gary
Guest
Tue Apr 26, 2011 7:45 am
Witam
dotknął mnie problem uwalonej po 15 latach pracy kuchenki mikrofalowej.
Whirlpool VIP 20
W środku magnetron 2M167B-M14
Kuchenka buczy jak spawarka na zwarciu, a z magnetronu z okolic
konektorów od żarzenia wydobywa się dymek i czuć przypalaną żywicę
epoksydową.
Poszukałem w necie magnetronu na wymianę, ale koszt takiego elementu to
ok 180 zł + transport, podczas gdy cała nowa kuchenka (m in. whirlpool)
kosztuje około 200 zł.
Gdzie jest haczyk ?
Czy to co teraz jest dostępne w marketach za 200 zł to jakiś chiński
szajs i warto zainwestować w nowy magnetron do starej kuchenki
(kuchenka była szwedzka, magnetron UK, trafu USA)
Jaki sens ma oferowanie części zamiennych w cenie nowego kompletnego
produktu ?
Jeżeli dzisiejsze kuchenki niczym nie różnią się w jakości wykonania od
mojej sędziwej to wolę nową na gwarancji (koszt ten sam)
Co o tym sądzicie ?
J.F.
Guest
Tue Apr 26, 2011 8:01 am
Użytkownik "gary" <gary@cotam.pl> napisał w
Quote:
Poszukałem w necie magnetronu na wymianę, ale koszt takiego
elementu to ok 180 zł + transport, podczas gdy cała nowa kuchenka
(m in. whirlpool) kosztuje około 200 zł.
Gdzie jest haczyk ?
Czy to co teraz jest dostępne w marketach za 200 zł to jakiś
chiński szajs
Tez.
Quote:
i warto zainwestować w nowy magnetron do starej kuchenki
(kuchenka była szwedzka, magnetron UK, trafu USA)
A sprawdzales gdzie robiony ten co oferuja ?
Quote:
Jaki sens ma oferowanie części zamiennych w cenie nowego
kompletnego produktu ?
Dzisiaj sie urodziles ? Przeciez tak jest od lat.
Serwis ci tego za darmo nie naprawi, co z tego ze czesc bedzie
tania skoro naprawa droga .. wiec kupisz nowa, wiec sie napraw nie
przewiduje, wiec nie ma czesci, wiec jak sa to sa drogie.
J.
gary
Guest
Tue Apr 26, 2011 8:31 am
W dniu 2011-04-26 10:01, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "gary" <gary@cotam.pl> napisał w
Poszukałem w necie magnetronu na wymianę, ale koszt takiego elementu
to ok 180 zł + transport, podczas gdy cała nowa kuchenka (m in.
whirlpool) kosztuje około 200 zł.
Gdzie jest haczyk ?
Czy to co teraz jest dostępne w marketach za 200 zł to jakiś chiński
szajs
Tez.
i warto zainwestować w nowy magnetron do starej kuchenki
(kuchenka była szwedzka, magnetron UK, trafu USA)
A sprawdzales gdzie robiony ten co oferuja ?
Jaki sens ma oferowanie części zamiennych w cenie nowego kompletnego
produktu ?
Dzisiaj sie urodziles ? Przeciez tak jest od lat.
Serwis ci tego za darmo nie naprawi, co z tego ze czesc bedzie tania
skoro naprawa droga .. wiec kupisz nowa, wiec sie napraw nie przewiduje,
wiec nie ma czesci, wiec jak sa to sa drogie.
J.
Ja to wszystko rozumiem, ale żeby takie dostarczanie części zamiennych
(nawet mało chodliwych ) miało sens to ta część nie może kosztować tyle
co całe nowe urządzenie z nową gwarancją. Chyba że jest to jakiś super
cymes ze starych zapasów ręcznie robiony z pozłacanymi stykami etc.
Dlatego zastanawiam się czy brnąć w kosztowną część zamienną i cieszyć
się że przedłużyłem kuchence życie na następne 15 lat, czy dać sobie
spokój, nie nabijać konta spekulantowi, kupić nową kuchenkę za 200 zł i
mieć dokładnie to samo co miałem do tej pory, a starą zezłomować i już.
