RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak zorganizować dużą kolekcję płyt przy użyciu RFID i lokalizacji w 15 cm?

RFID czy cos..

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zorganizować dużą kolekcję płyt przy użyciu RFID i lokalizacji w 15 cm?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Marcin Debowski
Guest

Tue Aug 07, 2018 4:32 am   



On 2018-08-02, Waldemar <waldemar@zedat.fu-berlin.de> wrote:
Quote:
Am 01.08.2018 um 03:02 schrieb Marcin Debowski:
Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
zapanowuje burdel. 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
poszukiwania jednej w tym całym buszu.

Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a on mi
pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w ścianie. Jak
zrealizować taką funkcję, żeby mi coś pokazywało gdzie znajduje się
jakaś płyta przynajmnie z dokładnością do tych kilkunastu centymetrów?
Tych płyt jest sporo, więc też cena "tag'a" nie powina być za duża. Inne
pomysły tez mile widziane.

PS.: mam to zdygitalizowane, ale czasami potrzebuję kontaktu fizycznego

Potrzebujesz tagi pracujące w tzw RTF Mode, czyli czytnik wysyła
zapytania z listy i odpytuje każdy tag z osobna. Inaczej wszystkie tagi

Próbowałem góglać i wychodza mi główni linki do publikacji via research
gate.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Tue Aug 07, 2018 4:38 am   



On 2018-08-06, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:BE78D.649959$bV2.209697@fx03.ams1...
Mam dość dużą kolekcję różnych płyt w której mimo okresowych wysiłków
zapanowuje burdel. 2, spore, wielosegmentowe stojaki na płyty i
poszukiwania jednej w tym całym buszu.

Widze to tak, łaże z jakiś czytnikiem i zamiatam nim po regałąch, a
on mi
pipa. Coś na zasadzie wykrywasza kabli pod napięciem w ścianie. Jak
zrealizować taką funkcję, żeby mi coś pokazywało gdzie znajduje się
jakaś płyta przynajmnie z dokładnością do tych kilkunastu
centymetrów?

https://www.youtube.com/watch?v=5Ly7e9sJF5w

Ciekawe jaki to ma naprawde zasieg ...

No jakby coś w tym stylu, bo zdaje się odróżnia indywidualne tagi, tle,
że nie wiem czy poradziłoby sobie z tak gestym upakowaniem jakie jest na
półce z płytami.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Tue Aug 07, 2018 4:41 am   



On 2018-08-04, Mirek <mirek@null.dev> wrote:
Quote:
On 03.08.2018 02:03, Marcin Debowski wrote:

Skąd projektor będzie wiedział gdzie ta płyta jest?


A w przypadku naklejek skąd ma wiedzieć jaki kod jej przykleiłeś?
Musisz to wcześniej wpisać do komputera.

Nie łąpiesz problemu. On ma mi pokazać gdzie jest zapodziana płyta a nie
gdzie jest płyta, która powinna być na miejscu i jest na tym miejscu.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Tue Aug 07, 2018 4:43 am   



On 2018-08-03, HF5BS <hf5bs@t.pl> wrote:
Quote:

Użytkownik "Marcin Debowski" <agatek@INVALID.zoho.com> napisał w wiadomości

Wypal BD w 3-4 min :)

Gas torch i leci w 3-4 sekundy Smile)
Ostatecznie - efekt placebo - chcemy tenteges, zadajemy kompowi (tato, ja
chceeem chceem chcem chceeem...), komp podstawia zasób, a my pytkę "dummy" w
łapki, wsadzamy do odtwarzacza, tenże, uczulony już przez kompa, że my
chcemy chcemy chceeemy, kręci zasobem, ale nam stwarza wrażenie, że to ta
włożona płytka, zawiera chcianą przez nas treść... I tak tym symuluje, że
niby kr.ęci pytką, niby nawet mechanizm skwierczy, a de fakto, to tylko taka
zapchajdziurka, gdzie użyszkodnikowi (za jego wiedzą) mydli się oczy udając,
że to TA WŁAŚNIE płytka zawiera naszą treść. I w bogim orzeświadczemu
niańczymy ją w palcach a właściwe PCM skapuje sobie z poszczególnych bloków
NTFS, czy Protogona/ReFS-a... Coś w stylu pokazów sztuki iluzji, gdzie
wiemy, ze tam czarów żadnych nie ma, ale chcemy, by nas oszukiwano i jeszcze
za to płacimy Smile

No to juz prędzej, tylko musiałbym o tym nie wiedzieć :)


--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Tue Aug 07, 2018 4:44 am   



On 2018-08-03, JaNus <bez@adresu> wrote:
Quote:
W dniu 2018-08-02 o 06:57, Marcin Debowski pisze:
To jest niepraktyczne jak chcesz łączyć estetykę półkową i grupowanie
na półce (ten sam wykonawca w jednym miejscu np.), bo kolekcja rośnie
w wielu miejscach na raz.

Przecież "drzewo numeracji" może być niezwykle elastyczne:
1. 2. 2,1 2,2 2,21
aż do 2,21,11,21111 etc.
Tak numerując możesz zawsze pomiędzy 2 dowolne płyty wścibolić kolejną,
i jeszcze kolejną, i numerów Ci nie zabraknie

Pierniczyc numery. Miejsca na półce zabraknie. Gorzej. Już zabrakło.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Tue Aug 07, 2018 4:46 am   



On 2018-08-03, sczygiel@gmail.com <sczygiel@gmail.com> wrote:
Quote:
W dniu czwartek, 2 sierpnia 2018 19:10:08 UTC-5 użytkownik Marcin Debowski napisał:
On 2018-08-02, Jakub Rakus <szczur01@op.pl> wrote:
Ja po najmniejszej linii oporu poukładałem alfabetycznie według
wykonawców. Czyli dokładnie tak samo jak mam posortowane folderami na
komputerze. I to działa już kilka lat, nigdy nie zrobił się bałagan.

No a jak przyjdzie nowa pozycja to co robisz? Masz tyle luzów?


Po co luzy?
Wyjmuje sie plyte z konca polki, wtyka nowa na miejsce, wyciaga sie plyte z konca polki nizej, a te wyjeta wczesniej wklada na poczatek wlasnie zluzowanej polki.
Czynnosc sie powtarza do osiagniecia momentu kiedy sie nie ma plyty w rece.

W praktyce starczy miec na kazdej polce 2-3 miejsca na nowe nabytki.

Czemu ludzie komplikuja proste sprawy? Smile

Ale to nie jest pojedyńcza, pozioma półka o długości 100m :)

--
Marcin

JaNus
Guest

Tue Aug 07, 2018 12:48 pm   



W dniu 2018-08-07 o 06:44, Marcin Debowski pisze:
Quote:
On 2018-08-03, JaNus <bez@adresu> wrote:
Przecież "drzewo numeracji" może być niezwykle elastyczne:
1. 2. 2,1 2,2 2,21
aż do 2,21,11,21111 etc.
Tak numerując możesz zawsze pomiędzy 2 dowolne płyty wścibolić kolejną,
i jeszcze kolejną, i numerów Ci nie zabraknie
Pierniczyc numery. Miejsca na półce zabraknie. Gorzej. Już zabrakło.

No, to musisz zejść do podziemia.

Tzn. do piwnicy :)

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

JaNus
Guest

Tue Aug 07, 2018 1:07 pm   



W dniu 2018-08-07 o 06:46, Marcin Debowski pisze:
Quote:
On 2018-08-03,sczygiel@gmail.com <sczygiel@gmail.com> wrote:
Wyjmuje sie plyte z konca polki, wtyka nowa na miejsce, wyciaga sie
plyte z konca polki nizej, a te wyjeta wczesniej wklada na poczatek
wlasnie zluzowanej polki. Czynnosc sie powtarza do osiagniecia
momentu kiedy sie nie ma plyty w rece.

Ale to nie jest pojedyńcza, pozioma półka o długości 100m :)

No przecież Sczygiel wskazał sposób za-symulowania kilkoma

nie-pojedynczymi półkami, półki jednej-jednolitej, o długości równej
sumie części składowych. Czytałeś ten jego przepis? Bo wygląda na to, że
nie.

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

Marcin Debowski
Guest

Wed Aug 08, 2018 1:40 am   



On 2018-08-07, JaNus <bez@adresu> wrote:
Quote:
W dniu 2018-08-07 o 06:46, Marcin Debowski pisze:
On 2018-08-03,sczygiel@gmail.com <sczygiel@gmail.com> wrote:
Wyjmuje sie plyte z konca polki, wtyka nowa na miejsce, wyciaga sie
plyte z konca polki nizej, a te wyjeta wczesniej wklada na poczatek
wlasnie zluzowanej polki. Czynnosc sie powtarza do osiagniecia
momentu kiedy sie nie ma plyty w rece.

