ArturVF500
Guest
Wed Nov 21, 2007 8:35 pm
Tak sie ostatnio zastanawialem (zima, wiec klemy trza przesmarowac w
aucie;D) nad smarami do stykow - wiadomo - wazelina uzywana od wiekow, ale
jednak to jedynie zabezpieczenie antykorozyjne; smar miedziany - przewodzi,
ale na styku z innymi metalami tworzy ogniwa termoelektryczne iraz
potencjalne ogniska korozji... i przypomnial mi sie pewien specyfik - pasta
srebrna uzywana do prockow jako przewodzaca cieplo; zastanawiam sie czy nie
bedzie on lepszym zamiennikiem pasty miedzianej? ma ktos jakas wiedze w
temacie?
pozdrawiam
Artur
Jacek \"Plumpi\"
Guest
Wed Nov 21, 2007 9:36 pm
Quote:
Tak sie ostatnio zastanawialem (zima, wiec klemy trza przesmarowac w
aucie;D) nad smarami do stykow - wiadomo - wazelina uzywana od wiekow, ale
jednak to jedynie zabezpieczenie antykorozyjne; smar miedziany -
przewodzi, ale na styku z innymi metalami tworzy ogniwa termoelektryczne
iraz potencjalne ogniska korozji... i przypomnial mi sie pewien specyfik -
pasta srebrna uzywana do prockow jako przewodzaca cieplo; zastanawiam sie
czy nie bedzie on lepszym zamiennikiem pasty miedzianej? ma ktos jakas
wiedze w temacie?
Nic z tego. Ta pasta ma bardzo dużą oporność, czyli praktycznie biorąc nie
przewodzi.
John Smith
Guest
Wed Nov 21, 2007 10:07 pm
Quote:
Tak sie ostatnio zastanawialem (zima, wiec klemy trza przesmarowac w
aucie;D) nad smarami do stykow - wiadomo - wazelina uzywana od wiekow, ale
jednak to jedynie zabezpieczenie antykorozyjne; smar miedziany -
przewodzi, ale na styku z innymi metalami tworzy ogniwa termoelektryczne
iraz potencjalne ogniska korozji... i przypomnial mi sie pewien specyfik -
pasta srebrna uzywana do prockow jako przewodzaca cieplo; zastanawiam sie
czy nie bedzie on lepszym zamiennikiem pasty miedzianej? ma ktos jakas
wiedze w temacie?
Nic z tego. Ta pasta ma bardzo dużą oporność, czyli praktycznie biorąc nie
przewodzi.
Bardzo duża oporność to rzecz względna, mnie na odległości 3mm omomierz
wskazał
0.1 Ohma (słownie jedna dziesiąta oma). Błąd miernika użyty do pomiaru
również 0.1 Ohma.
Czasami warto sprawdzić zanim się coś napisze, chyba, że Kolega Jacek
to pracownik współczesnych mediów.
Nie oznacza to, że polecam pastę srebną autorowi wątku.
K.
rrrrrrrrrrr
Guest
Wed Nov 21, 2007 10:42 pm
ArturVF500 pisze:
Quote:
Tak sie ostatnio zastanawialem (zima, wiec klemy trza przesmarowac w
aucie;D) nad smarami do stykow - wiadomo - wazelina uzywana od wiekow, ale
jednak to jedynie zabezpieczenie antykorozyjne; smar miedziany - przewodzi,
ale na styku z innymi metalami tworzy ogniwa termoelektryczne iraz
potencjalne ogniska korozji...
nie przesadzałbym z tymi ogniwami.
Ziarna miedzi wbijają się w ołów i są dociskane pobieloną klemą wszystko
razem tworzy plastyczne połączenie miękkich metali a wolne przestrzenie
wypełnia wazelina czy co tam wchodzi w skład tego lepiszcza.
Posmarowałem takim miedzianym smarem (obficie) klemę na czopie który
trochę podciekał kwasem i była tam zawsze "puszysta" zielona korozja.
Od tej pory spokój pomimo obecności kwasu.
Romek
Jacek \"Plumpi\"
Guest
Wed Nov 21, 2007 11:40 pm
Quote:
Nic z tego. Ta pasta ma bardzo dużą oporność, czyli praktycznie biorąc
nie przewodzi.
Bardzo duża oporność to rzecz względna, mnie na odległości 3mm omomierz
wskazał
0.1 Ohma (słownie jedna dziesiąta oma). Błąd miernika użyty do pomiaru
również 0.1 Ohma.
Czasami warto sprawdzić zanim się coś napisze, chyba, że Kolega Jacek
to pracownik współczesnych mediów.
Nie oznacza to, że polecam pastę srebną autorowi wątku.
K.
No właśnie - trzeba sprawdzić. Nie tylko sprawdzić, ale także i czytać ze
zrozumieniem, zeby wiedzieć co sprawdzić.
