BLE_Maciek
Guest
Tue Nov 30, 2004 5:33 pm
No wlasnie chcialbym zapytac czy znacie jakies kontrolery przetwornic
ktore dzialaja przy napieciu 4-5V. Cieszylyby mnie i podobne do UC384x
i (chyba jeszcze bardziej) zblizone do SG3525. Jak sa inne to rowniez
chetnie sie dowiem.
Tylko prosba, nie interesuja mnie uklady ktore ktos tam gdzies na
dalekim swiecie robi i bardzo chetnie mi sprzeda juz od liczby 5000
szt.

Chodzi mi o popularne uklady ktore da sie kupic bez problemu
w "sklepie za rogiem". Jezeli nie ma takich, trudno. Nie za bardzo
interesuja mnie tez te zawierajace od razu klucz - jakis tinyswitche,
vipery itd. Chce najzwyklejszy uklad kontrolera. Fajnie gdyby
wystepowal tez w wersji SMD.
Mecze wlasnie SG3525 i jest calkiem fajny, ale on niestety od 8V
dziala.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Nov 30, 2004 6:16 pm
Hello BLE_Maciek,
Tuesday, November 30, 2004, 6:33:00 PM, you wrote:
Quote:
No wlasnie chcialbym zapytac czy znacie jakies kontrolery przetwornic
ktore dzialaja przy napieciu 4-5V. Cieszylyby mnie i podobne do UC384x
i (chyba jeszcze bardziej) zblizone do SG3525. Jak sa inne to rowniez
chetnie sie dowiem.
MC34063, który ostatnio mnie do osiwienia doprowadził. Działa od 2.4V
stabilnie. Dla małych mocy i step-up - TL499.
[...]
Quote:
Mecze wlasnie SG3525 i jest calkiem fajny, ale on niestety od 8V
dziala.
Swego czasu popełniłem przetwornicę 3V DC/110 AC (27 kHz) na TL494.
Podczas startu TL494 zasilałem z małej przetworniczki na TL499, po
starcie przetwornica na TL494 już sama zasila kontroler.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
BLE_Maciek
Guest
Tue Nov 30, 2004 7:02 pm
Tue, 30 Nov 2004 19:16:41 +0100 jednostka biologiczna o nazwie RoMan
Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
MC34063, który ostatnio mnie do osiwienia doprowadził. Działa od 2.4V
stabilnie. Dla małych mocy i step-up - TL499.
Dzieki, zobacze.
Quote:
Swego czasu popełniłem przetwornicę 3V DC/110 AC (27 kHz) na TL494.
Pewnie zasilales przywiezione z zagranicy zelazko z ogniwa CR2032 ?
;-)
Quote:
Podczas startu TL494 zasilałem z małej przetworniczki na TL499, po
starcie przetwornica na TL494 już sama zasila kontroler.
A tego wlasnie chcialem uniknac. Chodzilo mi zreszta po glowie
rozwiazanie w ktorym napiecie dla kontrolera jest rowniez uzyskiwane z
dodatkowego uzwojenia, ale z rozruchem przy pomocy przycisku
wlaczonego rownolegle z kluczem, ktory to przycisk user musialby
kilkakrotnie krotko nacisnac przy uruchamianiu urzadzenia
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Nov 30, 2004 7:10 pm
Hello BLE_Maciek,
Tuesday, November 30, 2004, 8:02:13 PM, you wrote:
Quote:
MC34063, który ostatnio mnie do osiwienia doprowadził. Działa od 2.4V
stabilnie. Dla małych mocy i step-up - TL499.
Dzieki, zobacze.
Swego czasu popełniłem przetwornicę 3V DC/110 AC (27 kHz) na TL494.
Pewnie zasilales przywiezione z zagranicy zelazko z ogniwa CR2032 ?
Nie mam pojęcia, do czego to - na zamówienie. Mała wydajność - 20 mA.
Quote:
Podczas startu TL494 zasilałem z małej przetworniczki na TL499, po
starcie przetwornica na TL494 już sama zasila kontroler.
A tego wlasnie chcialem uniknac. Chodzilo mi zreszta po glowie
rozwiazanie w ktorym napiecie dla kontrolera jest rowniez uzyskiwane z
dodatkowego uzwojenia, ale z rozruchem przy pomocy przycisku
wlaczonego rownolegle z kluczem, ktory to przycisk user musialby
kilkakrotnie krotko nacisnac przy uruchamianiu urzadzenia
Ale to naprawdę mało miejsca zajmuje i działa automagicznie. Nie
potrzebowałem dużej sprawności przetwornicy 'startowej' to dławik
nawinąłem na toroidzie 6.5 mm średnicy. Przetworniczka startowa
zajmuje 1x3 cm płytki.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
BLE_Maciek
Guest
Tue Nov 30, 2004 8:17 pm
Tue, 30 Nov 2004 19:16:41 +0100 jednostka biologiczna o nazwie RoMan
Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
MC34063
Patrze w datashity, appnoty i juz mi sie ten scalak bardzo podoba, ale
mam pytanie, czy ogolnie w przetwornicach nie trzeba robic jakichs
dodatkowych obliczen dot. stabilnosci ? Ja sie naprawde boje
transformat opeatorowych itp. obliczen.* Jak zrobilem pierwsza
przetwornice na UC3844 to dzialala (i dziala do dzis) dobrze, chociaz
nie badalem jej odpowiedzi na np. skokowa zmiane obciazenia, wiec nie
wiem czy odpowiada na nie ladnym szybkim ustabilizowaniem czy tez
dochodzi do stabilnosci w sposob mocno oscylacyjny. Sprawdzalem tylko
jak napiecie zmienia sie w funckji obciazenia ale za pomoca rezystora
suwakowego, amperomierza i woltomierza
Robi sie jakies obliczenia dot. stabilnosci i jakosci regulacji ? Jak
to w praktyce wyglada ?
*) Chociaz przedmiot pt. Podstawy automatyki bede musial zaliczyc,
wiec predzej czy pozniej bede je musial polubic
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Nov 30, 2004 8:29 pm
Hello BLE_Maciek,
Tuesday, November 30, 2004, 9:17:24 PM, you wrote:
Quote:
MC34063
Patrze w datashity, appnoty i juz mi sie ten scalak bardzo podoba, ale
mam pytanie, czy ogolnie w przetwornicach nie trzeba robic jakichs
dodatkowych obliczen dot. stabilnosci ? Ja sie naprawde boje
transformat opeatorowych itp. obliczen.*
Nie ma sensu - jeśli chodzi o sprzężenie zwrotne napięciowe, to jest
zadziwająco stabilnie przy najdzikszych kombinacjach. Znacznie gorzej
jest ze stabilnością stopnia końcowego (klucza) przy nietypowych
(niepodanych w dokumentacji) zastosowaniach... Dwa miesiące mnie to
juz kosztuje i nie mogę dojść, dlaczego tak powolny tranzystor jak
2N6107 ni 5 ni w 10 potrafi nagle generować przebieg prostokątny o
częstotliwości rzędu 500kHz - 1 MHz. Grzejąc sie przy tym
nieprawdopodobnie.
[...]
Quote:
Robi sie jakies obliczenia dot. stabilnosci i jakosci regulacji ?
Jasne, że się robi - prace magisterskie na ten temat powstają nawet
;-)
Quote:
Jak to w praktyce wyglada ?
Bardzo prosto: byle NE555 + MOSFET + rezystor i się obciąża impulsowo.
I potem na oscyloskopie patrzy, co z tego wynikło.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Wed Dec 01, 2004 1:29 am
On Tue, 30 Nov 2004 18:33:00 +0100, BLE_Maciek wrote:
Quote:
No wlasnie chcialbym zapytac czy znacie jakies kontrolery przetwornic
ktore dzialaja przy napieciu 4-5V.
Maxim tego robi sporo. Ale gdzie kupic ?
J.
entroper
Guest
Wed Dec 01, 2004 12:55 pm
"BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> wrote in message
news:spkpq0pb5u6f9rp7o2ufut9iklg8qm8sd7@4ax.com...
(...)
Quote:
Patrze w datashity, appnoty i juz mi sie ten scalak bardzo podoba,
ale
mam pytanie, czy ogolnie w przetwornicach nie trzeba robic jakichs
dodatkowych obliczen dot. stabilnosci ? Ja sie naprawde boje
transformat opeatorowych itp. obliczen.
(...)
ten scalak i wiele innych prostych przetwornic "napieciowych" (np.
simple switchery) nie potrzebuje kompensacji z natury swojego
dzialania - poniewaz nie posiada wzmacniacza bledu lecz komparator,
ktory "scina" impuls w odpowiednim momencie. Takie dwustanowe uklady
do dzialania potrzebuja pewnego poziomu tetnien na wyjsciu (zwykle
okolo 100mV), a szerokosci impulsow przelaczajacych sa dosc
chaotyczne - ale tak ma byc.
Natomiast "ogolnie w przetwornicach" trzeba robic te dodatkowe
obliczenia dotyczace stabilnosci, trzeba stosowac kompensacje, a jej
wynik jest widoczny wlasnie w postaci szybkosci narastania napiec,
sposobu dochodzenia do wartosci ustalonej itp.
Co ciekawe - przetwornice pracujace w "prawdziwym" trybie
napieciowym (modulator PWM sprzezony ze wzmacniaczem bledu - np.
SG3525, TL494) sa dosc trudne w kompensacji, szczegolnie w
konfiguracji forward.
Quote:
Jak zrobilem pierwsza
przetwornice na UC3844 to dzialala (i dziala do dzis) dobrze,
chociaz
nie badalem jej odpowiedzi na np. skokowa zmiane obciazenia, wiec
nie
wiem czy odpowiada na nie ladnym szybkim ustabilizowaniem czy tez
dochodzi do stabilnosci w sposob mocno oscylacyjny.
i tak miales sporo szczescia, ze w ogole dochodzila - gasnace
oscylacje swiadcza o bliskim podejsciu pod niestabilnosc, ale to nie
jest najgorsze, co sie moze zdarzyc :)
pozdrawiam
entrop3r
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Dec 01, 2004 1:06 pm
Hello entroper,
Wednesday, December 1, 2004, 1:55:25 PM, you wrote:
Quote:
Patrze w datashity, appnoty i juz mi sie ten scalak bardzo podoba,
ale mam pytanie, czy ogolnie w przetwornicach nie trzeba robic
jakichs dodatkowych obliczen dot. stabilnosci ? Ja sie naprawde
boje transformat opeatorowych itp. obliczen.
ten scalak i wiele innych prostych przetwornic "napieciowych" (np.
simple switchery) nie potrzebuje kompensacji z natury swojego
dzialania
W kwestii formalnej: część smiple switchers wymaga kompensacji - np.
LM2577.
Quote:
- poniewaz nie posiada wzmacniacza bledu lecz komparator,
ktory "scina" impuls w odpowiednim momencie. Takie dwustanowe uklady
Bang-Bang? ;-)
Quote:
do dzialania potrzebuja pewnego poziomu tetnien na wyjsciu (zwykle
okolo 100mV), a szerokosci impulsow przelaczajacych sa dosc
chaotyczne - ale tak ma byc.
Natomiast "ogolnie w przetwornicach" trzeba robic te dodatkowe
obliczenia dotyczace stabilnosci, trzeba stosowac kompensacje, a jej
wynik jest widoczny wlasnie w postaci szybkosci narastania napiec,
sposobu dochodzenia do wartosci ustalonej itp.
Ilu znasz ludzi, którzy potrafią to policzyć i wynik praktyczny jest
zgodny/lepszy od przewidywań? ;-P
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
entroper
Guest
Wed Dec 01, 2004 1:42 pm
"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message
news:362934944.20041201140612@pik-net.pl...
(...)
Quote:
W kwestii formalnej: część smiple switchers wymaga kompensacji -
np.
LM2577.
zgadza sie - ten pracuje na innej zasadzie - ma wzmacniacz bledu i
"pelnoprawny" modulator PWM. A nawet cos w rodzaju sprzezenia
pradowego.