Ale to nie jest pojedyńcza, pozioma półka o długości 100m :)

No przecież Sczygiel wskazał sposób za-symulowania kilkoma
nie-pojedynczymi półkami, półki jednej-jednolitej, o długości równej
sumie części składowych. Czytałeś ten jego przepis? Bo wygląda na to, że
nie.

To to powyżej co zacytowałem, czy gdzieśindziej?

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Wed Aug 08, 2018 2:34 am   



On 2018-08-08, sczygiel@gmail.com <sczygiel@gmail.com> wrote:
Quote:
W dniu wtorek, 7 sierpnia 2018 20:40:57 UTC-5 użytkownik Marcin Debowski napisał:
On 2018-08-07, JaNus <bez@adresu> wrote:
W dniu 2018-08-07 o 06:46, Marcin Debowski pisze:
On 2018-08-03,sczygiel@gmail.com <sczygiel@gmail.com> wrote:
Wyjmuje sie plyte z konca polki, wtyka nowa na miejsce, wyciaga sie
plyte z konca polki nizej, a te wyjeta wczesniej wklada na poczatek
wlasnie zluzowanej polki. Czynnosc sie powtarza do osiagniecia
momentu kiedy sie nie ma plyty w rece.

Ale to nie jest pojedyńcza, pozioma półka o długości 100m :)

No przecież Sczygiel wskazał sposób za-symulowania kilkoma
nie-pojedynczymi półkami, półki jednej-jednolitej, o długości równej
sumie części składowych. Czytałeś ten jego przepis? Bo wygląda na to, że
nie.

To to powyżej co zacytowałem, czy gdzieśindziej?


cytat:
Wyjmuje sie plyte z konca polki, wtyka nowa na miejsce, wyciaga sie
plyte z konca polki nizej, a te wyjeta wczesniej wklada na poczatek
wlasnie zluzowanej polki.

Implikacja: jest wiecej niz jedna polka.

Ale to nie ma sensu, bo wiąże się z przekładaniem całych sekcji. Tylko
pojedyncza półka bez przegródek ma sens, bo wyciągasz na końcu i
rozpychasz wkładając nowe pozycje. I działa to tylko jeden raz, no
chyba, że półka ma zawsze luz na końcu.

--
Marcin

Guest

Wed Aug 08, 2018 4:24 am   



W dniu wtorek, 7 sierpnia 2018 20:40:57 UTC-5 użytkownik Marcin Debowski napisał:
Quote:
On 2018-08-07, JaNus <bez@adresu> wrote:
W dniu 2018-08-07 o 06:46, Marcin Debowski pisze:
On 2018-08-03,sczygiel@gmail.com <sczygiel@gmail.com> wrote:
Wyjmuje sie plyte z konca polki, wtyka nowa na miejsce, wyciaga sie
plyte z konca polki nizej, a te wyjeta wczesniej wklada na poczatek
wlasnie zluzowanej polki. Czynnosc sie powtarza do osiagniecia
momentu kiedy sie nie ma plyty w rece.

Ale to nie jest pojedyńcza, pozioma półka o długości 100m :)

No przecież Sczygiel wskazał sposób za-symulowania kilkoma
nie-pojedynczymi półkami, półki jednej-jednolitej, o długości równej
sumie części składowych. Czytałeś ten jego przepis? Bo wygląda na to, że
nie.

To to powyżej co zacytowałem, czy gdzieśindziej?


cytat:
Wyjmuje sie plyte z konca polki, wtyka nowa na miejsce, wyciaga sie
plyte z konca polki nizej, a te wyjeta wczesniej wklada na poczatek
wlasnie zluzowanej polki.

Implikacja: jest wiecej niz jedna polka.

Mateusz Viste
Guest

Wed Aug 08, 2018 1:36 pm   



On Wed, 08 Aug 2018 06:18:13 -0700, sczygiel wrote:
Quote:
Jak ciebie przekladanie plyt na polce przerasta to ja nie widze sensu
kontynuowac dysputy. Bo zalozenie ze sie samo pouklada albo ujawni gdzie
lezy jest z gory skazane na niepowodzenie.
A przynajmniej nie bez solidnej zmieniarki z napedem i pojemnoscia tych
setek/tysiecy plyt.

Bo ja wiem, umiem wyobrazić sobie mechanizm przy którym nie trzeba
niczego ręcznie sortować.

Jakiś długi regał na CD, poziomy lub pionowy, płyty wsuwa się przodem.
Każda płyta ma na krawędzi unikatowy kod kreskowy. Za regałem jeździ
wózek który jednym przejazdem jest w stanie zeskanować całość kolekcji, i
raportuje listę pozycji komputerowi. Komputer zapamiętuje w ten sposób
uzyskaną listę do jakiejś małej bazy danych. Człowiek odpytuje bazę via
interfejs web, a komputer odpowiada "tak, widziałem tą płytę, jest w
regale nr 3 na pozycji 73". Ewentualnie zapala diodę obok tej pozycji,
lub podświetla dany slot.

Płytę wyciągasz, odsłuchujesz, oglądasz, obmacujesz czy jaką tam inną
masturbację uprawiasz, a potem odkładasz w jakikolwiek wolny slot na
regale. Komputer skanuje ponownie bibliotekę od tyłu i odświeża listę
pozycji w bazie.

Da się? Da się. Ale tanio nie będzie.

Niestety nie rozwiązuje to problemu wrednych dzieci które wyciągają płyty
z pudełek i wkładają do innych... Albo pakują po 3 płyty do pudełka. Ale
i na to znam sposoby. Mechaniczne.

Mateusz

J.F.
Guest

Wed Aug 08, 2018 2:44 pm   



Użytkownik "Mateusz Viste" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b6af1f9$0$23720$426a74cc@news.free.fr...
Quote:
Jakiś długi regał na CD, poziomy lub pionowy, płyty wsuwa się
przodem.
Każda płyta ma na krawędzi unikatowy kod kreskowy. Za regałem jeździ
wózek który jednym przejazdem jest w stanie zeskanować całość
kolekcji, i
raportuje listę pozycji komputerowi. Komputer zapamiętuje w ten
sposób
uzyskaną listę do jakiejś małej bazy danych.
Płytę wyciągasz, odsłuchujesz, oglądasz, obmacujesz czy jaką tam inną
masturbację uprawiasz, a potem odkładasz w jakikolwiek wolny slot na
regale. Komputer skanuje ponownie bibliotekę od tyłu i odświeża listę
pozycji w bazie.
Da się? Da się. Ale tanio nie będzie.

Regal pionowy, odkladasz zawsze na gore, a na gorze czytnik kodow
paskowych skanuje i zapamietuje kolejnosc

Quote:
Niestety nie rozwiązuje to problemu wrednych dzieci które wyciągają
płyty
z pudełek i wkładają do innych... Albo pakują po 3 płyty do pudełka.
Ale
i na to znam sposoby. Mechaniczne.

Wywalic pudelka - bedzie komputerowi latwiej skanowac plyty czytnikiem
CD :)

Tak nawiasem mowiac - plyty maja jakis unikalny identyfikator ?
Dawniej sie to zalatwialo dokladnymi dlugosciami utworow, ale teraz
chyba cos dodali ...

J.

Guest

Wed Aug 08, 2018 3:18 pm   



W dniu wtorek, 7 sierpnia 2018 21:34:46 UTC-5 użytkownik Marcin Debowski napisał:
Quote:
On 2018-08-08, sczygiel@gmail.com <sczygiel@gmail.com> wrote:
W dniu wtorek, 7 sierpnia 2018 20:40:57 UTC-5 użytkownik Marcin Debowski napisał:
On 2018-08-07, JaNus <bez@adresu> wrote:
W dniu 2018-08-07 o 06:46, Marcin Debowski pisze:
On 2018-08-03,sczygiel@gmail.com <sczygiel@gmail.com> wrote:
Wyjmuje sie plyte z konca polki, wtyka nowa na miejsce, wyciaga sie
plyte z konca polki nizej, a te wyjeta wczesniej wklada na poczatek
wlasnie zluzowanej polki. Czynnosc sie powtarza do osiagniecia
momentu kiedy sie nie ma plyty w rece.

Ale to nie jest pojedyńcza, pozioma półka o długości 100m :)

No przecież Sczygiel wskazał sposób za-symulowania kilkoma
nie-pojedynczymi półkami, półki jednej-jednolitej, o długości równej
sumie części składowych. Czytałeś ten jego przepis? Bo wygląda na to, że
nie.

