Jakie materiały i koszt do kolorofonu 3 lub B4 lampowego?

Thu Mar 25, 2004 2:20 am   

Hej mogli byscie mi powiedziec co trzeba wrzucic do srodka kolorofonu i ile
to miej wiecej kosztuje dla kolorofonu 3 lu b4 lampowiego ??

Pozdroofki

Thu Mar 25, 2004 2:54 am   

Użytkownik "Olek" <opawlik@o2.pl> napisał w wiadomości
news:c3sjki$nmu$1@nemesis.news.tpi.pl...

Witam
Na tak precyzyjnie postawione pytanie mogę dać równie precyzyjną odpowiedź:
od 20zł do 20000zł
Jakie żarówki ? (moc / napięcie)
Na ile dokładne mają być filtry pasmowe ? (pasywne / aktywne)
Z czego to ma być sterowane ? (wyjście głośnikowe / liniowe)
Czy mają byc jakieś dodatkowe zabezpieczenia ? (coby w razie draki 220V nie
poszło na "piecyk")

Musisz sprecyzować swoje potrzeby, a wtedy z pewnością ktoś na grupie
udzieli konkretniejszej porady.


--
Pozdrawiam
Grzegorz Kurczyk
W adresie e-mail usuń co zbędne
http://www.control.slupsk.pl
ftp://ftp.control.slupsk.pl
GG: 1445218

Thu Mar 25, 2004 4:19 am   

oj no wiesz ja sie na tym za bardzo nie znam ale chodzi mi o to ze dalem
sobie ambitny cel zlozyc kolorofon nie jakis super ale chcialbym miec
zarowki 220V lub inne zalezy od ceny tzn chcialbym jak najtaniej
chcialbym tych zarowek no tak jak pislaem 3 lub 4 bez zadnych czujnikow do
podkrecania prosty kolorofon tylko zeby mial wejscie na muzyczke (kabelek
chcialbym podaczyc zeby przeszedl od glosnika do kolorofonu i zeby top
migalo w rytm muzyki) no i nie wiem ile by mnie to wynioslo
Jestem, z Warszawy wiec najtanszym sposobem byl by WOLUMEN ale nawet jakbym
tam pojechal to nie wiedzial bym co kupic (co i jak wiec chcialbym zeby
to wynioslo mnie jak najtaniej

Pozdrawaim
Olek P.

Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <Ugk@Scontrol.Uslupsk.Npl> napisał w
wiadomości news:c3sleu$t3d$1@atlantis.news.tpi.pl...

Thu Mar 25, 2004 5:51 am   

Użytkownik "Olek" <opawlik@o2.pl> napisał w wiadomości
news:c3squu$fv$1@atlantis.news.tpi.pl...

Hmmm obawiam się, że kupno gotowego prostego kolorofonu byłoby tańsze.
Jeśli nie znasz się za bardzo na elektronice, to odradzam zabawę z 220V bo
można sobie zrobić kuku.
Na początek proponuję coś na 12V (lub 24V) z wykorzystaniem żarówek
samochodowych. W takim przypadku do sterowania żarówek można zastosować
najtańsze tranzystory mocy (choćby starego poczciwego 2N3055). Pewną wadą
takiego rozwiązania jest konieczność zastosowania dość mocnego zasilacza na
te 12 lub 24V, ale do tego celu doskonale nadają się najtańsze prostowniki
do ładowania akumulatorów samochodowych. Natomiast zaletą jest to, że
fabryczny prostownik jest bezpieczny, a ty w tym momencie eksperymentujesz z
napięciami nie zagrażającymi zyciu (a i konsekwencje ewentualnego zwarcia
lub błedu konstrukcyjnego nie będą aż tak opłakane jak w przypadku 220V)
Sądzę, że z całą elektroniką powinieneś zamknąć się w kwocie góra...
30..40zł nie licząc żarówek i zasilacza (prostownika), którego cena będzie
zależna od mocy żarówek jakie będziesz chciał zastosować.


--
Pozdrawiam
Grzegorz Kurczyk
W adresie e-mail usuń co zbędne
http://www.control.slupsk.pl
ftp://ftp.control.slupsk.pl
GG: 1445218

Thu Mar 25, 2004 5:28 pm   

Grzegorz Kurczyk wrote:

We wrocku na giełdzie el. kiedyś widziałem taki w wersji stereo po 3 lampy
na stronę za 100pln.

pzdr

Piotr

Fri Mar 26, 2004 12:09 am   

u nas widziałem coś takiego po 9.90EUR, ale sklep niestety już nie
istnieje...

robiłem kiedyś coś takiego będąc w podstawówce. Pasywne filtry RC i
tyrystory 0.6A/400V. Niestety tyrystory szlag trafiał czasami, więc
zrobiłem podgrzewanie żarówek na przekaźniku i lampie EY coś tam (ze
starego telewizora). Żarówki były załączane na full, dopóki się lampa
nie zahajcowała. Ach, to były czasy...
Aha, nie polecam mojego rozwiązania, bo separacji galwanicznej tam nie
było żadnej ;-)

Waldek

Sat Mar 27, 2004 3:12 am   

hmm ale i tak nie wiem ocochodzi...
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar.krzok@ukbf.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:4063044B.9040009@ukbf.fu-berlin.de...