mw158979
Guest
Tue Jul 12, 2011 12:00 pm
Witam,
Po wyjeciu wirnika z silniczka komutatorowego (magnetofonowy, trzysekcyjny)
widze, ze korpus jest wykonany z warstw czegos (rdzenie niektorych
transformatorow wygladaja podobnie).
Co to takiego jest i jakie ma znaczenie material dla pracy silnika - moc,
sprawnosc?
TIA
__Maciek
Guest
Tue Jul 12, 2011 2:47 pm
Tue, 12 Jul 2011 14:00:56 +0200 "mw158979" <e@tam.pl> napisał:
Quote:
Po wyjeciu wirnika z silniczka komutatorowego (magnetofonowy, trzysekcyjny)
widze, ze korpus jest wykonany z warstw czegos (rdzenie niektorych
transformatorow wygladaja podobnie).
Co to takiego jest i jakie ma znaczenie material dla pracy silnika - moc,
sprawnosc?
Chodzi Ci o rdzeń wirnika? Jest wykonany z blach transformatorowych.
Muszą mieć dobre własności magnetyczne (dużą przenikalność, indukcję
nasycenia, jak najmniejszą szerokość pętli histerezy) oraz mieć jak
największą rezystancję (OIDP w tym celu dodaje się do stali krzemu).
Chodzi o zmniejszenie strat w rdzeniu. Nie chce mi się rozpisywać, to
jest w każdym podręczniku elektrotechniki. Poguglaj sobie pod hasłami
"blacha transformatorowa", "materiały magnetyczne" i "straty w
rdzeniu" albo podobnie (bez cudzysłowi).
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Tue Jul 12, 2011 9:03 pm
Użytkownik "yorgus" <yorgus@terramail.pl> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.j1p946.576.yorgus@xps2.zfcst.us.edu.pl...
Quote:
Dnia Tue, 12 Jul 2011 14:00:56 +0200, mw158979 <e@tam.pl> napisał:
Witam,
Po wyjeciu wirnika z silniczka komutatorowego (magnetofonowy,
trzysekcyjny)
widze, ze korpus jest wykonany z warstw czegos (rdzenie niektorych
transformatorow wygladaja podobnie).
Co to takiego jest i jakie ma znaczenie material dla pracy silnika - moc,
sprawnosc?
TIA
pewnie blacha krzemowa przekladana jakims papierem albo malowana dla
unikniecia
pradow wirowych. Ma to jeszcze taka zalete ze nie koroduje.
W niektorych transformatorach i silnikach zdarzalo mi sie tez widziec
jakis ferryt
(mowie o 50 hz zastosowaniach). Najciekawszy silnik z magnetofonu jaki
widzialem nie mial
rdzenia (byla sama cewka obracajaca sie wokol walca chyba z alnico,
nawinieta tak jakby w garnek) a magnes staly to byl wlasnie ten walec,
inaczej mowiac silnik byl zrobiony tak jakby na odwrot. Mial bardzo maly
prad jalowy i byl bardzo cichy.
To chyba jakieś bardzo stare rozwiązanie,
bo takie silniki widywałem w starych radzieckich
oscyloskopach z lat 60-tych. Napędzały
wentylatory.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
yorgus
Guest
Tue Jul 12, 2011 10:17 pm
Dnia Tue, 12 Jul 2011 14:00:56 +0200, mw158979 <e@tam.pl> napisał:
Quote:
Witam,
Po wyjeciu wirnika z silniczka komutatorowego (magnetofonowy, trzysekcyjny)
widze, ze korpus jest wykonany z warstw czegos (rdzenie niektorych
transformatorow wygladaja podobnie).
Co to takiego jest i jakie ma znaczenie material dla pracy silnika - moc,
sprawnosc?
TIA
pewnie blacha krzemowa przekladana jakims papierem albo malowana dla unikniecia
pradow wirowych. Ma to jeszcze taka zalete ze nie koroduje.
W niektorych transformatorach i silnikach zdarzalo mi sie tez widziec jakis ferryt
(mowie o 50 hz zastosowaniach). Najciekawszy silnik z magnetofonu jaki widzialem nie mial
rdzenia (byla sama cewka obracajaca sie wokol walca chyba z alnico, nawinieta tak jakby w garnek) a magnes staly to byl wlasnie ten walec,
inaczej mowiac silnik byl zrobiony tak jakby na odwrot. Mial bardzo maly prad jalowy i byl bardzo cichy.
