Goto page Previous 1, 2
Irek N.
Guest
Sun Jun 10, 2012 2:43 pm
Quote:
Nawet tak małe pomieszczenie dałoby sie poprawić.
Ależ oczywiście że tak, nawet narożniki puste, więc można z basem powalczyć.
Tylko że tutaj zabrakło wszystkiego, poza kasą, tak na pierwszy rzut oka.
Swoją drogą ja mam podobnie, nie dogadam się z moim pokojem, więc
praktycznie przestałem słuchać. Zresztą czasu zero zostaje na tego typu
przyjemności.
Miłego.
Irek.N.
ps. mnie aukcja wygląda na ustawkę, nie wierzę że tak było w rzeczywistości.
Plumpi
Guest
Sun Jun 10, 2012 2:49 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:7202135528$20120610163301@squadack.com...
Quote:
Oczywiście, że nie przypomina i o to w tym wszystkim chodzi.
Jeżeli ktoś chce słuchać audiofilsko to powinien zacząć od przygotowania
akustycznego pomieszczenia.
Słuchawki natomiast posiadają szereg wad, których nie da się wyeliminować, a
z kolei nie posiadają ich głośniki.
Natomiast głośniki posiadają wady, które można wyeliminować poprzez
poprawienie akustyki pomieszczenia.
J.F.
Guest
Sun Jun 10, 2012 3:25 pm
Dnia Sun, 10 Jun 2012 16:43:50 +0200, Irek N. napisał(a):
Quote:
Nawet tak małe pomieszczenie dałoby sie poprawić.
Ależ oczywiście że tak, nawet narożniki puste, więc można z basem powalczyć.
Tylko że tutaj zabrakło wszystkiego, poza kasą, tak na pierwszy rzut oka.
Swoją drogą ja mam podobnie, nie dogadam się z moim pokojem, więc
praktycznie przestałem słuchać. Zresztą czasu zero zostaje na tego typu
przyjemności.
Swoja droga - bywalem niedawno w roznych pomieszczeniach niewykonczonych, a
tylko w jednym cos strasznie dudnilo.
Co to moglo byc - szerokosc dokladnie rowna wysokosci a dlugosc dokladnie
dwa razy wieksza, czy jakies zle cegly w scianach ?
Quote:
ps. mnie aukcja wygląda na ustawkę, nie wierzę że tak było w rzeczywistości.
Na razie czeka na chetnego.
J.
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Sun Jun 10, 2012 3:39 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:8001971115$20120610143247@squadack.com...
Quote:
Hello sundayman,
Sunday, June 10, 2012, 2:22:49 PM, you wrote:
Dwudrożne pierdziawki...
Taaa....
To proponuję spojrzeć np. GENELEC 1031A. Takie "dwudrożne pierdziawki"
to jedne z najlepszych studyjnych monitorów (sam takie miałem w studio,
kupione w roku 91 za jakieś koszmarne pieniądze).
Do dzisiaj nie spotkałem lepiej brzmiących kolumn.
Ja do dzisiaj nie spotkałem lepszych niż produkowane w latach 50-tych
w Polsce, przez Fonię, profesjonalne odsłuchy bass-reflex o pojemności
kilkuset litrów, z głośnikami Goodmans. Ot, takie dwudrożne
pierdziawki o wysokosci 1.5metra, szerokosci jakiegoś metra i
głębokości przy podstawie jakieś pół metra (na górze znacznie płytsze
- obudowa trapezowa. Ja ich używałem, gdy juz miały 25 lat a wiem, że
jeszcze przez kilka lat były używane.
No to miały około 750 litrów.
A jaki był wzmacniacz do napędzania tych kolumn? Lampowy?
Najlepsze kolumny jakie słyszłem były wymurowane
w salonie z cegły. Oczywiście "ustawione" na stałe.
Ale głosniki tez miały "Goodmans".
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sun Jun 10, 2012 3:49 pm
Hello Krzysztof,
Sunday, June 10, 2012, 5:39:06 PM, you wrote:
Quote:
Dwudrożne pierdziawki...
Taaa....
To proponuję spojrzeć np. GENELEC 1031A. Takie "dwudrożne pierdziawki"
to jedne z najlepszych studyjnych monitorów (sam takie miałem w studio,
kupione w roku 91 za jakieś koszmarne pieniądze).
Do dzisiaj nie spotkałem lepiej brzmiących kolumn.
Ja do dzisiaj nie spotkałem lepszych niż produkowane w latach 50-tych
w Polsce, przez Fonię, profesjonalne odsłuchy bass-reflex o pojemności
kilkuset litrów, z głośnikami Goodmans. Ot, takie dwudrożne
pierdziawki o wysokosci 1.5metra, szerokosci jakiegoś metra i
głębokości przy podstawie jakieś pół metra (na górze znacznie płytsze
- obudowa trapezowa. Ja ich używałem, gdy juz miały 25 lat a wiem, że
jeszcze przez kilka lat były używane.
