ToMasz
Guest
Fri Oct 03, 2008 7:34 pm
witam
chce dziecku zbudowac zabawke, tylpu strzelnica. :strzelać sie będzie
"laserkiem" za 5 złotych. celem będzie... no właśnie. Tu mam problem
potrzebowałbym jak najprostszy układ z foto "elementem" który trafiony
laserkiem zapiszczy, albo klapnie przekażnikeim.
Potrafie lutowac (gotowe układy), posługiwać sie miernikiem i na tym
kończy sie moja wiedza elektroniczna.
Docelowo ( to zalezy od checi dziecka) chciałbym aby plansza strzelnicy
miała ok 10 celów w tym jeden ruchomy. Cele "podświetlały by się", na ok
2 sekundy i tylko wtedy były by "podatne" na trafienie. Kolejnośc
podświetlenia - losowa. To jednak w kolejnej wersji rozwojowej.
Czy mozecie mi doradzić jak zbudować "Cel" od strony elektronicznej?
ToMasz
Konop
Guest
Fri Oct 03, 2008 10:51 pm
ToMasz pisze:
Quote:
witam
chce dziecku zbudowac zabawke, tylpu strzelnica. :strzelać sie będzie
"laserkiem" za 5 złotych. celem będzie... no właśnie. Tu mam problem
potrzebowałbym jak najprostszy układ z foto "elementem" który trafiony
laserkiem zapiszczy, albo klapnie przekażnikeim.
Potrafie lutowac (gotowe układy), posługiwać sie miernikiem i na tym
kończy sie moja wiedza elektroniczna.
Docelowo ( to zalezy od checi dziecka) chciałbym aby plansza strzelnicy
miała ok 10 celów w tym jeden ruchomy. Cele "podświetlały by się", na ok
2 sekundy i tylko wtedy były by "podatne" na trafienie. Kolejnośc
podświetlenia - losowa. To jednak w kolejnej wersji rozwojowej.
Czy mozecie mi doradzić jak zbudować "Cel" od strony elektronicznej?
Ja Tobie doradze jedno - pobaw się tym "laserkiem za 5zł" tak, żeby
dawał krótki impuls, rzędu 0,1..0,5s i później przez np. 2s był
"martwy".. ja wiem, że te laserki są słabe, ale sam jestem młody i
pamiętam zabawy z dzieciństwa

... uwierz mi, że dziecko może sobie
takim laserkiem zrobić krzywdę... my w szkole bawiliśmy się w "kto
dłużej będzie umiał trzymać ręką gorącą rurę kaloryfera"... a może Twoje
dziecko wymyśli "kto dłużej będzie umiał patrzeć się na to czerwone
światełko"



...
Możesz wmontować taki laser w jakiś plastikowy pistolecik, dodać
multiwibrator, który po każdym naciśnięciu spustu załączy laser na
krótki czas...
Co do celu - tu jest problem... albo fotorezystor - a jeśli jest za
mały, to ja już niczego większego nie znam ;P... dla większych celów
musiałbyś się bawić optyką itp...
Pozdrawiam
Konop
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Oct 04, 2008 12:56 am
Konop napisał:
Quote:
Co do celu - tu jest problem... albo fotorezystor - a jeśli jest za
mały, to ja już niczego większego nie znam ;P...
Fotoogniwa krzemowe. Mogą być z chińskich lampek ogrodowych.
--
Jarek
ToMasz
Guest
Sat Oct 04, 2008 10:36 am
Quote:
Może nie na temat, ale ja bym nie dawał dziecku do zabawy lasera, nawet
takiego... A jeśli już, to raczej w ramach pokazu zjawisk optycznych.
Jeszcze jedna sprawa to wychowawczy wpływ zabawek "strzelankowych" - może
lepiej zachęcać do konstruktywnych działań? Z pewnością potrafiłbyś zbudować
proste, acz atrakcyjne elektroniczne zabawki...
Pozdrawiam
pistolet bedzie strzelał impulsami. To juz opanowałem, wiesiniacko ale
działa. Co do prostszych zabawek. zbudowałęm dziecku taką płytke na
której były, doidy, piszczek 2 silniczki przekładnia pasowa i
przełącznik. wszystko zakonczone bananami- dla uproszczenia mechaniki
połaczeń. bawił sie 2 dni....
ToMasz
Artur Stachura
Guest
Sat Oct 04, 2008 11:21 am
On Fri, 03 Oct 2008 20:34:34 +0200, ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> wrote:
Quote:
witam
chce dziecku zbudowac zabawke, tylpu strzelnica. :strzelać sie będzie
"laserkiem" za 5 złotych. celem będzie... no właśnie. Tu mam problem
potrzebowałbym jak najprostszy układ z foto "elementem" który trafiony
laserkiem zapiszczy, albo klapnie przekażnikeim.
Potrafie lutowac (gotowe układy), posługiwać sie miernikiem i na tym
kończy sie moja wiedza elektroniczna.
Ja bym zrobił odwrotnie - poruszający się punkt świetlny, a światłoczuły
element w "pistolecie". Tak jak w dawnych grach TV.
Może nie na temat, ale ja bym nie dawał dziecku do zabawy lasera, nawet
takiego... A jeśli już, to raczej w ramach pokazu zjawisk optycznych.
Jeszcze jedna sprawa to wychowawczy wpływ zabawek "strzelankowych" - może
lepiej zachęcać do konstruktywnych działań? Z pewnością potrafiłbyś zbudować
proste, acz atrakcyjne elektroniczne zabawki...
Pozdrawiam
--
Artur Stachura
J.F.
Guest
Sat Oct 04, 2008 12:14 pm
On Fri, 3 Oct 2008 21:56:45 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Fotoogniwa krzemowe. Mogą być z chińskich lampek ogrodowych.
