Jaki mini wiatraczek zasilany na paluszki najlepiej wymusi mały ruch powietrza?

Tue Jul 11, 2006 9:15 am   

Użytkownik "xxxx" <axxa@wp.pl> napisał w wiadomości
news:1p6bwdqz0g1qm$.dlg@axxa.post...
| Był 11 lipiec 2006 roku (wtorek) gdy o godz. 9:38, wszystkim znany
| Coś w stylu zamkniętego naczynia o poj ok 8 litrów (bez możliwości
| doprowadzenia zasilania z zewnątrz) i to cos ma tam mieszac zamkniete
| pwoietrze.


Witam
a nie da sie zrobic cos na zasadzie elektrycznej szczoteczki do zebow? one
tez sa hermetycznie zamkniete, wtykasz taka w podstawe i to daje razem
trafo.

pozdrawiam
szogun

Tue Jul 11, 2006 10:03 am   

Był 11 lipiec 2006 roku (wtorek) gdy o godz. 11:52, wszystkim znany
*wredny_menel* napisał(a):


W sumie tyle by wystarczyło. Zastanawiałem sie jeszcze nad silnicziem z
dyktafonu na mikrokasty. One chyba pracują ok 2 godzin (przy obciążeniu
przemikrokastka). Mnie pewnie wystaczyłoby ok 15-20 godzin co być moze jest
realne do osiągniecia przy małym śmigiełku (nawet o sreednicy ok 1,5 - 2
cm.


miesznaie powietrza aby zapewnić jednorodny rozkład temp w naczyniu o
pojemności ok 8 litrów.

Tue Jul 11, 2006 11:41 am   

xxxx <axxa@wp.pl> napisał(a):


Silniczki nawet małe (ogólniedostępne) to zawsze conajmniej 50-100 mA
nawet przy zredukowanym poborze, co nawet przy akumulatprach NiMH 2000mAh
da tylko max 20 godzin pracy.

Jeżeli nawiew ma być realnie mały to w miejsce silniczka
lepiej użyć przekaźnika z doklejonym do kotwicy "wachlarzem"
i prosty układ elektroniczny na dwóch tranzystorach lub układzie timera 555
do jego impulsowego sterowania co pozwoli mu długo pracować.

Jeżeli istotny jest warunek izolacji środowiska wewnętrznego
ale nie ma problemu z zasilaniem na zewnątrz, to realne byłoby
zastosowanie sprzęgła magnetycznego jak w typowych mieszadłach
laboratoryjnych - używanych do mieszania cieczy.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Tue Jul 11, 2006 1:16 pm   

Użytkownik "xxxx" <axxa@wp.pl> napisał w wiadomości
news:1ti49ugm4gkxl.dlg@axxa.post...

można kupić takie czapeczki z wiatraczkiem zasilane ogniwem słonecznym, może
to wystarczy

Tue Jul 11, 2006 4:48 pm   

Zastosuj jakiś miniaturowy zegarek. Niektóre mają średnicę poniżej 12 mm. Do
wskazówki sekundowej możesz przykleić kawałek bibułki.
Wbudowana bateryjka starczy zapewne na dwa lata pracy.

Paweł

Tue Jul 11, 2006 7:52 pm   

Był 11 lipiec 2006 roku (wtorek) gdy o godz. 18:48, wszystkim znany *Paweł*
napisał(a):


sekundowa poruszała sie z prędkością obrotową gdzies 10x większa niż
normalnie.

Tue Jul 11, 2006 8:26 pm   

On Tue, 11 Jul 2006 21:52:49 +0200, xxxx wrote:

Ja sie tylko zastanawiam czy to cokolwiek da.

IMHO - na mieszanie w 8l to trzeba jednak kawalek wiatraczka, a nie
choragiewka na sekundniku ..

J.

Tue Jul 11, 2006 8:39 pm   

Pozwolisz, że zacytuję pytanie:

"Czy ktoś mi podopowie co wykorzystac do wymuszania niewilekiego (nawet
bardzo małego) ruchu powietrza (myslałem o czyms na kształt wiatraczka).
Najlepiej aby zapotzrabowanie na ewnergię było nardzo amłe i zasilane mogło
byc z paluszka (max dwóch).. Obroty również mogą być niewielkie."

Dla mnie akurat:
- wskazówka sekundowa powoduje "bardzo mały ruch powietrza".
- obroty ma "niewielkie"
- zegarek zapotrzebowanie na energię ma "bardzo małe"
- zasilany może być z paluszka (max dwóch)

Paweł

Tue Jul 11, 2006 9:49 pm   

Jeżeli rozkład temperatury ma być jednorodny, to nie zapewnia się tego
tak banalnymi technikami. Zwłaszcza w tak dużym naczyniu jak 8l.
Cały wysiłek, jak sądzę, pójdzie w błoto. Rozkład temperatur nie zmieni
się znacząco przy stosowaniu wskazówki sekundowej jako wiartaka.
K.

Wed Jul 12, 2006 10:35 am   

On Tue, 11 Jul 2006 08:27:18 +0200, xxxx <axxa@wp.pl> wrote:


A moze zmienic koncepcje:
a. mieszadlo magnetyczne ( kawalek stali w srodku, obracajacy sie
magnes na zewnatrz)
b. mieszadlo ultradzwiekowe (przetwornik przyklejony do naczynia)

Wed Jul 12, 2006 6:11 pm   

Dnia Tue, 11 Jul 2006 18:48:53 +0200, Paweł tak nawijal:


Mnie sie rysunkowy dowcip przypomina: siadaja dwa slimaki na
zegarku, jeden do drugiego "staaaaaary, ale jazda!".

--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.

Wed Jul 12, 2006 7:47 pm   

On Wed, 12 Jul 2006 20:11:00 +0200, Franciszek Sosnowski wrote:

http://www.republika.pl/jfox/el/jogin.jpg

J.

Thu Jul 13, 2006 3:37 am   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:vckab2tf5mfe2mb0n3uugoa8j44p7ct3uj@4ax.com...




komus sie nudzilo?

Thu Jul 13, 2006 4:31 am   

mieszania powietrza, ktore ma miec rownomierny rozklad temperatury w
zamknietym naczyniu, to czy wprowadzenie dodatkowego zrodla ciepla jakim jest
kazdy wiatraczek czy wachlarz nie wplynie znaczaco na wynik pomiaru? Przeciez
cala energia bateryjki zamieni sie tam na cieplo. Czy o tym pomyslales. Moim
zdaniem tylko jakies przewracanie tego naczynia i to okresowe nie zmieni jego
wewnetrznej energii i to pod warunkiem, ze scianki tego naczynia beda dobrze
cieplnie izolowane. Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Thu Jul 13, 2006 10:50 pm   

Był 13 lipiec 2006 roku (czwartek) gdy o godz. 6:31, wszystkim znany
*Tornad* napisał(a):


Wiesz to nie bardzo chodzi o utzrymanie temperatury na jakims poziomie.
Tylko przy takim załozeniu nie miałoby sensu wprowadzanie do układu
wiatraczka, ktory mogłby sie grzać. Chodzi o zapewnienie rozkładu
temperatury wewnątrz naczynia. Wyobraż sobie iz dwie ścianki sa grzane a
dwie chłodzone. Nieważne jaka jest intensywność procesów. Ważne natomiast
jest zapewnienie jednorodnej temperatury wewnątrz. Zaczłem szukac w
zabawakch. Tego silniczka od zapachów na jednego paluszka niestety nie moge
ustrzelić
Pozdrawiam grupę.