BLE_Maciek
Guest
Mon Nov 06, 2006 5:56 pm
No właśnie - czy ktoś z Was eksperymentował już z lutowaniem
rozpływowym w domu i może zalecić/odradzić jakiś opiekacz ?
Sitodruk mam opanowany, mogę go zastosować do nadruku pasty na pady,
więc w zasadzie nie ma przeszkód.
Acha, czy elementy przewlekane (nieduże) też da się lutować rozpływowo
i czy np. wyświetlacz siedmiosegmentowy przeżyje pieczenie ?
BTW, dla tych którzy jeszcze tej strony nie widzieli:
http://www.beloev.net/gbvio.html
MuNiO
Guest
Mon Nov 06, 2006 6:13 pm
Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w
wiadomości
Quote:
Acha, czy elementy przewlekane (nieduże) też da się lutować rozpływowo
i czy np. wyświetlacz siedmiosegmentowy przeżyje pieczenie ?
wiele da sie lutowac , wyswietlacz SMD powinien wytrzymac
Jarek P.
Guest
Tue Nov 07, 2006 12:30 pm
Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w
wiadomości news:t1quk2liqskarcpad3d9u6fckp0hj8sgbt@4ax.com...
Quote:
No właśnie - czy ktoś z Was eksperymentował już z lutowaniem
rozpływowym w domu i może zalecić/odradzić jakiś opiekacz ?
Mryhyhyhy, wybaczcie offf-topic, ale wyobraziłem sobie warsztat
przeciętnego współczesnego elektronika i jeszcze rechocę:
- żelazko
- sterta babskich magazynów
- laminator z nadtopioną obudową
- zapas domestosu i kwasku cytrynowego
- akwarium w głupim kształcie, ale za to z grzałką i natlenianiem
- i teraz do kompletu dochodzi opiekacz do kiełbachy

))
W zasadzie w kolejce czeka jeszcze robot kuchenny, maszynka do mięsa,
wałek do ciasta, może jeszcze jakieś pomysły?

))
J.
Michał T
Guest
Tue Nov 07, 2006 1:25 pm
Quote:
W zasadzie w kolejce czeka jeszcze robot kuchenny, maszynka do mięsa,
wałek do ciasta, ...
wałkiem świetnie się dociska :->
Waldemar
Guest
Tue Nov 07, 2006 1:33 pm
Jarek P. schrieb:
Quote:
Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał w
wiadomości news:t1quk2liqskarcpad3d9u6fckp0hj8sgbt@4ax.com...
No właśnie - czy ktoś z Was eksperymentował już z lutowaniem
rozpływowym w domu i może zalecić/odradzić jakiś opiekacz ?
Mryhyhyhy, wybaczcie offf-topic, ale wyobraziłem sobie warsztat
przeciętnego współczesnego elektronika i jeszcze rechocę:
- żelazko
- sterta babskich magazynów
- laminator z nadtopioną obudową
- zapas domestosu i kwasku cytrynowego
- akwarium w głupim kształcie, ale za to z grzałką i natlenianiem
- i teraz do kompletu dochodzi opiekacz do kiełbachy

))
W zasadzie w kolejce czeka jeszcze robot kuchenny, maszynka do mięsa,
wałek do ciasta, może jeszcze jakieś pomysły?

))
z robota kuchennego można by nawijarkę do cewek i transformatorów
zrobić. Na maszynkę do mięsa chwilowo pomysłu nie mam.
Noże kuchenne do odizolowywania drutów, cięcia laminatu i przerywania
ścieżek, to chyba normalne zastosowanie.
Waldek
BartekK
Guest
Tue Nov 07, 2006 1:54 pm
Michał T napisał(a):
Quote:
W zasadzie w kolejce czeka jeszcze robot kuchenny, maszynka do mięsa,
wałek do ciasta, ...
wałkiem świetnie się dociska :-
Ale duzo lepiej walkiem gumowym "fotograficznym" bo ma wygodniejsza
raczke. A juz bardzo super - silikonowym walkiem z drukarki laserowej,
jest bardzo odporny na temperature, bardzo mieciutki i rownoczesnie
idealnie rowny (w przeciwienstwie do walkow ciastowych). Tylko uchwyciki
dorobic
Oczywiscie sens walcowania sie zatraca przy laminatorze/fuserze.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Patryk Sielski
Guest
Tue Nov 07, 2006 2:01 pm
Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.pl> pisze:
Quote:
Mryhyhyhy, wybaczcie offf-topic, ale wyobraziłem sobie warsztat
przeciętnego współczesnego elektronika i jeszcze rechocę:
- żelazko
Żelazko ze statywem tak, żeby nie trzeba było trzymać na kolanach.
Quote:
- sterta babskich magazynów
Dociętych do formatu A4 (kobiecie w introligatorni szczeka lekko
opadła, jak poprosiłem o docięcie.
Quote:
- laminator z nadtopioną obudową
- zapas domestosu i kwasku cytrynowego
Dosia jest najlepsza
--
Pozdrawiam,
Patryk Sielski
Roman
Guest
Tue Nov 07, 2006 2:23 pm
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote in message
news:eipqpg$ns0$1@daniel-new.mch.sbs.de...
Quote:
wyobraziłem sobie warsztat
przeciętnego współczesnego elektronika i jeszcze rechocę:
- żelazko
ha, ha jeszcze coś - we wczesnym stadium termotransferu żelazkowego, chyba
kol. M. Dzwonnik zalecał bardzo do dociskania gałganek ze starej skarpetki

