Jakie są wasze doświadczenia z Propoxem? Problemy z realizacją zamówienia

Thu Nov 16, 2006 5:48 pm   

ja zamowilem u nich glupia plytke (sztuk 1) i czekam juz 2 tygodnie
na dostarczenie. smieszna sprawa w dobie internetu i sklepow on-line.
moge zrozumiec, ze procesy produkcyjne moga sie wydluzyc, ale dzwonilem
2x i zawsze podawano mi inny termin wysylki. oczywiscie powiadomienie
mailowe o wysylce nie zgadza sie z tym co uslyszalem w ostatniej rozmowie.
to u nich normalne? dobrze by bylo wiedziec, ze zamawiac trzeba na
wszelki wypadek 2 tygodnie wczesniej ;-)

--
Psychik

Thu Nov 16, 2006 6:03 pm   

Kolega zamówił płytkę EVBNet ileśtam. Dzwonił co tydzień i co tydzień mówili
że za kilka dni.
W sumie czekał ponad miesiąc i w końcu powiedzieli że chyba zwrócą mu
pieniądze.
W zamian wziął inną płytkę którą akurat mieli.

Pozdrawiam
Paweł

Thu Nov 16, 2006 6:41 pm   

Miałem również przykre doświadczenia z PROPOXEM.
Realizacja zamówienia niekompletna.
Brakowało dwóch układów 24C256 DIP8.
Po miesiącu ku mojemu zaskoczeniu dotarły dwa układy 24C256 SO8
Co innego uzgodnione telefonicznie a co innego w mailu z ich strony.
Źle wyliczona kwota do zapłaty na ich niekorzyść (dopłaciłem).
Ten sklep internetowy to jest im potrzebny jak kula u nogi.
Totalny brak profesjonalizmu. Widzę po Twojej wypowiedzi,
że nic się nie zmieniło na lepsze.
Na pewno nic u nich już nie kupię.

pozdrawiam
Leku

Thu Nov 16, 2006 7:29 pm   

Newsuser "Psychik" <psychik@ZAPYTAJ.pl> wrote:

Zamówiłem minimoduł z procesorem, płytę ewaluacyjną pod to i jeszcze jakieś
duperele. Przesyłkę otrzymałem dość szybko. Niestety nie znalazłem w niej
minimodułu. Wysłałem e-maile do Propox'u z zapytaniem, czy powinienem
spodziewać się dodatkowej przesyłki z brakującym minimodułem. Nie otrzymałem
żadnej odpowiedzi.
W końcu skontaktowałem się telefonicznie. Moja rozmówczyni upierała się, że
moduł został wysłany wpięty w płytę ewaluacyjną. Chwilę trwało
przekomarzanie się o obecność owego minimodułu (że on jest, ale niby ja go
nie rozpoznaję). Ostatecznie poprosiłem Firmę o przyjęcie do wiadomości, że
moje stanowisko jest takie, że minimodułu nie otrzymałem i zapytałem co z
tym faktem Firma zamierza zrobić. Zostałem poproszony o kontakt telefoniczny
kilka dni później.

Zadzwoniłem, ponownie opisałem swój problem. Ostatecznie stanęło na tym, że
usłyszałem zrezygnowanym głosem: "Dobrze. Wyślemy panu tę płytkę." (prawie
poczułem się jak oszust wyłudzający towar).

Mijał czas... a przesyłka nie nadchodziła.

Zadzwoniłem podobnie. Zapytałem o moją sprawę i powiedziałem o obietnicy
wysyłki ze strony Firmy. Stwierdziłem też, że jeśli Firma nie chce wysłać mi
tego minimodułu, to że jestem gotów kupić go ponownie, o ile, to przyśpieszy
coś.
Tym razem zostałem przeproszony za całą sprawę, obiecano mi wysyłkę jeszcze
tego samego dnia (było popołudnie) i poproszono mnie, by następnym razem
wszelkie reklamacje zgłaszać listownie (poczta ślimacza).

Przesyłka była w ciągu niecałych 48 h u mnie.

Od zamówienia do otrzymania całości zamówienia minął ok. 1 miesiąc.

Zabezpieczenie towaru w czasie przesyłki: takie sobie - koperta z bąbelkami.
Goldpiny płyty ewaluacyjnej zrobiły malutkie ślady na płycie CD (nie
wpłynęło to na odczytanie zawartości dysku). Przeciętny amator allegrowicz
zabezpiecza towar może nie profesjonalniej, ale za to znacznie skuteczniej.
Sam towar: I klasa.

That's all. :-)

pzdr
mk

Thu Nov 16, 2006 7:37 pm   

doświadczenia? Dobry lub bardzo dobry towar. Tragiczne terminy dostaw, nigdy
nie wiadomo czy to co zamówiłeś mają czy nie mają. Jakby sie nie mogli
zdecydować czy klientów chcą mieć czy nie.

Pozdrawiam
CosteC

Thu Nov 16, 2006 8:23 pm   

A może na www.kamami.pl
tam mają podobne rzeczy.

Pozdrawiam
Paweł

Thu Nov 16, 2006 9:41 pm   

Zamawialem uklad uruchomieniowy dla ARMa atmelowskiego (plytka, minimodul,
LCD, zasilacz, JTAG, kabelki).
Oczekiwanie prawie 2 miesiace, przy czym po 3 tygodniach zaczalem do nich
regularnie dzwonic, co chwila podawali inny termin realizacji

Sam towar bez zarzutu, ale podejscie do klienta fatalne.