Przy okazji, patrząc jak wykonane są te magnetrony, odnoszę wrażenie że
niezależnie od wytwórcy (Whirlpool, Panasonic, Sharp, Samsung ..)
wyglądają jakby były na tej samej matrycy wykrawane i zagniatane
TomaszB
Guest
Tue Apr 26, 2011 8:42 am
Quote:
Dlatego zastanawiam się czy brnąć w kosztowną część zamienną i cieszyć
się że przedłużyłem kuchence życie na następne 15 lat, czy dać sobie
spokój, nie nabijać konta spekulantowi, kupić nową kuchenkę za 200 zł i
mieć dokładnie to samo co miałem do tej pory, a starą zezłomować i już.
Wychodzisz z założenia, że objawy o których piszesz są całym problemem.
Może się zdarzyć, że podłączysz nowy magnetron i też zobaczysz
wydobywający się z niego dym.
PeJot
Guest
Tue Apr 26, 2011 8:44 am
W dniu 2011-04-26 10:31, gary pisze:
Quote:
Przy okazji, patrząc jak wykonane są te magnetrony, odnoszę wrażenie że
niezależnie od wytwórcy (Whirlpool, Panasonic, Sharp, Samsung ..)
wyglądają jakby były na tej samej matrycy wykrawane i zagniatane
I mają naklejkę Galanz.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
J.F.
Guest
Tue Apr 26, 2011 8:51 am
Użytkownik "gary" <gary@cotam.pl> napisał w
Quote:
W dniu 2011-04-26 10:01, J.F. pisze:
Dzisiaj sie urodziles ? Przeciez tak jest od lat.
Serwis ci tego za darmo nie naprawi, co z tego ze czesc bedzie
tania
skoro naprawa droga .. wiec kupisz nowa, wiec sie napraw nie
przewiduje,
wiec nie ma czesci, wiec jak sa to sa drogie.
Ja to wszystko rozumiem, ale żeby takie dostarczanie części
zamiennych (nawet mało chodliwych ) miało sens to ta część nie
może kosztować tyle co całe nowe urządzenie z nową gwarancją.
Chyba że jest to jakiś super cymes ze starych zapasów ręcznie
robiony z pozłacanymi stykami etc.
No to i tak powinno byc tansze, bo klient kupi nowe urzadzenie a
nie antyczna czesc.
Owszem- czasem zloto moze byc wiecej warte niz czesc :-)
Ale nie rozumiesz - nikt juz nie widzi sensu w naprawianiu, to po
co maja dostarczac czesci ?
Quote:
Dlatego zastanawiam się czy brnąć w kosztowną część zamienną i
cieszyć się że przedłużyłem kuchence życie na następne 15 lat,
czy dać sobie spokój, nie nabijać konta spekulantowi, kupić nową
kuchenkę za 200 zł i mieć dokładnie to samo co miałem do tej
pory, a starą zezłomować i już.
Twoj wybor. Nowa nie wiadomo ile wytrzyma, a stara ma jeszcze pare
krytycznych elementow.
Quote:
Przy okazji, patrząc jak wykonane są te magnetrony, odnoszę
wrażenie że niezależnie od wytwórcy (Whirlpool, Panasonic, Sharp,
Samsung ..) wyglądają jakby były na tej samej matrycy wykrawane i
zagniatane
Calkiem prawdopodobne ze wytworcow magnetronow jest znacznie mniej
:-)
J.
Robert WaĹkowski
Guest
Tue Apr 26, 2011 10:43 am
Użytkownik "J.F."
Quote:
Calkiem prawdopodobne ze wytworcow magnetronow jest znacznie mniej
Na tej grupie chyba kiedyś padło, że jest jeden. Toshiba?
Robert
J.F.
Guest
Tue Apr 26, 2011 11:51 am
Użytkownik " Wmak" <w.mak@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał
Quote:
Na początku lat 90-tych byłem jedynym na Polskę gwarancyjnym
naprawiaczem
mikrofalówek Toshiba (2400 szt. sprowadzonych przez pewną
centralę handlu
zagranicznego).
Już wtedy magnetron i trafo sieciowe kosztowały prawie tyle,(może
2/3) co cała
kuchenka.
Przy czym zauwaz ze wiele wiecej tam nie ma.
Skrzynka i mechanizm zegarowy ?
A wtedy jeszcze kuchenka kosztowala duzo, a Ty zarabiales malo -
producent jak liczyl serwis, to musial chyba z 50$ za godzine
kalkulowac.
J.
