Etnograf
Guest
Thu Dec 30, 2004 1:11 pm
Jak najprościej zrobić taki układ:
Na wejście podajemy jeden niezbyt długi sygnał (od 0,5 do 3 sekund) i od
tego momentu mamy na wyjściu CAŁY czas napięcie aż do wyłączenia zasilania?
Do dyspozycji mamy mocno zakłucone napięcie 12V (instalacja samochodowa) i
sporo prądu - sygnał wejściowy np 12V wyjściowy tak samo.
Układ z tyrystorem zdaje egzamin i działa, ale to chyba przerost formy nad
treścią... może coś "ładniejszego"? Jakiś scalak?
--
Pozdrawiam,
Robs...
--
Waldemar Krzok
Guest
Thu Dec 30, 2004 1:20 pm
Etnograf wrote:
Quote:
Jak najprościej zrobić taki układ:
Na wejście podajemy jeden niezbyt długi sygnał (od 0,5 do 3 sekund) i od
tego momentu mamy na wyjściu CAŁY czas napięcie aż do wyłączenia zasilania?
Do dyspozycji mamy mocno zakłucone napięcie 12V (instalacja samochodowa) i
sporo prądu - sygnał wejściowy np 12V wyjściowy tak samo.
Układ z tyrystorem zdaje egzamin i działa, ale to chyba przerost formy nad
treścią... może coś "ładniejszego"? Jakiś scalak?
hee? A tyrystor jest brzydki? Masz jeden element i załatwia ci wszystko,
co chcesz. Oczywiście możesz do tego celu wziąć przekaźnik z
namopodtrzymaniem, mikrokontroler z odpowiednim programem, a nawet CRAYa
możesz do tego przekonać. Tylko po co?
Waldek
Robert Wańkowski
Guest
Thu Dec 30, 2004 1:21 pm
Quote:
Jak najprościej zrobić taki układ:
Na wejście podajemy jeden niezbyt długi sygnał (od 0,5 do 3 sekund) i od
tego momentu mamy na wyjściu CAŁY czas napięcie aż do wyłączenia
zasilania?
Do dyspozycji mamy mocno zakłucone napięcie 12V (instalacja samochodowa) i
sporo prądu - sygnał wejściowy np 12V wyjściowy tak samo.
Układ z tyrystorem zdaje egzamin i działa, ale to chyba przerost formy nad
treścią... może coś "ładniejszego"? Jakiś scalak?
Niektóre przekaźniki są bardzo "ładne". I jeszcze z samopodtrzymaniem
spełniają założenie.
Pozdrowienia.
Robert
Etnograf
Guest
Thu Dec 30, 2004 1:31 pm
Quote:
Niektóre przekaźniki są bardzo "ładne". I jeszcze z samopodtrzymaniem
spełniają założenie.
O widzisz, nie wiedziałem....
--
Pozdrawiam,
Robs...
--
Jacek Maciejewski
Guest
Thu Dec 30, 2004 1:56 pm
Quote:
Układ z tyrystorem zdaje egzamin i działa, ale to chyba przerost formy nad
treścią... może coś "ładniejszego"? Jakiś scalak?
Heh.. a może od razu cały mikrokontroler?

Przekaźnik z
samopodtrzymaniem nie wystarczy?
--
Jacek
Piotr Wyderski
Guest
Thu Dec 30, 2004 2:14 pm
Etnograf wrote:
Quote:
Jak najprościej zrobić taki układ:
Na wejście podajemy jeden niezbyt długi sygnał (od 0,5 do 3 sekund) i od
tego momentu mamy na wyjściu CAŁY czas napięcie aż do wyłączenia
zasilania?
Do dyspozycji mamy mocno zakłucone napięcie 12V (instalacja samochodowa) i
sporo prądu - sygnał wejściowy np 12V wyjściowy tak samo.
Układ z tyrystorem zdaje egzamin i działa, ale to chyba przerost formy nad
treścią... może coś "ładniejszego"? Jakiś scalak?
Prosciej od tyrystora nie bedzie, ale skoro ma byc scalaczek,
to proponuje przerzutnik ~R~S z dwoch bramek NAND CMOS
wlaczajacy przekaznik.

Na wejsciu ~R kondensaror "resetujacy".
Pozdrawiam
Piotr Wyderski
tomm
Guest
Thu Dec 30, 2004 2:27 pm
Użytkownik "Etnograf" <robin4@interia.fm> napisał w wiadomości
news:cr0uus$c6g$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Jak najprościej zrobić taki układ:
Na wejście podajemy jeden niezbyt długi sygnał (od 0,5 do 3 sekund) i od
tego momentu mamy na wyjściu CAŁY czas napięcie aż do wyłączenia
zasilania?
Do dyspozycji mamy mocno zakłucone napięcie 12V (instalacja samochodowa) i
sporo prądu - sygnał wejściowy np 12V wyjściowy tak samo.
Układ z tyrystorem zdaje egzamin i działa, ale to chyba przerost formy nad
treścią... może coś "ładniejszego"? Jakiś scalak?
przekaznik i dodac do niego drucik sztuk jeden aby mial samopodtrzymanie
TM