Goto page 1, 2 Next
Marek S
Guest
Wed Dec 27, 2017 11:04 pm
Witam Was,
Mam dwa przypadki urządzeń: domofon w mojej chałupie i maszyna
kosmetyczna do piłowania pazurów. W tym pierwszym przełącznik odłożenia
słuchawki szwankuje a w drugim każdy możliwy styk. Rozwinę trochę temat
urządzenia #2. Otóż są w nim włączniki takie jak tu:
https://www.czesci-rainbow.pl/wp-content/uploads/2014/08/włącznik-odkurzacza-rainbow-d4.jpg
a także złącza a'la Molex podobne do tych:
http://www.electrical-wireharness.com/photo/pc3631594-electric_3_pin_custom_wire_harness_stereo_radio_molex_cable_assembly.jpg
Urządzenie proste jak pęczek drutu. Steruje kierunkiem i prędkością
obrotową silnika DC w głowicy (PWM). Mimo to wraca do mnie co miesiąc
lub dwa. Początkowo pracowało parę lat i nic... Co stwierdziłem: nawet
po miesiącu są w nim góry pyłu. Kiedyś, gdy pierwszy raz trafiło do
mnie, rozebrałem włącznik zasilania, który przestał działać (z czystej
ciekawości jak to możliwe). Okazało się, że pomiędzy elektrodami
utworzył się "filc" uniemożliwiający włączenie. Dziś przestało
kontaktować jedno ze złączy molexowych i wszystko stanęło - choć to
niemożliwe. To k...wa nie wibruje, nie ma wymuszonego obiegu powietrza.
Zwykła puszka metalowa z otworami po bokach stojąca 30cm+ od piłowanego
pazura.
Naprawiłem je po raz kolejny poprzez czyszczenie styków. Pewnie za
miesiąc lub dwa wróci.
A ten domofon korzysta z podobnego przełącznika:
http://nowyelektronik.pl/img/p/1/3/9/4/6/5/139465-tm_thickbox_default.jpg
Nie jest to ten model - nie znalazłem adekwatnego. Miedziane ramię
naciska coś od góry i to się przełącza misterną konstrukcję. Prąd
płynący = 0A w przybliżeniu. Domofon trzeszczy, czasem nic nie słychać.
Po wyczyszczeniu jest ok przez miesiąc.
Do czyszczenia niedostępnych styków używam trio Kontakt 60 / 61 / WL. W
mojej ocenie to g...niany zestaw. 60 czyści chyba tylko pył (odpowiednik
wody), 61 płucze po nim (jak szybko odparowująca woda) a WL nic nie
robi. Albo nie wiem jak je używać. Być może tydzień trzeba moczyć by
zadziałała ta chemia ale tego nie napisano w instrukcji.
Zatem - czy styki w ogóle da się wyczyścić? Mam na myśli "zdrowe" nie
wypalone. Pokrywają się one pewnie tlenkami wskutek działania czasu.
Istnieje na to działająca chemia?
--
Pozdrawiam,
Marek
Roman Rogóş
Guest
Wed Dec 27, 2017 11:16 pm
W dniu 2017-12-27 o 23:04, Marek S pisze:
Quote:
Witam Was,
Mam dwa przypadki urządzeń: domofon w mojej chałupie i maszyna
kosmetyczna do piłowania pazurów. W tym pierwszym przełącznik odłożenia
słuchawki szwankuje a w drugim każdy możliwy styk. Rozwinę trochę temat
urządzenia #2. Otóż są w nim włączniki takie jak tu:
https://www.czesci-rainbow.pl/wp-content/uploads/2014/08/włącznik-odkurzacza-rainbow-d4.jpg
a także złącza a'la Molex podobne do tych:
http://www.electrical-wireharness.com/photo/pc3631594-electric_3_pin_custom_wire_harness_stereo_radio_molex_cable_assembly.jpg
Urządzenie proste jak pęczek drutu. Steruje kierunkiem i prędkością
obrotową silnika DC w głowicy (PWM). Mimo to wraca do mnie co miesiąc
lub dwa. Początkowo pracowało parę lat i nic... Co stwierdziłem: nawet
po miesiącu są w nim góry pyłu. Kiedyś, gdy pierwszy raz trafiło do
mnie, rozebrałem włącznik zasilania, który przestał działać (z czystej
ciekawości jak to możliwe). Okazało się, że pomiędzy elektrodami
utworzył się "filc" uniemożliwiający włączenie. Dziś przestało
kontaktować jedno ze złączy molexowych i wszystko stanęło - choć to
niemożliwe. To k...wa nie wibruje, nie ma wymuszonego obiegu powietrza.
Zwykła puszka metalowa z otworami po bokach stojąca 30cm+ od piłowanego
pazura.
Naprawiłem je po raz kolejny poprzez czyszczenie styków. Pewnie za
miesiąc lub dwa wróci.
A ten domofon korzysta z podobnego przełącznika:
http://nowyelektronik.pl/img/p/1/3/9/4/6/5/139465-tm_thickbox_default.jpg
Nie jest to ten model - nie znalazłem adekwatnego. Miedziane ramię
naciska coś od góry i to się przełącza misterną konstrukcję. Prąd
płynący = 0A w przybliżeniu. Domofon trzeszczy, czasem nic nie słychać.
Po wyczyszczeniu jest ok przez miesiąc.
Do czyszczenia niedostępnych styków używam trio Kontakt 60 / 61 / WL. W
mojej ocenie to g...niany zestaw. 60 czyści chyba tylko pył (odpowiednik
wody), 61 płucze po nim (jak szybko odparowująca woda) a WL nic nie
robi. Albo nie wiem jak je używać. Być może tydzień trzeba moczyć by
zadziałała ta chemia ale tego nie napisano w instrukcji.
Zatem - czy styki w ogóle da się wyczyścić? Mam na myśli "zdrowe" nie
wypalone. Pokrywają się one pewnie tlenkami wskutek działania czasu.
Istnieje na to działająca chemia?
skoro problemem jest pył to trzeba mu uniemożliwić dostawanie się do
wyłącznika
Co powiesz na nałożenie na wyłącznik kondona zrobionego z obciętego
palca gumowej rękawiczki
Przez mały otworek przełożyć popychacz tak żeby ciasno wszedł (uszczelni
się), nieruchomą część wyłącznika obwiązać nitką żyłką żeby guma ściśle
przylegała, a w miejscu ruchu popychacza zostawić trochę luźnej gumy ala
mieszek.
Roman Rogóş
Guest
Thu Dec 28, 2017 10:52 am
Podsumowując, jeżeli przerwy trwają nie dłużej niż 2 godz
- UPS do podtrzymania pieca (1000 VA + akumulator samochodowy)
- lodówke odpuścić. Przez 2 godziny się nie rozmrozi jeżeli nie będzie
otwarta
- w newralgicznych miejscach domu oświetlenie LED 12V i akumulator z
prostownikiem z Lidla
Jeżeli w domu zgaśnie światło to zapalamy świeczki i robi się nastrój
bez telewizora
Roman Rogóş
Guest
Thu Dec 28, 2017 10:53 am
shit
pomyliłem wątki
Marek S
Guest
Thu Dec 28, 2017 4:54 pm
W dniu 27-12-2017 o 23:16, Roman Rogóż pisze:
Quote:
skoro problemem jest pył to trzeba mu uniemożliwić dostawanie się do
wyłącznika
Co powiesz na nałożenie na wyłącznik kondona zrobionego z obciętego
palca gumowej rękawiczki
To urządzenie musi mieć też estetykę. Ale nawet nie o to chodzi.
Chciałbym aby zachowywało się jak nowe - czyli przez następne kilka lat
nie reagowało na pył, który wcale się nie zwiększył ani nie zmieniły się
jego właściwości. A mimo to nagle zaczął przeszkadzać.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek S
Guest
Thu Dec 28, 2017 4:56 pm
W dniu 28-12-2017 o 10:53, Roman Rogóż pisze:
Quote:
shit
pomyliłem wątki
Ależ bardzo podobała mi się ta odpowiedź. Może będzie z tego jakieś
rozwiązanie!

:-D
--
Pozdrawiam,
Marek
Roman Rogóş
Guest
Fri Dec 29, 2017 8:07 am
W dniu 2017-12-28 o 16:54, Marek S pisze:
Quote:
W dniu 27-12-2017 o 23:16, Roman Rogóż pisze:
skoro problemem jest pył to trzeba mu uniemożliwić dostawanie się do
wyłącznika
Co powiesz na nałożenie na wyłącznik kondona zrobionego z obciętego
palca gumowej rękawiczki
To urządzenie musi mieć też estetykę. Ale nawet nie o to chodzi.
Chciałbym aby zachowywało się jak nowe - czyli przez następne kilka lat
nie reagowało na pył, który wcale się nie zwiększył ani nie zmieniły się
jego właściwości. A mimo to nagle zaczął przeszkadzać.
Zakładam, że cały "isostat"schowany jest pod jakąś obudową i wystaje
tylko klawisz na końcu trzpienia. Zabezpieczenie gumowe założyć już pod
klawiszem, więc nie będzie widoczne
Marek S
Guest
Fri Dec 29, 2017 11:29 pm
W dniu 29-12-2017 o 08:07, Roman Rogóż pisze:
Quote:
Zakładam, że cały "isostat"schowany jest pod jakąś obudową i wystaje
tylko klawisz na końcu trzpienia. Zabezpieczenie gumowe założyć już pod
klawiszem, więc nie będzie widoczne
Nie nie... to nie tak. Domofon nie jest narażony na żaden pył. Pracuje
niemalże w sterylnych warunkach a mimo to wytrzymuje góra miesiąc po
czyszczeniu chemicznym styków. Wyłącznie one szwankują. Zaczyna szumieć,
nic nie słychać etc. Wyczyszczę - jest idealnie. Wcześniej lata pracował
bez problemu.
Co do zapylenia to opisałem urządzenie kosmetyczne. Ono nic nie ma
wspólnego z domofonem. W nim szwankuje każdy możliwy styk. Po kolei pada
każdy.
--
Pozdrawiam,
Marek
jacek
Guest
Sat Dec 30, 2017 10:21 am
W dniu 2017-12-29 o 23:29, Marek S pisze:
Quote:
W dniu 29-12-2017 o 08:07, Roman Rogóż pisze:
Zakładam, że cały "isostat"schowany jest pod jakąś obudową i wystaje
tylko klawisz na końcu trzpienia. Zabezpieczenie gumowe założyć już
pod klawiszem, więc nie będzie widoczne
Nie nie... to nie tak. Domofon nie jest narażony na żaden pył. Pracuje
niemalże w sterylnych warunkach a mimo to wytrzymuje góra miesiąc po
czyszczeniu chemicznym styków. Wyłącznie one szwankują. Zaczyna szumieć,
nic nie słychać etc. Wyczyszczę - jest idealnie. Wcześniej lata pracował
bez problemu.
Co do zapylenia to opisałem urządzenie kosmetyczne. Ono nic nie ma
wspólnego z domofonem. W nim szwankuje każdy możliwy styk. Po kolei pada
każdy.
Tutaj tzn w domofonie problemem jest zbyt mały prąd który
nie powoduje oczyszczana styków z nalotu tlenku.
Najprostszym rozwiązaniem na lata będzie przyklejenie
do dźwigenki małego magnesu neodymowego a w zamian
styku zastosowanie kontraktonu, który z zasady
może pracować przy bardzo małych prądach.
Natomiast przy maszynie do piłowania
jedynym 100% rozwiązaniem jest obudowa IP68
zapewniająca całkowitą hermetyczność od pyłu.
Ewentualnie sam włącznik IP68 a resztę zabezpieczyć
masą sylikonową do elektroniki.
--
pzdr, j.r.
Marek S
Guest
Sat Dec 30, 2017 1:32 pm
W dniu 30-12-2017 o 10:21, jacek pisze:
Quote:
(...) Natomiast przy maszynie do piłowania
jedynym 100% rozwiązaniem jest obudowa IP68
Czyli wynika z tego, że styków poddanych próbie czasowej + ewentualnie
"pyłowej" nie da się wyczyścić (mówimy o praktyce warsztatowej) do tego
stopnia by na kolejne lata były sprawne?
Tak czy owak nie potrafię w żaden sposób zrozumieć dlaczego te
urządzenia działają na początku przez długie lata a potem bez IP68 nie
da się ani miesiąca przepracować, nie ma szansy na skuteczną naprawę.
Co do maszyny kosmetycznej: zwykle IP68 wyklucza chłodzenie. Wewnątrz
jest transformator oraz jakiś tranzystor z radiatorem sterujący
silnikiem DC (pewnie PWM). Zresztą nie podjąłbym się wykonania
estetycznej obudowy. To urządzenie, które serwisuję jest srebrne z ...
kryształowymi cekinami!

To nie żart. Wątpię by na rynku obudów można
było się zmierzyć z tak pojętą estetyką.
--
Pozdrawiam,
Marek
jacek
Guest
Sat Dec 30, 2017 5:07 pm
W dniu 2017-12-30 o 13:32, Marek S pisze:
Quote:
W dniu 30-12-2017 o 10:21, jacek pisze:
(...) Natomiast przy maszynie do piłowania
jedynym 100% rozwiązaniem jest obudowa IP68
Czyli wynika z tego, że styków poddanych próbie czasowej + ewentualnie
"pyłowej" nie da się wyczyścić (mówimy o praktyce warsztatowej) do tego
stopnia by na kolejne lata były sprawne?
Tak czy owak nie potrafię w żaden sposób zrozumieć dlaczego te
urządzenia działają na początku przez długie lata a potem bez IP68 nie
da się ani miesiąca przepracować, nie ma szansy na skuteczną naprawę.
Co do maszyny kosmetycznej: zwykle IP68 wyklucza chłodzenie. Wewnątrz
jest transformator oraz jakiś tranzystor z radiatorem sterujący
silnikiem DC (pewnie PWM). Zresztą nie podjąłbym się wykonania
estetycznej obudowy. To urządzenie, które serwisuję jest srebrne z ...
kryształowymi cekinami!

To nie żart. Wątpię by na rynku obudów można
było się zmierzyć z tak pojętą estetyką.
Te długie lata na początku wynikają z małych luzów na początku
oraz czystych fabrycznie styków. Po pewnym czasie przy włączniku
robi się większa szczelina a jego otwieranie też robi swoje.
Obudowa kilka razy rozkręcana też pewnie nie dolega idealnie
ponad to kurz w środku nie jest prawdopodobnie w 100% usuwany
przy czyszczeniu środka.
Obudowę można wykonać ze stali nierdzewnej i wypolerować a na wierzch
mogą być cekiny lub grawerka laserem:)
Chłodzenie będzie zapewnione przy obudowie stalowej lub
stopie aluminium.
Ale pytanie jaki to ma kształt i rozmiar?
Masz zdjęcie całości? Ewentualnie jeszcze wnętrzności?
Jeśli nie wiemy jak to wygląda nie ma szans na pomoc.
Gdy trafi sprzęt do Ciebie poprosimy o sesję zdjęciową
coś się doradzi :)
--
pzdr, j.r.
Marek S
Guest
Sun Dec 31, 2017 12:49 am
W dniu 30-12-2017 o 17:07, jacek pisze:
Quote:
Te długie lata na początku wynikają z małych luzów na początku
oraz czystych fabrycznie styków. Po pewnym czasie przy włączniku
robi się większa szczelina a jego otwieranie też robi swoje.
Tam są dwa: włącznik i przełącznik (kierunek obrotów na DC). Pierwszy
zasila transformator (więc pewnie iskrzenie) a drugi stosunkowo duże
prądy (więc znów wypalanie).
To jestem w stanie zrozumieć ... ale styki typu Molex? One się nie
ruszają przecież. Mają zatrzaski. Urządzenie na gumowych nóżkach. Nikt
nim o ziemię nie rzuca. WTF?
Quote:
Obudowa kilka razy rozkręcana też pewnie nie dolega idealnie
ponad to kurz w środku nie jest prawdopodobnie w 100% usuwany
przy czyszczeniu środka.
Ba! To dwie blachy, która z natury rzeczy idealnie nie mogą dolegać.
Zresztą nie ma to znaczenia bo po bokach wycięte jest kilka otworów
wentylacyjnych.
Quote:
Obudowę można wykonać ze stali nierdzewnej i wypolerować a na wierzch
mogą być cekiny lub grawerka laserem:)
Super, tyle tylko, że ja nie pełnię roli producenta w tym przypadku lecz
serwisanta :-D
Quote:
Ale pytanie jaki to ma kształt i rozmiar?
W tej chwili urządzenie piłuje komuś pazury więc nie mam go na stole. Z
mózgu dane mogę przytoczyć. Szerokość 10cm, głębokość 15cm, wysokość
8cm. Frontowy panel (włącznik, przełącznik, potencjometr) pod skosem.
Wszystko się lśni w (skrajnie tandetnych - k...wa, czy to zdrowy na
umyśle człowiek wymyślił?) cekinach.
Quote:
Masz zdjęcie całości? Ewentualnie jeszcze wnętrzności?
Nie wpadłem na to by uwiecznić to cudo. Ale za miesiąc będę zapewne miał
okazję kolejną :-)
Quote:
Jeśli nie wiemy jak to wygląda nie ma szans na pomoc.
Gdy trafi sprzęt do Ciebie poprosimy o sesję zdjęciową
coś się doradzi
Ok, postaram się również o modelkę :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
jacek
Guest
Mon Jan 01, 2018 9:04 am
W dniu 2017-12-31 o 00:49, Marek S pisze:
Quote:
Ale pytanie jaki to ma kształt i rozmiar?
W tej chwili urządzenie piłuje komuś pazury więc nie mam go na stole. Z
mózgu dane mogę przytoczyć. Szerokość 10cm, głębokość 15cm, wysokość
8cm. Frontowy panel (włącznik, przełącznik, potencjometr) pod skosem.
Wszystko się lśni w (skrajnie tandetnych - k...wa, czy to zdrowy na
umyśle człowiek wymyślił?) cekinach.
Masz zdjęcie całości? Ewentualnie jeszcze wnętrzności?
Nie wpadłem na to by uwiecznić to cudo. Ale za miesiąc będę zapewne miał
okazję kolejną :-)
Jeśli nie wiemy jak to wygląda nie ma szans na pomoc.
Gdy trafi sprzęt do Ciebie poprosimy o sesję zdjęciową
coś się doradzi :)
Ok, postaram się również o modelkę :-D
Może malowane aluminium wystarczy?
100x160x81mm
https://www.tme.eu/pl/details/g117g-ip67/obudowy-uniwersalne/gainta/
160x160x90mm
https://www.tme.eu/pl/details/aluein-rj15/obudowy-uniwersalne/raychem-rpg/rj15/
do tego przepusty np. takie:
https://www.tme.eu/pl/details/mx-936000063/dlawnice/molex/93600-0063-700068960/
oraz włącznik itp IP68 i spokój na zawsze
Jeśli nie oberwie urzyszkodnik kabli...
--
pzdr, j.r.
Marek S
Guest
Mon Jan 01, 2018 9:21 pm
W dniu 01-01-2018 o 09:04, jacek pisze:
Quote:
Nie jestem przekonany czy w ogóle chcę się bawić w przerabianie
urządzenia bo tak jak wspomniałem - nie chcę wchodzić w buty producenta.
Nawet zakładając, że zdecyduję się ... to tego typu obudowy wyglądają
jak puszki do instalacji elektrycznej w garażu. Można je schować gdzieś
pod szafą aby nie rzucały się w oczy ale nie mogą stanowić widocznych
narzędzi pracy w gabinecie kosmetycznym.
Zobacz przykładowe urządzenia kosmetyczne:
http://www.cosnet.pl/wyposazenie-spa/urzadzenia-kosmetyczne.html
Porównaj estetykę ich wykonania w odniesieniu do puszek z TME. Jeśli
miałbym się zaangażować w zmianę obudowy, to powinienem zaoferować coś
na podobnym poziomie wykończenia. Niestety w salonach estetyka jest tak
samo ważna jak funkcjonalność.
A co z wentylacją wnętrza? Jeśli wyciąłbym otwory wentylacyjne, to szlag
trafi hermetyczność. Co więc zyskam?
Czy nie byłoby lepiej zamiast kombinować z obudową, po prostu naprawić
urządzenie skutecznie? Ono tyle lat pracowało bezawaryjnie. Ilość pyłu
jaka do niego dostaje się przecież nie zmieniła się a działało. Psują
się w nim elementy, które nie powinny nigdy się zepsuć: nieruchome
styki. Firmy robią po coś preparaty chemiczne do styków. Jakoś nie chce
mi się wierzyć, że wszystkie to tylko wyłudzanie kasy od wierzących w
możliwość oczyszczenia styków.
--
Pozdrawiam,
Marek
Marek S
Guest
Mon Jan 01, 2018 9:31 pm
Znalazłem niemal identyczne urządzenie:
http://www.cosnet.pl/nsk-frezarka-kosmetyczna-power-nail-300.html
Zwróć uwagę na estetykę wykonania. Moim zdaniem nieosiągalna dla
majsterkowicza.
Po drugie: zwróć uwagę na otwory wentylacyjne. To urządzenie nie jest
szczelne ani trochę. Urządzenia tego typu mają zazwyczaj 2 lata
gwarancji, max 5 lat. I tyle faktycznie wytrzymują.
--
Pozdrawiam,
Marek
Goto page 1, 2 Next