RTV forum PL | NewsGroups PL

Jakie stabilizatory 5V TO220 na 2A wytrzymają napięcie Uwy>Uwe?

Stabilizator 5V odporny na Uwy>Uwe

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakie stabilizatory 5V TO220 na 2A wytrzymają napięcie Uwy>Uwe?

Goto page 1, 2  Next

Krzysztof B.
Guest

Mon Jul 23, 2007 11:33 am   



Witam
Jak chyba już każdy wie najpopularniejsze stabilizatory serii 78xx nie
znoszą zbyt dobrze wyższego napięcia na wyjściu niż na wejściu. Czy są
jakieś inne stabilizatory na 5V (około 2A, najlepiej TO220) które są na tą
przypadłość odporne? Chcę dać za stabilizatorem spory kondensator i boje
się, że ta dioda wstawiona między wejście a wyjście stabilizatora rozładuje
go.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za sugestię.

Guest

Mon Jul 23, 2007 11:54 am   



On 23 Lip, 12:33, "Krzysztof B." <d...@f.pl> wrote:
Quote:
Witam
Jak chyba już każdy wie najpopularniejsze stabilizatory serii 78xx nie
znoszą zbyt dobrze wyższego napięcia na wyjściu niż na wejściu. Czy są
jakieś inne stabilizatory na 5V (około 2A, najlepiej TO220) które są na tą
przypadłość odporne? Chcę dać za stabilizatorem spory kondensator i boje
się, że ta dioda wstawiona między wejście a wyjście stabilizatora rozładuje
go.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za sugestię.

Moze to nie jest najlepsze wyjscie, ale wstaw pomiedzy kondensator a
stabilizator diode w kierunku przewodzenia, wtedy nie bedzie ci sie
"cofac" ladunek z kondensatora, spowoduje to zmiane napiecia takiego
stabilizatora, tzn na kondensatorze bedzie 5-Nap_przewodzenia.
Dodajesz wtedy druga diode pomiedzy stabilizator i mase, podnoszac
jego napiecie do 5+napiecie przewodzenia.
Nie wiem tylko czy taki sposob nie spowoduje ci duzych bledow
stabilizacji, napiecie przewodzenia diody moze plywac od pradu.

Z tego co pamietam dawanie duzego kondensatowa na wyjsciu
stabilizatora nie wplywa kozystnie na jego stabilizacje, nie lepiej
dac duzy kondensator na wejsciu ?
Pozdrawiam.

EM
Guest

Mon Jul 23, 2007 12:29 pm   



Quote:
Jak chyba już każdy wie najpopularniejsze stabilizatory serii 78xx nie
znoszą zbyt dobrze wyższego napięcia na wyjściu niż na wejściu. Czy są
jakieś inne stabilizatory na 5V (około 2A, najlepiej TO220) które są na
tą przypadłość odporne? Chcę dać za stabilizatorem spory kondensator i
boje się, że ta dioda wstawiona między wejście a wyjście stabilizatora
rozładuje go.
Nie rozumiem problemu. Dioda pomiędzy wejściem, a wyjściem rozwiązuje

problem.
Ten duży kondensator na wyjściu ma podtrzymywać na dłużej napięcie?
Przed stabilizatorem zwykle jest prostownik i kondensator, to nie
specjalnie rozładowuje układ, za to sam stabilizator tak, ze względu na
spory prąd spoczynkowy.
--
Pozdr
EM

Krzysztof B.
Guest

Mon Jul 23, 2007 12:52 pm   



Quote:
Nie rozumiem problemu. Dioda pomiędzy wejściem, a wyjściem rozwiązuje
problem.
Ten duży kondensator na wyjściu ma podtrzymywać na dłużej napięcie?
Przed stabilizatorem zwykle jest prostownik i kondensator, to nie
specjalnie rozładowuje układ, za to sam stabilizator tak, ze względu na
spory prąd spoczynkowy.

Opiszę mniej więcej jak to ma wyglądać.
Napięcie zasilania około 14-16V (czasem może spaść poniżej 14V)> Kondensator
do masy>Stabilizator 12V > Dioda między wyjście a wejście stabilizatora 12V>
Kondensator do masy > Stabilizator 5V > Dioda między wyjściem a wejściem
stabilizatora > Duzy kondensator na 5,5V > Stabilizator 3,3 > dioda tak jak
poprzednie > kondensator.

Zależy mi na stałym napięciu 5V i 3,3V w trakcie chwilowego zaniku prądu.
12V może pływać i pewnie będzie biorąc pod uwagę, że 14V to trochę mało dla
stabilizatora 12V. Czy takie schemat ma prawo działać?

Przy okazji, po co daje się w zasilaczach kondensatory ceramiczne o znacznie
mniejszych pojemnościach przy kondensatorach elektrolitycznych? Widziałem to
już w kilku rozwiązaniach zasilających układy i nie bardzo wiem po co to
właściwie się robi.

