Goto page Previous 1, 2
nuclear2001
Guest
Mon Sep 20, 2010 9:01 pm
Quote:
Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
sejfu. Życie to nie je bajka.
dlatego dużo lepszym pomysłem wg mnie jest skanowanie naczyń włosowatych -
też unikalne a ze szklanki nie zeskanuje, z odcietego palca tez niełatwo.
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Sep 20, 2010 10:24 pm
Pan Jerry1111 napisał:
Quote:
Kiedyś był kamerdyner. I komu to przeszkadzało?
Jeśli na upartego chcemy wykorzystać opcje video to może wziąść
na warsztat siatkówkę oka, a z innej bajki to dodam, że najlepiej
dopracowane algorytmy biometryczne to te od linii papilarnych,
procent pomyłek jest u dużo niższy niż w przypadku twarzy.
Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
sejfu. Życie to nie je bajka.
W zaleznosci co w sejfie, ale glowe tez da rade uciac. Trzeba byc
zwyrodnialcem n! zeby to zrobic, ale nie jest niemozliwe (tylko mi
nie mowcie, ze sa algorytmy rozpoznawajace wyraz twarzy, w zwiazku
z czym eksponat musi byc odpowiednio 'swiezy')
Tak właśnie powiemy -- że nie tylko wyraz twarzy, ale jeszcze jego
dynamika. Ruszać się musi. Podobnie zresztą z odciskami palców.
Tu też zdjęcie na papierze nie zastąpi elastycznego opuszka. Ponadto
w skanerach linii papilarnych często nie wystarczy przyłożyć palec.
Nieraz trzeba jeszcze obrócić w lewo i w prawo, w sumie o blisko 180°.
W związku z tym nie tak łatwo uzyskać materiał do sfałszowania, na
przykład ze szklanki czy płyty wyrzucanej do kosza.
Teraz mi się przypomniało, że jak kilka lat temu byłem w hamerykańskiej
ambasadzie po wizę, to konsul zajrzał w moje papiery i zamiast zadawać
zwyczajne w takich razach (niezbyt mądre) pytania, zaczął pomstować
na skanery jakie im zamontowano.
--
Jarek
nuclear2001
Guest
Mon Sep 20, 2010 10:35 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrni9fk3u.adi.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
nuclear2001 napisał:
Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
sejfu. Życie to nie je bajka.
dlatego dużo lepszym pomysłem wg mnie jest skanowanie naczyń
włosowatych -
też unikalne a ze szklanki nie zeskanuje, z odcietego palca tez niełatwo.
No to może dobrze mieć na wszelki wypadek ze sobą całego prezesa
zamarynowaniego w occie, ze wszystkimi naczyniami włosowatymi?
A nuż zadziała. A jak nie, to co szkodzi sprawdzić?
w tych naczyniach musi płynąć ciepła krew, no a poza tym... w sumie łatwiej
od prezesa uzyskać klucz niż zywego palca ;P a jeśli ktoś przytacha żywego
prezesa z palcem to i szyfr do sejfu może uzyskać delikatną perswazją
Jarosław Sokołowski
Guest
Mon Sep 20, 2010 11:22 pm
nuclear2001 napisał:
Quote:
Ale nikt nie chce tego używać do poważnych zastosowań. Trudno się
dziwić -- łatwo oberżnąć panu prezesowi palec żeby dostać się do
sejfu. Życie to nie je bajka.
dlatego dużo lepszym pomysłem wg mnie jest skanowanie naczyń włosowatych -
też unikalne a ze szklanki nie zeskanuje, z odcietego palca tez niełatwo.
No to może dobrze mieć na wszelki wypadek ze sobą całego prezesa
zamarynowaniego w occie, ze wszystkimi naczyniami włosowatymi?
A nuż zadziała. A jak nie, to co szkodzi sprawdzić?
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Tue Sep 21, 2010 12:48 am
nuclear2001 napisał:
Quote:
No to może dobrze mieć na wszelki wypadek ze sobą całego prezesa
zamarynowaniego w occie, ze wszystkimi naczyniami włosowatymi?
A nuż zadziała. A jak nie, to co szkodzi sprawdzić?
w tych naczyniach musi płynąć ciepła krew,
Nie każdy o tym wie. A w Usenecie też nie zawsze prawdę piszą,
więc ktoś mógłby chcieć sprawdzić czy na zimno też się nie da.
