RTV forum PL | NewsGroups PL

Jaką ładowarkę wybrać do różnych typów akumulatorów LiJon, LiPoly i NiCD?

Jedziemy dalej - jaką ładowarkę do ró

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaką ładowarkę wybrać do różnych typów akumulatorów LiJon, LiPoly i NiCD?

Adam
Guest

Fri Oct 02, 2015 10:51 am   



Witajcie.

Trochę było o ładowarkach do ogniw R3 i R6.

Teraz kolej na inne ogniwa/baterie.
Jest cała masa różnych akumulatorów czy baterii z różnych źródeł:
telefony, PDA, navi, laptopy, itd.
Różne też są typy ogniw, jak choćby LiJon, LiPoly, czasem nawet jeszcze
NiCD czy zwykłe kwasówki.

Czym to ładować?
Są jakieś ładowarki czy balansery, którymi można sprawdzić tak różne
akumulatory i je naładować czy wyrównać?

Problemem nie jest otwarcie pakietu z laptopa czy innego ustrojstwa,
tylko duży rozrzut zarówno technologii ogniw jak i ich pojemności
(chodzi bardziej o te "maleńkie").


--
Pozdrawiam.

Adam

cezar
Guest

Fri Oct 02, 2015 11:00 am   



On 02/10/2015 11:51, Adam wrote:
Quote:
Witajcie.

Trochę było o ładowarkach do ogniw R3 i R6.

Teraz kolej na inne ogniwa/baterie.
Jest cała masa różnych akumulatorów czy baterii z różnych źródeł:
telefony, PDA, navi, laptopy, itd.
Różne też są typy ogniw, jak choćby LiJon, LiPoly, czasem nawet jeszcze
NiCD czy zwykłe kwasówki.

Czym to ładować?
Są jakieś ładowarki czy balansery, którymi można sprawdzić tak różne
akumulatory i je naładować czy wyrównać?

Problemem nie jest otwarcie pakietu z laptopa czy innego ustrojstwa,
tylko duży rozrzut zarówno technologii ogniw jak i ich pojemności
(chodzi bardziej o te "maleńkie").



Zasilacz laboratoryjny....

Adam
Guest

Fri Oct 02, 2015 12:15 pm   



W dniu 2015-10-02 o 13:00, cezar pisze:
Quote:
On 02/10/2015 11:51, Adam wrote:
Witajcie.

Trochę było o ładowarkach do ogniw R3 i R6.

Teraz kolej na inne ogniwa/baterie.
Jest cała masa różnych akumulatorów czy baterii z różnych źródeł:
telefony, PDA, navi, laptopy, itd.
Różne też są typy ogniw, jak choćby LiJon, LiPoly, czasem nawet jeszcze
NiCD czy zwykłe kwasówki.

Czym to ładować?
Są jakieś ładowarki czy balansery, którymi można sprawdzić tak różne
akumulatory i je naładować czy wyrównać?

Problemem nie jest otwarcie pakietu z laptopa czy innego ustrojstwa,
tylko duży rozrzut zarówno technologii ogniw jak i ich pojemności
(chodzi bardziej o te "maleńkie").



Zasilacz laboratoryjny....


Chyba niekoniecznie aż tak Wink
Ponadto nie spełnia wymogu rozładowania i ładowania ogniwa.

Kilka lat temu widziałem ładny zasilaczyk/balanser, mający całe stado
kabelków i złączek do podpinania różnych ogniw, ale pomimo intensywnego
szukania, nie mogę go teraz znaleźć. A przy okazji miał zaletę -
kosztował OIDP nie więcej, niż 150 dolarów.

Jakieś propozycje?


--
Pozdrawiam.

Adam

AirLess
Guest

Fri Oct 02, 2015 3:53 pm   



W dniu piątek, 2 października 2015 14:15:37 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
Quote:
W dniu 2015-10-02 o 13:00, cezar pisze:
On 02/10/2015 11:51, Adam wrote:
Witajcie.

Trochę było o ładowarkach do ogniw R3 i R6.

