Beetle
Guest
Mon May 10, 2004 7:16 pm
Witam
Staram sie zrobic zegarek przy uzyciu magntycznych 7 segmentow.
"Zapala" i "gasi" sie je przy uzyciu krotkiego impulsu (100mA), zaleznie
od polaryzacji tego impulsu segment sie zgasi albo zapali. Zmiane
polaryzacji moge zrobic w klasycznym mostku H, ale robienie oddzielnych
mostkow na kazdy segment to troche przegiecie, wiec pomysalalem ze
mostek bedzie obejmowal kazdy segment, a jakis uklad w stylu triak
kontrolowal by przez ktore segmenty przeplynie prad, niestety nie
dokonca wiem jak triaki dzialaja i czy nie mozna zastapic ich np. jakas
para tranzystorw. Chodzi o to ze napiecie sterujace bedzie 0 - 5V a
napiecie na cewce semgmentu moze byc (i pewno bedzie) wieksze bo czasem
taki segment nie chce sie przezucic jak da mu sie tylko 5V.
Pozdrawiam
Beetle
Zbych
Guest
Mon May 10, 2004 8:08 pm
Pewnego dnia Beetle przemówił ludzkim głosem:
Quote:
polaryzacji moge zrobic w klasycznym mostku H, ale robienie oddzielnych
mostkow na kazdy segment to troche przegiecie, wiec pomysalalem ze
mostek bedzie obejmowal kazdy segment, a jakis uklad w stylu triak
Jeśli tych segmentów masz dużo to chyba lepiej będzie połączyć cewki w
układ matrycowy jak w klasycznym wyświetlaczu matrycowym LED. Tylko
końcówki mocy do sterowania kolumn/wierszy będą musiały być symetryczne
(pmos+nmos/npn+pnp plus zabezpieczenie przepięciowe). Wadą takiego
rozwiązania, będzie powolność przełączania - każdy "listek" musisz
przerzucić osobno. Można by zoptymalizować przełączanie, przełączając na
raz np. wszystkie potrzebne listki w danej kolumnie (wtedy wystarczą dwa
impulsy na ustawienie wszystkich listków w kolumnie w dowolne
położenie), ale będziesz potrzebował mocniejszych tranzystorów sterujących.
--
*Warning*: Dates in Calendar are closer than they appear.
### /mail: bzb<at>poczta<dot>onet<dot>pl/ ###
Zbych
Guest
Mon May 10, 2004 8:41 pm
Pewnego dnia Jacek R. Radzikowski przemówił ludzkim głosem:
Quote:
Ale wtedy kazdy "segment" bedzie zbocznikowany cala siecia zlozona z pozostalych
segmentow i istnieje spore prawdopodobienstwo ze ktorys z nich takze sie przelaczy.
Masz rację, to by wyjaśniało nawet, czemu w matrycach żarówek, w każdej
oprawce jest dioda.
--
*Warning*: Dates in Calendar are closer than they appear.
### /mail: bzb<at>poczta<dot>onet<dot>pl/ ###
J.F.
Guest
Mon May 10, 2004 9:33 pm
On Mon, 10 May 2004 23:08:20 +0200, Zbych wrote:
Quote:
Pewnego dnia Beetle przemówił ludzkim głosem:
polaryzacji moge zrobic w klasycznym mostku H, ale robienie oddzielnych
mostkow na kazdy segment to troche przegiecie, wiec pomysalalem ze
mostek bedzie obejmowal kazdy segment, a jakis uklad w stylu triak
Jeśli tych segmentów masz dużo to chyba lepiej będzie połączyć cewki w
układ matrycowy jak w klasycznym wyświetlaczu matrycowym LED.
Nie da rady. Albo moze lepiej - przewiduje klopoty.