To to powyżej co zacytowałem, czy gdzieśindziej?


cytat:
Wyjmuje sie plyte z konca polki, wtyka nowa na miejsce, wyciaga sie
plyte z konca polki nizej, a te wyjeta wczesniej wklada na poczatek
wlasnie zluzowanej polki.

Implikacja: jest wiecej niz jedna polka.

Ale to nie ma sensu, bo wiąże się z przekładaniem całych sekcji. Tylko
pojedyncza półka bez przegródek ma sens, bo wyciągasz na końcu i
rozpychasz wkładając nowe pozycje. I działa to tylko jeden raz, no
chyba, że półka ma zawsze luz na końcu.



Jakich sekcji?
Widze ze nie czytasz. To po co zakladasz watek jak nie czytasz?

Jak ciebie przekladanie plyt na polce przerasta to ja nie widze sensu kontynuowac dysputy. Bo zalozenie ze sie samo pouklada albo ujawni gdzie lezy jest z gory skazane na niepowodzenie.
A przynajmniej nie bez solidnej zmieniarki z napedem i pojemnoscia tych setek/tysiecy plyt.

Guest

Wed Aug 08, 2018 4:13 pm   



W dniu środa, 8 sierpnia 2018 08:36:58 UTC-5 użytkownik Mateusz Viste napisał:
Quote:
On Wed, 08 Aug 2018 06:18:13 -0700, sczygiel wrote:
Jak ciebie przekladanie plyt na polce przerasta to ja nie widze sensu
kontynuowac dysputy. Bo zalozenie ze sie samo pouklada albo ujawni gdzie
lezy jest z gory skazane na niepowodzenie.
A przynajmniej nie bez solidnej zmieniarki z napedem i pojemnoscia tych
setek/tysiecy plyt.

Bo ja wiem, umiem wyobrazić sobie mechanizm przy którym nie trzeba
niczego ręcznie sortować.

Jakiś długi regał na CD, poziomy lub pionowy, płyty wsuwa się przodem.
Każda płyta ma na krawędzi unikatowy kod kreskowy. Za regałem jeździ
wózek który jednym przejazdem jest w stanie zeskanować całość kolekcji, i
raportuje listę pozycji komputerowi. Komputer zapamiętuje w ten sposób
uzyskaną listę do jakiejś małej bazy danych. Człowiek odpytuje bazę via
interfejs web, a komputer odpowiada "tak, widziałem tą płytę, jest w
regale nr 3 na pozycji 73". Ewentualnie zapala diodę obok tej pozycji,
lub podświetla dany slot.

Płytę wyciągasz, odsłuchujesz, oglądasz, obmacujesz czy jaką tam inną
masturbację uprawiasz, a potem odkładasz w jakikolwiek wolny slot na
regale. Komputer skanuje ponownie bibliotekę od tyłu i odświeża listę
pozycji w bazie.

Da się? Da się. Ale tanio nie będzie.


Co ciekawe najdrozszym w tym wszystkim bylo by odrukowanie tych plyt. Bo aktualnie sa rozwiazania drukujace "na byle czym" ale tanio sie tego zrobic nie da.
Mam na mysli drukowanie na bocznej powierzchni plyty. Bo tylko tak ma to sens bez zabierania masy miejsca.

Reszte mozna zrobic relatywnie tanio i prosto, elementy typu krokowce, profile, prowadnice nie sa az tak drogie.


Quote:
Niestety nie rozwiązuje to problemu wrednych dzieci które wyciągają płyty
z pudełek i wkładają do innych... Albo pakują po 3 płyty do pudełka. Ale
i na to znam sposoby. Mechaniczne.


No wlasnie zgodnie z zalozeniem pudelek powinno nie byc. Jak ktos chce i pudelka miec i zeby sie same plyty tych pudelek trzymaly to chyba tylko sluzacego wynajac zeby o to dbal.

W takim przypadku to chyba lepiej te plyty poskanowac, zrzucic do obrazow i tyle.

1TB dysku to pi*oko 1400plyt CD

Ciekawe ile czasu by zeszlo na zrzucenie tego do obrazow?
I ile bledow sie pojawi z plyt nagrywanych odlezanych 5-10 lat?

Ja kiedys zrzucalem plyty i jakos strasznie z jakoscia nie bylo. Wiekszosc to byly hawki i esperanze.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zorganizować dużą kolekcję płyt przy użyciu RFID i lokalizacji w 15 cm?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map