No to miały około 750 litrów.
Mniej - w przekroju trapez a na dole miejsca na wzmacniacz. Myślę, że
z 500l. I tak wystarczy. Mały i płytki otwór, ściany wzmacniane
skośnymi poprzeczkami, lekkie tłumienie filcem.
Quote:
A jaki był wzmacniacz do napędzania tych kolumn? Lampowy?
Lampowy o mocy ledwie 17W. Ale za to efektywność całości 117dB przy
klasycznym pomiarze z 1m w półprzestrzeni otwartej. W pomieszczeniu
nie dało się słuchać na full...
Głosnik nisko-średniotonowy 38cm, z krótka cewką nawet przypelnej mocy
cała w strumieniu magnetycznym - ledwie 20W.
Głośnik wysokotonowy, tubowy z cewka z taśmy aluminiowej i z
transformatorem.
Quote:
Najlepsze kolumny jakie słyszłem były wymurowane
w salonie z cegły. Oczywiście "ustawione" na stałe.
Ale głosniki tez miały "Goodmans".
Słyszałem, że w Polsce był tylko jeden taki szaleniec ale nie mogę
skojarzyć, kto to taki...
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Krzysztof Tabaczyński
Guest
Sun Jun 10, 2012 3:54 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:6796386919$20120610174918@squadack.com...
Quote:
Hello Krzysztof,
Sunday, June 10, 2012, 5:39:06 PM, you wrote:
Dwudrożne pierdziawki...
Taaa....
To proponuję spojrzeć np. GENELEC 1031A. Takie "dwudrożne pierdziawki"
to jedne z najlepszych studyjnych monitorów (sam takie miałem w studio,
kupione w roku 91 za jakieś koszmarne pieniądze).
Do dzisiaj nie spotkałem lepiej brzmiących kolumn.
Ja do dzisiaj nie spotkałem lepszych niż produkowane w latach 50-tych
w Polsce, przez Fonię, profesjonalne odsłuchy bass-reflex o pojemności
kilkuset litrów, z głośnikami Goodmans. Ot, takie dwudrożne
pierdziawki o wysokosci 1.5metra, szerokosci jakiegoś metra i
głębokości przy podstawie jakieś pół metra (na górze znacznie płytsze
- obudowa trapezowa. Ja ich używałem, gdy juz miały 25 lat a wiem, że
jeszcze przez kilka lat były używane.
No to miały około 750 litrów.
Mniej - w przekroju trapez a na dole miejsca na wzmacniacz. Myślę, że
z 500l. I tak wystarczy. Mały i płytki otwór, ściany wzmacniane
skośnymi poprzeczkami, lekkie tłumienie filcem.
A jaki był wzmacniacz do napędzania tych kolumn? Lampowy?
Lampowy o mocy ledwie 17W. Ale za to efektywność całości 117dB przy
klasycznym pomiarze z 1m w półprzestrzeni otwartej. W pomieszczeniu
nie dało się słuchać na full...
Głosnik nisko-średniotonowy 38cm, z krótka cewką nawet przypelnej mocy
cała w strumieniu magnetycznym - ledwie 20W.
Głośnik wysokotonowy, tubowy z cewka z taśmy aluminiowej i z
transformatorem.
Najlepsze kolumny jakie słyszłem były wymurowane
w salonie z cegły. Oczywiście "ustawione" na stałe.
Ale głosniki tez miały "Goodmans".
Słyszałem, że w Polsce był tylko jeden taki szaleniec ale nie mogę
skojarzyć, kto to taki...
W okolicach Tychów, na przełomie lat 60-tych i 70-tych,
było takich dwóch. Obydwaj skorzystali z tego, że
ich rodzice właśnie byli w trakcie budowy domu. :-)
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Irek N.
Guest
Sun Jun 10, 2012 4:13 pm
Quote:
Głośnik wysokotonowy, tubowy z cewka z taśmy aluminiowej i z
transformatorem.
To bardziej na wstęgowy wygląda.
Niskie napięcia, duże prądy, dlatego trafo.
Kurde, jeszcze nigdy nie słyszałem takowego.
Quote:
Najlepsze kolumny jakie słyszłem były wymurowane
w salonie z cegły. Oczywiście "ustawione" na stałe.
Ale głosniki tez miały "Goodmans".
Słyszałem, że w Polsce był tylko jeden taki szaleniec ale nie mogę
skojarzyć, kto to taki...
Widziałem zdjęcie (w sieci) wmurowanego niskotonowego-tubowego... w
podłodze. A może to subek był? Już nie pamiętam. Ludzie mają pomysły.
Miłego.
Irek.N.
sundayman
Guest
Sun Jun 10, 2012 4:43 pm
Quote:
To spróbuj dokonać masteringu nagrań używając słuchawek. Życzę powodzenia, bo
choćbyś miał niewiadomo jak dobre słuchawki i tak wyjdzie ch...nia.