--
pozdrawia
yorgus
Chłopski Filozof
Guest
Tue Jul 12, 2011 11:13 pm
Użytkownik "Krzysztof Tabaczyński" <ktabaczynski@wp.pl> napisał w wiadomości
news:ivicr2$8c9$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
prad jalowy i byl bardzo cichy.
To chyba jakieś bardzo stare rozwiązanie,
bo takie silniki widywałem w starych radzieckich
oscyloskopach z lat 60-tych. Napędzały
wentylatory.
...koło jako takie ,to jeszcze starsze rozwiązanie i popatrz ,stosuje się
dotychczs permanentnie. Kto by pomyślał ... nooo.... nooo...taaaa ;-)
--
WB.
"A cały problem w tym jest ,że głupcy są zbyt pewni siebie , a mądrzy zbyt
pełni wątpliwości"
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Wed Jul 13, 2011 10:10 am
Chłopski Filozof wrote:
(ciap)
Quote:
..koło jako takie ,to jeszcze starsze rozwiązanie i popatrz ,stosuje
się dotychczs permanentnie. Kto by pomyślał ... nooo.... nooo...taaaa
Unia powinna zabronić stosowania (koła) w nowych konstrukcjach.
--
Włodek
__Maciek
Guest
Wed Jul 13, 2011 3:01 pm
Wed, 13 Jul 2011 12:10:32 +0200 Włodzimierz Wojtiuk <wwojtiuq@wp.pl>
napisał:
Quote:
się dotychczs permanentnie. Kto by pomyślał ... nooo.... nooo...taaaa
;-)
Unia powinna zabronić stosowania (koła) w nowych konstrukcjach.
I używania ognia, bo ogień jest przecież bardzo niebezpieczny.
Domagamy się natychmiastowego wydania odpowiednich dyrektyw
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Wed Jul 13, 2011 8:25 pm
__Maciek wrote:
Quote:
Wed, 13 Jul 2011 12:10:32 +0200 Włodzimierz Wojtiuk <wwojtiuq@wp.pl
napisał:
się dotychczs permanentnie. Kto by pomyślał ... nooo....
nooo...taaaa ;-)
Unia powinna zabronić stosowania (koła) w nowych konstrukcjach.
I używania ognia, bo ogień jest przecież bardzo niebezpieczny.
Domagamy się natychmiastowego wydania odpowiednich dyrektyw
Ano, miały być zapalniczki nienormalne (dziecioodporne) i ...
--
Włodek
__Maciek
Guest
Wed Jul 13, 2011 10:36 pm
Wed, 13 Jul 2011 22:25:18 +0200 Włodzimierz Wojtiuk <wwojtiuq@wp.pl>
napisał:
Quote:
Ano, miały być zapalniczki nienormalne (dziecioodporne) i ...
Czyli jakie? Bezogniowe, z żarzącym się drutem grzejnym? Ze stacyjką
na klucz?
Mirek
Guest
Wed Jul 13, 2011 10:42 pm
On 13.07.2011 12:10, Włodzimierz Wojtiuk wrote:
Quote:
Unia powinna zabronić stosowania (koła) w nowych konstrukcjach.
Albo niech Microsoft wykupi patent.
Mirek.
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Jul 14, 2011 1:12 am
Pan Mirek napisał:
Quote:
Unia powinna zabronić stosowania (koła) w nowych konstrukcjach.
Albo niech Microsoft wykupi patent.
Może nawet nie tylko Microsoft --
http://www.ipmenu.com/archive/AUI_2001100012.pdf
--
Jarek
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Thu Jul 14, 2011 12:49 pm
__Maciek wrote:
Quote:
Wed, 13 Jul 2011 22:25:18 +0200 Włodzimierz Wojtiuk <wwojtiuq@wp.pl
napisał:
Ano, miały być zapalniczki nienormalne (dziecioodporne) i ...
Czyli jakie? Bezogniowe, z żarzącym się drutem grzejnym? Ze stacyjką
na klucz?
To ostatnie:
http://www.unilight.pl/child_resistant.php
--
Włodek