Goto page Previous 1, 2
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Nov 12, 2007 12:08 pm
Hello Ukaniu,
Thursday, August 30, 2007, 7:17:10 PM, you wrote:
Quote:
Jeśli miał bym kupować
właśnie coś starszego tonsili, to co jest względnie najlepsze?
Najlepsze - nie kupować Tonsila, z całym szacunkiem ale to co robili za
komuny w porównaniu do reszty zachodniego świata to jakiś horror. Albo
jestem uprzedzony.
Czyś Ty się szaleju nażarł? Tonsil za komuny kupił od Pioneera komplet
licencji na głośniki i większość produkcji eksportował na zachód pod
różnymi markami.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko):
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
Ukaniu
Guest
Mon Nov 12, 2007 1:53 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1065343696.20071112120850@pik-net.pl...
Quote:
Najlepsze - nie kupować Tonsila, z całym szacunkiem ale to co robili za
komuny w porównaniu do reszty zachodniego świata to jakiś horror. Albo
jestem uprzedzony.
Czyś Ty się szaleju nażarł? Tonsil za komuny kupił od Pioneera komplet
licencji na głośniki i większość produkcji eksportował na zachód pod
różnymi markami.
Ja nie wątpię w solidność technologiczną produktów Tonsilu.
Ja jedynie uważam, że te one jako całość nie były najlepsze. Tzn, nie
brzmiały dobrze (poza podobno nielicznymi wyjątkami, których ja osobiście
nie spotkałem) a chyba o to chodzi w zestawach głośnikowych. Można by
dywagować o subiektywności oceny... Zastanawiam się w ilu studiach jako
monitory stosowano Tonsile?
Tak dla zmiany tematu warto poszukać w google danych na temat BBC LS3/5A
i porównać do dzieł powstających u nas. Ja rozumiem, że ograniczeniem nie
była wiedza a plan centralny.
Pozdrawiam Łukasz
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Nov 12, 2007 2:08 pm
Hello Ukaniu,
Monday, November 12, 2007, 1:53:10 PM, you wrote:
Quote:
Najlepsze - nie kupować Tonsila, z całym szacunkiem ale to co robili za
komuny w porównaniu do reszty zachodniego świata to jakiś horror. Albo
jestem uprzedzony.
Czyś Ty się szaleju nażarł? Tonsil za komuny kupił od Pioneera komplet
licencji na głośniki i większość produkcji eksportował na zachód pod
różnymi markami.
Ja nie wątpię w solidność technologiczną produktów Tonsilu.
Ja jedynie uważam, że te one jako całość nie były najlepsze. Tzn, nie
brzmiały dobrze (poza podobno nielicznymi wyjątkami, których ja osobiście
nie spotkałem) a chyba o to chodzi w zestawach głośnikowych. Można by
dywagować o subiektywności oceny... Zastanawiam się w ilu studiach jako
monitory stosowano Tonsile?
Ale o czy my tutaj mówimy? O sprzęcie domowym a nie studyjnym.
Pytający szuka małych głośników do postawienia na regale a nie sprzętu
do studia nagrań.
Co do sprzętu studyjnego: lepszych monitorów niż produkowane w latach
50-tych ubiegłego wieku przez (wtedy jeszcze nie) Fonię na głośnikach
Goodmansa nie słyszałem w życiu. Ogromny (1.5x1x0.5 metra pi razy
oko), lekko tłumiony filcem bass-reflex z małym i krótki otworem, 15"
głośnik nisko-średniotonowy i do tego tuba z aluminiową cewką.
W latach 80-tych Tonsil produkował monitory studyjne - brzmieniem do
pięt nie dorastały starym. Były oczywiście mniejsze i lżejsze. Ale i
tak brzmiały lepiej niż dowolne domowe pierdzidło na gumowych
resorach.
Quote:
Tak dla zmiany tematu warto poszukać w google danych na temat BBC LS3/5A
i porównać do dzieł powstających u nas. Ja rozumiem, że ograniczeniem nie
była wiedza a plan centralny.
E, tam. Za Gierka radośnie kupowano licencje na wszystko, co się da.
Producenci sprzętu na zachodzie jęczeli, że Polska przejęła rynek
kolumn.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko):
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
J.F.
Guest
Mon Nov 12, 2007 2:49 pm
On Mon, 12 Nov 2007 12:08:50 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello Ukaniu,
Najlepsze - nie kupować Tonsila, z całym szacunkiem ale to co robili za
komuny w porównaniu do reszty zachodniego świata to jakiś horror. Albo
jestem uprzedzony.
Czyś Ty się szaleju nażarł? Tonsil za komuny kupił od Pioneera komplet
licencji na głośniki i większość produkcji eksportował na zachód pod
różnymi markami.
