Goto page Previous 1, 2
Grzegorz Kurczyk
Guest
Wed Sep 06, 2006 10:55 am
Test praktyczny (sprostowanie):
Udało mi się odkurzyć swoją poczciwą V640-stkę i po zaaplikowaniu jej
dwunastu baterii paluszkowych dokonałem ponownych pomiarów.
1. Wynik:
ok. 0,25V~
2. Wnioski:
- jednak dioda germanowa wejdzie w przewodzenie
- miernik z hipermarketu jest do du... :-)
Pozdrawiam
Grzegorz
Heliogabal
Guest
Wed Sep 06, 2006 11:38 am
Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" :
Quote:
Od ponad dwudziestu paru lat lutuję wszystko lutownicą transformatorową.
Od urządeń lampowych, przez tranzystory bipolarne i MOSFET (nawet te
pierwsze, które nie miały jeszcze w strukrurze diod zabezpieczających)
układy VLSI PMOS, NMOS i CMOS po elementy SMD w rozmiarze 0603.
Jednoukładowce w obudowach TQFP i LQFP lutuje wyłącznie trznsformatorówką.
Jak narazie ilość strat = 0 (słownie: zero). Jedyną wadą tej lutownicy
jest jej ciężar. Przy lutowaniu większej ilości elementów SMD łapka się
trochę trzęsie

i tylko w związku z tym kupiłem małą lutownicę
grzałkową z regulacją temperatury, ale nim zdąży się ona nagrzać to
transformatorówką zdążę przylutować scalak LQFP64
Sprobuj takiej lutownicy:
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&category=294&item=280022359534
a oszczedzisz reke i zupelnie inaczej spojrzysz na ostatnie 20 lat ;-)
Heliogabal
Grzegorz Kurczyk
Guest
Wed Sep 06, 2006 2:00 pm
Użytkownik Heliogabal napisał:
Quote:
Za prawie 1200zł !!! to ona musiałaby jeszcze sama elementy układać na
płytce
Mam taką grzałkową ZD929C ze stabilizacją i cyfrowym wskaźnikiem
temperatury za 150zł. Nie sądzę aby ten Weller lutował o 1050zł lepiej ;-)
Pozdrawiam
Grzegorz
Mario312
Guest
Wed Sep 06, 2006 6:54 pm
Quote:
Czego??? Trudno czyjeś widzimisię nazywać teorią tylko dlatego, że nie ma
nic wspólnego z praktyką.
Policz sobie jakie maksymalne napięcie może wyindukować się na ścieżce
Zjawiska indukcji elektromagnetycznej nie nazywa się widzimisię. Pytanie o
skale zjawiska sam zadalem i co niewynika wrost z mojej poprzedniej wypowiedzi,
traktuje ja jako bardzo mala.
Szanowny kolega Grzegorz zbadal zjawisko i potwierdzil znikoma skale.
Quote:
Napięcie pojawiające się w momencie przepalenia grota
spowodowane jest przerwaniem prądu w indukcyjności transformatora.
Zgadzam sie. Po "wyiskrzeniu sie" pracuje transformator.
Jak widac trudno znalezc przeciwwskazania do stosowania transformatorowek.
Pozdrawiam
MAriusz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Bogdan Gutknecht
Guest
Thu Sep 07, 2006 4:54 am
Quote:
Sprobuj takiej lutownicy:
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&category=294&item=280022359534
a oszczedzisz reke i zupelnie inaczej spojrzysz na ostatnie 20 lat ;-)
Za prawie 1200zł !!! to ona musiałaby jeszcze sama elementy układać na
płytce
Mam taką grzałkową ZD929C ze stabilizacją i cyfrowym wskaźnikiem
temperatury za 150zł. Nie sądzę aby ten Weller lutował o 1050zł lepiej ;-)
Nie wiem jak Weller, ale u nas w zakładzie kupili lutownice JBC. Grzałkowe.
Lekkie jak długopis. Rozgrzewają się w parę sekund - wystarczy podnieść ze
stacji i zbliżyć do płytki i już gorąca. Wymiana grotów jedną ręką (tą którą
się trzyma lutownicę). I najlepsze - stacja na kod PIN.
Czy warte swojej ceny - na pewno zależy od tego co kto robi, ile i za ile.
Goto page Previous 1, 2