)
Ale były wrażenia zapachowe !
Z łezką w oku
Roman
BartekK
Guest
Tue Nov 07, 2006 2:58 pm
Roman napisał(a):
Quote:
ha, ha jeszcze coś - we wczesnym stadium termotransferu żelazkowego, chyba
kol. M. Dzwonnik zalecał bardzo do dociskania gałganek ze starej skarpetki
Ale były wrażenia zapachowe !
Z łezką w oku
Znaczy az tak stara ta skarpetka miala byc, ze az oczy lzawily jak
dostala temperatury? :)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Roman
Guest
Tue Nov 07, 2006 3:04 pm
"BartekK" <sibi@drut.org> wrote in message
news:eiq3hv$ckm$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Znaczy az tak stara ta skarpetka miala byc, ze az oczy lzawily jak
dostala temperatury?
oj, zdarzyło się, że złapałem skarpetkę PRZED praniem ...
a te łzy to trochę z nostalgii.
Roman
Bo(o)t_manager
Guest
Tue Nov 07, 2006 10:22 pm
Jarek P. napisał(a):
[ciach]
Quote:
W zasadzie w kolejce czeka jeszcze robot kuchenny, maszynka do mięsa,
wałek do ciasta, może jeszcze jakieś pomysły?

))
J.
Wyżymaczka od Frani dwa razy przepuszczam płytkę nagrzaną na żelazku i
jest nieźle, może to nie laminator ale...
--
ŁOTR - Łódzki Ośrodek Turystyki Rowerowej(grupa jednoosobowa

)
[X] Pozdrawiam [ ] już pozdrawiałem [ ] nie pozdrawiam
Bo(o)t_manager
ATrakcja + skończony Markeciak
Marek Dzwonnik
Guest
Tue Nov 07, 2006 11:14 pm
Użytkownik "Roman" <romantek@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:eiq57u$klv$1@mx1.internetia.pl
Quote:
ha, ha jeszcze coś - we wczesnym stadium termotransferu
żelazkowego, chyba kol. M. Dzwonnik zalecał bardzo do dociskania
gałganek ze starej skarpetki

)
No żesz... mać...mać.. WYPRANEJ!!

))
Zresztą oryginalnych skarpecianych gałganków używam do dzisiaj.
Quote:
Ale były wrażenia zapachowe !
No wiesz... różne są zboczenia.
Ale podobno wszystkie bez wyjątku, przyjemne ;)
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
Jarek P.
Guest
Tue Nov 07, 2006 11:30 pm
Bo(o)t_manager <bo.o.t_manager@WYTNIJTOpoczta.wp.pl> wrote:
Quote:
Wyżymaczka od Frani dwa razy przepuszczam płytkę nagrzaną na
żelazku i
jest nieźle, może to nie laminator ale...
Cholera, kombinując nad tym tematem przerabiałem i żelazko i
kombinacje z fuserem od ksero, jakąś totalną prowizorę z
miedzianych rurek wodociągowych, teraz za laminatorem się
rozglądam, ale na coś takiego nie wpadłem

))
J.
BLE_Maciek
Guest
Thu Nov 09, 2006 7:40 pm
Tue, 07 Nov 2006 13:33:36 +0100 jednostka biologiczna o nazwie
Waldemar <waldemar@zedat.fu-berlin.de> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
Na maszynkę do mięsa chwilowo pomysłu nie mam.
Jak RoHS w pełni zapanuje to będziemy robić odzysk ołowiowego lutowia
ze starych urządzeń i z tego co kapnie na podłogę. Wtedy maszynka do
mięsa się przyda
Radosław Kwiecień
Guest
Fri Nov 10, 2006 12:33 am
Quote:
Żelazko ze statywem tak, żeby nie trzeba było trzymać na kolanach.
Ja zamiast żelazka korzystam ze starej kuchenki elektrycznej. Bardzo solidnie
stoi na 4 nóżkach i można się skupić na dociskaniu papieru :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl