Goto page 1, 2 Next
pueblo
Guest
Tue Nov 05, 2019 10:18 pm
....pyta blondynka.
Elektryka czy elektronika, co za różnica
Nie bijcie za głupie pytanie.
Mamy starą instalację elektryczną w bloku. Załóżmy że są tam 3 przewody
na suficie na lampę. Jak sprawdzić(pewnie nie są oznaczone)który to N nie
mając pod ręką próbnika(neonówki) tylko miernik ele.? Jeśli są tam dwa
pod napięciem, to jakie będzie pomiędzy nimi napięcie? Już nawet nie
chodzi o wartość, tylko czy będzie różnica w pomiarze faza-N, faza-faza?
Mateusz Viste
Guest
Tue Nov 05, 2019 10:48 pm
2019-11-05 o 21:18 GMT, pueblo napisał:
Quote:
Mamy starą instalację elektryczną w bloku. Załóżmy że są tam 3
przewody na suficie na lampę. Jak sprawdzić(pewnie nie są
oznaczone)który to N nie mając pod ręką próbnika(neonówki) tylko
miernik ele.? Jeśli są tam dwa pod napięciem, to jakie będzie
pomiędzy nimi napięcie? Już nawet nie chodzi o wartość, tylko czy
będzie różnica w pomiarze faza-N, faza-faza?
Jedną elektrodę miernika przyłóż do czegoś uziemionego, a drugą do
przewodu. Jeśli wyjdzie >100V to możesz śmiało założyć że to faza. Dla N
różnica z uziemieniem będzie gdzieś w zakresie 0-50V (zapewne bliżej 0).
Skoro są trzy przewody to całkiem możliwe że masz dwie fazy i jeden N
(do sterowania żyrandolem). Przy pomiarze między jedną fazą a
drugą, różnicy potencjałów nie będzie (pomijam przypadek trójfazowej
instalacji, która w bloku jest raczej abstrakcją).
Co do oznaczeń, to typowo - N niebieski, PE zółto-zielony, a faza
cokolwiek innego. No ale wiadomo, w praktyce różnie bywa...
Mateusz
pueblo
Guest
Tue Nov 05, 2019 11:56 pm
Witaj Mateusz Viste, 05 lis 2019 w
news:20191105224806.31cf2d59@mateusz napisałeś/aś:
Quote:
2019-11-05 o 21:18 GMT, pueblo napisał:
Mamy starą instalację elektryczną w bloku. Załóżmy że są tam 3
przewody na suficie na lampę. Jak sprawdzić(pewnie nie są
oznaczone)który to N nie mając pod ręką próbnika(neonówki) tylko
miernik ele.? Jeśli są tam dwa pod napięciem, to jakie będzie
pomiędzy nimi napięcie? Już nawet nie chodzi o wartość, tylko czy
będzie różnica w pomiarze faza-N, faza-faza?
Jedną elektrodę miernika przyłóż do czegoś uziemionego, a drugą do
przewodu. Jeśli wyjdzie >100V to możesz śmiało założyć że to faza.
Dla N różnica z uziemieniem będzie gdzieś w zakresie 0-50V (zapewne
bliżej 0).
Nie za bardzo sobie wyobrażam jak to wykonać będąc pod sufitem z krótkimi
przewodami miernika. Nie ma tam nic uziemionego pod ręką.
Quote:
Skoro są trzy przewody to całkiem możliwe że masz dwie fazy i jeden
N (do sterowania żyrandolem). Przy pomiarze między jedną fazą a
drugą, różnicy potencjałów nie będzie (pomijam przypadek trójfazowej
instalacji, która w bloku jest raczej abstrakcją).
Teraz to nie rozumiem po co ten sposób podany wyżej - piszesz, że między
fazami miernik nie pokaże napięcia, więc jeśli są dwie, to napięcie 230
będzie między każdym z nich a N - czyli go znajdę w ten sposób.
Quote:
Co do oznaczeń, to typowo - N niebieski, PE zółto-zielony, a faza
cokolwiek innego. No ale wiadomo, w praktyce różnie bywa...
Tam pewnie są 3 czarne. A gdyby teortycznie był nieoznakowane faza, N,
PE, to da się sprawdzić który to który?
Queequeg
Guest
Wed Nov 06, 2019 12:15 am
Mateusz Viste <mateusz@xyz.invalid> wrote:
Quote:
Skoro są trzy przewody to całkiem możliwe że masz dwie fazy i jeden N
(do sterowania żyrandolem).
Może... a może jedną fazę i dwa N przełączane przełącznikiem... albo fazę,
N i PE

Różnie bywa.
Quote:
Przy pomiarze między jedną fazą a drugą, różnicy potencjałów nie będzie
(pomijam przypadek trójfazowej instalacji, która w bloku jest raczej
abstrakcją).
W sumie ciekawe, czy by nie było. Miernik ma dużą rezystancję, przewody
mają pewną pojemność...
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
PiteR
Guest
Wed Nov 06, 2019 2:28 am
pueblo pisze tak:
Quote:
Witaj Mateusz Viste, 05 lis 2019 w
news:20191105224806.31cf2d59@mateusz napisałeś/aś:
Jedną elektrodę miernika przyłóż do czegoś uziemionego, a drugą
do przewodu. Jeśli wyjdzie >100V to możesz śmiało założyć że to
faza. Dla N różnica z uziemieniem będzie gdzieś w zakresie 0-50V
(zapewne bliżej 0).
Nie za bardzo sobie wyobrażam jak to wykonać będąc pod sufitem z
krótkimi przewodami miernika. Nie ma tam nic uziemionego pod ręką.
Bez uziemienia jak dotkniesz fazy tylko jednym przewodem to LCD
zatańczy.
Bierze się przedłużacz na drabine.
Quote:
Co do oznaczeń, to typowo - N niebieski, PE zółto-zielony, a faza
cokolwiek innego. No ale wiadomo, w praktyce różnie bywa...
Tam pewnie są 3 czarne. A gdyby teortycznie był nieoznakowane
faza, N, PE, to da się sprawdzić który to który?
Wyłącz głowną wajchę na całe mieszkaniw i sprawdz omomierzem i
przedłużaczem
--
Piotrek
Let me see your war face.
Piotr Wyderski
Guest
Wed Nov 06, 2019 9:40 am
pueblo wrote:
Quote:
Mamy starą instalację elektryczną w bloku. Załóżmy że są tam 3 przewody
na suficie na lampę. Jak sprawdzić(pewnie nie są oznaczone)który to N nie
mając pod ręką próbnika(neonówki) tylko miernik ele.?
A mieszkasz na Saharze, że się nie da wyskoczyć do najbliższego
elektrycznego (czy innego Carrefoura) i sobie ten wskaźnik neonowy kupić
za grosze?
Pozdrawiam, Piotr
Mateusz Viste
Guest
Wed Nov 06, 2019 9:44 am
2019-11-05 o 22:56 GMT, pueblo napisał:
Quote:
Witaj Mateusz Viste, 05 lis 2019 w
news:20191105224806.31cf2d59@mateusz napisałeś/aś:
2019-11-05 o 21:18 GMT, pueblo napisał:
Mamy starą instalację elektryczną w bloku. Załóżmy że są tam 3
przewody na suficie na lampę. Jak sprawdzić(pewnie nie są
oznaczone)który to N nie mając pod ręką próbnika(neonówki) tylko
miernik ele.? Jeśli są tam dwa pod napięciem, to jakie będzie
pomiędzy nimi napięcie? Już nawet nie chodzi o wartość, tylko czy
będzie różnica w pomiarze faza-N, faza-faza?
Jedną elektrodę miernika przyłóż do czegoś uziemionego, a drugą do
przewodu. Jeśli wyjdzie >100V to możesz śmiało założyć że to faza.
Dla N różnica z uziemieniem będzie gdzieś w zakresie 0-50V (zapewne
bliżej 0).
Nie za bardzo sobie wyobrażam jak to wykonać będąc pod sufitem z
krótkimi przewodami miernika. Nie ma tam nic uziemionego pod ręką.
Potrzeba matką wynalazków.
Quote:
Skoro są trzy przewody to całkiem możliwe że masz dwie fazy i jeden
N (do sterowania żyrandolem). Przy pomiarze między jedną fazą a
drugą, różnicy potencjałów nie będzie (pomijam przypadek trójfazowej
instalacji, która w bloku jest raczej abstrakcją).