Quote:
no a poza tym... w sumie łatwiej od prezesa uzyskać klucz niż
zywego palca ;P a jeśli ktoś przytacha żywego prezesa z palcem
to i szyfr do sejfu może uzyskać delikatną perswazją
Oraz zdecydowanie lepiej i zdrowiej dla prezesa. Dlatego prazes kazał
zabrać w cholerę te wszystkie skanery paluchów, gąb, ślepiów i czort
wie czego jeszcze.
Jarek
--
Hej! idem w las -- piórko się mi migoce!
Hej! idem w las -- dudni ziemia, kie krocę!
Ka wywinem ciupazecką -- krew cerwonom wytocę!
Ka obyrtnem siekierecką -- krew mi spod nóg bulgoce!
Zbyszekkk
Guest
Tue Sep 21, 2010 10:32 pm
Quote:
Dnia Sun, 19 Sep 2010 23:50:52 +0200, Zbyszekkk napisał(a):
Może temat nie związany wprost z elektroniką ale szukam programu do
rozpoznawania twarzy. Pojawia się wciąż co raz więcej darmowego
oprogramowania w tej dziedzinie tylko wybrać coś fajnego jest trudno.
Program potrzebuję do udoskonalenia wideodomofonu, tak aby otwierał
wejście
do ogrodu po zobaczeniu mojej buźki w kamerze.
Wyobrażam sobie to tak, że program po rozpoznaniu twarzy generuje dźwięk,
który to dźwiek poprzez wzmacniacz i przekaźnik uruchamia rygiel w zamku.
Tylko nie ufaj bezgranicznie takiemu systemowi.
http://niebezpiecznik.pl/post/jak-obejsc-skaner-twarzy/
--
GLaF
Nie o zaufanie tu idzie, bo domofony w blokach też się otwiera na hasło
listonosz. Tak samo furtkę można przeskoczyć robiąc duży krok. Nie będzie
więc problemu jak program się pomyli otwierając niepotrzebnie lub nie
otwierając, gdy potrzeba.
Zbyszek
Adam Dybkowski
Guest
Wed Sep 22, 2010 6:37 am
W dniu 2010-09-22 00:32 Zbyszekkk napisał(a):
Quote:
Tylko nie ufaj bezgranicznie takiemu systemowi.
http://niebezpiecznik.pl/post/jak-obejsc-skaner-twarzy/
Nie o zaufanie tu idzie, bo domofony w blokach też się otwiera na hasło
listonosz. Tak samo furtkę można przeskoczyć robiąc duży krok. Nie
będzie więc problemu jak program się pomyli otwierając niepotrzebnie lub
nie otwierając, gdy potrzeba.
Druga sytuacja raczej niewskazana. Przeskoczysz furtkę gdy program nie
zechce Cię wpuścić? Przy systemie o bezpieczeństwie przeciętnego
domofonu już lepiej kogoś wpuścić za dużo niż za mało. W końcu i tak
masz klucze dalej do własnych drzwi.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Zbyszekkk
Guest
Wed Sep 22, 2010 5:47 pm
Quote:
Tylko nie ufaj bezgranicznie takiemu systemowi.
http://niebezpiecznik.pl/post/jak-obejsc-skaner-twarzy/
Nie o zaufanie tu idzie, bo domofony w blokach też się otwiera na hasło
listonosz. Tak samo furtkę można przeskoczyć robiąc duży krok. Nie
będzie więc problemu jak program się pomyli otwierając niepotrzebnie lub
nie otwierając, gdy potrzeba.
Druga sytuacja raczej niewskazana. Przeskoczysz furtkę gdy program nie
zechce Cię wpuścić? Przy systemie o bezpieczeństwie przeciętnego domofonu
już lepiej kogoś wpuścić za dużo niż za mało. W końcu i tak masz klucze
dalej do własnych drzwi.
--
Adam Dybkowski
Jeżeli program się zbuntuje, to będę zmuszony wykonać wysiłek i wyciągnąć
klucz z kieszeni.