Pozdrawiam

Guest

Mon Jul 23, 2007 1:00 pm   



Quote:
Przy okazji, po co daje się w zasilaczach kondensatory ceramiczne o znacznie
mniejszych pojemnościach przy kondensatorach elektrolitycznych? Widziałem to
już w kilku rozwiązaniach zasilających układy i nie bardzo wiem po co to
właściwie się robi.

Stabilizatory potrafia zaczac oscylowac i dlatego daje sie ceramiczne.

Przynajmniej tak mi sie wydaje Smile
A co do ukladu to mozesz go nasmarowac i umiescic na jakims serwerze z
obrazkami ? ulatwilo by to dyskusje.

Bogdan G
Guest

Mon Jul 23, 2007 1:03 pm   



Quote:

Zależy mi na stałym napięciu 5V i 3,3V w trakcie chwilowego zaniku prądu.
12V może pływać i pewnie będzie biorąc pod uwagę, że 14V to trochę mało
dla stabilizatora 12V. Czy takie schemat ma prawo działać?


Jeśli dasz kondensator na 5V to 5V będzie pływać. Jeśli dasz na 12 V ten
główny magazyn energii to nawet jak 3/4 energii z kondensatora odpłynie to
będzie prawidłowe 5 V. Czyli dajesz przed stabilizatorem 5-ciowoltowym
kondensator. Jeśli nie chcesz żeby się rozładowywał przez układy 12 V to
zasil go przez diodę .


Quote:
Przy okazji, po co daje się w zasilaczach kondensatory ceramiczne o
znacznie mniejszych pojemnościach przy kondensatorach elektrolitycznych?
Widziałem to już w kilku rozwiązaniach zasilających układy i nie bardzo
wiem po co to właściwie się robi.

Dla eliminacji zakłóceń wysokiej częstotliwości.

Krzysztof B.
Guest

Mon Jul 23, 2007 1:17 pm   



Quote:
Jeśli dasz kondensator na 5V to 5V będzie pływać. Jeśli dasz na 12 V ten
główny magazyn energii to nawet jak 3/4 energii z kondensatora odpłynie to
będzie prawidłowe 5 V. Czyli dajesz przed stabilizatorem 5-ciowoltowym
kondensator. Jeśli nie chcesz żeby się rozładowywał przez układy 12 V to
zasil go przez diodę .

Tak też zrobię. Za bardzo chyba kombinowałem.

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc, chyba nie warto już bardziej drążyć
tematu. Najwyżej jak ten kondensator który uda mi się upchać w zasilaczu
będzie nie wystarczający, to dopiero zacznę się martwić.

Pozdrawiam

abert zielonka
Guest

Mon Jul 23, 2007 1:19 pm   



On 23 Jul., 13:52, "Krzysztof B." <d...@f.pl> wrote:
Quote:

Opiszę mniej więcej jak to ma wyglądać.
Napięcie zasilania około 14-16V (czasem może spaść poniżej 14V)> Kondensator
do masy>Stabilizator 12V > Dioda między wyjście a wejście stabilizatora 12V
Kondensator do masy > Stabilizator 5V > Dioda między wyjściem a wejściem
stabilizatora > Duzy kondensator na 5,5V > Stabilizator 3,3 > dioda tak jak
poprzednie > kondensator.

Jesli dobrze zrozumialem robisz kaskade stabilizatorow 12->5->3.3,
przy czym zalezy ci na stabilnosci
5 i 3.3V w przypadku zaniku zasilania wiec dajesz duuuuuuuzy
kondenstaor na napieciu 5V?
Obawiam sie ze to nie zadziala - jesli brakanie napiecia 12V napiecie
po stronie 5V zacznie natychmiast spadac -
duzy kondensator wyjsciowy ograniczy tylko szybkosc spadania. Zeby
utrzymac 5V przy zaniku zasialania
potrzebujesz zapasu energii (napicia) a to moze zapewnic tylko
kondensator po stronie wysokonapieciowej -
im wiekszy nadmiar napiecia na nim zgromadzisz tym dluzej bedziesz
mial stabilne 5V.
Jedyna zaleta polaczenia kaskadowego stabilizatorow to rozlozenie
"grzania" na kilka stabilizatorow (calkiem pewny
nie jestem ale sumaryczne straty mocy beda prawie takie same
niezaleznie czy laczymy w kaskadzie czy
rownolegle)
GRG

Krzysztof B.
Guest

Mon Jul 23, 2007 2:11 pm   



Quote:
Jesli dobrze zrozumialem robisz kaskade stabilizatorow 12->5->3.3,
przy czym zalezy ci na stabilnosci
5 i 3.3V w przypadku zaniku zasilania wiec dajesz duuuuuuuzy
kondenstaor na napieciu 5V?

Dokładnie tak.

Quote:
Obawiam sie ze to nie zadziala - jesli brakanie napiecia 12V napiecie
po stronie 5V zacznie natychmiast spadac -
duzy kondensator wyjsciowy ograniczy tylko szybkosc spadania. Zeby
utrzymac 5V przy zaniku zasialania
potrzebujesz zapasu energii (napicia) a to moze zapewnic tylko
kondensator po stronie wysokonapieciowej -
im wiekszy nadmiar napiecia na nim zgromadzisz tym dluzej bedziesz
mial stabilne 5V.
Jedyna zaleta polaczenia kaskadowego stabilizatorow to rozlozenie
"grzania" na kilka stabilizatorow (calkiem pewny
nie jestem ale sumaryczne straty mocy beda prawie takie same
niezaleznie czy laczymy w kaskadzie czy
rownolegle)
GRG

O grzanie również mi chodzi. Problem jest taki, że musze to upchać na bardzo
małej powierzchni, a oprócz kondensatorów musi zmieścić się jeszcze spory
radiator na stabilizator 5V i "okrojony" na stabilizator 12V (znacznie mniej
się grzeje). Trochę wyrzucenie dużego, a płaskiego kondensatora BUC-1F mi
pomieszało szyki, bo upchałem go pod płytką gdzie akurat się zmieścił. Teraz
mam dwa miejsca na kondensatory 10x20mm (max 12x20mm) w zagłębieniach
radiatorów z czego wpakowywanie elektrolitu przed grzejący się stabilizator
5V to chyba nie najlepszy pomysł, bo dał bym dwa 2200uF 16V 105C. Do jednego
Farada BUCa to im daleko, ale zawsze to coś. Chyba nie ma odpowiedników BUCy
dla 16V i o tej samej wielkości 13x7mm (oczywiście z mniejszą pojemnością)
:/. Trochę cienko to widzę, ale zobaczymy co w praktyce się okaże.

Pozdrawiam

EM
Guest

Mon Jul 23, 2007 2:30 pm   



Quote:

O grzanie również mi chodzi. Problem jest taki, że musze to upchać na
bardzo małej powierzchni, a oprócz kondensatorów musi zmieścić się
jeszcze spory radiator na stabilizator 5V i "okrojony" na stabilizator
12V (znacznie mniej się grzeje).

Zastosuj przetwornicę na 5V....
Brak radiatora i lepsze wykorzystanie ładunku z kondensatora.
--
Pozdr
EM

Krzysztof B.
Guest

Mon Jul 23, 2007 2:44 pm   



Quote:
Zastosuj przetwornicę na 5V....
Brak radiatora i lepsze wykorzystanie ładunku z kondensatora.

Czy przetwornica stabilizuje jakoś napięcie na wyjściu? Bo te napięcie na
wejście stabilizatora 5V może pływać. Wówczas i 5V by pływało. Znasz jakiś
symbol odpowiedniej przetworniczki? W tme teraz sprawdzałem, ale nie wiem
czy dokładnie o to chodzi. Druga sprawa, może lepiej znaleźć stabilizator o
mniejszym spadku napięcia (LOW DROP) np. LT1085CT-5? Jest zamiennikiem do
7805 i ma spadek tylko 1,3-1,5V. Co prawda jest z 5 razy droższy, ale coś za
coś.

Pozdrawiam

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Jul 23, 2007 4:16 pm   



Hello Krzysztof,

Monday, July 23, 2007, 3:44:59 PM, you wrote:

Quote:
Zastosuj przetwornicę na 5V....
Brak radiatora i lepsze wykorzystanie ładunku z kondensatora.
Czy przetwornica stabilizuje jakoś napięcie na wyjściu?

Oczywiście.

Quote:
Bo te napięcie na wejście stabilizatora 5V może pływać. Wówczas i 5V
by pływało. Znasz jakiś symbol odpowiedniej przetworniczki? W tme
teraz sprawdzałem, ale nie wiem czy dokładnie o to chodzi. Druga
sprawa, może lepiej znaleźć stabilizator o mniejszym spadku napięcia
(LOW DROP) np. LT1085CT-5? Jest zamiennikiem do 7805 i ma spadek
tylko 1,3-1,5V. Co prawda jest z 5 razy droższy, ale coś za coś.

Przetwornica na LM2675 poradzi sobie z jeszcze mniejszym spadkiem
napięcia. Wedle PDFa (strona 7) przy obciążenie 0.6A wystarczy jej
5.6V na wejściu. Na Alledrogo - 6.90 PLN + przesyłka za LM2675. Do
tego dławiczek za 1.5 PLN i parę elementów biernych.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Krzysztof B.
Guest

Mon Jul 23, 2007 5:12 pm   



Quote:
Przetwornica na LM2675 poradzi sobie z jeszcze mniejszym spadkiem
napięcia. Wedle PDFa (strona 7) przy obciążenie 0.6A wystarczy jej
5.6V na wejściu. Na Alledrogo - 6.90 PLN + przesyłka za LM2675. Do
tego dławiczek za 1.5 PLN i parę elementów biernych.

To faktycznie nie jest złe rozwiązanie, tylko ja potrzebuje minimum 2A bo
1,2-1,5A może przez jakiś czas popłynąć a nie chciał bym upalić scalaka. W
TME jest LM2675 w podgrupie stabilizatory impulsowe. Czy stabilizatory
impulsowe = Simple Switcher = przetworniczki? Jednym słowem, czy mogę coś
wybrać z tego spisu:
http://tinyurl.com/285k9e

np. LM2596S-5.0 ?

Ma 3A i obudowę lepiej odprowadzającą ciepło, tylko koszt dziwnie
niski(15.90+Vat) w porównaniu do innych np.1,5A.

Druga sprawa, czy one potrzebują tej dodatkowej diody spolaryzowanej
zaporowo między wej/wyj, tak jak stabilizatory?

Dziękuję za informację

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Jul 23, 2007 6:38 pm   



Hello Krzysztof,

Monday, July 23, 2007, 6:12:29 PM, you wrote:

Quote:
Przetwornica na LM2675 poradzi sobie z jeszcze mniejszym spadkiem
napięcia. Wedle PDFa (strona 7) przy obciążenie 0.6A wystarczy jej
5.6V na wejściu. Na Alledrogo - 6.90 PLN + przesyłka za LM2675. Do
tego dławiczek za 1.5 PLN i parę elementów biernych.
To faktycznie nie jest złe rozwiązanie, tylko ja potrzebuje minimum 2A bo
1,2-1,5A może przez jakiś czas popłynąć a nie chciał bym upalić scalaka.

Nie upalisz. LM2675 bez problemów daje 1.2A ciągle. Jakbym wiedział,
co oznacz "jakiś czas", to byłoby wiadomo, jak sobie z tym poradzić.

[...]

Quote:
np. LM2596S-5.0 ?

Już lepiej coś z tej samej grupy: LM2673/8/9

Quote:
Ma 3A i obudowę lepiej odprowadzającą ciepło,

Jakie ciepło?

Quote:
tylko koszt dziwnie niski(15.90+Vat) w porównaniu do innych np.1,5A.

Normalny.

Quote:
Druga sprawa, czy one potrzebują tej dodatkowej diody spolaryzowanej
zaporowo między wej/wyj, tak jak stabilizatory?

Jeśli nie będziesz robił dzikich pomysłów na faradami na wyjściu -
nie.
Przetwornicę zasilaj z niestabilizowanego - nie ma sensu grzać
stabilizatora +12V.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Krzysztof B.
Guest

Tue Jul 24, 2007 5:12 pm   



Quote:
Nie upalisz. LM2675 bez problemów daje 1.2A ciągle. Jakbym wiedział,
co oznacz "jakiś czas", to byłoby wiadomo, jak sobie z tym poradzić.

W tym problem, że sam jeszcze nie wiem dokładnie. Ten układ będzie włączał
inne urządzenia i chcę zostawić spory margines bezpieczeństwa.

Quote:
Już lepiej coś z tej samej grupy: LM2673/8/9


Czy LM2676-5.0 (3A) będzie odpowiedni? Tylko taki znalazłem dostępny w TME,
który ma stałe 5V na wyjściu i prąd powyżej 1,5A.


Quote:
Jakie ciepło?

Jeszcze nie bawiłem się przetwornicami, więc nie wiem ile tak naprawdę
wydzielają ciepła, ale sprawność na poziomie 94% nastawia mnie
optymistycznie do nich.

Quote:
Jeśli nie będziesz robił dzikich pomysłów na faradami na wyjściu -
nie.
Przetwornicę zasilaj z niestabilizowanego - nie ma sensu grzać
stabilizatora +12V.

Dopuszczalne napięcie mają do 40V, więc faktycznie nie ma sensu obciążać
stabilizator 12V. Szczerze mówiąc chyba radiator na nim będzie już
zbyteczny, bo 12V wykorzystuje może z 200mA.


Mam tylko jeszcze jedno pytania. Jak włączyć tą przetwornicę? Ma ona nóżkę
ON/~OFF i jak dobrze pamiętam napięcie dopuszczalne na tej nodze to 6V :/
Czyli bez dzielnika napięć na dwóch rezystorkach za dużym kondensatorkiem, a
przed przetwornicą się nie obędzie? No chyba, że wisząca noga daje wysoki
potencjał tak jak w starych TTLach?

Pozdrawiam

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jakie stabilizatory 5V TO220 na 2A wytrzymają napięcie Uwy>Uwe?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map