Teraz kolej na inne ogniwa/baterie.
Jest cała masa różnych akumulatorów czy baterii z różnych źródeł:
telefony, PDA, navi, laptopy, itd.
Różne też są typy ogniw, jak choćby LiJon, LiPoly, czasem nawet jeszcze
NiCD czy zwykłe kwasówki.

Czym to ładować?
Są jakieś ładowarki czy balansery, którymi można sprawdzić tak różne
akumulatory i je naładować czy wyrównać?

Problemem nie jest otwarcie pakietu z laptopa czy innego ustrojstwa,
tylko duży rozrzut zarówno technologii ogniw jak i ich pojemności
(chodzi bardziej o te "maleńkie").



Zasilacz laboratoryjny....


Chyba niekoniecznie aż tak Wink
Ponadto nie spełnia wymogu rozładowania i ładowania ogniwa.

Kilka lat temu widziałem ładny zasilaczyk/balanser, mający całe stado
kabelków i złączek do podpinania różnych ogniw, ale pomimo intensywnego
szukania, nie mogę go teraz znaleźć. A przy okazji miał zaletę -
kosztował OIDP nie więcej, niż 150 dolarów.

Jakieś propozycje?


--
Pozdrawiam.

Adam
Może zwykła modelarska w stylu iMAX B6?


(c)RaSz
Guest

Fri Oct 02, 2015 8:18 pm   



2 października 2015 13:00 Użytkownik "cezar" <cezar91@tlen.pl.invalid> napisał w
news:mulo3k$ehb$1@solani.org ...
:
: On 02/10/2015 11:51, Adam wrote:
: >
: >
: > (...).
: > Różne też są typy ogniw, jak choćby LiJon, LiPoly,
: > czasem nawet jeszcze NiCD czy zwykłe kwasówki.
: >
: > Czym to ładować?
: >
:

:
:
: Zasilacz laboratoryjny....
:


Pomińmy tu "drobny" problem, że on nie ma rozmaitych "funkcjonalności", bardzo
przy ładowaniu przydatnych, czyli np. nie będzie "nadzorował" prawidłowo
procesu, tudzież kończył go w odpowiednim miejscu. To pewnie wie każdy
użytkownik ładowarki "dedykowanej". Ja natomiast chciałbym zwrócić tu szczególną
uwagę na "rodzaj prądu" za-podawanego przez taki (najczęściej mocno wypasiony)
laboratoryjny zasilacz. Otóż jeśli jest on z założenia uniwersalny (a nie do
"celów mocno ograniczonych") to jego konstruktorzy najczęściej stawali na
uszach, aby dawał jak "najładniejszy" prąd stały. A jeśli stały, no to "stały
jak drut"! Czyli z jak najbardziej prostoliniowym przebiegiem. No są też
zasilacze dające najróżniejsze przebiegi, np. schodkowe, czy inne, ale to
jeszcze wyższa półka.

Okazuje się, że stałe (jak skała) napięcie nie zawsze jest to korzystne dla
ładowanych ogniw! Nie znam się na tych nowszych, ale te dawniejsze, kadmówki,
czy Ni-MH'owe lepiej ładować prądem "połówkowym": czyli sieciowa sinusoida
powinna zostać obcięta na zerze, i ładowanie miałoby zachodzić "z zauważeniem"
jednej tylko połowy w jej przebiegu. Przez 1/50-tą sekundy następuje wtedy
ładownie, po czym tyle samo ogniwko ma na "odetchnięcie"... Dzięki temu
elektrody pokrywają się bardziej równomiernie.

Jeszcze ciekawsze wymogi ma nietypowy proces ładowania... baterii, czyli ogniw
nie będących w zasadzie przewidzianymi do wielokrotnego użycia. Okazuje się, że
za pomocą bardzo specyficznego procesu można ładować, ale tylko te alkaliczne. A
w dodatku jedynie te niezbyt głęboko rozładowane. Reżim tego procesu polega na
dodaniu opornika, przez który płynie prąd... rozładowania! Przez pół cyklu (z 50
Hz) zachodzi ładowanie, a w drugiej połówce - część ładunku jest tracona, bowiem
ogniwko rozładowuje się przez ów opornik. Jeśli kto nie chwyta, to podkreślę, że
jest to poddawanie ogniwa działaniu prądu zmiennego, asymetrycznego, bowiem prąd
ładowania musi być przecież sporo większy od tego rozładowującego, to chyba
jasne...