Quote:
Ilu znasz ludzi, którzy potrafią to policzyć i wynik praktyczny
jest
zgodny/lepszy od przewidywań? ;-P
hmm, sam to czasem licze

W zakresie w ktorym sie da - ze wzgledu
na niedostatki modelu. Wystarcza to zwykle do narysowania
uproszczonego wykresu Bodego - przynajmniej jesli chodzi o przebieg
fazy - a to jest najwazniejsze. Najwieksze bledy popelnia sie zwykle
przy szacowaniu wzmocnienia stopnia mocy, a to sie przeklada na
pewien (juz nie taki duzy) blad w oszacowaniu marginesu fazy (nie
wiadomo, gdzie wykres amplitudy przetnie 0dB).
pozdrawiam
entrop3r
entroper
Guest
Wed Dec 01, 2004 3:51 pm
"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote in message
news:1951956468.20041130212922@pik-net.pl...
(...)
Quote:
Nie ma sensu - jeśli chodzi o sprzężenie zwrotne napięciowe, to
jest
zadziwająco stabilnie przy najdzikszych kombinacjach. Znacznie
gorzej
jest ze stabilnością stopnia końcowego (klucza) przy nietypowych
(niepodanych w dokumentacji) zastosowaniach... Dwa miesiące mnie
to
juz kosztuje i nie mogę dojść, dlaczego tak powolny tranzystor jak
2N6107 ni 5 ni w 10 potrafi nagle generować przebieg prostokątny o
częstotliwości rzędu 500kHz - 1 MHz. Grzejąc sie przy tym
nieprawdopodobnie.
podrzuc schemacik, ciekaw jestem co sie tam dzieje
BTW - moze nie brzmi to zbyt logicznie, ale w ukladzie ze
sprzezeniem zwrotnym moze generowac wlasnie dlatego, ze powolny...
pozdrawiam
entrop3r
BLE_Maciek
Guest
Wed Dec 01, 2004 4:01 pm
Wed, 1 Dec 2004 13:55:25 +0100 jednostka biologiczna o nazwie
"entroper" <entroper@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
dzialania - poniewaz nie posiada wzmacniacza bledu lecz komparator,
ktory "scina" impuls w odpowiednim momencie.
SG3525 ? Ma wzmacniacz bledu. Zaleznie od tego steruje PWMem.
Zreszta jeszcze Was tu o pare rzeczy zwiazanych z przetwornica
push-pull na tym scalaku dziasiaj popytam jak tylko oddadza mi
oscyloskop

(sa akurat zajecia i musialem go odstawic do cwiczenia)
i sie jeszcze nia pobawie.
entroper
Guest
Wed Dec 01, 2004 4:25 pm
"BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> wrote in message
news:fnqrq09e072nnpscbsekitntmhudc163h5@4ax.com...
Quote:
SG3525 ? Ma wzmacniacz bledu. Zaleznie od tego steruje PWMem.
czytaj uwaznie. Ten ma. Te, ktore nie maja, nazwalem "napieciowe" w
cudzyslowie wlasnie ze wzgledu na to, ze wprawdzie do celow
stabilizacji pobieraja napiecie wyjsciowe, ale dzialaja inaczej.
pozdrawiam
entrop3r
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Dec 01, 2004 4:38 pm
Hello entroper,
Wednesday, December 1, 2004, 4:51:53 PM, you wrote:
Quote:
Nie ma sensu - jeśli chodzi o sprzężenie zwrotne napięciowe, to
jest zadziwająco stabilnie przy najdzikszych kombinacjach. Znacznie
gorzej jest ze stabilnością stopnia końcowego (klucza) przy
nietypowych (niepodanych w dokumentacji) zastosowaniach... Dwa
miesiące mnie to juz kosztuje i nie mogę dojść, dlaczego tak
powolny tranzystor jak 2N6107 ni 5 ni w 10 potrafi nagle generować
przebieg prostokątny o częstotliwości rzędu 500kHz - 1 MHz. Grzejąc
sie przy tym nieprawdopodobnie.
podrzuc schemacik, ciekaw jestem co sie tam dzieje
BTW - moze nie brzmi to zbyt logicznie, ale w ukladzie ze
sprzezeniem zwrotnym moze generowac wlasnie dlatego, ze powolny...
Tyle, że klucz w MC34063 nie jest objęty sprzężeniem, które dałoby
radę tak szybko przełączać 2N6107. Podejrzewam jakieś nieprawdopodobne
zjawisko w samym tranzystorze - skłonność do oscylacji narasta ze
wzrostem temperatury tranzystora.
Co do generowania z pętli sprzężenia - to byłaby częstotliwość rzędu
kHz a nie 1 MHz.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl