Paweł
Guest
Tue Nov 06, 2007 7:05 pm
Witam !
W układzie generatora z rezonatorem ceramicznym (11GHz) pracuje element
w obudowie SOT 4-pin oznaczony kodem RI. Sądząc po sposobie podłączenia
to chyba tranzystor PNP. Udało mi się uszkodzić w identyczny sposób
takie elementy w dwóch różnych urządzeniach. Jedyne do czego miałem
dostęp to pin służący do zasilania generatora. Tak więc uszkodzenie
mogło powstać tylko podczas:
- dotykania pinu (ESD)
- lutowania pinu (lutownica dość dobra, całość leżała na stole i żadne
kable do urządzenia nie były podłączone)
- podłączałem do pinu również multimetr ustawiony na pomiar złącza
(2V/2mA). Końcówki miernika (+/-) mogłem dołączyć różnie.
Która z wymienionych przyczyn jest najbardziej prawdopodobna ?
Paweł
Paweł
Guest
Tue Nov 06, 2007 7:11 pm
Quote:
W układzie generatora z rezonatorem ceramicznym (11GHz)
Chodzi oczywiście o rezonator dielektryczny 11GHz
Paweł
A. Grodecki
Guest
Wed Nov 07, 2007 12:41 pm
Paweł napisał(a):
Quote:
W układzie generatora z rezonatorem ceramicznym (11GHz) pracuje element
w obudowie SOT 4-pin oznaczony kodem RI. Sądząc po sposobie podłączenia
to chyba tranzystor PNP. Udało mi się uszkodzić w identyczny sposób
takie elementy w dwóch różnych urządzeniach. Jedyne do czego miałem
dostęp to pin służący do zasilania generatora. Tak więc uszkodzenie
mogło powstać tylko podczas:
- dotykania pinu (ESD)
- lutowania pinu (lutownica dość dobra, całość leżała na stole i żadne
kable do urządzenia nie były podłączone)
- podłączałem do pinu również multimetr ustawiony na pomiar złącza
(2V/2mA). Końcówki miernika (+/-) mogłem dołączyć różnie.
Która z wymienionych przyczyn jest najbardziej prawdopodobna ?
PNP mówisz? Oj, nie sądzę...
Elementy półprzewodnikowe b.w.cz. bywaja bardzo delikatne jeśli chodzi o
ESD.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
yorgus
Guest
Thu Nov 08, 2007 9:20 pm
Dnia Wed, 07 Nov 2007 12:52:58 +0100, A. Grodecki <brak@adresu.com> napisał:
Quote:
Paweł napisał(a):
W układzie generatora z rezonatorem ceramicznym (11GHz) pracuje element
w obudowie SOT 4-pin oznaczony kodem RI. Sądząc po sposobie podłączenia
to chyba tranzystor PNP. Udało mi się uszkodzić w identyczny sposób
takie elementy w dwóch różnych urządzeniach. Jedyne do czego miałem
dostęp to pin służący do zasilania generatora. Tak więc uszkodzenie
mogło powstać tylko podczas:
- dotykania pinu (ESD)
- lutowania pinu (lutownica dość dobra, całość leżała na stole i żadne
kable do urządzenia nie były podłączone)
- podłączałem do pinu również multimetr ustawiony na pomiar złącza
(2V/2mA). Końcówki miernika (+/-) mogłem dołączyć różnie.
Która z wymienionych przyczyn jest najbardziej prawdopodobna ?
PNP mówisz? Oj, nie sądzę...
Elementy półprzewodnikowe b.w.cz. bywaja bardzo delikatne jeśli chodzi o
ESD.
raczej to jakis mesfet jest, te z GaAs sa b. wrazliwe na ESD
--
pozdrawia
yorgus