Goto page Previous 1, 2
Atlantis
Guest
Thu Apr 07, 2016 9:54 am
W dniu 2016-04-07 o 11:36, cezar pisze:
Quote:
Android bez gui to czysty linux
No nie do końca. Linux z tego co mi wiadomo odpowiada tylko za
najbardziej nieskopoziomowe operacje. Na nim odpalona jest wirtualna
maszyna Dalvika i to na dobrą sprawę na niej są wykonywane te wszystkie
"apki". Dzięki temu generalnie nie ma wielkiej różnicy, czy mamy tablet
na ARM-ie czy Atomie.
Nie widzę jednak powodu, żeby na jakiejś płytce odpalać Androida, a
potem pisać w Javie daemony obsługujące jakąś automatykę i odpalać je na
tej wirtualnej maszynie. Równie dobrze można napisać taki program w
C/C++, skompilować pod Linuksa i wykonywać bezpośrednio pod CPU.
Pomijamy w ten sposób jedną warstwę abstrakcji, generującą dodatkowe
obciążenie i mogącą być źródłem potencjalnych problemów.
J.F.
Guest
Thu Apr 07, 2016 10:00 am
Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57062e63$0$645$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-04-07 o 11:36, cezar pisze:
Quote:
Android bez gui to czysty linux
No nie do końca. Linux z tego co mi wiadomo odpowiada tylko za
najbardziej nieskopoziomowe operacje. Na nim odpalona jest wirtualna
maszyna Dalvika i to na dobrą sprawę na niej są wykonywane te
wszystkie
"apki". Dzięki temu generalnie nie ma wielkiej różnicy, czy mamy
tablet
na ARM-ie czy Atomie.
Nie widzę jednak powodu, żeby na jakiejś płytce odpalać Androida, a
potem pisać w Javie daemony obsługujące jakąś automatykę i odpalać je
na
tej wirtualnej maszynie. Równie dobrze można napisać taki program w
C/C++, skompilować pod Linuksa i wykonywać bezpośrednio pod CPU.
Pomijamy w ten sposób jedną warstwę abstrakcji, generującą dodatkowe
obciążenie i mogącą być źródłem potencjalnych problemów.
No, jak pomyslimy tak dalej, to wrocimy do assemblera :-)
Ta Java wprowadza wiele elementow, ktorych w C/C++ nie ma, lub trzeba
ogarniac kolejne biblioteki.
J.
cezar
Guest
Thu Apr 07, 2016 10:08 am
On 07/04/2016 10:54, Atlantis wrote:
Quote:
W dniu 2016-04-07 o 11:36, cezar pisze:
Android bez gui to czysty linux
No nie do końca. Linux z tego co mi wiadomo odpowiada tylko za
najbardziej nieskopoziomowe operacje. Na nim odpalona jest wirtualna
maszyna Dalvika i to na dobrą sprawę na niej są wykonywane te wszystkie
"apki". Dzięki temu generalnie nie ma wielkiej różnicy, czy mamy tablet
na ARM-ie czy Atomie.
Nie widzę jednak powodu, żeby na jakiejś płytce odpalać Androida, a
potem pisać w Javie daemony obsługujące jakąś automatykę i odpalać je na
tej wirtualnej maszynie. Równie dobrze można napisać taki program w
C/C++, skompilować pod Linuksa i wykonywać bezpośrednio pod CPU.
Pomijamy w ten sposób jedną warstwę abstrakcji, generującą dodatkowe
obciążenie i mogącą być źródłem potencjalnych problemów.
Masa androidowych aplikacji (lub ich składniki) jest napisana w C i mają
rózne 'buildy' dla róznych architektur. Część odpowiedzialna za GUI
komunikuje się poprzez API ale możliwe jest też pisanie gui w C
c.
Atlantis
Guest
Thu Apr 07, 2016 7:32 pm
W dniu 2016-04-07 o 12:00, J.F. pisze:
Quote:
No, jak pomyslimy tak dalej, to wrocimy do assemblera
Nie no, ja to rozumiem. Można by oszaleć, gdyby się chciało jakiś
bardziej zaawansowany projekt na Raspberry Pi przepisać bezpośrednio na
"bare metal", nie tracąc absolutnie nic z funkcjonalności zapewnianej
przez OS. Niemniej co takiego może zaoferować wirtualna maszyna Dalvika
na Androidzie, czego w zastosowaniach embedded nie oferowałby Linux i C/C++?
Maks
Guest
Fri Apr 08, 2016 7:33 pm
W dniu 04.04.2016 o 10:05, Atlantis pisze:
Quote:
Szukam jakiegoś urządzenia, które mogłoby zastąpić używane obecnie
przeze mnie Raspberry Pi.
Na "Malinie" mam w tej chwili postawionego Raspbiana, który udostępnia
kilka podstawowych usług dla komputerów w sieci domowej (m.in. serwer
HTTP) a także obsługuje kilka samodzielnie napisanych daemonów, które
współpracują z sieciowymi urządzeniami na MCU (czujniki, moduły
wykonawcze). Przez pewien czas komputerek udostępniał też serwer MPD,
ale obecnie ta funkcjonalność została zastąpiona przez Chromecasta Audio. ;)
(...)
Quote:
Brałem pod uwagę zakup czegoś w rodzaju CubieBoard2 albo CubieTruck.
Ktoś z Was miał z nimi może do czynienia?
Korzystałem z CubieBoard2 + dysk na SATA. Co do ogólnej stabilności to
ok. Wyświetlacz TFT podłączony po niededykowanym interfejsie - bez szału
ale działał, RS232 dział. Coś nie mogłem ogarnąć transferu plików z PC,
niby wszystko działało ale były jakieś takie dziwne przycięcia.
W każdym razie do backupów nie polecam. Może miałem coś źle
pokonfigurowane, ale coś czuję że jednak przydał by się mocniejszy
sprzęt na ten cel. Gigabitowa sieć też by nie zaszkodziła.
U mnie sprzęt na razie czeka aż będę miał natchnienie aby się nim zająć,
albo się go pozbyć.
--
Pozdrawiam
Maks
Goto page Previous 1, 2