Prad moze poplynac sasiednimi liniami przez kilka wyswietlaczy
szeregowo. W led chronia przed tym diodowe wlasnosci - w druga strone
prad nie przeplynie. A tu nie mozesz nawet dodac diody, bo czasem musi
plynac w druga strone.
pomysl z triakami jest imho bardzo ciekawy. Triak sie wyzwala po
przylozeniu napiecia miedzy bramke, a A1, wylacza po zaniku napiecia.
Czyli musialbys:
- podlaczyc A1 triakow do masy
- do A2 podlaczyc cewki wyswietlaczy
- na drugi koniec cewek, wspolny, podlaczac impulsowo napiecie
dodatnie lub ujemne.
Niestety - potrzebujesz to ujemne napiecie, H-bridge tu raczej nie
wystarczy, bo sie wtedy komplikuje sie kwestia wyzwolenia triaka -
zmienisz potencjal A1, to zmieniaja sie zakresy napiec na bramkach.
No chyba ... optotriaki kosztuja ponizej 2 zl, przy 30 szt pewnie
znizka :-)
Do rozwazenia czy lepiej ci bedzie przestawic wszystkie segmenty naraz
[tzn na dwa

] czy po jednym. Naraz bedzie szybciej, ale trzeba
pomyslec o solidnym pradzie przez krotki moment.
Natomiast przy kolejnych .. dosc zgrabnie by to chyba mozna zrobic,
sterowac bramki kolejno przez jakies rejestry przesuwajace czy
liczniki pierscieniowe.
Alternatywne rozwiazanie - dac tranzystory sterujace, zabocznikowane
dioda w przeciwna strone - czyli idealnie mosfety jakies.
Na chwile odwracasz zasilanie - doody przewodza, wyswietlacz caly
gasnie. Potem znow odwracasz zasilanie i wlaczasz potrzebne segmenty
tranzystorami. Efekt brzydki i do zegara niezbyt polecam.
Jesli zegar ... uprzedzam ze halasuje. Do domu sie raczej nie nadaje,
bo spac sie nie da :-)
J.
Jacek R. Radzikowski
Guest
Mon May 10, 2004 10:35 pm
Zbych <abuse@onet.pl> wrote:
Quote:
Pewnego dnia Beetle przemówił ludzkim głosem:
polaryzacji moge zrobic w klasycznym mostku H, ale robienie oddzielnych
mostkow na kazdy segment to troche przegiecie, wiec pomysalalem ze
mostek bedzie obejmowal kazdy segment, a jakis uklad w stylu triak
Jeśli tych segmentów masz dużo to chyba lepiej będzie połączyć cewki w
układ matrycowy jak w klasycznym wyświetlaczu matrycowym LED. Tylko
końcówki mocy do sterowania kolumn/wierszy będą musiały być symetryczne
(pmos+nmos/npn+pnp plus zabezpieczenie przepięciowe). Wadą takiego
rozwiązania, będzie powolność przełączania - każdy "listek" musisz
przerzucić osobno. Można by zoptymalizować przełączanie, przełączając na
raz np. wszystkie potrzebne listki w danej kolumnie (wtedy wystarczą dwa
impulsy na ustawienie wszystkich listków w kolumnie w dowolne
położenie), ale będziesz potrzebował mocniejszych tranzystorów sterujących.
Ale wtedy kazdy "segment" bedzie zbocznikowany cala siecia zlozona z pozostalych
segmentow i istnieje spore prawdopodobienstwo ze ktorys z nich takze sie przelaczy.
Dla bezpieczenstwa ja bym zbudowal matryce z podwojnymi liniami kolumn (lub
wierszy): jedna do wlaczania, druga do wylaczania. Kazdy "segment" bylby
podlaczony bezposrednio do lini pojedynczej, a przez odpowienio spolaryzowane
diody do kazdej z wlaczajaco/wylaczajacej. O ile bedziemy sterowac tylko jedna
linia na raz (druga efektywnie w stanie wysokiej impedancji), taki uklad bedzie
bezpieczny i nie bedzie powodowac przeklaman.
pzdr.
j.