Teraz to nie rozumiem po co ten sposób podany wyżej - piszesz, że
między fazami miernik nie pokaże napięcia, więc jeśli są dwie, to
napięcie 230 będzie między każdym z nich a N - czyli go znajdę w ten
sposób.
A co jeśli jest jedna faza i 2x N? Albo jedna faza, jeden N i jeden
luzem latający przewód?
Quote:
Tam pewnie są 3 czarne. A gdyby teortycznie był nieoznakowane faza,
N, PE, to da się sprawdzić który to który?
Fazę już wiesz jak znaleźć. A rozróżnić N i PE to chyba tylko
omomierzem, przy wyłączonym bezpieczniku. Przy czym jeśli to naprawdę
dawna instalacja, to bezpiecznik odłączy tylko L... No ale wtedy
problem z głowy bo PE po prostu nie będzie.
Mateusz
viktorius
Guest
Wed Nov 06, 2019 11:09 am
W dniu 2019-11-06 o 09:40, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
pueblo wrote:
Mamy starą instalację elektryczną w bloku. Załóżmy że są tam 3 przewody
na suficie na lampę. Jak sprawdzić(pewnie nie są oznaczone)który to N nie
mając pod ręką próbnika(neonówki) tylko miernik ele.?
Omomierzem z miernika + jakieś długie kable, np. z przedlużacza
Quote:
A mieszkasz na Saharze, że się nie da wyskoczyć do najbliższego
elektrycznego (czy innego Carrefoura) i sobie ten wskaźnik neonowy kupić
za grosze?
Pozdrawiam, Piotr
https://www.castorama.pl/jednobiegunowy-wielofunkcyjny-probnik-elektryczny-sunco-frazer-777-id-35463.html
Sprawdzi gdzie jest faza, ale zarówno zapiszczy i zaświeci. Powodzenia z
neonówką przy mocnym słońcu...
Do tego sprawdzi drożność kabli, czy jest 12V w samochodzie i wykryje
kabel fazowy w ścianie.
Nawet rozwiąże odwieczny przedświąteczny problem z nieświecącymi
lampkami choinkowymi (jak ktoś ma jeszcze żarówki w szeregu, nie ledy)
Jeden z lepszych tanich zakupów do szybkiego sprawdzenia "co się dzieje,
że nie działa"
--
viktorius
Roman Rogóş
Guest
Wed Nov 06, 2019 1:13 pm
W dniu 2019-11-06 o 11:09, viktorius pisze:
Quote:
W dniu 2019-11-06 o 09:40, Piotr Wyderski pisze:
pueblo wrote:
Mamy starą instalację elektryczną w bloku. Załóżmy że są tam 3 przewody
na suficie na lampę. Jak sprawdzić(pewnie nie są oznaczone)który to N
nie
mając pod ręką próbnika(neonówki) tylko miernik ele.?
Omomierzem z miernika + jakieś długie kable, np. z przedlużacza
A mieszkasz na Saharze, że się nie da wyskoczyć do najbliższego
elektrycznego (czy innego Carrefoura) i sobie ten wskaźnik neonowy
kupić za grosze?
Pozdrawiam, Piotr
https://www.castorama.pl/jednobiegunowy-wielofunkcyjny-probnik-elektryczny-sunco-frazer-777-id-35463.html
Sprawdzi gdzie jest faza, ale zarówno zapiszczy i zaświeci. Powodzenia z
neonówką przy mocnym słońcu...
Do tego sprawdzi drożność kabli, czy jest 12V w samochodzie i wykryje
kabel fazowy w ścianie.
Nawet rozwiąże odwieczny przedświąteczny problem z nieświecącymi
lampkami choinkowymi (jak ktoś ma jeszcze żarówki w szeregu, nie ledy)
Jeden z lepszych tanich zakupów do szybkiego sprawdzenia "co się dzieje,
że nie działa"
Weź pod uwagę, że luźny przewód w ścianie od lampy do wyłącznika zawsze
będzie wykazywał multimetrem jakieś napięcie względem ziemi , a neonówka
bankowo będzie świecić skoro obok biegnie przewód fazowy.