Ale z drugiej strony .. znaczy sie byl jednak o 10 za Pioneerem,
a za lepszymi firmami jeszcze wiecej ?
J.
Ukaniu
Guest
Mon Nov 12, 2007 2:49 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:748607728.20071112140847@pik-net.pl...
Quote:
Ale o czy my tutaj mówimy? O sprzęcie domowym a nie studyjnym.
Pytający szuka małych głośników do postawienia na regale a nie sprzętu
do studia nagrań.
Oczywiście, że sprzęt studyjny a domowy nie jest porównywalny. Ale teraz
można mieć w domu stary zachodni sprzęt klasy studyjnej za bardzo małe
pieniądze.
Ja np. kupiłem jakiś czas temu Acoustic Research 18 małe pudełko - jak po
butach, które kasuje jakością wszystko pozostałe co mam w domu. A kupowałem
toto do warsztatu byle brzdąkały.
Quote:
Co do sprzętu studyjnego: lepszych monitorów niż produkowane w latach
50-tych ubiegłego wieku przez (wtedy jeszcze nie) Fonię na głośnikach
Goodmansa nie słyszałem w życiu. Ogromny (1.5x1x0.5 metra pi razy
oko), lekko tłumiony filcem bass-reflex z małym i krótki otworem, 15"
głośnik nisko-średniotonowy i do tego tuba z aluminiową cewką.
Szafy głośnikowe (dobra nazwa!) Fonii znam

Tych z lat 50 nie widziałem
ale naprawiałem kilka razy takie właśnie na głośnikach Goodmansa. Naprawdę
świetnie brzmiały to fakt. Taka stara dobra szkoła Klangfilmu.
Quote:
W latach 80-tych Tonsil produkował monitory studyjne - brzmieniem do
pięt nie dorastały starym. Były oczywiście mniejsze i lżejsze. Ale i
tak brzmiały lepiej niż dowolne domowe pierdzidło na gumowych
resorach.
Nie znam, nie widziałem

.
Gumowe resory nie takie złe jak odpowiednio zastosowane

Stare B&O,
Dynaco (Scandyna) z Seasami i Scanspeakami brzmią doskonale własnie z
gumowym zawieszeniem. Ile ich nie miałem to narzekać nie było na co.
Fakt faktem moje ulubione teraz AR18(wszystko paierowe łącznie z
wysokotonowcem) i Infinity RSa (wstęgowy i polipropylen) własnie mają
zawieszenia piankowe :-)
Quote:
Tak dla zmiany tematu warto poszukać w google danych na temat BBC LS3/5A
i porównać do dzieł powstających u nas. Ja rozumiem, że ograniczeniem nie
była wiedza a plan centralny.
E, tam. Za Gierka radośnie kupowano licencje na wszystko, co się da.
Producenci sprzętu na zachodzie jęczeli, że Polska przejęła rynek
kolumn.
No bo trudno twierdzić, że Tonsilne nie zaspokajały potrzeb szarego
konsumenta bez wysublimowanych wymagań i kasy. Na zachodzie Tonsil pewnie
konkurował cenowo a solidny był - to się sprzedawał, a że właśnie taki
klient stanowi większość rynku zbytu to i firmy narzekały.
Mnie cały czas chodzi o to co napisałem na początku - że teraz po prostu
tyle bardzo zacnego zachodniego sprzętu pojawia się u nas, że szkoda nie
spróbować.
Pozdrawiam Łukasz
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Nov 12, 2007 4:13 pm
Hello J,
Monday, November 12, 2007, 2:49:25 PM, you wrote:
Quote:
Najlepsze - nie kupować Tonsila, z całym szacunkiem ale to co robili za
komuny w porównaniu do reszty zachodniego świata to jakiś horror. Albo
jestem uprzedzony.
Czyś Ty się szaleju nażarł? Tonsil za komuny kupił od Pioneera komplet
licencji na głośniki i większość produkcji eksportował na zachód pod
różnymi markami.
Ale z drugiej strony .. znaczy sie byl jednak o 10 za Pioneerem,
a za lepszymi firmami jeszcze wiecej ?
Jakoś Thomson, Grundig i parę innych firm, dla których Tonsil robił
kolumny nie narzekali.
Jest oczywiste, że były to kolumny z środkowej półki a nie z
najwyższej ale to jeszcze nie powód do gnębienia całkiem fajnej
fabryczki. I tak robiła najlepsze głośniki w całym Układzie
Warszawskim.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam (rdzenie ferrytowe do przetwornic i nie tylko):
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
J.F.
Guest
Mon Nov 12, 2007 5:33 pm
On Mon, 12 Nov 2007 16:13:12 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
Najlepsze - nie kupować Tonsila, z całym szacunkiem ale to co robili za
komuny w porównaniu do reszty zachodniego świata to jakiś horror. Albo
jestem uprzedzony.