--
Pzdr,
mIrO

Fri Nov 17, 2006 8:54 am   

Użytkownik "Psychik" <psychik@ZAPYTAJ.pl> napisał w wiadomości
news:eji4oc$666$1@opal.icpnet.pl...


pozdro

--
Pelos
http://www.pelos.pl

Fri Nov 17, 2006 9:58 am   

Użytkownik "Psychik" <psychik@ZAPYTAJ.pl> napisał w wiadomości
news:eji4oc$666$1@opal.icpnet.pl...

Nie znałem firmy, zajrzałem.
Moim zdaniem niektóre z ich produktów (przynajmniej te, które mają obudowę i
skończoną funkcję użytkową - programatory) podlegają pod dyrektywę EMC, a co
za tym idzie obowiązkowe oznaczenie znakiem CE (poprzedzone odpowiednimi
badaniami i wystawieniem deklaracji CE). Nie widzę śladu informacji o tym na
stronie (chyba, że jest w papierach jak się taki programator dostanie).
P.G.

Fri Nov 17, 2006 10:58 am   

Zlituj się Przecież to chyba nie jest Twoja konkurencja.
Robią całkiem fajne rzeczy za małe pieniądze, a tak to programatorek
będzie musiał kosztowac 2x tyle. Chyba większość na tej grupie
ma podobne zdanie o celowości CE, róbmy swoje dajmy żyć innym ;-)

A w temacie - mają faktycznie czasami obsuwy czasowe, ale np ja
kiedyś przez przypadek zamówiłem większe pamięci niż chciałem,
zauważyłem to dopiero w rozpakowanej paczce (przyszła szybko)
Zero problemu odesłałem, zwrócili różnice.

pozdr
Paweł

Fri Nov 17, 2006 12:25 pm   

Użytkownik "Paweł" <apcom@interia.pl> napisał w wiadomości
news:ejk146$49d$1@atlantis.news.tpi.pl...

Masz rację. Nie jest ;-)

1.05.2004 musieliśmy wycofać z oferty coś koło 30-tu urządzeń, między
innymi:
- programatory (mocno przestarzałe)
- izolatory RS232 (bez zasilania 115kB)
- pętle prądowe RS232 (57k do 100m, 9k6 do 1km, izolacja 1,5kV, bez
zasilania)
bo koszt postawienia CE był zbyt wysoki w stosunku do skali produkcji.

Było też kilka intensywnie robionych projektów (np. rodzina programatorów
in-circuit włączanych w USB), aby zdążyć je wprowadzić na rynek przed
wejściem do Unii.
Całej tej pracy można było uniknąć, gdybym wiedział, że źle rozumiem pojęcie
wprowadzić na rynek, ale nie wiedziałem i nawet mi do głowy nie przyszło, że
źle rozumiem.
Myślałem, że wprowadzenie na rynek dotyczy typu urządzenia, a się okazało (w
ostatniej chwili), że dotyczy każdej sztuki.
Więc nawet jakbyśmy wprowadzili nowe produkty w kwietniu 2004 to i tak od
maja już byśmy ich nie mogli sprzedawać.

Dużo pracy poszło na marne.

Moje zdanie jest takie, że CE nie powinno dotyczyć różnych takich drobnych
urządzeń, ale chyba, niestety jednak dotyczy.

P.G.

Fri Nov 17, 2006 12:45 pm   

On Fri, 17 Nov 2006 12:25:52 +0100, Piotr Gałka wrote:

Szybka produkcja i sprzedaz znajomemu dystrybutorowi probnej partii
100 szt Nastepne mozna juz badac wedle zapotrzebowania.


Z drugiej strony .. czy jeden elektronik moze zaklocac prace innych
urzadzen w promieniu kilkunastu metrow, np radia sasiadowi za sciana ?

Moglyby byc jakies zlagodzenia do niektorych sprzetow w kwestii
odpornosci - napisalbys w instrukcji ze obowiazauja typowe zasady
ochrony elektrostatycznej i komorka nie blizej niz pol metra :-)

J.

Fri Nov 17, 2006 1:24 pm   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gr7rl2ppfrha7g4uvvtgtrodep55fsopi4@4ax.com...

widziałem takie z CE).
Pytałem w kilku miejscach jak to jest, ale nigdzie nic konkretnego się nie
dowiedziałem.
Podobnie z kitami - w woreczku - nie dotyczy, ale jak jest w ofercie też
zmontowany i uruchomiony to nie mam pojęcia.
P.G.

Fri Nov 17, 2006 11:27 pm   

Użytkownik "Psychik" <psychik@ZAPYTAJ.pl> napisał w wiadomości
news:eji4oc$666$1@opal.icpnet.pl...

Jakiś rok temu zamówiłem u nich minimoduł MMusb2323. Nie wiem, czy już
to poprawili, ale był fatalnie zaprojektowany i wykonany. O ile
pamiętam, pod dławikiem smd było zwarcie, schemat nie był zgodny z
pcb - któreś linie zasilające były źle połączone, brakowało też kilku
elementów odkłócających USB, przez co układ się zawieszał.
Pozytywne w tym wszystkim było: cena i szybka przesyłka.

pozdrawiam,
Szymon Aleksejew

Sat Nov 18, 2006 10:03 am   

Kiedyś czytałem co podlega CE i jak pisało coś w stylu że "elektronika dla
elektroników" nie musi mieć CE. Chodziło tam właśnie o zestawy
uruchomieniowe, kity, itp. Gdzieś to miałem w PDFie.

A co do Propoxa - sprzęt OK, terminy i podejście do klienta - szkoda gadać.

Sławek