Do identyfikacji takich drutów najlepsza jest jednak żarówka z dwoma
kablami bo nie wprowadza w błąd przy luźnych przewodach, a jeżeli
wepniesz się w jakiś obwód z istniejącym już innym odbiornikiem, to
żarówka zaświeci się niepełną mocą więc masz informację że to nie
przewód fazowy (co sugerowałaby neonówka czy miernik) ale np odejście od
jakieś lampy przewodu zerowego. W szczególności przy starych
instalacjach schodowych można dostać kręćka.
viktorius
Guest
Wed Nov 06, 2019 1:48 pm
W dniu 2019-11-06 o 13:13, Roman Rogóż pisze:
Quote:
W dniu 2019-11-06 o 11:09, viktorius pisze:
W dniu 2019-11-06 o 09:40, Piotr Wyderski pisze:
pueblo wrote:
Mamy starą instalację elektryczną w bloku. Załóżmy że są tam 3 przewody
na suficie na lampę. Jak sprawdzić(pewnie nie są oznaczone)który to
N nie
mając pod ręką próbnika(neonówki) tylko miernik ele.?
Omomierzem z miernika + jakieś długie kable, np. z przedlużacza
A mieszkasz na Saharze, że się nie da wyskoczyć do najbliższego
elektrycznego (czy innego Carrefoura) i sobie ten wskaźnik neonowy
kupić za grosze?
Pozdrawiam, Piotr
https://www.castorama.pl/jednobiegunowy-wielofunkcyjny-probnik-elektryczny-sunco-frazer-777-id-35463.html
Sprawdzi gdzie jest faza, ale zarówno zapiszczy i zaświeci. Powodzenia
z neonówką przy mocnym słońcu...
Do tego sprawdzi drożność kabli, czy jest 12V w samochodzie i wykryje
kabel fazowy w ścianie.
Nawet rozwiąże odwieczny przedświąteczny problem z nieświecącymi
lampkami choinkowymi (jak ktoś ma jeszcze żarówki w szeregu, nie ledy)
Jeden z lepszych tanich zakupów do szybkiego sprawdzenia "co się
dzieje, że nie działa"
Weź pod uwagę, że luźny przewód w ścianie od lampy do wyłącznika zawsze
będzie wykazywał multimetrem jakieś napięcie względem ziemi , a neonówka
bankowo będzie świecić skoro obok biegnie przewód fazowy.
Do identyfikacji takich drutów najlepsza jest jednak żarówka z dwoma
kablami bo nie wprowadza w błąd przy luźnych przewodach, a jeżeli
wepniesz się w jakiś obwód z istniejącym już innym odbiornikiem, to
żarówka zaświeci się niepełną mocą więc masz informację że to nie
przewód fazowy (co sugerowałaby neonówka czy miernik) ale np odejście od
jakieś lampy przewodu zerowego. W szczególności przy starych
instalacjach schodowych można dostać kręćka.
....a nie lepiej dwie żarówki w szereg?
Ja stronię od sprawdzania czegoś żarówkami skoro mogę zrobić to samo
przy wyłączonym zasilaniu. Nie lubię "gorących" gołych kabli wokół mnie.
Cytowany phaser777 ma sprawdzanie ciągłości obwodu, nie potrzeba nawet
przedłużaczy, tylko inną osobę, gdy rozstaw ramion jest za mały żeby
dotknąć dwóch końcówek kabla.
Stojąc na drabinie, chwytałem "pomocnika" za rękę, on drugą dotykał
kabli przy wyłączniku i mieliśmy żyły zidentyfikowane.
--
viktorius
Roman Rogóş
Guest
Wed Nov 06, 2019 3:12 pm
W dniu 2019-11-06 o 13:48, viktorius pisze:
Quote:
W dniu 2019-11-06 o 13:13, Roman Rogóż pisze:
W dniu 2019-11-06 o 11:09, viktorius pisze:
W dniu 2019-11-06 o 09:40, Piotr Wyderski pisze:
pueblo wrote:
Mamy starą instalację elektryczną w bloku. Załóżmy że są tam 3
przewody
na suficie na lampę. Jak sprawdzić(pewnie nie są oznaczone)który to
N nie
mając pod ręką próbnika(neonówki) tylko miernik ele.?
Omomierzem z miernika + jakieś długie kable, np. z przedlużacza
A mieszkasz na Saharze, że się nie da wyskoczyć do najbliższego
elektrycznego (czy innego Carrefoura) i sobie ten wskaźnik neonowy
kupić za grosze?
