RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak zbudować skuteczne sterowanie IGBT do palnika IFK120 z minimalizacją uszkodzeń?

IGBT - sterowanie i zabezpieczenie

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zbudować skuteczne sterowanie IGBT do palnika IFK120 z minimalizacją uszkodzeń?

Michał Augustyniak
Guest

Mon Jul 23, 2007 8:23 am   



Witajcie!
Chciałbym prosić o kilka rad dotyczących układu jak na schemacie:
http://images26.fotosik.pl/34/73c2c78fbc86c166.jpg

Układ ma sterować załączeniem i wyłączeniem palnika IFK120 tranzystorem
IGBT.
Tranzystor jest w obudowie TO220, prąd w impulsie 160A, ciągły 40A
http://www.irf.com/product-info/datasheets/data/irg4bc40u.pdf

Tranzystor jest sterowany driverem mosfet TC427, a driver sterowany jest
przyciskiem - docelowo ma tam być transoptor i mikrokontroler.

Pierwsza próba odbyła się bez diody i kondensatora przy tranzystorze. Palnik
błyskał, jednak po kilku szybszych wciśnięciach tranzystor się uszkodził
(zwarte złącze CE) - mogło to być spowodowane małą wydajnością prądową
źródła ładującego kondensator 1000uF przy driverze (80ma).

Przy drugiej próbie dołożyłem kondensator jak zalecało google i diodę, gdyż
wewnątrz tego IGBT jej nie ma.
Dioda to zwykła 1N4007, więc jest pewnie zbyt wolna do tego.
Układ ten działał z kondensatorem 100uF/330V z częstotliwością błysku - ok.
1Hz. Nic się nie grzało. Po dołożeniu równolegle drugiego kondensatora
100uF/330V - palnik już nie błysnął - a złącze CE w tranzystorze jest
zwarte...

Zamierzam rozładowywać przez palnik kondensator 1000uF/330V, więc jest
kłopot..

Aktualnie rozważam wstawienie dławika między palnik a IGBT, który miałby
zmniejszyć udar.
Proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
--
Dziękuję i pozdrawiam
M. Augustyniak

Marek Lewandowski
Guest

Mon Jul 23, 2007 10:26 am   



On Jul 23, 9:23 am, "Michał Augustyniak" <augu...@konto.pl> wrote:

Quote:
Chciałbym prosić o kilka rad dotyczących układu jak na schemacie:http://images26.fotosik.pl/34/73c2c78fbc86c166.jpg

indukcyjność w szereg z palnikiem jest obowiązkowa w takim układzie.
Dobór tej indukcyjności jest tematem na sporą książkę...
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery: http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog: http://lockaphoto.stufftoread.com

Guest

Mon Jul 23, 2007 12:24 pm   



On 23 Lip, 09:23, "Michał Augustyniak" <augu...@konto.pl> wrote:
Quote:
Witajcie!
Chciałbym prosić o kilka rad dotyczących układu jak na schemacie:http://images26.fotosik.pl/34/73c2c78fbc86c166.jpg

Układ ma sterować załączeniem i wyłączeniem palnika IFK120 tranzystorem
IGBT.
Tranzystor jest w obudowie TO220, prąd w impulsie 160A, ciągły 40Ahttp://www.irf.com/product-info/datasheets/data/irg4bc40u.pdf

Tranzystor jest sterowany driverem mosfet TC427, a driver sterowany jest
przyciskiem - docelowo ma tam być transoptor i mikrokontroler.

Pierwsza próba odbyła się bez diody i kondensatora przy tranzystorze. Palnik
błyskał, jednak po kilku szybszych wciśnięciach tranzystor się uszkodził
(zwarte złącze CE) - mogło to być spowodowane małą wydajnością prądową
źródła ładującego kondensator 1000uF przy driverze (80ma).

Przy drugiej próbie dołożyłem kondensator jak zalecało google i diodę, gdyż
wewnątrz tego IGBT jej nie ma.
Dioda to zwykła 1N4007, więc jest pewnie zbyt wolna do tego.
Układ ten działał z kondensatorem 100uF/330V z częstotliwością błysku - ok.
1Hz. Nic się nie grzało. Po dołożeniu równolegle drugiego kondensatora
100uF/330V - palnik już nie błysnął - a złącze CE w tranzystorze jest
zwarte...

Zamierzam rozładowywać przez palnik kondensator 1000uF/330V, więc jest
kłopot..

Aktualnie rozważam wstawienie dławika między palnik a IGBT, który miałby
zmniejszyć udar.
Proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
--
Dziękuję i pozdrawiam
M. Augustyniak

Witam,
a dlaczego chcesz koniecznie włączać palnik przez obwód tranzystora?
Przecież po włączeniu palnika tranzystorem (za pomocą elektrody
inicjującej) palnik się zapali na czas ok. 1ms - rozładowując
kondensator o wart. 100 - 1000uF, a następnie sam zgaśnie po jego
rozładowaniu. Tranzystor nie musi mieć tak dużej mocy i prądu, jedynie
napięciowo musi wytrzymać. Kondensator musi być ładowany ze źródła
napięcia (powiedzmy ok. 310V) poprzez dławik ok. 1H (to podaję "z
głowy", ale należałoby bardziej szczegółowo obliczyć). Chodzi
oczywiście o to, aby zapalony palnik nie zwierał źródła napięciowego w
czasie, gdy rozładowuje kondensator. Po rozładowaniu kondensatora
palnik gaśnie, a kondensator na nowo zaczyna się ładować - poprzez
dławik - do wartości napięcia źródła.
Pozdrawiam, Bernard

Guest

Mon Jul 23, 2007 12:35 pm   



On 23 Lip, 13:24, m...@vp.pl wrote:
Quote:
On 23 Lip, 09:23, "Michał Augustyniak" <augu...@konto.pl> wrote:



Witajcie!
Chciałbym prosić o kilka rad dotyczących układu jak na schemacie:http://images26.fotosik.pl/34/73c2c78fbc86c166.jpg

Układ ma sterować załączeniem i wyłączeniem palnika IFK120 tranzystorem
IGBT.
Tranzystor jest w obudowie TO220, prąd w impulsie 160A, ciągły 40Ahttp://www.irf.com/product-info/datasheets/data/irg4bc40u.pdf

Tranzystor jest sterowany driverem mosfet TC427, a driver sterowany jest
przyciskiem - docelowo ma tam być transoptor i mikrokontroler.

Pierwsza próba odbyła się bez diody i kondensatora przy tranzystorze. Palnik
błyskał, jednak po kilku szybszych wciśnięciach tranzystor się uszkodził
(zwarte złącze CE) - mogło to być spowodowane małą wydajnością prądową
źródła ładującego kondensator 1000uF przy driverze (80ma).

Przy drugiej próbie dołożyłem kondensator jak zalecało google i diodę, gdyż
wewnątrz tego IGBT jej nie ma.
Dioda to zwykła 1N4007, więc jest pewnie zbyt wolna do tego.
Układ ten działał z kondensatorem 100uF/330V z częstotliwością błysku - ok.
1Hz. Nic się nie grzało. Po dołożeniu równolegle drugiego kondensatora
100uF/330V - palnik już nie błysnął - a złącze CE w tranzystorze jest
zwarte...

Zamierzam rozładowywać przez palnik kondensator 1000uF/330V, więc jest
kłopot..

Aktualnie rozważam wstawienie dławika między palnik a IGBT, który miałby
zmniejszyć udar.
Proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
--
Dziękuję i pozdrawiam
M. Augustyniak

Witam,
a dlaczego chcesz koniecznie włączać palnik przez obwód tranzystora?
Przecież po włączeniu palnika tranzystorem (za pomocą elektrody
inicjującej) palnik się zapali na czas ok. 1ms - rozładowując
kondensator o wart. 100 - 1000uF, a następnie sam zgaśnie po jego
rozładowaniu. Tranzystor nie musi mieć tak dużej mocy i prądu, jedynie
napięciowo musi wytrzymać. Kondensator musi być ładowany ze źródła
napięcia (powiedzmy ok. 310V) poprzez dławik ok. 1H (to podaję "z
głowy", ale należałoby bardziej szczegółowo obliczyć). Chodzi
oczywiście o to, aby zapalony palnik nie zwierał źródła napięciowego w
czasie, gdy rozładowuje kondensator. Po rozładowaniu kondensatora
palnik gaśnie, a kondensator na nowo zaczyna się ładować - poprzez
dławik - do wartości napięcia źródła.
Pozdrawiam, Bernard

.... może trochę nie jasno napisałem (gdy sam to czytam).
Krótko mówiąc chodzi mi o to, aby usunąć tranzystor z obwodu prądowego
palnika. Tranzystorem uruchamiałoby się tylko transformator zapłonowy.
Być może nawet sam driver scalony mógłby zasilać ten transformator
przy odpowiednio dobranym przełożeniu napięciowym i odmiennym
rozwiązaniu obwodu pierwotnego.
Pozdr. Bernard