A ktos sprawdzal czy to zadziala ?
Duze te ogniwa, duzo swiatla postronnego zlapia, a laser sumarycznej
mocy tak wiele nie daje.
Modulacja ? pojemnosc chyba tez maja duza.
Filtr optyczny by sie przydal ..
J.
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Oct 04, 2008 2:31 pm
Pan J.F napisał:
Quote:
Fotoogniwa krzemowe. Mogą być z chińskich lampek ogrodowych.
A ktos sprawdzal czy to zadziala ?
Duze te ogniwa, duzo swiatla postronnego zlapia, a laser sumarycznej
mocy tak wiele nie daje.
Modulacja ? pojemnosc chyba tez maja duza.
Ja sprawdziłem tyle, że decymetrowe ogniwa z mono- i polikrystalcznego
krzemu łapią składową 100Hz z oświetlającej je żarówki. Światło postronne
nie przeszkadza -- przecież nic tam się nie nasyci, one maja pracować
z gęstością mocy 1kW/m^2. Narastające zbocze po strzeleniu laserem powinno
być dobrze odróżnialne.
Takie ogniwa można swobodnie przycinać do dowolnych kształtów. To znaczy
teoretycznie swobodnie, bo to kruchy materiał. W praktyce tnie się -- nomen
omen -- laserem.
Quote:
Filtr optyczny by sie przydal ..
Też można. Rozpraszacz teflonowy powinien się w tej roli sprawdzić.
To znaczy folia teflonowa, za którą umieszcza się fotodiodę.
--
Jarek
Jerry1111
Guest
Sat Oct 04, 2008 4:53 pm
J.F. wrote:
Quote:
On Fri, 3 Oct 2008 21:56:45 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Fotoogniwa krzemowe. Mogą być z chińskich lampek ogrodowych.
A ktos sprawdzal czy to zadziala ?
Iii tam, fotodioda PIN starczy, do tego apertura (zeby bardziej pod
katem prostym lapalo) i przez kondensatorek (coby od DC oswietlenia sie
odizolowac) na komparator. Strzelac 2x po np: 1ms i szukac tego ciagu
1-0-1 zeby sie odizolowac od swietlowek.
No i z prostej zabawki robi sie proste ustrojstwo na PIC/AVR/cokolwiek ;-)
Quote:
Duze te ogniwa, duzo swiatla postronnego zlapia, a laser sumarycznej
mocy tak wiele nie daje.
Modulacja ? pojemnosc chyba tez maja duza.
Diody PIN imho tanie?
Wielkosc celu - jak laserem to po prostu soczewka dodatnia o dowolnej
srednicy i diode wsadzic w punkt f.
Quote:
Filtr optyczny by sie przydal ..
Prosciej szukac szpilek 1ms.
--
Jerry1111
J.F.
Guest
Sat Oct 04, 2008 5:25 pm
On Sat, 04 Oct 2008 16:53:41 +0100, Jerry1111 wrote:
Quote:
J.F. wrote:
On Fri, 3 Oct 2008 21:56:45 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Fotoogniwa krzemowe. Mogą być z chińskich lampek ogrodowych.
A ktos sprawdzal czy to zadziala ?
Iii tam, fotodioda PIN starczy,
Fotodioda starczy, ale czy wielkie ogniwo starczy :-)
Quote:
Diody PIN imho tanie?
Wielkosc celu - jak laserem to po prostu soczewka dodatnia o dowolnej
srednicy i diode wsadzic w punkt f.
Oczywiste rozwiazanie ... ale trzeba stac w kierunku prostopadlym do
tarczy..
Quote:
Filtr optyczny by sie przydal ..
Prosciej szukac szpilek 1ms.
Ale kawalek czerwonej szybki nie zaszkodzi ..
J.
pawelj
Guest
Sat Oct 04, 2008 5:36 pm
Quote:
pistolet bedzie strzelał impulsami. To juz opanowałem, wiesiniacko ale
działa. Co do prostszych zabawek. zbudowałęm dziecku taką płytke na
której były, doidy, piszczek 2 silniczki przekładnia pasowa i
przełącznik. wszystko zakonczone bananami- dla uproszczenia mechaniki
połaczeń. bawił sie 2 dni....
A ile ma lat?
--
PawełJ
ToMasz
Guest
Sat Oct 04, 2008 9:09 pm
pawelj pisze:
Quote:
pistolet bedzie strzelał impulsami. To juz opanowałem, wiesiniacko ale
działa. Co do prostszych zabawek. zbudowałęm dziecku taką płytke na
której były, doidy, piszczek 2 silniczki przekładnia pasowa i
przełącznik. wszystko zakonczone bananami- dla uproszczenia mechaniki
połaczeń. bawił sie 2 dni....
A ile ma lat?
6
arek
Guest
Mon Oct 06, 2008 10:44 am
On Oct 4, 10:09 pm, ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> wrote:
Quote:
pawelj pisze:>> pistolet bedzie strzelał impulsami. To juz opanowałem, wiesiniacko ale
działa. Co do prostszych zabawek. zbudowałęm dziecku taką płytke na
której były, doidy, piszczek 2 silniczki przekładnia pasowa i
przełącznik. wszystko zakonczone bananami- dla uproszczenia mechaniki
połaczeń. bawił sie 2 dni....
A ile ma lat?
6
Ja w tym wieku preferowalem zabawki na kolach.
Im wieksze, tym lepsze.
Im wiecej halasu robily jadac, tym lepsze.
Co to za pistolet, co 'nie strzela'?
I nawet do kolegi nie wolno strzelac. Bez sensu.
William
Guest
Wed Oct 08, 2008 5:59 am
Może kup dziecku po porstu pistolet-wiatrówkę na CO2 i kulki BB ?