Goto page Previous 1, 2
Dariusz K. Ładziak
Guest
Sun Apr 05, 2009 10:25 pm
Użytkownik Mario napisał:
Quote:
Możesz kupić lampę żarowo-rtęciową w sklepie elektrycznym.
Możesz też pogadać z elektrykami. W takich lampach pada z reguły żarnik
a palnik rtęciowy jest cały. Wystarczy rozbić lampę i wykorzystać palnik
łącząc go szeregowo z jakąś grzałką o odpowiedniej mocy (np 500W).
Żarówką, mniej problemu z mechaniką...
--
Darek
Mario
Guest
Sun Apr 05, 2009 10:35 pm
Dariusz K. Ładziak pisze:
Quote:
Użytkownik Mario napisał:
Możesz kupić lampę żarowo-rtęciową w sklepie elektrycznym.
Możesz też pogadać z elektrykami. W takich lampach pada z reguły
żarnik a palnik rtęciowy jest cały. Wystarczy rozbić lampę i
wykorzystać palnik łącząc go szeregowo z jakąś grzałką o odpowiedniej
mocy (np 500W).
Żarówką, mniej problemu z mechaniką...
Zazwyczaj ma się w domu żarówki do 100W. To trochę za mało - kwarcówka
słabo świeci. Ja używałem jakiś mały prmiennik - bodajże 600W.
--
Pozdrawiam
MD
Gusioo
Guest
Mon Apr 06, 2009 10:46 am
On 5 Kwi, 19:11, Filip Ozimek <fi...@mielonka.polbox.pl> wrote:
Quote:
Oczyść laminat drobnym papierem ściernym na mokro na całej powierzchni
a następnie odtłuść go.
Za każdym razem tak robie, czasem nawet CIFem go myję, a potem
odtłuszczam. Pozostaje, testowo, kupić laminaty w TME.
--
Pozdrawiam,
Gusioo
http://gusioo.blogspot.com
Gusioo
Guest
Mon Apr 06, 2009 10:48 am
On 5 Kwi, 20:09, Mario <mar...@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Roch Brada pisze:
Zamiast na folii rób na papierze kredowym i rozmaczaj go w wodzie.
Tak robiłem, ale na folii były lepsze wyniki

Jednak spróbuję użyć
papieru, może to coś pomoże.
--
Pozdrawiam,
Gusioo
http://gusioo.blogspot.com
Dariusz K. Ładziak
Guest
Mon Apr 06, 2009 7:09 pm
Użytkownik Filip Ozimek napisał:
Quote:
Oczyść laminat drobnym papierem ściernym na mokro na całej
powierzchni a następnie odtłuść go.
Żadnym papierem ściernym!!! Folię na laminacie należy czyścić ścierniwem
o ziarnie luźnym a nie związanym - zatem wszelakie proszki ścierne są w
miarę OK, papiery i inne podobne wynalazki dobre nie są (pozostawiają
wyraźnie uporządkowane rysy).
O ile powierzchnia laminatu jest zmatowiała to należy ją czyścić ziemią
okrzemkową z detergentem - świetny był do tego Javox (dokładnie była to
mieszanina ziemi okrzemkowej i środków myjących), pewnie można podobny
do Javoksu preparat znaleźć. Mycia dokonujemy używając szczotki z
naturalnej szczeciny świńskiej (w warunkach domowych świetnie sprawdzają
się drewniane szczotki do mycia rąk zrobione właśnie ze szczeciny).
Następna ważna rzecz - płytka musi być bardzo dokładnie wypłukana z
resztek środka myjącego który ma na ogół odczyn alkaliczny - dobrze
wręcz lekko ją na koniec zakwasić. Jeśli powierzchnia miedzi zachowa
resztki odczynu alkalicznego to przy suszeniu jest ryzyko powstawania
szarych tlenków miedzi II - a do nich wszelakie emulsje, lakiery czy
tonery trzymać się raczej nie chcą. Miedź z powierzchnią lekko
zakwaszoną utlenia się stabilnie do tlenków miedzi I (na czerwono) i do
tego adhezja jest znacznie lepsza. Ideałem jest zakończenie obróbki
miedzi lekkim podtrawieniem w kwasie azotowym - miedź wychodzi z tego
czysta, odtleniona i spasywowana - nie ma tendencji do natychmiastowego
utleniania się (a po trawieniu w siarkowym czy solnym ciemnieje w oczach
zaraz po wyjęciu z kąpieli...) ale w warunkach domowych jest to raczej
trudne do zorganizowania.
--
Darek
wkwj
Guest
Tue Apr 07, 2009 9:56 pm
Każda folia zmienia wymiary w czasie utrwalania termicznego w laserze -
nic na to nie da się poradzić bo polimery mają dużą rozszerzalność
termiczną.
Znacznie lepsze wyniki w tym zakresie daje wydruk na dobrej jakościowo
cienkiej kalce technicznej - nie miałem żadnych problemów ze zmianami
wymiarów przy płytkach formatu A5 (większych nie robiłem). Można taką
"kliszę" naświetlać UV "świetlówkowym" bez specjalnej dodatkowej
obróbki.
Ale jeżeli ktoś ma w "zasięgu wzroku" jakąś naświetlarnię gdzie robią
klisze do offsetu to na prawdę polecam robienie tam klisz - pieniądze
na prawdę żadne a czerń jest na prawdę czarna i nie ma żadnych problemów
ze skurczem/niezgodnością wymiarów nawet przy formacie A0

No i
klisza jest znacznie trwalsza.
Dariusz K. Ładziak
Guest
Tue Apr 07, 2009 10:09 pm
Użytkownik wkwj napisał:
Quote:
Każda folia zmienia wymiary w czasie utrwalania termicznego w laserze -
nic na to nie da się poradzić bo polimery mają dużą rozszerzalność
termiczną.
Znacznie lepsze wyniki w tym zakresie daje wydruk na dobrej jakościowo
cienkiej kalce technicznej - nie miałem żadnych problemów ze zmianami
wymiarów przy płytkach formatu A5 (większych nie robiłem). Można taką
"kliszę" naświetlać UV "świetlówkowym" bez specjalnej dodatkowej
obróbki.
Tu uwaga - większość drukarek laserowych trzyma wymiary rysunku w
poprzek arkusza ale nie trzyma wzdłuż (w kierunku przesuwu) - należy
sobie wykonać kilka prób i ewentualnie, jeśli odchyłki są za duże,
wprowadzić korektę.
--
Darek
Goto page Previous 1, 2