Guest
Wed Nov 01, 2006 10:17 pm
Mam w domu instalację oświetleniową z żarówek halogenowych 220V.
Niestety, takie żarówki mają krótki żywot, gdy się je włącza "zwykłym"
wylącznikiem.
Zwłaszcza, takie o większej mocy. Poza tym czasem wywala korki.
Myślę, że elektroniczny wyłącznik na jakimś triaku mógłby rozwiązać problem.
Mam podobny wyłącznik w okapie kuchennym (tam są 12V halogeny), mają 4 lata
i żadna się nie spaliła...
Mógłby mi ktoś wskazać jakiś układ...
Desoft
Guest
Thu Nov 02, 2006 4:22 pm
Użytkownik <sbor@onet.pl> napisał w wiadomości
news:eib2sq$6qm$1@news.onet.pl...
Quote:
Mam w domu instalację oświetleniową z żarówek halogenowych 220V.
Niestety, takie żarówki mają krótki żywot, gdy się je włącza "zwykłym"
wylącznikiem.
Zwłaszcza, takie o większej mocy. Poza tym czasem wywala korki.
Myślę, że elektroniczny wyłącznik na jakimś triaku mógłby rozwiązać
problem.
Mam podobny wyłącznik w okapie kuchennym (tam są 12V halogeny), mają 4
lata
i żadna się nie spaliła...
Mógłby mi ktoś wskazać jakiś układ...
Ściemniacz taki z gałką - kręcony (najtańsza wersja ściemniacza). 2w1
ściemnia i oszczędza.
--
Desoft
http://217.96.144.226/desoft
Kris
Guest
Thu Nov 02, 2006 10:37 pm
sbor@onet.pl said the following on 2006-11-01 22:17:
Quote:
Mam w domu instalację oświetleniową z żarówek halogenowych 220V.
Niestety, takie żarówki mają krótki żywot, gdy się je włącza "zwykłym"
wylącznikiem.
Zwłaszcza, takie o większej mocy. Poza tym czasem wywala korki.
Myślę, że elektroniczny wyłącznik na jakimś triaku mógłby rozwiązać problem.
Mam podobny wyłącznik w okapie kuchennym (tam są 12V halogeny), mają 4 lata
i żadna się nie spaliła...
Mógłby mi ktoś wskazać jakiś układ...
Witam
Ja stosuje ściemniacz sterowany pojedynczym przyciskiem kupiony za ok
120pln w markecie budowlanym
działa on następująco krótkie przyciśnięcoe włącza i wyłącza żarówkę a
przytrzymująć przycisk wciśnięty zaczyna ściemniać (i rozjaśniać w
pętli od 0-100% i zpowrotem)puszczasz jak ci pasuje jasność i tyle.
Dodatkowo ściemniacz "pamięta" poprzednie ustawienie więć nie trzeba
za każdym razem regulować a ponadto ma miękki start.
Inna zaleta to możliwość sterowania z wielu miejsc za pomocą
połączonych rownolegle przycisków.
Pozdrawiam
Kris
Guest
Sat Nov 04, 2006 12:09 am
Dzięki. Prawdę mówiąc miałem taki pomysł, ale pewnym problemem jest, że mam
przełącznik dwuklawiszowy, drugi jest do zwykłaej lampy. Chyba będę musiał
wykuć drugą dziurę w ścianie na drugi przełącznik...
No nic to, malowanie i tak jest w lanie.
Z drugiej strony ciekawe, czy gdyby podłączyć triaka i dać mu się włączyć
najpierw na kilkanaście "połówek" a potem na 100% (jeden tranzystor, ze 3
oporniki, jakieś diody
i kondensator) nie zmiękczyłoby wystarczająco startu...
Pozdrawiam.
Sławek.
Użytkownik "Kris" <akita@aster.pl> napisał w wiadomości
news:2fdd0$454a651e$57ce8c5c$28580@news.chello.pl...
Quote:
sbor@onet.pl said the following on 2006-11-01 22:17:
Mam w domu instalację oświetleniową z żarówek halogenowych 220V.
Niestety, takie żarówki mają krótki żywot, gdy się je włącza "zwykłym"
wylącznikiem.
Zwłaszcza, takie o większej mocy. Poza tym czasem wywala korki.
Myślę, że elektroniczny wyłącznik na jakimś triaku mógłby rozwiązać
problem.
Mam podobny wyłącznik w okapie kuchennym (tam są 12V halogeny), mają 4
lata
i żadna się nie spaliła...
Mógłby mi ktoś wskazać jakiś układ...
Witam
Ja stosuje ściemniacz sterowany pojedynczym przyciskiem kupiony za ok
120pln w markecie budowlanym
działa on następująco krótkie przyciśnięcoe włącza i wyłącza żarówkę a
przytrzymująć przycisk wciśnięty zaczyna ściemniać (i rozjaśniać w
pętli od 0-100% i zpowrotem)puszczasz jak ci pasuje jasność i tyle.
Dodatkowo ściemniacz "pamięta" poprzednie ustawienie więć nie trzeba
za każdym razem regulować a ponadto ma miękki start.
Inna zaleta to możliwość sterowania z wielu miejsc za pomocą
połączonych rownolegle przycisków.
Pozdrawiam
Kris