Jak znaleźć niezawodny generator prostokątny 5V do 50 Hz do licznika binarnego?

Fri Nov 07, 2008 11:45 am   

Witam
Poszukuję niezawodnego generatora przebiegu prostokątnego 5V,
stabilność częstotliwości może być słaba...innych parametrów też,
najważniejsze by się zawsze uruchamiał ! Wymagana częstotliwość od 1
do kilkudziesięciu Hz (jedna do wybrania). Generatory na tranzystorach
i NE555 odpadają ze względu na to, że kondensatory mogą po jakimś
czasie wyschnąć i wszystko mi się rozjedzie np. częstotliwość
zmniejszy się 2x... przebiegu tego potrzebuję do licznika binarnego,
który by mi zwiększał wartość o 1 np. co 1sek. I tylko ten parametr
musi być w miarę stabilny w czasie. Gotowe generatory kwarcowe, które
znalazłem są na duże częstotliwości...
Pzdr.

Fri Nov 07, 2008 11:45 am   

PawelM pisze:

Wez sobie f z gniazdka i dziel przez 50, albo generator kwarcowy i dziel
na dzielnikach odpowiednich - 100 pomysłow ale sam musisz wybrac

Tomek

Fri Nov 07, 2008 12:50 pm   

Użytkownik "PawelM" <pawelmatecki@op.pl> napisał w wiadomości
news:3ed585a1-c08f-44fd-b0f9-152ae29a221c@d36g2000prf.googlegroups.com...
Witam
Poszukuję niezawodnego generatora przebiegu prostokątnego 5V,
stabilność częstotliwości może być słaba...innych parametrów też,
najważniejsze by się zawsze uruchamiał ! Wymagana częstotliwość od 1
do kilkudziesięciu Hz (jedna do wybrania).

Weź sobie nieśmiertelny układ 4060.
Przy typowym kwarcu zegarkowym 32768 Hz
daje na wyściu 0.5Hz, a są dostępne również inne wyjścia liczników.
pzdr,
Andrzej

Fri Nov 07, 2008 4:55 pm   

Witam,

Dnia 7.11.08 (piątek), 'Andrzej' napisał(a):


Ale ten to może się nie zawsze uruchamiać...
Już kilka osób miało problemy z uruchomieniem w tym układzie generatora z
kwarcem zegarkowym (w tym i ja). Oczywiście po kombinacjach startuje dosyć
pewnie, ale to daje do myślenia...


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Fri Nov 07, 2008 7:10 pm   

PawelM wrote:


Pic 12f675 lub mniejszy i parę linii w mikrobasicu jest tym, czego
potrzebujesz . Zero elementów zewnętrznych nie liczac C na zasilaniu.

--
pozdrawiam,
Łukasz

Fri Nov 07, 2008 7:46 pm   

zawiesić...
najbardziej byłbym zadowolony z generatora na elementach dyskretnych i
to kilku bo taki jest
najbardziej niezawodny...im mniej elementów tym mniej prawdopodobne,
że się coś zepsuje.
Multiwibrator na dwóch tranzystorach byłby super gdyby nie to, że
częstotliwość zależy od pojemności
a ta się zmienia z upływem czasu...
Pzdr.

Fri Nov 07, 2008 8:41 pm   

Użytkownik "PawelM" <pawelmatecki@op.pl> napisał w wiadomości
news:c269668c-00c0-4079-ae9e-4ea72eb614d9@s1g2000prg.googlegroups.com...
Multiwibrator na dwóch tranzystorach byłby super gdyby nie to, że
częstotliwość zależy od pojemności
a ta się zmienia z upływem czasu...
========

To daj kondensatory foliowe. Nie muszą być elektrolity jak opornik będzie >1
Megaom a tranzystory MOSFET.
10M * 0,1uF będzie w sam raz ?

Fri Nov 07, 2008 8:44 pm   

Użytkownik "PawelM" <pawelmatecki@op.pl> napisał w wiadomości
news:c269668c-00c0-4079-ae9e-4ea72eb614d9@s1g2000prg.googlegroups.com...
najbardziej byłbym zadowolony z generatora na elementach dyskretnych
=====
Generator Pierce'a czy Buttlera z kwarcem zegarkowym zawsze się wzbudzi.
Potem tylko pospolity licznik , dzielnik.

Fri Nov 07, 2008 8:44 pm   

Wystarczy uruchomić odpowiednio timery i już nic nie zależy od programu,
który może wyonywać pusta petle.
Czyli rozwiazanie czysto hardwarowe. Pamiec programu moze z czasem (liczonym
w dziesiatkach lat) wyparowac.


Najmniej elementow to jest jeden uklad scalony. Jesli chcesz naprawde duzej
niezawodnosci to uklady cyfrowe nieprogramowlne czyli jakies liczniki,
generatory, petle PLL itp. Poważnie. Układy tranzystorowe z opornikami,
kondensatorami sa bardzie zawodne ze wzgledu na duza ilosc elementow,
ktorych parametry moga sie zmieniac.


Najbardziej zawodny generator jaki ludzkosc wymyslila - zewrzyj wyjscie do
masy na jeden okres.

Fri Nov 07, 2008 9:34 pm   

PawelM pisze:


Zawsze możesz podzielić, są dzielniki 2^24 w jednej kości. Albo podziel
50 Hz z sieci.


--
Filip.

Fri Nov 07, 2008 10:13 pm   

Andrzej wrote:


mrugajaca dioda led moze potrzebowac 'bufora' zeby dopasowac do ttl
(jeden tranzystor i dwa oporniki) ale startuje niezawodnie
--

Fri Nov 07, 2008 11:45 pm   

faktycznie działa
bo jeśli nie mryga to nie ma zmian prądu i nie steruje
tranzystorem...dobra koncepcja i tania
Pzdr.

Sat Nov 08, 2008 6:07 pm   

PawelM pisze:


Częstotliwość nie będzie stabilna. Mozna zrobić na atmelu ale z kwarcem.

--
Pozdrawiam
MD

Sun Nov 09, 2008 2:51 am   

Mario wrote:


uruchamiac. z drugiej strony stabilnosc takiego oscylatora bedzie po prostu
bardzo zalezna od temperatury (tak samo jak kwarcowego zreszta). wystarczy
zrobic termostat.

nie wiem na jaka skale to ma byc 'produkcja' bo ta roznica 0.5pln diodka
vs 2.5pln procesor moze byc albo pomijalna (domowa zabawka) albo istotna
(produkcja serii na pare milionow sztuk)

do procesora niestety trzeba zrobic jeszcze solidny ekran zeby sie nie
zawieszal - to wprawdzie proste, ale podniesie koszt , zwlaszcza przy
masowce (potrzeba wiecej metalu niz do LED'a)


--

Sun Nov 09, 2008 11:19 am   

Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze:

Twierdzisz, że stabilność temperaturowa oscylatora kwarcowego jest taka
jak migającej diody (RC)?

wystarczy

0,95 w TME


Nie przesadzajmy, trzeba odpowiednio poprowadzić masę. No może procek
zwiększy emisję zakłóceń i podraża wdrożenie produkcji (więcej walki z
EMC). Ale to jest tylko fragment urządzenia i trzeba oceniać względem
kosztu całkowitego - o ile idzie do produkcji.


--
Pozdrawiam
MD