi wentylator bo ma pewnie za male
obroty , a te podkladki topia sie w okolicy 200 stopni
i nawet jak znajdzie taka nietopliwa np z tekstolitu czy teflonu to niewiele
to zmieni bo tranzystor niezbyt dlugo popracuje w takiej temperaturze.
Inna mozliwosc to taka ze za duzo wymaga od tego zasilacza tzn przeciaza te
linie.
pzdr
lwh
Guest
Mon Aug 13, 2007 9:05 am
Użytkownik "Przemek" <osoba@microsoft.com> napisał w wiadomości
news:f9p2r6$kar$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
obroty , a te podkladki topia sie w okolicy 200 stopni
Miałem kiedyś taki szajs chyba z igelitu.
Wolę się upewnić, że autor wątku nie wkłada tam jakiś odpadków z flaszek po
cocacoli
Krzysztof
Guest
Mon Aug 13, 2007 3:53 pm
Quote:
Korzystam z identycznych, przynajmniej z kształtu. Czy tworzywo jest
takie samo, trudno określić.
Zasilacz ma 7 lat. Moc na obudowie to 250W. Obciążony jest zwykłym
komputerem, które wtedy w tym czasie sprzedawano (800MHz). Wentylator
oryginalny, zawsze pracował, więc nigdny zasilacz nie był przegrzany.
Profilaktycznie po kilku latach użytkowania komputera rozebrałem
zasilacz, by wszystko wyczyścić i skontrolować jego stan. Już wtedy
okazało się, że podkładka (ściślej tulejka izolacyjna) pod tym
tranzystorem jest podtopiona i tranzystor ma słaby styk z radiatorem.
Wymieniłem podkładkę. W tym czasie dodałem trochę pamięci RAM do
komputera (dodatkowe 128MB) i w takiej konfiguracji komputer zaczął się
czasami zawieszać. Myślałem, że płyta główna ma jakieś uszkodzenie
(zimny lut, itp.) w okolicach slotów pamięci, ale okazało się, że
niezależnie gdzie włożę dwa moduły pamięci (na trzy sloty) to i tak
komputer zawieszał się. Gdy pracował na pojedynczym module pamięci
(128MB) wszystko było w porządku, do czasu gdy...
.. po naciśnięciu przycisku Power On/Off, owszem, komputer włączył
zasilacz, wentylatory się zakręciły, niby wszystko w porządku, ale nie
pojawił się ekran BIOSu. Wziąłem woltomierz i zmierzyłem wszystkie
napięcia. Brakowało +3,3V. Jak się później okazało, tym razem nie dość,
że podkładka była podtopiona, tranzystor nie miał wystarczającego
docisku do radiatora to i tranzystor uległ uszkodzeniu, choć bez żadnych
widocznych na zewnątrz pęknięć.
Wymiana tranzystora, nowa podkładka i komputer ponownie pracuje.
Dodałem jeszcze więcej pamięci (3 x 128MB) i komputer już drugi dzień
pracuje bez żadnych problemów.
Trochę przydługa historia, ale może ktoś będzie w podobnej sytuacji
jak ja i znajdzie ten wątek, to będzie wiedział od razu w czym rzecz.
K.
entroper
Guest
Mon Aug 13, 2007 5:04 pm
Użytkownik "Krzysztof" <krzysztof.gedroyc_NOSPAM_@wp.pl> napisał w wiadomości
news:f9prj4$kpt$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Korzystam z identycznych, przynajmniej z kształtu. Czy tworzywo jest
takie samo, trudno określić.
Jeśli nie masz pewności co do tworzywa i nie bardzo możesz zdobyć
"profesjonalną" podkładkę a na radiatorze jest trochę miejsca, to zawsze
możesz zrobić "profesjonalne" mocowanie za pomocą nieizolowanego aluminiowego
płaskownika i nieizolowanych śrubek w ten sposób, że płaskownikiem dociskasz
plastikową część tranzystora. Jest trochę dłubania, ale sposób mocowania jeden
z najlepszych a koszta minimalne.
entrop3r
Irek_K
Guest
Mon Aug 20, 2007 10:11 pm
Krzysztof pisze:
Quote:
Już drugi raz wymieniam pod tranzystorem, taką małą plastikową
podkładkę (w kształcie pierścienia), która zapewnia izolowanie śruby od
tranzystora (mowa o obudowie TO-220). W wyniku dużej temperatury
podkładka, po czasie rzędu roku czy dwóch, odkształca się na tyle, że
tranzystor nie jest praktycznie dociskany do radiatora. Tym razem spalił
się tranzystor i się zastanawiam co jest nie tak...
Czy może kupuję jakieś pseudopodkładki, które wykonane są ze złego
tworzywa i w zbyt niskich temperaturach się odkształcają? Czy może jest
jakaś seria profesjonalnych podkładek?
K.
Widziałem taki patent:
Listwa duralowa przyciskała tranzystory za plastikową obudowę.
Listwa ta była przykręcona śrubami bez żadnej izolacji do radiatora.
Nie potrzeba żadnych pseudopodkładek.
badworm
Guest
Mon Aug 20, 2007 11:36 pm
Dnia Mon, 20 Aug 2007 23:11:16 +0200, Irek_K napisał(a):
Quote:
Widziałem taki patent:
Listwa duralowa przyciskała tranzystory za plastikową obudowę.
Listwa ta była przykręcona śrubami bez żadnej izolacji do radiatora.
Nie potrzeba żadnych pseudopodkładek.
Można też indywidualnie dociskać w podobny sposób każdy element, przy
pomocy odpowiednio wygiętego kawałka blachy - rozwiązanie sprawdzone od
lat w wyrobach pewnej firmy
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
IET10@WEiA-PG student
GG#2400455 ICQ#320399066
http://photobucket.com/albums/b252/badworm/