Michał Augustyniak
Guest

Mon Jul 23, 2007 12:53 pm   



Quote:
Witam,
a dlaczego chcesz koniecznie włączać palnik przez obwód tranzystora?
Przecież po włączeniu palnika tranzystorem (za pomocą elektrody
inicjującej) palnik się zapali na czas ok. 1ms - rozładowując
kondensator o wart. 100 - 1000uF, a następnie sam zgaśnie po jego
rozładowaniu. Tranzystor nie musi mieć tak dużej mocy i prądu, jedynie
napięciowo musi wytrzymać. Kondensator musi być ładowany ze źródła
napięcia (powiedzmy ok. 310V) poprzez dławik ok. 1H (to podaję "z
głowy", ale należałoby bardziej szczegółowo obliczyć). Chodzi
oczywiście o to, aby zapalony palnik nie zwierał źródła napięciowego w
czasie, gdy rozładowuje kondensator. Po rozładowaniu kondensatora
palnik gaśnie, a kondensator na nowo zaczyna się ładować - poprzez
dławik - do wartości napięcia źródła.
Pozdrawiam, Bernard

... może trochę nie jasno napisałem (gdy sam to czytam).
Krótko mówiąc chodzi mi o to, aby usunąć tranzystor z obwodu prądowego
palnika. Tranzystorem uruchamiałoby się tylko transformator zapłonowy.
Być może nawet sam driver scalony mógłby zasilać ten transformator
przy odpowiednio dobranym przełożeniu napięciowym i odmiennym
rozwiązaniu obwodu pierwotnego.
Pozdr. Bernard

Dziękuję za odpowiedź, sęk w tym, że ja chcę wyłączyć palnik zanim on sam
zgaśnie - tak aby niewykorzystana energia przy błysku - pozostała w
kondensatorze.
Tranzystor załączający sam transformator zapłonowy działa, ale nie mam wtedy
możliwości wyłączenia palnika.

Z tym dławikiem 1H chyba przesadziłeś Smile Do testów ładuję kondensator przez
rezystor 560 Ohm/5W - planuję zmienić to na ładowanie przez IGBT, ale to
później.

Sprawdzę to co zaproponował Marek w poście powyżej.
--
Dzięki za zainteresowanie
M. Augustyniak

EM
Guest

Mon Jul 23, 2007 12:53 pm   



Quote:
Witam,
a dlaczego chcesz koniecznie włączać palnik przez obwód tranzystora?

Pewnie dlatego, by mieć zwiększoną funkcjonalność, która jest w
nowoczesnych lampach błyskowych, a nie tylko prosty błysk do wyładowania
kondensatora.
--
Pozdr
EM

matador
Guest

Tue Jul 24, 2007 12:50 pm   



Michał Augustyniak napisał(a):
Quote:
Witajcie!
Chciałbym prosić o kilka rad dotyczących układu jak na schemacie:
http://images26.fotosik.pl/34/73c2c78fbc86c166.jpg

Układ ma sterować załączeniem i wyłączeniem palnika IFK120 tranzystorem
IGBT.
Tranzystor jest w obudowie TO220, prąd w impulsie 160A, ciągły 40A
http://www.irf.com/product-info/datasheets/data/irg4bc40u.pdf

Tranzystor jest sterowany driverem mosfet TC427, a driver sterowany jest
przyciskiem - docelowo ma tam być transoptor i mikrokontroler.

Pierwsza próba odbyła się bez diody i kondensatora przy tranzystorze. Palnik
błyskał, jednak po kilku szybszych wciśnięciach tranzystor się uszkodził
(zwarte złącze CE) - mogło to być spowodowane małą wydajnością prądową
źródła ładującego kondensator 1000uF przy driverze (80ma).

Przy drugiej próbie dołożyłem kondensator jak zalecało google i diodę, gdyż
wewnątrz tego IGBT jej nie ma.
Dioda to zwykła 1N4007, więc jest pewnie zbyt wolna do tego.
Układ ten działał z kondensatorem 100uF/330V z częstotliwością błysku - ok.
1Hz. Nic się nie grzało. Po dołożeniu równolegle drugiego kondensatora
100uF/330V - palnik już nie błysnął - a złącze CE w tranzystorze jest
zwarte...

Zamierzam rozładowywać przez palnik kondensator 1000uF/330V, więc jest
kłopot..

Aktualnie rozważam wstawienie dławika między palnik a IGBT, który miałby
zmniejszyć udar.
Proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
--
Dziękuję i pozdrawiam
M. Augustyniak


Zainteresuj się tą stroną. Są na niej gotowe rozwiązania Twojego problemu.


matador.

matador
Guest

Tue Jul 24, 2007 1:01 pm   



Zapomniałem o linku :-(

http://ws.ps.pl/szymwal/

matador.

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak zbudować skuteczne sterowanie IGBT do palnika IFK120 z minimalizacją uszkodzeń?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map