Dokładnie. Kiedyś próbowałem robić master na jakichś wypasionych słochawkach
AKG, numeru nie pamiętam.
Dawno temu to było - myślałem sobie, że dlaczego nie ?
I jak Plumpi powiedział - nie ma szansy (w każdym razie mnie sie nigdy nie
udało) zrobić dobrego mastera, który potem zabrzmiałby dobrze poza tymi
słuchawkami. I to zarówno co do samego brzmienia jak i przestrzeni.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sun Jun 10, 2012 7:58 pm
Hello Irek,
Sunday, June 10, 2012, 6:13:34 PM, you wrote:
Quote:
Głośnik wysokotonowy, tubowy z cewka z taśmy aluminiowej i z
transformatorem.
To bardziej na wstęgowy wygląda.
Na pewno cewka. Klasyczna konstrukcja tyle, że zamiast cewki drucianej
samonośna z taśmy aluminiowej.
Quote:
Niskie napięcia, duże prądy, dlatego trafo.
Kurde, jeszcze nigdy nie słyszałem takowego.
Na mój gust - troche za mocno syczał...
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
nenik
Guest
Sun Jun 10, 2012 9:44 pm
Moze ktos wie czy wszystkie obecnie produkowane sluchawki to tradycyjny glosnik?
Mialem kiedys sluchawki zamkniete, membrana wygladala jak 50 czy 100 zwoji
uformowane w slimaka i sklejone po obu stronach folia, calosc umieszczona w
magnesach. Cos takiego jeszcze kupie? Czy to jakis stary patent obecnie nie
praktykowany?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
badworm
Guest
Sun Jun 17, 2012 1:45 pm
Dnia Sun, 10 Jun 2012 13:40:19 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Quote:
Myslę, że te dwudrożne pierdziawki nie są takie straszne. Bardziej
przeraża mnie niemal puste pomieszczenie, z płytkami na podłodze, bez
jakiegokolwiek tłumienia za słuchaczem. Tu już nawet fatalne
kolumienki nie są w stanie wiele zepsuć.
Czyli tradycyjnie dla "pseudoaudiofilów" - najważniejsze są kable,
podstawki, zasilanie i inne pierdółki a akustyka pomieszczenia leży...
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
badworm
Guest
Sun Jun 17, 2012 3:07 pm
Dnia Sun, 10 Jun 2012 16:49:59 +0200, Plumpi napisał(a):
Quote:
Oczywiście, że nie przypomina i o to w tym wszystkim chodzi.
Jeżeli ktoś chce słuchać audiofilsko to powinien zacząć od przygotowania
akustycznego pomieszczenia.
Powiedz to pseudoaudiofilom to Cię zaszczują. Zobacz jak mało jest wśród
nich dyskusji na temat akustyki pomieszczeń i rozmieszczania zestawów
głonikowych. Ważniejsze od tego są dla nich kable, wtyczki,
demagnetyzery płyt, kondycjonery, rodzaje komponentów użytych do budowy
urządzeń, podstawki pod sprzęt i inne pierdółki.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
nenik
Guest
Mon Jun 18, 2012 12:59 am
Quote:
Mialem kiedys sluchawki zamkniete, membrana wygladala jak 50 czy 100 zwoji
uformowane w slimaka i sklejone po obu stronach folia, calosc umieszczona w
magnesach. Cos takiego jeszcze kupie? Czy to jakis stary patent obecnie nie
praktykowany?
To sobie sam odpowiem

To byly sluchawki planarne zwane inaczej
ortodynamiczne. Ruskie za mniej niz 100zl. Dzis szukalem podobnych, googlam
WTF najtanszy model ponad 2000. To co jest robione obecnie za 5 stow to lipa.
A patent na slimaka ma jedna czy dwie firmy.
To ja wole te ruskie za 100 niz chinczyki w niemieckich mundurkach za 1000zeta.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Desoft
Guest
Mon Jun 18, 2012 12:21 pm
Quote:
Oczywiście, że nie przypomina i o to w tym wszystkim chodzi.
Jeżeli ktoś chce słuchać audiofilsko to powinien zacząć od przygotowania
akustycznego pomieszczenia.
Powiedz to pseudoaudiofilom to Cię zaszczują. Zobacz jak mało jest wśród
nich dyskusji na temat akustyki pomieszczeń i rozmieszczania zestawów
głonikowych. Ważniejsze od tego są dla nich kable, wtyczki,
demagnetyzery płyt, kondycjonery, rodzaje komponentów użytych do budowy
urządzeń, podstawki pod sprzęt i inne pierdółki.
To jakaś reguła.
Jak kiedyś kupowałem ekspres do kawy i szukałem opinii po necie, to okazało
się że najważniejszy jest młynek.
Dlatego warto się zastanowić zanim odeśle się kogoś do googli. Jakość
informacji czasami jest niższa niż czytana na płotach i murach.
No i powiedzenie wchodzące do standardu: inteligentny jak komentarz na
onecie.
--
Desoft
Goto page Previous 1, 2