Jaką lutownicę SMD wybrać? Doświadczenia z modelami Wellera i Pace.

Fri Aug 04, 2006 9:06 pm   

Chodzi o tematy serwisowe, więc to nie będzie praca przemysłowa. Jak na
razie, poza chińszczyzną, widzę z tych prawdziwych Wellera i Pace.
Możecie się podzielić swoimi doświadczeniami jeżeli chodzi o tych
producentów ? Coś można polecić ?

--
yogi009

Sat Aug 05, 2006 1:27 am   

ja uzywam WELLER MLR21 25W do SMD idealna

Sat Aug 05, 2006 7:50 am   

Użytkownik "yogi009" <yogi009@o2.pl> napisał w wiadomości news:pan.2006.08.04.21.06.12.909198@o2.pl...

Sat Aug 05, 2006 9:10 am   

Robgold napisał(a):

prawdziwa chinszczyzna

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Sat Aug 05, 2006 11:24 am   

Pace znienawidziłem za stosunek jakość/cena. odsysacze robią niezłe tylko
czemu parzą? i czemu panowe z PACE uważają że 400'C dla rozlutownicy jest
właściwą temperaturą? albo czemu chcą lutować SMD z temperaturą grota 350'C
jak element ma być lutowany w 270'C max.

Polecam za to Hako

CosteC

Sat Aug 05, 2006 12:46 pm   

Użytkownik "yogi009":

Najlepsza lutownica do wiekszosci prac lutowniczych (przewlekane i SMD, bez
BGA) to Weller WSP80. Duza gama grotow i mozliwosc szybkiej wymiany podczas
lutowania. Moc 80W przy elektronicznej regulacji temperatury umozliwia
nagrzewanie nawet cienkimi grotami (grot nie stygnie przy kontakcie z
elementem, polem lutowniczym). Zasilanie lutownicy to 24V.
Cala stacje kupisz np. tu:
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=280014963614
Mam taka, uzywam i jestem bardzo zadowolony.
Uzywalem kiedys PACEa 100W:
http://www.renex.com.pl/pokaz_produkt.php?isbn=PC80070390
i byla tez OK, ale mocowanie grota na wcisk i po pewnym czasie pojawialy
sie luzy. Cena grotow tez odstraszala (zintegrowane z grzejnikiem).

Heliogabal

Sat Aug 05, 2006 1:47 pm   

komentarz:
niezłą ofertę mają na allegro, tylko te lutownice służą chyba
do lutowania radzieckich czołgów... jak to możliwe, że tacy
potentaci w produkcji stacji lutowniczych konstruują taki
badziew w którym grot ma długość co najmniej 10 cm... trzyma
się mniej więcej w odległości 12 cm... żeby lutować czymś
takim SMD (polecam obudowy MSOP) trzeba być...
(zapomniałem)...

ale widziałem kiedyś u gościa w akademiku (pewnie wyniósł z
pracy, bo w internecie nie widziałem) taką czerwoną
lutowniczkę która miała może max. 3 cm grocik i do tego mini
żarówkę do podświetlania - no cudo.

jak ktoś widział coś takiego to niech da koniecznie znać.