Jakie technologie zapewniają energooszczędność w listwach zasilających?

Wed Sep 12, 2012 2:43 pm   

Nabyłem listwę zasilającą z wyłącznikiem, nic szczególnego poza tym że
posiada w miarę solidnie wyglądającą obudowę aluminiową. Na opakowaniu
tejże listwy był nadrukowany wielce estetyczny zielony znaczek z
napisem "ENERGOOSZCZĘDNA". Zastanawiam się nad istotą tej
energooszczędności, jedyną teorią którą wymyśliłem jest zastosowanie
małego przekroju przewodu zasilającego, za czem szłoby zmniejszenie
poboru prądu przez odbiorniki, ale nie jestem pewien czy to się trzyma
kupy. Jakieś inne naukowe rozwiązanie? :>

L.

Wed Sep 12, 2012 2:43 pm   

a nie wyłącza pozostałych gniazdek, jak master jest bez obciążenie?
wtedy masz (imho pseudo-) oszczędność na stendbajach
to modny temat ostatnio...

Wed Sep 12, 2012 3:17 pm   

Lisciasty pisze tak:


Jak trykniesz kopytkiem na dobranoc to zaoszczędzisz ty, my i
środowisko zyska bo mniej węgla się spali. Listwa pomaga zwalczyć
lenistwo.

Uważaj bo te wyłączniki lubią iskrzyć

--
Piter

Fri Sep 14, 2012 12:56 pm   

On Sep 12, 3:10 pm, "qlphon" <qlp...@poczta.fm> wrote:

Nie, tam nic takiego nie ma, tylko wyłącznik :>

L.

Fri Sep 14, 2012 12:59 pm   

W dniu piątek, 14 września 2012 12:56:03 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:

No właśnie, nic poza wyłącznikiem. A mogła by być np. jeszcze jakaś neonówka to by więcej energii zużywało, więc jest energooszczędne

Sat Sep 15, 2012 8:40 pm   

On 2012-09-12 14:43:39 +0200, Lisciasty <lisciasty@post.pl> said:


Podejście marketingowe. Klient jak zobaczy napis "energooszczędna" to
chętniej kupi. To jest teraz trendy.
A z punktu widzenia naukowego - wyprodukowanie samego aluminium na
obudowę tego klamota na pewno nie było "energooszczędne" Ale o tym
klient wiedzieć nie musi. Nawet marketingowiec pewnie nie wiedział.

W obecnej rzeczywistości rynkowej spora ilość informacji zamieszczanych
na produktach jest zwyczajnie mało prawdziwa. Delikatnie to opisując.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

Sat Sep 15, 2012 8:43 pm   

On 2012-09-12 17:17:07 +0200, PiteR <email@fauszywy.pl> said:


No jeszcze trzeba tryknąć kopytkiem... A lenistwo może na to nie pozwalać ))
Dożyjemy jeszcze czasów kiedy będą obowiązkowe "listwy", w których
dystrybutor energii elektrycznej będzie decydował za nas co i kiedy
wyłączyć.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu