Jak zrealizować obsługę klawiatury matrycowej 4x4 z detekcją dwóch naciśniętych klawiszy?

Sun Dec 26, 2004 5:14 pm   

Właśnie wlaczę z klawiaturą matrycową w której musi być umozliwione
naciśnięcie jednego lub dwóch klawiszy.
Narazie w celach testowych mam klawiaturę 4x4. Wszystko to jest
podpięte bezpośrednio do portu A uC AVR Tiny26.
Kolumny są liniami wyjściowymi, rzędy to linie wejściowe uC z
włączonymi pull-upami.
Algorytm wygląda tak:
Ustawiamy pierwszą kolumnę w stan L, pozostałe w stan H. Rozpoczynamy
skanowanie wierszy. Jeżeli natrafimy na stan L na wejściu to zapisujemy
kod napotkanego klawisza do pamięci, wskaźnik komórki zwiększamy o 1 i
szukamy dalej. Po skończeniu skanowania pierwszej kolumny ustawiamy ją
w stan H, a drugą kolumnę w stan L. I rozpoczynamy całe skanowanie od
początku.
Algorytm działa dobrze, lecz ma jedną wadę. W przypadku gdy są
naciśnięte dwa klawiasze w jednym rzędzie zaczyna głupieć. Najczęściej
po prostu ich nie widzi
Próbowałem znaleźć jakieś procedury obsługujące taką klawiaturę w
zasobach sieci, ale niczego takiego nie stwierdziłem. Jedynie nota
Atmela AVR243 coś tam wspomina o klawiaturze w której można wciskać
kilka klawisz, lecz wszystko kończy się na informacji o tym że w pewnej
sytuacji pojawia się "ghost key" i podowduje błędy. Żadnych konkretów

Moze ktoś z grupowiczów stoczył kiedyś pomyślny pojedynek z obsługą
takiej klawiatury i mógłby mnie poratować jakimś sprawdzonym
algorytmem? Za wszelką pomoc z góry dziękuję...

--
+-----Pozdrawiam------+------------------------+
\ Mateusz Majchrzycki \ W życiu liczą się \
\ MateoM[at]poczta.fm \ drobne przyjemności... \
+------GG#897890------+------------------------+

Sun Dec 26, 2004 5:14 pm   

Mateusz Majchrzycki wrote:


Zasadniczo wykrycie dowolnej kombinacji klawiszy umozliwia matryca,
ktora ma do kazdego klawisza dolaczona szeregowo diode.
Jednak normalnie problem pojawia sie dopiero przy trzech klawiszach.
Podejrzewam ze klopoty moze powodowac sterowanie matrycy z wyjsc
z aktywna jedynka. Przy open-collector nie powinno byc problemow.
W opisanym ukladzie, jak nacisniesz dwa klawisze w jednym rzedzie
robisz zwarcie stabow H i L.

Krzysiek Rudnik

Mon Dec 27, 2004 12:17 am   

Mateusz Majchrzycki wrote:


Ma tez druga wade: wcale nie dziala dobrze. :->
Po pierwsze: czy do linii i kolumn podlaczyles procesor
bezposrednio, czy przez oporniki? Bo jesli to pierwsze, to
moge sobie wyobrazic kombinacje klawiszy powodujaca
eleganckie zwarcie... W przeciwnym razie moge podac
kombinacje, ktora zadziala jak dzielnik wymuszajacy
stan przeciwny do wykrywanego.

Poprawienie algorytmu:

"Ustawiamy pierwszą kolumnę w stan L, pozostałe w stan H"

zmien na

"Ustawiamy pierwszą kolumnę w stan L, pozostałe w stan
wysokiej impedancji, tj. przelaczamy je na wejscia bez
pull-upow."

reszta bez zmian. Teraz _musi_ dzialac.


Wybacz szczerosc, ale klasyfikuje to (tekst z noty Atmela,
nie Twoja wypowiedz...) do kategorii "pitolenie".
Kiedys zrobilem sterownik takiej klawiatury wedlug wlasnego
pomyslu -- do dzis dziala doskonale. Ale spadek jakosci
not aplikacyjnych to chyba ogolne zjawisko -- kilka dni
temu z pewnej noty udalo mi sie wyeliminowac jeden
zupelnie niepotrzebny uklad dekodera adresow, wystarczylo
tylko zmodyfikowac oprogramowanie...

Pozdrawiam
Piotr Wyderski

Mon Dec 27, 2004 10:15 pm   

Pewnego dnia Piotr Wyderski <wyderskiREMOVE@ii.uni.wroc.pl>
nastukał(a):

No tego bym nie był tak na 100% pewien, bo wszystkie kombinacje
klaiwszy mi działały (chyba że to był tylko czysty przypadek) z
wyjątkiem tych paru problemowych :)


No właśnie były podłączone bezpośrednio Tak właśnie stwierdziłem że
strasznie głupi byłem Człowiek robił zwarcia linii procesora nawet
się nad tym nie zastanawiając, a później się dziwi że mu procesor do
krainy wiecznego idle odchodzi :)


?? Można coś jaśniej, bo w tej chwili tak nie bardzo łapię z tym
dzielnikiem :/


Myślałem o tym, ale doszedłem wtedy do wniosku że taka kombinacja może
zostać odczytana jako stan L. Ale teraz po głębszym zastanowieniu... to
moze nawet zadziałać Jak tylko będę miałm okazję to sprawdzę :)


Nie chyba lecz napewno. Sam Atmel ma całą stertę not, z których
praktycznie nic nie wynika :(

--
+-----Pozdrawiam------+------------------------+
\ Mateusz Majchrzycki \ W życiu liczą się \
\ MateoM[at]poczta.fm \ drobne przyjemności... \
+------GG#897890------+------------------------+

Mon Dec 27, 2004 10:18 pm   

Pewnego dnia Krzysztof Rudnik <rudnik@kki.net.pl> nastukał(a):

No ale przy matrycy 8x8 to już troszke tych diod jest A taka
klawiatura (lub nieco mniejsza) w docelowym układzie będzie
zastosowana.


Hmmm... to może być jakiś pomysł, który dodatkowo uprości mi część
programową Dodam do listy eksperymentów :)

--
+-----Pozdrawiam------+------------------------+
\ Mateusz Majchrzycki \ W życiu liczą się \
\ MateoM[at]poczta.fm \ drobne przyjemności... \
+------GG#897890------+------------------------+

Mon Dec 27, 2004 10:49 pm   

Mateusz Majchrzycki wrote:


Chodzi mi o rezystorowy dzielnik napiecia.
Gdybys mial rezystory szeregowo z liniami CPU
(z czego niektore sa w stanie L, a inne H), to
wciskajac odpowiednio klawisze moglbys ustawic
stopien podzialu z bardzo szerokiego zakresu -- a
CPU rozumie tylko dwa stany na wejsciach. Narysuj
sobie taka matryce z pozwieranymi niektorymi
klawiszami, slowami to trudno opisac, a na rysunku
(+ odrobina zastanowienia) od razu zobaczysz.


A w jaki sposob, skoro na wejsciach masz pull-upy? :-)


To musi zadzialac, sprawdzone. Tylko sobie jeszcze
programowy debouncing dorob, bo inaczej bedziesz
mial niechciany autorepeat. :-)

Pozdrawiam
Piotr Wyderski