Nie wiem o jakiej kolega paście pisze, ale chyba autor wątku wyraźnie
określił, że chodzi mu o srebrną pastę używaną do procesorów jako pasta
termoprzewodząca, a nie smar miedziany.
Ta z całą pewnością nie przewodzi, bo tak można powiedzieć w tym przypadku o
rezystancji rzędu setek MOHm na odległości rzędu 1mm.
PAndy
Guest
Thu Nov 22, 2007 9:40 am
"ArturVF500" <atatur@o2usunto.pl> wrote in message
news:fi21ap$lgo$1@news2.task.gda.pl...
uzyj antiseize smar czyli miedzianego - zadych ognisk korozji nie bedzie
(tak jak napisal to rrrrrrrrrrrrrrr) co do pasty srebrnej tez mozna jej
uzyc tylko ze to dosc kosztowna impreza, sprawdzi sie praktycznie
wszystko bo pasta i tak nie separuje miejsc kontaktu wiec jej
rezystancja znaczenia nie ma (a poza tym sa pasty antiseize ze srebrem w
miejsce miedzi).
John Smith
Guest
Thu Nov 22, 2007 9:54 am
Quote:
Nic z tego. Ta pasta ma bardzo dużą oporność, czyli praktycznie biorąc
nie przewodzi.
Bardzo duża oporność to rzecz względna, mnie na odległości 3mm omomierz
wskazał
0.1 Ohma (słownie jedna dziesiąta oma). Błąd miernika użyty do pomiaru
również 0.1 Ohma.
Czasami warto sprawdzić zanim się coś napisze, chyba, że Kolega Jacek
to pracownik współczesnych mediów.
Nie oznacza to, że polecam pastę srebną autorowi wątku.
K.
No właśnie - trzeba sprawdzić. Nie tylko sprawdzić, ale także i czytać ze
zrozumieniem, zeby wiedzieć co sprawdzić.
Nie wiem o jakiej kolega paście pisze, ale chyba autor wątku wyraźnie
określił, że chodzi mu o srebrną pastę używaną do procesorów jako pasta
termoprzewodząca, a nie smar miedziany.
Ta z całą pewnością nie przewodzi, bo tak można powiedzieć w tym przypadku o
rezystancji rzędu setek MOHm na odległości rzędu 1mm.
Obydwaj piszemy o takich samych pastach, tylko w różnym kontekście.
Sprawdzoną przeze mnie pastą jest Amepox Thermopox 75AGS. Od zawsze
pamiętam, wszystkie pasty "srebrne" pod radiator przewodzą prąd, co
jest wadą gdy dostanie się ona na zworki na procesorze.
Natomiast NIE PRZEWODZĄ pasty oparte na silikonie np. biała typ H.
K.
KILu
Guest
Thu Nov 22, 2007 10:50 am
John Smith wrote:
Quote:
Od zawsze pamiętam, wszystkie pasty "srebrne" pod radiator
przewodzą prąd,
Nie wszystkie. Mam u siebie dwie srebrne pasty - jakaś Arctic Cooling i
chyba Titan (nie ma naklejki, nie wiem co to za wynalazek). Obie nie
przewodzą prądu.
k,
PAndy
Guest
Thu Nov 22, 2007 11:04 am
"KILu" <byter@wp.pl> wrote in message
news:fi3jdp$efo$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Nie wszystkie. Mam u siebie dwie srebrne pasty - jakaś Arctic Cooling
i chyba Titan (nie ma naklejki, nie wiem co to za wynalazek). Obie nie
przewodzą prądu.
a nie sa ceramiczne?
A. Grodecki
Guest
Thu Nov 22, 2007 11:46 am
PAndy napisał(a):
Quote:
"KILu" <byter@wp.pl> wrote in message news:fi3jdp$efo$1@inews.gazeta.pl...
Nie wszystkie. Mam u siebie dwie srebrne pasty - jakaś Arctic Cooling
i chyba Titan (nie ma naklejki, nie wiem co to za wynalazek). Obie nie
przewodzą prądu.
Przewodnictwo elektryczne pojawia się dopiero, gdy domieszki metalicznej
jest bardzo duzo procentowo lub przestrzeń w którą wciśnięty jest smar
jest rzedu średnicy ziaren metalicznych.
A wracając do tematu, moim zdaniem nie warto sobie głowy zaprzątać
problemem. Miedziana, srebrowa, czy zwykły silikon albo wazelina....
Kontakt elektryczny pojawi się i będzie pewny jeśli czysta klema
zostanie odpowiednio zaciśnięta na czystym zacisku baterii.
Tylko ewidentne niedbalstwo może spowodować brak rozrtuchu z powodu
zacisków na nkumulatorze. W żadnym samochodzie nigdy nic nie smarowałem
i nigdy nic się nie działo (nawet nie było sumptomów) poza jednym
padnięciem akumulatora. A auta były nawet 9-letnie (Citroeny).
Najczęściej widywałem skręcenie na smar zawierający miedź.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."