Jak zidentyfikować uszkodzony element na płytce zasilania monitora LCD?

Tue Jan 08, 2008 2:42 pm   

Witam,
Posiadam monitor LCD, który w ostatnim czasie przestał działać. Po
włączeniu na ułamek sekundy ukazuje się obraz i znika. Rozkręciłem go
i zauważyłem, że jeden z elementów na płytce jest uszkodzony
(przepalony zwój). Niestety nie wiem jak się ta część nazywa stąd moja
prośba do Was o diagnozę Czy na podstawie zdjęć, do których podaję
poniżej odnośniki można sprecyzować dokładnie co powinienem kupić?

[435,7 KB] http://umpal.republika.pl/img_0649.jpg
[363,8 KB] http://umpal.republika.pl/img_0651.jpg

Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam forum,
Piotr

Tue Jan 08, 2008 2:46 pm   

Posiadam monitor LCD, który w ostatnim czasie przestał działać. Po
włączeniu na ułamek sekundy ukazuje się obraz i znika. Rozkręciłem go
i zauważyłem, że jeden z elementów na płytce jest uszkodzony
(przepalony zwój). Niestety nie wiem jak się ta część nazywa stąd moja
prośba do Was o diagnozę Czy na podstawie zdjęć, do których podaję
poniżej odnośniki można sprecyzować dokładnie co powinienem kupić?

[435,7 KB] http://umpal.republika.pl/img_0649.jpg
[363,8 KB] http://umpal.republika.pl/img_0651.jpg

po 1. raczej nie kupisz takiego dokladnie jak na foto, chyba ze z podobnego
monitora.
po 2 . jestes pewien ze jest spalony?
W 2 transformatorze wyglada OK?
Jest to uzwojenie WN

Tue Jan 08, 2008 4:41 pm   

Hm... Czy pozostaje mi tylko szukać innego zepsutego monitora, czy
jednak jakiś sklep elektroniczny może mieć coś takiego?

z doswiadczenia wieloletniego serwisanta powiem ze sznase marne..
ja je kiedys przewijalem, gdy monitory LCD kosztowaly majatek:)
ew adaptowalem inne tego typu

Tue Jan 08, 2008 4:41 pm   

Niedobrze. Może coś się jednak uda znaleźć.


Zanim zerwałem folię z tego czegoś, to była ona od spodu okopcona.
Poza tym na zdjęciu widać, że są zupełnie przepalone te cieńsze zwoiki
- powiedziałbym nawet, że ich w tej jednej przedziałce zupełnie nie
ma. No i przytopiony jest w tym miejscu plastik.


Tak, właściwie na tej podstawie nabrałem przekonania.


Hm... Czy pozostaje mi tylko szukać innego zepsutego monitora, czy
jednak jakiś sklep elektroniczny może mieć coś takiego?

Thu Jan 10, 2008 11:41 pm   

Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

Problem mnie chyba przerasta... Na razie brak mi czasu na zabawę.
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam,
Piotr

Fri Jan 11, 2008 2:41 am   

Spinacz biurowy, temp44@o2.pl!


Nic nie dzieje się bez powodu. Możliwe że jak wlutujesz nowy, to też szlag
go trafi, bo za duży prąd idzie na niego z powodu uszkodzenia/przebicia
gdzieś indziej. Przebicia tranzystora sterującego nie widać gołym okiem.

--
[[:pl:user:gophi]]