Czyś Ty się szaleju nażarł? Tonsil za komuny kupił od Pioneera komplet
licencji na głośniki i większość produkcji eksportował na zachód pod
różnymi markami.
Ale z drugiej strony .. znaczy sie byl jednak o 10 za Pioneerem,
a za lepszymi firmami jeszcze wiecej ?
Jakoś Thomson, Grundig i parę innych firm, dla których Tonsil robił
kolumny nie narzekali.
Jest oczywiste, że były to kolumny z środkowej półki a nie z
najwyższej ale to jeszcze nie powód do gnębienia całkiem fajnej
fabryczki.
A moze jednak ? Po co kupowac wyroby przestarzale ?
Tylko przed zakupem "lepszych" sprawdzic czy nie sa made in Poland :-)
J.
J.F.
Guest
Mon Nov 12, 2007 6:21 pm
On Mon, 12 Nov 2007 19:13:01 +0100, A. Grodecki wrote:
Quote:
J.F. napisał(a):
Tylko przed zakupem "lepszych" sprawdzic czy nie sa made in Poland :-)
Na wiosnę nabyłem do samochodu opony marki GoodYear. Wszystko byłoby
super, ale okazały się... być made in Poland i musiałem je wymieniać bo
miały nierównomierności strukturalne (samochód podskakiwał mimo
idealnego wyważenia). Próba drogowa na specjalnym urządzeniu wykazała,
że to nie ja jestem nawiedzonym klientem który nie wiadomo czego chce i
szuka dziry w całym, tylko opony są, mówiąc wprost, do dupy zrobione.
Ale to wyprodukowala fabryka znanego koncernu :-)
A z drugiej strony byly Debice made in England ... co juz mnie
zadziwialo ..
J.
A. Grodecki
Guest
Mon Nov 12, 2007 6:41 pm
Ukaniu napisał(a):
Quote:
No bo trudno twierdzić, że Tonsilne nie zaspokajały potrzeb szarego
konsumenta bez wysublimowanych wymagań i kasy. Na zachodzie Tonsil
pewnie konkurował cenowo a solidny był - to się sprzedawał, a że właśnie
taki klient stanowi większość rynku zbytu to i firmy narzekały.
I to cała prawda o wspaniałym "kultowym" Tonsilu.
Sprzety Diory tez się sprzedawały na zachód... wiadomo dlaczego.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
A. Grodecki
Guest
Mon Nov 12, 2007 6:41 pm
J.F. napisał(a):
Quote:
Tylko przed zakupem "lepszych" sprawdzic czy nie sa made in Poland
Na wiosnę nabyłem do samochodu opony marki GoodYear. Wszystko byłoby
super, ale okazały się... być made in Poland i musiałem je wymieniać bo
miały nierównomierności strukturalne (samochód podskakiwał mimo
idealnego wyważenia). Próba drogowa na specjalnym urządzeniu wykazała,
że to nie ja jestem nawiedzonym klientem który nie wiadomo czego chce i
szuka dziry w całym, tylko opony są, mówiąc wprost, do dupy zrobione.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Zygmunt M. Zarzecki
Guest
Mon Nov 12, 2007 6:54 pm
Quote:
Jeśli miał bym kupować
właśnie coś starszego tonsili, to co jest względnie najlepsze?
Najlepsze - nie kupować Tonsila, z całym szacunkiem ale to co robili za
komuny w porównaniu do reszty zachodniego świata to jakiś horror. Albo
jestem uprzedzony.
Czyś Ty się szaleju nażarł? Tonsil za komuny kupił od Pioneera komplet
licencji na głośniki i większość produkcji eksportował na zachód pod
różnymi markami.
Potwierdzam! Np. Sanyo i Mildtony.
Tonsile są git.
zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt
Maciek
Guest
Mon Nov 12, 2007 9:22 pm
J.F. wrote:
Quote:
Ale to wyprodukowala fabryka znanego koncernu :-)
A z drugiej strony byly Debice made in England ... co juz mnie
zadziwialo ..
Cześć!
Kierowca autobusu wspominał mi o oponach Kormoran made in Romania.
Twierdził, że wpadał w poślizg na suchej kostce brukowej. Zakręty musiał
brać baaardzo ostrożnie. Autobus dość dobry i nowy polski autosan.
Maciek
--
Odpowiadajac, zmien polobox na polbox
Bo(o)t_manager
Guest
Thu Nov 15, 2007 9:42 pm
Dnia Mon, 12 Nov 2007 18:54:18 +0100, Zygmunt M. Zarzecki napisał(a):
Quote:
Potwierdzam! Np. Sanyo i Mildtony.
Tonsile są git.
zyga
A ja mam tonsile 13-stki na których magnesach jest wytłoczone mission,
Bo(o)t
Goto page Previous 1, 2