Pozdrawiam, Piotr
https://www.castorama.pl/jednobiegunowy-wielofunkcyjny-probnik-elektryczny-sunco-frazer-777-id-35463.html
Sprawdzi gdzie jest faza, ale zarówno zapiszczy i zaświeci.
Powodzenia z neonówką przy mocnym słońcu...
Do tego sprawdzi drożność kabli, czy jest 12V w samochodzie i wykryje
kabel fazowy w ścianie.
Nawet rozwiąże odwieczny przedświąteczny problem z nieświecącymi
lampkami choinkowymi (jak ktoś ma jeszcze żarówki w szeregu, nie ledy)
Jeden z lepszych tanich zakupów do szybkiego sprawdzenia "co się
dzieje, że nie działa"
Weź pod uwagę, że luźny przewód w ścianie od lampy do wyłącznika
zawsze będzie wykazywał multimetrem jakieś napięcie względem ziemi , a
neonówka bankowo będzie świecić skoro obok biegnie przewód fazowy.
Do identyfikacji takich drutów najlepsza jest jednak żarówka z dwoma
kablami bo nie wprowadza w błąd przy luźnych przewodach, a jeżeli
wepniesz się w jakiś obwód z istniejącym już innym odbiornikiem, to
żarówka zaświeci się niepełną mocą więc masz informację że to nie
przewód fazowy (co sugerowałaby neonówka czy miernik) ale np odejście
od jakieś lampy przewodu zerowego. W szczególności przy starych
instalacjach schodowych można dostać kręćka.
...a nie lepiej dwie żarówki w szereg?
Ja stronię od sprawdzania czegoś żarówkami skoro mogę zrobić to samo
przy wyłączonym zasilaniu. Nie lubię "gorących" gołych kabli wokół mnie.
Cytowany phaser777 ma sprawdzanie ciągłości obwodu, nie potrzeba nawet
przedłużaczy, tylko inną osobę, gdy rozstaw ramion jest za mały żeby
dotknąć dwóch końcówek kabla.
Stojąc na drabinie, chwytałem "pomocnika" za rękę, on drugą dotykał
kabli przy wyłączniku i mieliśmy żyły zidentyfikowane.
Ty widzisz co piszesz ?
Zamiast tych akrobacji na drabinie z pomocnikami i chwytaniem się za
ramiona wolę żarówkę
Swego czasu miałem nawet zrobiony "brzęczyk" z cewki od stycznika TSM-1,
kawałka rdzenia i ruchomej sprężynującej zwory.
mieściło się w kieszeni, nie rozbiło się w razie upadku, nie parzyło w
ręce, a w razie czego 380 V też przeżyło brzęcząc głośniej.
Marek
Guest
Wed Nov 06, 2019 3:40 pm
W dniu 06.11.2019 o 11:09, viktorius pisze:
Quote:
W dniu 2019-11-06 o 09:40, Piotr Wyderski pisze:
pueblo wrote:
Mamy starą instalację elektryczną w bloku. Załóżmy że są tam 3 przewody
na suficie na lampę. Jak sprawdzić(pewnie nie są oznaczone)który to N nie
mając pod ręką próbnika(neonówki) tylko miernik ele.?
Omomierzem z miernika + jakieś długie kable, np. z przedlużacza
A mieszkasz na Saharze, że się nie da wyskoczyć do najbliższego elektrycznego (czy innego Carrefoura) i sobie ten
wskaźnik neonowy kupić za grosze?
Powodzenia z neonówką przy mocnym słońcu...
Przy pesymistycznych założeniach, to może mieć też wysoki sufit, brak stołu i stojąc
na krześle może nie sięgnąć do tych przewodów, więc może od razu odrzućmy badanie
wszelkimi miernikami, sondami, próbnikami, lupami, bo i tak nie sięgnie :-P
--
Pzdr.
Marek
viktorius
Guest
Wed Nov 06, 2019 4:53 pm
W dniu 2019-11-06 o 15:12, Roman Rogóż pisze:
Quote:
Ty widzisz co piszesz ?
Zamiast tych akrobacji na drabinie z pomocnikami i chwytaniem się za
ramiona wolę żarówkę
A ja nie lubię dłubać przy przewodach pod napięciem, dlatego żarówkami
napędzanymi 230V kabli identyfikował nie będę.