Robert Wańkowski
Guest
Tue Apr 26, 2011 12:19 pm
Użytkownik " Wmak"
Quote:
Na początku lat 90-tych byłem jedynym na Polskę gwarancyjnym naprawiaczem
mikrofalówek Toshiba
Jedna z nich stoi od '91 r. u mnie w kuchni. Nie chce się zepsuć.
Gdyby można dopasować talerz (zbił się) i tą płytkę o od magnetowaodu...
Żarówka (taka dziwna przykręcana) świeciła wiele lat.
Następne zwykłe odechciało i się wymieniać.
Robert
Wmak
Guest
Tue Apr 26, 2011 12:43 pm
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Quote:
Dzisiaj sie urodziles ? Przeciez tak jest od lat.
Serwis ci tego za darmo nie naprawi, co z tego ze czesc bedzie
tania skoro naprawa droga .. wiec kupisz nowa, wiec sie napraw nie
przewiduje, wiec nie ma czesci, wiec jak sa to sa drogie.
J.
Na początku lat 90-tych byłem jedynym na Polskę gwarancyjnym naprawiaczem
mikrofalówek Toshiba (2400 szt. sprowadzonych przez pewną centralę handlu
zagranicznego).
Już wtedy magnetron i trafo sieciowe kosztowały prawie tyle,(może 2/3) co cała
kuchenka.
Cały okres gwarancyjny "przeżyłem" dzięki kilku uszkodzonym w transporcie
kuchenkom - na części.
Przez dwa lata padły ze 4 trafa (nie lubiły pary z czajnika w przydrożnych
"barobusach" i suszenia pieluch w mieszkaniu) i jeden magnetron.
Raz wymieniłem drzwiczki, bo pani wpadła na pomysł, by przykrywać naczynie
folią alu - przy obrocie talerza łuk wypalił dziurę w ekranującej siatce.
Zdarzyło się jeszcze coś podobnego, jak inicjatorowi wątku:
nad mikową płytkę zasłaniającą wylot falowodu dostało się sporo tłuszczu
pryskającego z potraw.
Tłuszcz zwęglił się i zaczęły tam latać iskry, jak przy spawaniu, z warkotem.
Wystarczyło oczyścić i wymienić płytkę.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Wmak
Guest
Tue Apr 26, 2011 7:48 pm
Robert Wańkowski <robwan@wp.pl> napisał(a):
Quote:
Użytkownik " Wmak"
Na początku lat 90-tych byłem jedynym na Polskę gwarancyjnym naprawiaczem
mikrofalówek Toshiba
Jedna z nich stoi od '91 r. u mnie w kuchni. Nie chce się zepsuć.
Gdyby można dopasować talerz (zbił się) i tą płytkę o od magnetowaodu...
Żarówka (taka dziwna przykręcana) świeciła wiele lat.
Następne zwykłe odechciało i się wymieniać.
Robert
Z gałą timera i suwakiem do regulacji mocy?
Z dorabianą wtyczka sieciową i napięciem 240V?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Robert Wańkowski
Guest
Fri Apr 29, 2011 10:40 pm
Użytkownik " Wmak"
Quote:
Z gałą timera i suwakiem do regulacji mocy?
Z dorabianą wtyczka sieciową i napięciem 240V?
Tak. Zgadza się. :-)
Robert
Wmak
Guest
Sat Apr 30, 2011 12:06 pm
Robert Wańkowski <robwan@wp.pl> napisał(a):
Quote:
Tak. Zgadza się. :-)
Robert
model ER-5420E ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Robert Wańkowski
Guest
Sat Apr 30, 2011 5:10 pm
Użytkownik " Wmak"
Quote:
model ER-5420E ?
Tak! :-)
Może wiesz jaki talerz pasuje do niej?
Bo jak średnica dobra to nie pasuje ta bieżnia do rolek.
Robert
Wmak
Guest
Sat Apr 30, 2011 7:32 pm
Robert Wańkowski <robwan@wp.pl> napisał(a):
Quote:
Użytkownik " Wmak"
model ER-5420E ?
Tak! :-)
Może wiesz jaki talerz pasuje do niej?
Bo jak średnica dobra to nie pasuje ta bieżnia do rolek.
Robert
Pasuje od modeluER-5420E - może mam talerz i trochę innych części.
Daj na priv jakąś kuszącą propozycję to zejdę do piwnicy....
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/