Jak zbudować układ do płynnego rozpalania i wygaszania 8 białych LED z 12V?

Tue Feb 06, 2007 8:15 pm   

Chciałbym zbudować prosty układ który pozwoli na płynne rozpalanie kilku
diod LED (dokładnie ośmiu, jednocześnie, białych) przy włączaniu oraz
podobnie płynne ich wygaszanie przy włączaniu.

Zasilane będą napięciem stałym, nie jestem jeszcze pewien dokładnie
jakiej wartości - najprędzej ze zasilacza po spalonym switchu, bodajże
12V 500mA.

Przy wygaszaniu pewnie potrzebny będzie jakiś prosty obwód RC, zaś co do
rozpalania to nie mam pojęcia...

Moja wiedza o układach elektronicznych ogranicza się do minimum, dlatego
prosiłbym o możliwie łopatologiczne wytłumaczenie a najlepiej jakiś
gotowy schemat jeśli ktoś takowym dysponuje :-)

BTW,
to mój pierwszy post na tej grupie, więc witam wszystkich serdecznie :)

--
_PSYLO_ | GG:5563748 | psylomałpao2kropkapl
"Ludzie dzielą się na 10 kategorie:
tych, którzy znają system dwójkowy i tych,
którzy go nie znają."

Tue Feb 06, 2007 8:56 pm   

Zasadniczo rzecz biorac do calosci potrzebny bedzie 1 kondensator i 1
rezystor.
Schemat masz tutaj :
http://img264.imageshack.us/my.php?image=11768822tn3.jpg
(przepraszam ze w paincie, ale nic lepszego nie mam pod reka).
Po wlaczeniu napiecia zasilania kondensator bedzie ladowla sie przez
rezystor( napiecie na nim bedzie roslo, poczytaj o ladowaniu kondensatorow i
stanie nieustalonym). Po wylaczeniu zrodla zasilania, kondensator bedzie
rozladowywal sie (napiecie na nim bedzie malo). Prosty uklad,ale sadze ze
powinien CI wystarczyc.


--
Pozdrawiam

Tue Feb 06, 2007 9:12 pm   

Kordeus napisał(a):

Ale czy czasem nie jest tak, że po podaniu napięcia na wejściu napięcie
wyjściowe nie pokaże się od razu, pomniejszone jedynie o spadek na
rezystorze? Wydaje mi się (choć mogę się mylić), że ten układ będzie
działał tak jak trzeba tylko w przypadku wyłączania i płynnego gaszenia
diod...

--
_PSYLO_ | GG:5563748 | psylomałpao2kropkapl
"Ludzie dzielą się na 10 kategorie:
tych, którzy znają system dwójkowy i tych,
którzy go nie znają."

Tue Feb 06, 2007 9:18 pm   

Chyba sie mylisz.Kondensator bedzie wpiety rownolegle do tego, co chces
zasilac. A rownolegle polaczenie dwoch elementow cechuje to, ze odklada sie
na nich takie samo napiecie Innymi slowy Uwy =Uc. A kondensatorek nam sie
laduje i rozladowuje(czyli rozpala i przygasza diody ktore tam wepniesz.
Wszystko jest tak jak byc powinno :)


--
Pozdrawiam

Tue Feb 06, 2007 9:39 pm   

Użytkownik "PSYLO" <psylo.wytnijto@o2.pl> napisał w wiadomości
news:eqangt$kco$1@atlantis.news.tpi.pl...

Jakbyś użył dwa szeregowe oporniki a między nimi kondensator byłoby
korzystniej
Problemem jest jednak pojemność kondensatora
Białe diody, jasne ?
Jaki prąd ? 8*50mA ?
Jaki opornik ? 200/8 Ohm ?
Jaki czas płynnego rozświetlania/gaszenia ? sekunda ?
Jak pojemność ?
0,1F ? Ogromny kondensator względem gabarytu diod i wielkorotnie droższy od
niej
Tak czy siak, zaproponowane rozwiązanie jest proste i skuteczne
Czy jednak na pewno ci potrzebne?
Czy są lepsze alternatywy ? PWM z mikroprocesora, ale czy o to chodzi ?

Tue Feb 06, 2007 9:43 pm   

Faktycznie:)


Faktyczne moze to wyjsc wielki, a to jest dopiero 1 s. Ale moze nie zalezy
mu na rozmiarze ;)


Gdzie sie nie obroce, widze mikroprocesor ;)


--
Pozdrawiam

Tue Feb 06, 2007 9:50 pm   

Użytkownik "Kordeus" <kordeus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:eqapag$7ka$1@pepin.polanet.pl...

świat poszedł w tym kierunku

Tue Feb 06, 2007 9:52 pm   

lwh schrieb:

są fajne układy scalone Maxima do tego. Można regulować jasność
ośmiobitowo. I małe do tego.

Waldek

Tue Feb 06, 2007 9:54 pm   

lwh napisał(a):

Czyli jeden opornik tak jak na schemacie od Kordeus a drugi szeregowo z
wyjściem?


Takie jest założenie, choć jeszcze ich nie kupiłem.


Pewnie coś koło tego...


No właśnie... Najbardziej by mi odpowiadał czas rozświetlania/wygaszania
ok. 3 sekund, jednak z tego co piszesz to chyba będzie trudne do
osiągnięcia :-(


To już byłby raczej przerost formy nad treścią :-)

--
_PSYLO_ | GG:5563748 | psylomałpao2kropkapl
"Ludzie dzielą się na 10 kategorie:
tych, którzy znają system dwójkowy i tych,
którzy go nie znają."

Tue Feb 06, 2007 9:54 pm   

Tak sie wtrace. Nie uwazasz, ze uzywanie mikroprocesora do zamykania 1
obwodu to troche jak odganianie much granatem? Mysle, ze w tym przypadku
prosty RC jest duzo "odpowiedniejszy"

Tue Feb 06, 2007 9:55 pm   

No wiem wiem... ;)Ale jednak jakos nie zawsze wydaje mi sie, zeby uP musial
wypierac najprostsze uklady (jakies migajace diody czy cos ). Ale to
temat na inna dyskusje :)

--
Pozdrawiam

Tue Feb 06, 2007 9:59 pm   

Użytkownik "Waldemar" <waldemar.krzok@infocity.de> napisał w wiadomości
news:52s855F1pnqr2U1@mid.uni-berlin.de...

8 bitów na jasność ultrajasnej diody to być może trochę mało
Między wygaszeniem a 1/256 jest duża różnica jasności
Między 1/256 a 255/256 jest taka sobie zmiana jasności:-)

Tue Feb 06, 2007 10:10 pm   

Użytkownik "Kordeus" <kordeus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:eqaq0f$eae$1@pepin.polanet.pl...

Procesor za 5zł mający 10 bitowy PWM i jakiś tranzystor za grosze do tego
załatwia elegancko problem, jeśli ktoś umie zaprogramować procesor. Program
trywialny.
Kondensator ćwierć Farada złożony z kondensatorów 1500uF/6V, to fajna
plątanina 300 lutów i 166 kondensatorów po "głupie" 30 groszy czy 25*5zł
(10mF/16V)

Tue Feb 06, 2007 10:12 pm   

Nie mowie akurat o tym rozwiazaniu, to bylo raczej takie ogolne przemyslenie
;)


--
Pozdrawiam

Tue Feb 06, 2007 10:13 pm   

Jak bym czytał posty z Elektrody.pl

R.K.