Goto page 1, 2, 3 Next
sundayman
Guest
Mon Apr 11, 2016 11:40 am
To wcale nie jest pytanie żartobliwe.
Przy okazji walki z piecykiem do reflow przyszło mi do pustaka,żeby
posprawdzać jak się zachowuje powietrze wewnątrz, jak wypływa itp.
Ale w przezroczystym powietrzu słabo widać.
No to - napuścić dymu. Ale skąd ? Żeby był dobrze widoczny, nie
śmierdział, nie był toksyczny...
Gdzie się kupuje dym ??
sundayman
Guest
Mon Apr 11, 2016 11:42 am
W dniu 11.04.2016 o 13:40, sundayman pisze:
Quote:
To wcale nie jest pytanie żartobliwe.
Przy okazji walki z piecykiem do reflow przyszło mi do pustaka,żeby
posprawdzać jak się zachowuje powietrze wewnątrz, jak wypływa itp.
Ale w przezroczystym powietrzu słabo widać.
No to - napuścić dymu. Ale skąd ? Żeby był dobrze widoczny, nie
śmierdział, nie był toksyczny...
Gdzie się kupuje dym ??
a, no i żeby można to jakoś "dozować" a nie na zasadzie - "zapalić i
spierdalać !"... Bo pracuję w zamkniętym pomieszczeniu, a nie na polu.
Czyli najlepszy byłby dym w aerozolu.
Znaczy - sam dym to niby aerozol...ale w puszce znaczy...dym...
PiteR
Guest
Mon Apr 11, 2016 11:57 am
sundayman pisze tak:
Quote:
To wcale nie jest pytanie żartobliwe.
Przy okazji walki z piecykiem do reflow przyszło mi do pustaka,żeby
posprawdzać jak się zachowuje powietrze wewnątrz, jak wypływa itp.
Ale w przezroczystym powietrzu słabo widać.
No to - napuścić dymu. Ale skąd ? Żeby był dobrze widoczny, nie
śmierdział, nie był toksyczny...
Gdzie się kupuje dym ??
Dym sie kupuje w sklepie dla pszczelarzy. Trzeba mieć własne
wiaderko

No ale śmierdzi ogniskiem bo pali się drewno.
Albo spróbuj cygaro.
--
Piotrek
Let me see your war face.
J.F.
Guest
Mon Apr 11, 2016 12:00 pm
Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:neg2fo$db3$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
To wcale nie jest pytanie żartobliwe.
Przy okazji walki z piecykiem do reflow przyszło mi do pustaka,żeby
posprawdzać jak się zachowuje powietrze wewnątrz, jak wypływa itp.
Ale w przezroczystym powietrzu słabo widać.
No to - napuścić dymu. Ale skąd ? Żeby był dobrze widoczny, nie
śmierdział, nie był toksyczny...
Gdzie się kupuje dym ??
Kalafonia dobrze dymi :-)
A powazniej to sa plyny "dymotworcze" np do dyskotek - technicznie
ponoc jakis polietylenoglikol.
J.
Mario
Guest
Mon Apr 11, 2016 12:13 pm
W dniu 2016-04-11 o 13:40, sundayman pisze:
Quote:
To wcale nie jest pytanie żartobliwe.
Przy okazji walki z piecykiem do reflow przyszło mi do pustaka,żeby
posprawdzać jak się zachowuje powietrze wewnątrz, jak wypływa itp.
Ale w przezroczystym powietrzu słabo widać.
No to - napuścić dymu. Ale skąd ? Żeby był dobrze widoczny, nie
śmierdział, nie był toksyczny...
Gdzie się kupuje dym ??
Zapal sobie i wdmuchuj przez rurkę.
--
pozdrawiam
MD
AlexY
Guest
Mon Apr 11, 2016 12:19 pm
sundayman pisze:
Quote:
To wcale nie jest pytanie żartobliwe.
Przy okazji walki z piecykiem do reflow przyszło mi do pustaka,żeby
posprawdzać jak się zachowuje powietrze wewnątrz, jak wypływa itp.
Ale w przezroczystym powietrzu słabo widać.
No to - napuścić dymu. Ale skąd ? Żeby był dobrze widoczny, nie
śmierdział, nie był toksyczny...
Gdzie się kupuje dym ??
Kadzidełko, sprawdza się przy szukaniu nieszczelności np w oknach tu też
powinno dać radę.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
cezar
Guest
Mon Apr 11, 2016 12:22 pm
On 11/04/2016 12:40, sundayman wrote:
Quote:
To wcale nie jest pytanie żartobliwe.
Przy okazji walki z piecykiem do reflow przyszło mi do pustaka,żeby
posprawdzać jak się zachowuje powietrze wewnątrz, jak wypływa itp.
Ale w przezroczystym powietrzu słabo widać.
No to - napuścić dymu. Ale skąd ? Żeby był dobrze widoczny, nie
śmierdział, nie był toksyczny...
Gdzie się kupuje dym ??
za szczeniaka *żarem* podpalaliśmy na blokowych klatkach piłeczki
ping-pongowe pocięte ma małe kawałki. Ależ to dymiło. Dziasiaj by
pewnie pół miasta na nogi podniosło. O konsekwencjach ach strach myśleć
I komu to przeszkadzało? :P
c.
J.F.
Guest
Mon Apr 11, 2016 12:26 pm
Użytkownik "cezar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:neg4u4$5mf$1@solani.org...
Quote:
za szczeniaka *żarem* podpalaliśmy na blokowych klatkach piłeczki
ping-pongowe pocięte ma małe kawałki. Ależ to dymiło. Dziasiaj by
pewnie pół miasta na nogi podniosło. O konsekwencjach ach strach
myśleć
Dzis to nie wiem, czy ping-pongi zadymia, chyba nie.
Quote:
I komu to przeszkadzało?
No, strazakom, sklepikarzom, hurtowniom, fabrykom, statkom ...
c.
sundayman
Guest
Mon Apr 11, 2016 12:30 pm
Quote:
Albo spróbuj cygaro.
Ostatni raz próbowałem palić w podstawówce. Nie uśmiecha mi się
wciąganie do organizmu tego typu substancji...
Płyn do wytwornic dymu - może to jest jakiś pomysł.
Ale jak to jest "generowane" - jakaś grzałka ?
Bo przecież nie będę kupował wytwornicy do takiej zabawy.
PiteR
Guest
Mon Apr 11, 2016 12:39 pm
sundayman pisze tak:
Quote:
Albo spróbuj cygaro.
Ostatni raz próbowałem palić w podstawówce. Nie uśmiecha mi się
wciąganie do organizmu tego typu substancji...
Płyn do wytwornic dymu - może to jest jakiś pomysł.
Ale jak to jest "generowane" - jakaś grzałka ?
Bo przecież nie będę kupował wytwornicy do takiej zabawy.
Idealny wizualnie biały dym daje palone próchno drzew liściastych
np z lipy. Czyli na spacer do lasu i masz for free
--
Piotrek
Let me see your war face.
J.F.
Guest
Mon Apr 11, 2016 1:03 pm
Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:neg5d0$dvl$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Albo spróbuj cygaro.
Ostatni raz próbowałem palić w podstawówce. Nie uśmiecha mi się
wciąganie do organizmu tego typu substancji...
Teraz robia z filtrem
Przeciez nie musisz - sam sie pali, gruszka gumowa mozna ..
A teraz jeszcze masz szeroki wybor e-papierosow - nie wiem, moze jest
dostepny plyn bez nikotyny :-)
Quote:
Płyn do wytwornic dymu - może to jest jakiś pomysł
Ale jak to jest "generowane" - jakaś grzałka ?
Grzalka.
W piecu byc moze niepotrzebna.
J.
ACMM-033
Guest
Mon Apr 11, 2016 1:08 pm
Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:neg2fo$db3$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
To wcale nie jest pytanie żartobliwe.
Przy okazji walki z piecykiem do reflow przyszło mi do pustaka,żeby
posprawdzać jak się zachowuje powietrze wewnątrz, jak wypływa itp.
Ale w przezroczystym powietrzu słabo widać.
No to - napuścić dymu. Ale skąd ? Żeby był dobrze widoczny, nie
śmierdział, nie był toksyczny...
Gdzie się kupuje dym ??
Pomyślałem o suchym lodzie w wodzie.
--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego
tłumu prestidigitatorów.
t-1
Guest
Mon Apr 11, 2016 1:14 pm
W dniu 11.04.2016 o 13:40, sundayman pisze:
Quote:
To wcale nie jest pytanie żartobliwe.
Przy okazji walki z piecykiem do reflow przyszło mi do pustaka,żeby
posprawdzać jak się zachowuje powietrze wewnątrz, jak wypływa itp.
Ale w przezroczystym powietrzu słabo widać.
No to - napuścić dymu. Ale skąd ? Żeby był dobrze widoczny, nie
śmierdział, nie był toksyczny...
Gdzie się kupuje dym ??
Niezłą mgłę robi parę kryształów nadmanganianu potasu wrzuconych do
słoika perhydrolu.
Adam
Guest
Mon Apr 11, 2016 1:20 pm
W dniu 2016-04-11 o 14:26, J.F. pisze:
Quote:
Użytkownik "cezar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:neg4u4$5mf$1@solani.org...
za szczeniaka *żarem* podpalaliśmy na blokowych klatkach piłeczki
ping-pongowe pocięte ma małe kawałki. Ależ to dymiło. Dziasiaj by
pewnie pół miasta na nogi podniosło. O konsekwencjach ach strach
myśleć :-)
Dzis to nie wiem, czy ping-pongi zadymia, chyba nie.
I komu to przeszkadzało? :P
No, strazakom, sklepikarzom, hurtowniom, fabrykom, statkom ...
A przy okazji potwornie capiło.
Były jeszcze niektóre przezroczyste linijki - podobny efekt.
--
Pozdrawiam.
Adam
yabba
Guest
Mon Apr 11, 2016 1:51 pm
Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:neg2fo$db3$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
To wcale nie jest pytanie żartobliwe.
Przy okazji walki z piecykiem do reflow przyszło mi do pustaka,żeby
posprawdzać jak się zachowuje powietrze wewnątrz, jak wypływa itp.
Ale w przezroczystym powietrzu słabo widać.
No to - napuścić dymu. Ale skąd ? Żeby był dobrze widoczny, nie
śmierdział, nie był toksyczny...
Gdzie się kupuje dym ??
Płyn do wytwornic dymu na dyskoteki/koncerty.
Dym w sprayu

do testowania czujek dymu. Gdzieś ostatnio widziałem za 40
zł puszka. Jak znajdę to podeślę linka
Kilka lat temu kominiarz sprawdzał u mnie wentylacje i miał takie jakby
miniaturowe świece dymne, które dymiły przez kilkanaście sekund.
Wszystkie powyższe są bezwonne i nietoksyczne przy normalnym użytkowaniu.
--
Pozdrawiam,
yabba
Goto page 1, 2, 3 Next