Czemu to ma służyć? Rzecz w tym, że przy ładowaniu prądem "idealnie" stałym - na
elektrodach powstają warstwy porowate, ukształtowane bardzo nierówno, w górki i
doliny. I gdy tak kontynuujemy ładowanie - to pofałdowane warstwy na przeciwnych
elektrodach - coraz bardziej zbliżają się do siebie, aż mogą w końcu się
zetknąć. Oczywiście nie należy do tego doprowadzać, bowiem efektem jest po
prostu zwarcie.

Natomiast gdy ogniwo jest ładowane w opisany wcześniej sposób, to elektrody
pokrywają się *bardzo* równo, bez purchli. I można wtedy na nich zgromadzić o
wiele więcej energii, bez obawy o ich uszkodzenie.


--
Posiadasz wolne moce obliczeniowe? Dołącz do projektu BOINC - przetwarzania
rozproszonego, wykorzystującego domowy sprzęt, do profesjonalnych projektów.
Lista kilkudziesięciu takich - dostępna tu:
http://www.boincatpoland.org/wiki/Lista_projekt%C3%B3w

Adam
Guest

Fri Oct 02, 2015 9:36 pm   



W dniu 2015-10-02 o 15:53, AirLess pisze:
Quote:
(...)
Może zwykła modelarska w stylu iMAX B6?


Dzięki :)

Chyba właśnie czegoś w tym rodzaju szukam.

Nieco ciekawych informacji na forum światełek:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=10771



--
Pozdrawiam.

Adam

AlexY
Guest

Fri Oct 02, 2015 11:41 pm   



(c)RaSz pisze:
[..]
Quote:
Pomińmy tu "drobny" problem, że on nie ma rozmaitych "funkcjonalności", bardzo
[..]


Chłopie, masz pojęcie że tych Twoich poematów pewnie nikt nie czyta? Ja
wymiękłem przy pierwszym akapicie. Streszczaj się, nie lej tyle wody.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Adam
Guest

Sat Oct 03, 2015 8:24 am   



W dniu 2015-10-03 o 01:41, AlexY pisze:
Quote:
(c)RaSz pisze:
[..]
Pomińmy tu "drobny" problem, że on nie ma rozmaitych
"funkcjonalności", bardzo
[..]

Chłopie, masz pojęcie że tych Twoich poematów pewnie nikt nie czyta? Ja
wymiękłem przy pierwszym akapicie. Streszczaj się, nie lej tyle wody.


Nie przesadzaj. Jest na temat i zgodnie z rzeczywistością.
Do Eneuela mu jeszcze duuuużo brakuje ;)

Przy okazji:
Mam ładowarkę do akumulatorów samochodowych 12V, która ładuje "dziwnym"
algorytmem, dając nawet (wg opisu) impulsy szpilkowe o dość dużym
napięciu. Ma też algorytmy do reanimacji ledwo dychających akumulatorów
- i rzeczywiście, udało mi się już coś przywrócić do życia. Trwa to
czasami kilkadziesiąt godzin, ale wygląda, że działa.



--
Pozdrawiam.

Adam

AlexY
Guest

Sat Oct 03, 2015 1:24 pm   



Adam pisze:
Quote:
W dniu 2015-10-03 o 01:41, AlexY pisze:
(c)RaSz pisze:
[..]
Pomińmy tu "drobny" problem, że on nie ma rozmaitych
"funkcjonalności", bardzo
[..]

Chłopie, masz pojęcie że tych Twoich poematów pewnie nikt nie czyta? Ja
wymiękłem przy pierwszym akapicie. Streszczaj się, nie lej tyle wody.


Nie przesadzaj. Jest na temat i zgodnie z rzeczywistością.
Do Eneuela mu jeszcze duuuużo brakuje Wink

Jak wspomniałem - ja wymiękłem, nie wiem co jest po 1-szym akapicie.

Quote:
Przy okazji:
Mam ładowarkę do akumulatorów samochodowych 12V, która ładuje "dziwnym"
algorytmem, dając nawet (wg opisu) impulsy szpilkowe o dość dużym
napięciu. Ma też algorytmy do reanimacji ledwo dychających akumulatorów
- i rzeczywiście, udało mi się już coś przywrócić do życia. Trwa to
czasami kilkadziesiąt godzin, ale wygląda, że działa.

Z cyklu dziwnych algorytmów zwracam uwagę na imax B6, stara ładowarka
która mi się spaliła, program rozładowania kończyła po osiągnięciu 3V na
celę przy ustawionym prądzie rozładowania, nowa zmniejsza prąd
prawdopodobnie do 1/10 (nie mierzyłem) ustawionego utrzymując owe 3V.
Późniejsza próba ładowania takiego ogniwa nie startuje, komunikat zbyt
niskiego napięcia ogniwa. Ponadto znikła funkcja cyklu D>C dla litówek.

--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Jawi
Guest

Fri Oct 09, 2015 7:13 pm   



W dniu 2015-10-02 o 13:00, cezar pisze:
Quote:
Zasilacz laboratoryjny....
Moim zdaniem najgłupsze rozwiązanie, tymczasowe, zapasowe, jednorazowe ok.



--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

(c)RaSz
Guest

Fri Oct 09, 2015 9:46 pm   



Użytkownik "Adam" napisał w
news:mulnjh$6dt$1@usenet.news.interia.pl ...

: (...)
:
:
: Różne też są typy ogniw, jak choćby LiJon, LiPoly,
: czasem nawet jeszcze NiCD czy zwykłe kwasówki.
:
: Czym to ładować?
: Są jakieś ładowarki czy balansery, którymi można sprawdzić
: tak różne akumulatory i je naładować czy wyrównać?
:
: Problemem (...) jest duży rozrzut zarówno technologii ogniw
: jak i ich pojemności (chodzi bardziej o te "maleńkie").
:


Zerknij tu:

Ładowarka iMAX B6 mini - 209 zł
http://allegro.pl/skyrc-pl-oryginalna-imax-b6-mini-zasilacz-60w-i5701924756.html

- och, żeby ona jeszcze śpiewać umiała ;)

Jednak odnoszę wrażenie (może mylne) że nie jest ona wyposażona w żadne "łoża"
do wciśnięcia w nie ogniw! A podpina się je (ogniwa) poprzez gniazdka, wtyczki,
kabelki - z czego wynikałoby, że służyć może do ładowania ogniw, mających
odpowiednie wyprowadzenia. Czyli paluszków AA(+A) - naładować się tak "od
ręki" - nie da?

Hm, prawdę mówiąc nie uważałbym tego za wadę, gdyby można gdzieś nabyć taki
"stelaż" z łożami - osobno, i w nim nie byłoby żadnej-tam elektroniki, tylko
"gołe styki" Wink Zetknął się ktoś z Was z takim "stelażem"?

Hm, inną możliwością byłoby wykorzystanie takiego z uszkodzonej (na amen)
ładowarki. Gdy taka wam się zepsuje - nie wyrzucajcie! - może jej "oprawa"
jeszcze się przydać...



A co to jest "balanser" (balancer), bo w opisach ładowarek pojawia się co i
rusz, i nie wiem do czego on służy?



--
Nie oczekuj, iż rząd uzna, że warto wesprzeć także i Ciebie. Są w tym "porządku
dziobania" ludzie, na których rządowym decydentom - zależy ZNACZNIE bardziej.
A dlaczego? Bo umieją się odpowiednio... "odwdzięczyć"! Tylko niesterowany,
w pełni WOLNY rynek - jest transparentny, uczciwy, bezstronny i nieprzekupny!

Jawi
Guest

Fri Oct 09, 2015 10:28 pm   



W dniu 2015-10-09 o 23:46, (c)RaSz pisze:
Quote:
A co to jest "balanser" (balancer), bo w opisach ładowarek pojawia się co i
rusz, i nie wiem do czego on służy?
Gdybyś chciał ładować pakiet ogniw, połączonych szeregowo, to skąd

ładowarka ma wiedzieć, które ogniwo naładowane jest do końca, które
przeładowane, a które niedoładowane?
Pomierzy sumę napięć, dla sumy ogniw i tyle.
W przypadku ogniw LIxx, przeładowanie jest groźne nie tylko dla samych
ogniw. Dlatego stosuje się "balancery", czyli pomiar każdego ogniwa z
osobna.
Nie wiem tylko czy ta wspomniana ładowarka wykorzystuje ten mechanizm
dla ogniw MiNh, typu AAA/AA. Bo dla wszelkich litowych na pewno.

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

Krzysztof Rudnik
Guest

Sun Oct 11, 2015 7:55 am   



(c)RaSz wrote:

Quote:

Ładowarka iMAX B6 mini - 209 zł
http://allegro.pl/skyrc-pl-oryginalna-imax-b6-mini-zasilacz-60w-i5701924756.html

- och, żeby ona jeszcze śpiewać umiała ;)

Jednak odnoszę wrażenie (może mylne) że nie jest ona wyposażona w żadne
"łoża" do wciśnięcia w nie ogniw! A podpina się je (ogniwa) poprzez
gniazdka, wtyczki, kabelki - z czego wynikałoby, że służyć może do
ładowania ogniw, mających odpowiednie wyprowadzenia. Czyli paluszków
AA(+A) - naładować się tak "od ręki" - nie da?

Hm, prawdę mówiąc nie uważałbym tego za wadę, gdyby można gdzieś nabyć
taki "stelaż" z łożami - osobno, i w nim nie byłoby żadnej-tam
elektroniki, tylko
"gołe styki" Wink Zetknął się ktoś z Was z takim "stelażem"?

Koszyczki na baterie są ogólnie dostępne.

Quote:

A co to jest "balanser" (balancer), bo w opisach ładowarek pojawia się co
i rusz, i nie wiem do czego on służy?

Dobre ładowarki ładują każde ogniwo niezależnie (niektóre wręcz mogą
wykonywać jednocześnie różne operacje na poszczególnych ogniwach - np. jedno
ogniwo ładować a inne rozładowywać).
W przypadku pakietu połączonych ze sobą ogniw (czyli baterii) nie jest
to takie proste, ale jeśli są wyprowadzone kabelki z pomiędzy ogniw
można w miarę możliwości wyrównywać napięcia na poszczególnych
ogniwach. Jest to niezbędne dla ogniw litowych - bo ich nie wolno
ładować, gdy już są pełne.
Akumulatorki wodorkowe wolno ładować małym prądem nawet gdy już są pełne -
dzięki temu nawet gdy jedno ogniwko osiągnie pełne naładowanie można ładować
powoli dalej, aż wszystkie ogniwa zostaną naładowane.

(c)RaSz
Guest

Sun Oct 11, 2015 2:34 pm   



11 października 2015 09:55 Użytkownik "Krzysztof Rudnik" napisał w
news:mvd4m8$121$1@node1.news.atman.pl ...
:
: >
: > (...)
: > Hm, prawdę mówiąc nie uważałbym tego za wadę, gdyby można gdzieś nabyć
: > taki "stelaż" z łożami - osobno, i w nim nie byłoby żadnej-tam
: > elektroniki, tylko
: > "gołe styki" Wink Zetknął się ktoś z Was z takim "stelażem"?
:
:
:
: Koszyczki na baterie są ogólnie dostępne.
:


Zagooglałem (niezbyt intensywnie, fakt)

Krzysztof Rudnik
Guest

Sun Oct 11, 2015 6:53 pm   



(c)RaSz wrote:

[quote]:
: Koszyczki na baterie są ogólnie dostępne.
:


Zagooglałem (niezbyt intensywnie, fakt)

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaką ładowarkę wybrać do różnych typów akumulatorów LiJon, LiPoly i NiCD?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map