kogutek
Guest
Thu Feb 17, 2011 3:21 am
Waldemar Krzok <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał(a):
Quote:
Sebastian Biały wrote:
On 2011-02-15 21:53, Waldemar Krzok wrote:
Jeszcze są fi 2, 1.8, 0.5....
Wydaje mi się że 3 jest optymalne.
Chodzi o to żeby nie straszyło ludzi

Niestety plastik tylko pozornie
łatwo się wierci.
Ale ile tego chcesz zrobić?
Kilkanascie sztuk.
Jeszcze jest możliwość użycia przezroczystej obudowy i naklejenia czegoś.
A pod tym LEDy SMD na płytce.
Obudowę mam gotowa - to obudowa na szynę DIN.
No do kilkanastu sztuk nie opłaca się dawać komuś zarobić. Ja zrobiłem to
tak:
Szablon z dziurkami 0.5mm przykręcony do wsporników zamiast płytki. Przez
dziurki zaznaczyłem wiertłem punkty. Wiertarką wywierciłem dziury fi 2.9. Z
drugiej strony (czyli tej widocznej) nawierciłem otwory na głębokość 0.2mm
frezem 90°. Wyszło minimalnie nieliniowo (bo jestem dupa, a nie mechanik),
ale dość porządnie. Aha, wiertarka kolumnowa oczywiście, z łapy nie będzie
ładnie. Lepiej byłoby zrobić szablon z blachy, albo jeszcze lepiej mieć
imadło ze śrubą mikrometryczną do przesuwania, ale bez przesady. Szablon z
blachy zrobiłbym, jakbym miał zrobić 10 sztuk, robiłem 1. A szablonem z
dziurkami była płytka montażowa, na której potem zmontowałem wsio

.
Waldek
Jak byś te dziurki 0,5 w szablonie rozwiercił na średnicę wiertlą docelowego i
wiercil docelowym pzrez szablon to by wyszło dobrze.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Waldemar Krzok
Guest
Thu Feb 17, 2011 4:21 pm
Am 17.02.2011 02:21, schrieb kogutek:
Quote:
Waldemar Krzok<waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał(a):
Sebastian Biały wrote:
On 2011-02-15 21:53, Waldemar Krzok wrote:
Jeszcze są fi 2, 1.8, 0.5....
Wydaje mi się że 3 jest optymalne.
Chodzi o to żeby nie straszyło ludzi

Niestety plastik tylko pozornie
łatwo się wierci.
Ale ile tego chcesz zrobić?
Kilkanascie sztuk.
Jeszcze jest możliwość użycia przezroczystej obudowy i naklejenia czegoś.
A pod tym LEDy SMD na płytce.
Obudowę mam gotowa - to obudowa na szynę DIN.
No do kilkanastu sztuk nie opłaca się dawać komuś zarobić. Ja zrobiłem to
tak:
Szablon z dziurkami 0.5mm przykręcony do wsporników zamiast płytki. Przez
dziurki zaznaczyłem wiertłem punkty. Wiertarką wywierciłem dziury fi 2.9. Z
drugiej strony (czyli tej widocznej) nawierciłem otwory na głębokość 0.2mm
frezem 90°. Wyszło minimalnie nieliniowo (bo jestem dupa, a nie mechanik),
ale dość porządnie. Aha, wiertarka kolumnowa oczywiście, z łapy nie będzie
ładnie. Lepiej byłoby zrobić szablon z blachy, albo jeszcze lepiej mieć
imadło ze śrubą mikrometryczną do przesuwania, ale bez przesady. Szablon z
blachy zrobiłbym, jakbym miał zrobić 10 sztuk, robiłem 1. A szablonem z
dziurkami była płytka montażowa, na której potem zmontowałem wsio

.
Waldek
Jak byś te dziurki 0,5 w szablonie rozwiercił na średnicę wiertlą docelowego i
wiercil docelowym pzrez szablon to by wyszło dobrze.
Nie, tak lepiej z różnych powodów. Po pierwsze wiertło docelowe się może
ośliznąć, jeżeli szablon nie jest z grubej blachy. Po drugie jak pisałem
mój szablon był z płytki montażowej, a tam miałem tylko miejsce na max.
1mm między punktami lutowniczymi. 0.5 pasowało.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.