Jak zintegrować MSP430F2012 z baterią litową i kontrolować jej ładowanie?

Wed Mar 12, 2008 3:32 pm   

Witam,

Czy ktoś mógłby mi wskazać aplikację gdzie MSP współpracuje z baterią
litową i jednocześnie jest w stanie kontrolować jej ładowanie?
Czy da się uniknąć stosowania LDO do zasilania MSP?
MSP ma rekomendowany zakres napięć do 3,6V bateria w trakcie ładowania
może przekroczyć 4,2V.
Będę używać MSP430F2012.


--
Pozdrawiam,
Andrzej

Wed Mar 12, 2008 3:40 pm   

Hello Andrzej,

Wednesday, March 12, 2008, 3:32:39 PM, you wrote:


Lekka przesada chyba... Do ładowania lepiej zastosować LTC4054


Ja bym stosował SEPIC.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack

Wed Mar 12, 2008 9:14 pm   

RoMan Mandziejewicz pisze:


O ile co do scalonej ładowarki to się zgodzę, może przesadziłem z pomysłem.
To SEPIC wydaje mis się chyba najgorszą topologią dla tego procesora bo:
- Potrzebuję jedynie obniżyć napięcie i to raczej przez krótki czas,
przez 80% czasu pracy baterii przetwornica nie jest potrzebna.
- Procesor cały czas ma być zasilany i przysypiać z prądem poniżej 1uA,
a przetwornicy SEPIC nie można chyba wyłączyć. Samo jej kluczowanie na
pusto zje mi kilka razy więcej energii niż procesor.


--
Pozdrawiam,
Andrzej

Thu Mar 13, 2008 3:41 pm   

On Wed, 12 Mar 2008 15:40:29 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:

Telefony siemensa same sobie kontrolowaly ladowanie.


Przy tak niewielkiej roznicy az sie prosi olac wymogi i podlaczyc
bezposrednio :-(

J.

Thu Mar 13, 2008 3:59 pm   

J.F. pisze:

Zamierzam dać tranzystor N-MOS pomiędzy ujemnym biegunem baterii a masą
procesora, włączony tak, by przy braku sterowania przewodziła wbudowana
dioda. Powinno to dać spadek o jakieś 0,5V, procesor to spokojnie
przeżyje, a jak już bateria się troszkę rozładuje to się włączy MOSa i
nie będzie spadku. Straty mocy przy naładowanej baterii to jakieś
10-14%, potem ~0%.
Jakoś sobie nie wyobrażam przetwornicy impulsowej o mocy 4 mW i
sprawności powyżej 90%.

Programowa kontrola ładowania mnie nadal kusi, ale ze względu na bardzo
małą liczbę wyprowadzeń w tym procesorze chyba to sobie daruję.

--
Pozdrawiam,
Andrzej

Thu Mar 13, 2008 4:17 pm   

Hello Andrzej,

Thursday, March 13, 2008, 3:59:54 PM, you wrote:


A dlaczego nie pMOSFET i w plusie? Łatwiej sterować (bramka do masy w
razie potrzeby) i nie ma kombinacji z masą. Oczywiście też włączony
inwersyjnie.


Jasne. Ale napięcie nadal spada...


E, tam - na jakimś MAXIMie do zrobienia. Oni się specjalizują w
układach mikromocowych. Choć 90% to trochę za ostre wymaganie.

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack

Thu Mar 13, 2008 7:14 pm   

On Thu, 13 Mar 2008 15:59:54 +0100, Andrzej W. wrote:

Jak wspomnialem - telefony gsm siemensa tak robia.

Sprowadza sie to chyba tylko do pomiaru napiecia na baterii i
sterowania zasilaniem z ladowarki.

Po dojsciu do 4.2V zaczyna sie ladowanie impulsowe o coraz mniejszym
wypelnieniu. Az w koncu odcina na stale.

J.

Fri Mar 14, 2008 9:02 am   

RoMan Mandziejewicz pisze:


Czy P-MOS, czy N-MOS nie ma żadnej funkcjonalnej różnicy, N-MOS jest za
to znacznie łatwiej dostępny, wyciągnąć go można właściwie z każdego PCB
walającego się pod biurkiem.
Tz. "kombinacji z masą" to tylko problem mentalny. Masa to taki punkt
odniesienia, który sobie wybieramy by nam było łatwiej. Oczywiście
trzeba mieć trochę pojęcia przy jego wyborze....


--
Pozdrawiam,
Andrzej