Beetle
Guest
Mon May 10, 2004 10:39 pm
J.F.:
Quote:
pomysl z triakami jest imho bardzo ciekawy. Triak sie wyzwala po
przylozeniu napiecia miedzy bramke, a A1, wylacza po zaniku napiecia.
Czyli musialbys:
- podlaczyc A1 triakow do masy
- do A2 podlaczyc cewki wyswietlaczy
- na drugi koniec cewek, wspolny, podlaczac impulsowo napiecie
dodatnie lub ujemne.
Wielkie dzieki, nigdy nie projektowalem nic na triakach i slabo sie w
nich czuje

postaram sie to zrobic tak jak napisales, a z ujemnym
napieciem dostarczanym impulsowo mysle ze jakos sobie poradze.
Co do sterowania to bedzie siedzial w nim mikroprocek, wiec nie powinno
byc problemow, poszukam jeszcze moze jakis materialow co do tego jaki
prad plynie przez bramke triaka, zeby mi nie popalilo demulitiplexerow
Jeszcze raz wielkie dzieki :)
Beetle
BartekK
Guest
Tue May 11, 2004 2:52 am
Quote:
Staram sie zrobic zegarek przy uzyciu magntycznych 7 segmentow.
"Zapala" i "gasi" sie je przy uzyciu krotkiego impulsu (100mA), zaleznie
od polaryzacji tego impulsu segment sie zgasi albo zapali. Zmiane
troszke dziwne teorie tu czytam, a swego czasu zrealizowale to w sposob
prosty i (chyba) tani:
"cos jak LCD" - wszystko do kupy bylo zasilane prost z zmiennego 50Hz (przez
transformator)
kazdy segment mial triaka sterowanego z uC, dodatkowo do uC byl doprowadzony
sygnal 50hz - zeby procek wiedzial kiedy jest + a kiedy - w sieci
prad plynal przez kazdy segment od koncowki transformatora ~(1), przez
segment, triak, i spowrotem do drugiej koncowki ~(2) transformatora
zaleznie od tego czy chcialem zgasic czy zapalic segment - impuls na jego
triaka dawalem przy odpowiedniej polfali sinusoidy. Ta metoda mozna byloby
zgasic lub zapalic wszystkie segmenty, lecz ze wzgledu na zbyt duzy prad
wielu segmentow naraz zrobilem jeden segment na jeden przebieg polowki
sinusa - to i tak w ciagu sekundy 50 segmentow do przelaczenia w najgorszym
wypadku (a w najlepszym 100 przelaczen). wszystko bylo na '51 zrobione
--
Bartlomiej Kuzniewski tel +48 696 455098
sibi@sibi.cfu.com.pl GG# 23319
[sprawdz moje aukcje!
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 ]
Zbych
Guest
Tue May 11, 2004 10:00 am
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:cjsv909mqrflu7cih5uv6rgeig0smkoagn@4ax.com...
Quote:
Nie da rady. Albo moze lepiej - przewiduje klopoty.
Prad moze poplynac sasiednimi liniami przez kilka wyswietlaczy
szeregowo.
Z pobieżnej analizy wyszło mi, że najmniejsza liczba segmentów
przez której prąd będzie omijał właściwy segment to 3. Jesli
zasilanie cewek to ~5V, to może przy ~1,7V segmenty nie będą
się odwracały. Może nie jest to eleganckie wyjście, ale w amatorskiej
konstrukcji powinno wystarczyć.
J.F.
Guest
Tue May 11, 2004 3:18 pm
On Tue, 11 May 2004 13:00:15 +0200, Zbych wrote:
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:cjsv909mqrflu7cih5uv6rgeig0smkoagn@4ax.com...
Nie da rady. Albo moze lepiej - przewiduje klopoty.
Prad moze poplynac sasiednimi liniami przez kilka wyswietlaczy szeregowo.
Z pobieżnej analizy wyszło mi, że najmniejsza liczba segmentów
przez której prąd będzie omijał właściwy segment to 3. Jesli
Owszem.
Quote:
zasilanie cewek to ~5V, to może przy ~1,7V segmenty nie będą
się odwracały. Może nie jest to eleganckie wyjście, ale w amatorskiej
konstrukcji powinno wystarczyć.
Ale to jest mechanika i to malo precyzyjna. Dosc prawdopodobne
ze ze dwa z tych trzech przeskacza, a ten pozadany nie.
Albo sie zrobi zimniej i zaden nie przeskoczy, albo wszystkie
przeskocza.
I jak sobie rozrysujesz - to to bedzie nie 3, tylko 2 z kawalkiem.
czyli 2V, moze nawet 2.2V - i margines jeszcze mniejszy ..
J.
Beetle
Guest
Tue May 11, 2004 3:44 pm
J.F. wrote:
Quote:
On Tue, 11 May 2004 13:00:15 +0200, Zbych wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:cjsv909mqrflu7cih5uv6rgeig0smkoagn@4ax.com...
Nie da rady. Albo moze lepiej - przewiduje klopoty.
Prad moze poplynac sasiednimi liniami przez kilka wyswietlaczy szeregowo.
Z pobieżnej analizy wyszło mi, że najmniejsza liczba segmentów
przez której prąd będzie omijał właściwy segment to 3. Jesli
Owszem.
zasilanie cewek to ~5V, to może przy ~1,7V segmenty nie będą
się odwracały. Może nie jest to eleganckie wyjście, ale w amatorskiej
konstrukcji powinno wystarczyć.
Ale to jest mechanika i to malo precyzyjna. Dosc prawdopodobne
ze ze dwa z tych trzech przeskacza, a ten pozadany nie.
Albo sie zrobi zimniej i zaden nie przeskoczy, albo wszystkie
przeskocza.
I jak sobie rozrysujesz - to to bedzie nie 3, tylko 2 z kawalkiem.
czyli 2V, moze nawet 2.2V - i margines jeszcze mniejszy ..
J.
Prawdemowiac nie wiem na jakie napiecia (prady) zostaly te segmenty
zaprojektowane i zrobione. To jak sie przezucaja to sprawdzilem
eksperymentalnie (poprzez bezposrednie podlaczanie do zasilacza, udalo
mi sie je tez przezucac duzym naladowanym kondensatorem) 5V przezuca
taki segment z wielkim trudem i mam wraznie ze najpiew trzeba takiego
"rozruszac" wiekszym napieciem(czy raczej pradzem bo to wsumie zwykla
cewka jest

)
Beetle
J.F.
Guest
Tue May 11, 2004 5:56 pm
On Tue, 11 May 2004 18:44:48 +0200, Beetle wrote:
Quote:
zasilanie cewek to ~5V, to może przy ~1,7V segmenty nie będą [...]
Prawdemowiac nie wiem na jakie napiecia (prady) zostaly te segmenty
zaprojektowane i zrobione. To jak sie przezucaja to sprawdzilem
My te 5V to tylko dla przykladu, istoty problemu to nie zmienia.
Quote:
eksperymentalnie (poprzez bezposrednie podlaczanie do zasilacza, udalo
mi sie je tez przezucac duzym naladowanym kondensatorem) 5V przezuca
taki segment z wielkim trudem i mam wraznie ze najpiew trzeba takiego
"rozruszac" wiekszym napieciem(czy raczej pradzem bo to wsumie zwykla
cewka jest

)
Ta cewka ma stalowy rdzen. Prad musi poplynac na tyle duzy, zeby sie
ten rdzen przemagnedowal i trwale namagnesowal. Potem magnesik w
segmencie przyciaga sie albo odpycha.
Nie ma tam jakiegos typu ? Ale skoro 5V to rusza z trudem .. to pewnie
sa na 12V.
J.