Zbyszek
qlphon
Guest
Fri Sep 24, 2010 8:18 am
Quote:
Jeżeli program się zbuntuje, to będę zmuszony wykonać wysiłek i wyciągnąć
klucz z kieszeni.
a może zamontować obok głowicę rfid
i odczytać chipa wszczepionego pod skórę przedramienia ?
słyszałem że w niektórych rejonach turystycznych to jest najczęściej
stosowana postać karty kredytowej -
nawet jak sie w trupa schlejesz to jej nie zgubisz, i kieszonkowcy nie
ukradną...
brzmi to może trochę drastycznie
ale ja bym się spokojnie tak zaczipował, jeśli istniałaby w polsce
infrastruktura korzystająca z tego
(bankomaty, terminale w sklepach, restauracjach, etc, zamki w domu, garażu,
pracy, na parkingu, stacyjka w samochodzie..)
Qbab
Guest
Fri Sep 24, 2010 8:44 am
W dniu 10-09-24 10:18, qlphon pisze:
Quote:
Jeżeli program się zbuntuje, to będę zmuszony wykonać wysiłek i
wyciągnąć klucz z kieszeni.
a może zamontować obok głowicę rfid
i odczytać chipa wszczepionego pod skórę przedramienia ?
słyszałem że w niektórych rejonach turystycznych to jest najczęściej
stosowana postać karty kredytowej -
nawet jak sie w trupa schlejesz to jej nie zgubisz, i kieszonkowcy nie
ukradną...
brzmi to może trochę drastycznie
ale ja bym się spokojnie tak zaczipował, jeśli istniałaby w polsce
infrastruktura korzystająca z tego
(bankomaty, terminale w sklepach, restauracjach, etc, zamki w domu,
garażu, pracy, na parkingu, stacyjka w samochodzie..)
to ostatnie szczegolnie przydatne przy schlaniu w trupa. :)
Qbab
Maciek
Guest
Fri Sep 24, 2010 9:11 pm
Użytkownik qlphon napisał:
Quote:
brzmi to może trochę drastycznie
ale ja bym się spokojnie tak zaczipował, jeśli istniałaby w polsce
infrastruktura korzystająca z tego
A ja nie. Z dwojga złego wolę mieć wyrwany dowód osobisty lub kartę przy
minimalnych stratach własnych, niż czip wycięty z kawałkiem mięcha.
Tom
Guest
Sat Sep 25, 2010 5:40 am
On 24/09/2010 6:18 PM, qlphon wrote:
Quote:
Jeżeli program się zbuntuje, to będę zmuszony wykonać wysiłek i wyciągnąć klucz z kieszeni.
a może zamontować obok głowicę rfid
i odczytać chipa wszczepionego pod skórę przedramienia ?
słyszałem że w niektórych rejonach turystycznych to jest najczęściej stosowana postać karty kredytowej -
nawet jak sie w trupa schlejesz to jej nie zgubisz, i kieszonkowcy nie ukradną...
brzmi to może trochę drastycznie
ale ja bym się spokojnie tak zaczipował, jeśli istniałaby w polsce infrastruktura korzystająca z tego
(bankomaty, terminale w sklepach, restauracjach, etc, zamki w domu, garażu, pracy, na parkingu, stacyjka w samochodzie..)
Reke by ci ktos obcial i juz...
Tomek
qlphon
Guest
Mon Sep 27, 2010 10:28 am
Quote:
a może zamontować obok głowicę rfid
i odczytać chipa wszczepionego pod skórę przedramienia ?
słyszałem że w niektórych rejonach turystycznych to jest najczęściej
stosowana postać karty kredytowej -
nawet jak sie w trupa schlejesz to jej nie zgubisz, i kieszonkowcy nie
ukradną...
Reke by ci ktos obcial i juz...
tak, a na wszelki wypadek obie
i to przy samym barku bo nie wiadomo gdzie ten czip jest....
i wydłubał oczy dla skanerów siatkówki...
cały świat czyha na moje pieniądze i tylko czeka żeby mnie napaść i
złupić...
nawet bankom ufać nie wolno...
a nosić cokolwiek ze sobą to za duże ryzyko ...
za dużo filmów "wysokiej jakości" oglądacie...
może by jednak tak bez mani prześladowczych, zgoda?
Goto page Previous 1, 2