Przykład z pomocnikiem może ekstremalny i niekoniecznie stosowany za
każdym razem, ale po prostu wykonalny.
Czy przy każdym przełączeniu tej żarówki do innej żyły kabla, wyłączasz
obwód w rozdzielni? Czy może nie chce ci się łazić w te i z powrotem i
robisz na gorąco?
Quote:
Swego czasu miałem nawet zrobiony "brzęczyk" z cewki od stycznika TSM-1,
kawałka rdzenia i ruchomej sprężynującej zwory.
mieściło się w kieszeni, nie rozbiło się w razie upadku, nie parzyło w
ręce, a w razie czego 380 V też przeżyło brzęcząc głośniej.
Kiedyś kupię sobie to:
https://www.atel.com.pl/produkt.php?hash=08221
Czułość taka, że odbiornik słyszy tony gdy nadajnik zapięty na kablu
długości 500m, przez izolację. Do celów hobbistycznych, bo zawodowo to
aktualnie mi nie jest potrzebne.
Od wielkiego dzwonu mam ten żółty phaser i taki tester:
https://www.atel.com.pl/produkt.php?hash=04065
Ale on ma generator tak słaby, 20m skretki i ciężko usłyszeć ton przy
ustawieniu odbiornika na najwiekszą czułość.
Tylko że tester w domu na półce, a phaser w samochodzie, więc częściej
używam tego drugiego.
--
viktorius
Roman Rogóş
Guest
Thu Nov 07, 2019 11:27 am
W dniu 2019-11-06 o 16:53, viktorius pisze:
Quote:
W dniu 2019-11-06 o 15:12, Roman Rogóż pisze:
Ty widzisz co piszesz ?
Zamiast tych akrobacji na drabinie z pomocnikami i chwytaniem się za
ramiona wolę żarówkę
A ja nie lubię dłubać przy przewodach pod napięciem, dlatego żarówkami
napędzanymi 230V kabli identyfikował nie będę.
Przykład z pomocnikiem może ekstremalny i niekoniecznie stosowany za
każdym razem, ale po prostu wykonalny.
Czy przy każdym przełączeniu tej żarówki do innej żyły kabla, wyłączasz
obwód w rozdzielni? Czy może nie chce ci się łazić w te i z powrotem i
robisz na gorąco?
To nawet nie jest kwestia ochoty, jak mogę to oczywiście wyłączam, ale
czasem jest się w takim terenie, że nawet nie wiadomo gdzie ta
rozdzielnia jest, albo nie ma tego co wie, albo nie pozwoli teraz
wyłączyć, albo po sprawdzeniu żarówką okazuje się coś zupełnie innego
niż zakładano że ten przewód to nie był dodatkowy kabel do żyrandola
tylko jakiś kabelek do sąsiedniego pokoju który poprzedni właściciel
przed remontem poprowadził bo tak było najbliżej etc.
viktorius
Guest
Thu Nov 07, 2019 12:14 pm
W dniu 2019-11-07 o 11:27, Roman Rogóż pisze:
Quote:
To nawet nie jest kwestia ochoty, jak mogę to oczywiście wyłączam, ale
czasem jest się w takim terenie, że nawet nie wiadomo gdzie ta
rozdzielnia jest, albo nie ma tego co wie, albo nie pozwoli teraz
wyłączyć, albo po sprawdzeniu żarówką okazuje się coś zupełnie innego
niż zakładano że ten przewód to nie był dodatkowy kabel do żyrandola
tylko jakiś kabelek do sąsiedniego pokoju który poprzedni właściciel
przed remontem poprowadził bo tak było najbliżej etc.
Nie dłubię już zawodowo przy elektryce, zwykle u rodziny, czasem u
znajomych. Zwykle jestem sam, dlatego jak ognia unikam pracy przy
gorących przewodach.
Nie raz niestety przypadkowo się dotknąłem, jakbym sie nie oderwał, to
by mnie znaleziono. Raz tak źle się czułem, ze poszedłem zrobić EKG pod
kątem arytmii. Dlatego moja troska o brak napięcia w obwodach. Phaser ma
wykrywanie kabli pod napięciem, zawsze je "obdzwaniam" zanim je dotknę.
Nawet jak chwilę wcześniej wyłączyłem zasilanie.
--
viktorius
Goto page 1, 2 Next